Panowie, przyznaję bez bicia że mam pewien problem, będąc ostatnio na koncercie, udało mi się pogadać z całkiem niezłą dziewczyną.
szło mi nieźle ze względu na IOI jakie zdołałem wyłapać, mówię tu o klasycznym poprawianiu włosów podczas rozmowy bycie zwróconym w moją stronę jak i czysto werbalnych takich jak np teksty w stylu "podoba mi się ten pan" albo to było dobre, jako odpowiedź na próbę uzyskania numeru
Chętnie wpisała mi swój numer w książkę. (oczywiście w stu procentach prawdziwy)
I tutaj pojawia się właśnie rzeczony problem, następnego dnia zaproponowałem spotkanie, słowami "co powiesz na ten i ten dzień o tej i o tej godzinie" zwracając się wcześniej po imieniu, (ludzie lubią kiedy wymawia się ich imię, wiedza z psychologii nie poszła w las:D)
No i niestety Cisza.
Jak myślicie co mogło pójść źle albo gdzie był mój błąd, rozpisałem się trochę ale im więcej szczegółów tym lepiej rozpracować sytuację.
Nic nie poszło źle. Zrobiłeś co miałeś zrobić i tyle.
Skoro się nie odzywa to olej ją i szukaj dalej.
rozumiem, ze zadzwoniles do niej, wypowiedziałeś te słowa, a ona cały czas milczała?
dziwne...
...no bo chyba nie wyslales smsa...?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Na bank wysłał sms'a...
"Czas to mistrz z którym nikt nie ma szans"
Wysłałeś jej smsa ?
Moim zdaniem możesz dać jej pare dni i spróbować jeszcze zadzwonić. Jeśli nie odbierze odpuść. Wyślij jej karnego kutasa mmsem
-Oceń moją wypowiedź, dam Ci cukierka.
wysłałem wysłałem i tu chyba jest ten błąd.
ale o to chodzi, właśnie człowiek uczy się na błędach
shot from the darkness tears through its flesh, a bullet of silver lays it to rest
No z tym, że przeciętny człowiek uczy się na swoich, mądry na cudzych a głupi wcale. Mam nadzieję, że nie będziesz chociaż głupi.
Masz nauczke:) Jak chcesz się spotkać dziewuchą to do niej dzwonisz:) albo na żywca się z nią umawiasz:P
Jak dla mnie nie powinieneś od razu pisać o spotkaniu.
Każdy ma własną metodę komunikacji, ja np. preferuję sms, bo na to może mi zawsze odpisać(jeśli jest dobrze skonstruowany sms).
Jeśli zadzwonię to ona może coś robić np. jechać autem i istnieje możliwość, że nie odbierze a jak będziesz chciał jeszcze raz dzwonić to z kolei może uznać ze desperację już(jeśli dzwonisz w krótkim odstępie czasu).
Nie zgodzę się.
SMS to świetne narzędzie, którym można budować Attraction.
Bez problemu można się też umówić.
Rozmowa telefoniczna ma ta przewagę, że komunikacja odbywa się kilku płaszczyznach.
Ton głosu, tępo mówienia, wypowiadanie słowa, akcent itd. Ważnym czynnikiem są również presja czasu oraz odmowa "wprost" (tak bym to nazwał). Wielu ludzi ma poważne problemy z asertywnością, które można wykorzystać podczas rozmowy. Dlatego mówi się o dzwonieniu.
W SMS mamy tylko tekst oddziałujący na odbiorcę, jego wyobraźnię oraz czas który działa na naszą korzyść gdy kobieta jest nami zainteresowana i z niecierpliwością czeka na kolejną wiadomość. Minusami SMSów jest to, że łatwiej ludziom przychodzi odmowa po przez wiadomości. Również kobieta ma więcej czasu żeby wszystko przemyśleć co niekoniecznie musi działać na naszą korzyść gdy chcemy się z nią spotkać.
Mając mocne Attraction zarówno umawianie się po przez telefon do kobiety, jak i SMS są tak samo skuteczne.