Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak go rozkochać?:-)

53 posts / 0 new
Ostatni
karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1
Jak go rozkochać?:-)

Witam Was serdecznie jestem tu nowa i w sumie nie wiem od czego zacząć...

Bardzo podoba mi się mój sąsiad lecz nie wiem co zrobić żeby on cały czas o mnie myślał żebym była non stop w jego głowie . Pomożecie ? Podpowiedzcie co działa na facetów może jest tu jakiś Pan , który oszalał na punkcie jakiejś kobiety i powie mi w jaki sposób go uwiodła, rozkochała? Ja nie moge przestać o nim myśleć ...;/

Weststarr
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-08-12
Punkty pomocy: 7

Sama musisz wybadac co go jara w kobiecie, jak kazdy facet jest wzrokowcem, ale kobiety z jakim charakterem szuka to juz sama musisz stwierdzic, mozesz pod pretekstem pomocy zaprosic go do siebie do domu zeby w czyms Ci pomogl, a pozniej samo sie rozwinie albo nie, mozesz zrobic impreze i go zaprosic ale masz mniejsze szanse wtedy, bo na kazdej imprezie gospodarz bawi sie najgorzej.

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

Tylko własnie nie mam jak tego wybadać jedyne co udalo mi sie dowiedziec to to że słucha "soboty" jest raperem ... wolała bym go uwodzić ruchami czy poprostu jakas rozmowa ... bez zapraszania uważam to za banalne , chce być wyjątkowa tak aby siedzieć mu cały czas w głowie ...

Nexus2k
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: Londyn

Dołączył: 2015-07-26
Punkty pomocy: 60

Sprobuj go uwiesc kontaktem wzrokowym + usmiech. Jak jest pewny siebie sam podejdzie i zagada do Ciebie. Mi sie bardzo spodobalo jak dziewczyna byla o krok przed nami, przykladowo zapytala sie na pierwszym spotkaniu co chce do picia i zaplacila nie dajac mi innej mozliwosci.

Karczek a przeczytalem za pierwszym razem Kurczaczek Laughing out loud

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

próbowałam i nic... Smile dodam ze kiedyś mieliśmy mala przygodę która on zakończył pokłóciliśmy się a teraz on zerka na mnie cały czas ja się uśmiecham ale jego to już chyba nie interesuje ja myślę o nim cały czas ale on chyba o mnie nie ;-/

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

a czego nie dopisałaś w tym temacie,że masz męża i małego synka?
może jestem dla Ciebie klasycznym szczylem, bo mam dwadzieścia parę lat, sam mam trochę problemów, nie każe być Ci świętą..

ale podziel się proszę z nami, skoro zdecydowałaś się na małżeństwo, zamieszkałaś z mężem, zdecydowaliście się na dziecko .. to powiedź, co Cię skusiło ,żeby rozkochać w sobie sąsiada?

w ogóle ten Twój mąż, to o to tym wie? czy go robisz w ch*ja? czy może pracuje za granicą, tak żeby Wam niczego nie brakowało.. ja go nie bronie, jeżeli sam Cię zdradza , to i Ty masz prawo do szczęścia..

podzielisz się z nami, jak to się stało?

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

A nie dzieliłam sie tym z wami właśnie dlatego aby nie słuchać głupiego gadania. tak mam wspaniałego syna i męża który woli własnych rodzicow od rodziny .... całymi dniami w ciązy siedziałam sama jak i w ciązy tak i po urodzeniu zajmowalam i zajmuje sie dzieckiem sama nie zdradza mnie ale poprostu go nie ma . uważam ze wiecej wiedziec nie musisz mozesz spokojnie dalej po mnie jeżdzić jesli sprawia Ci to przyjemność Smile

kilroy
Portret użytkownika kilroy
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: This town like a great big pussy, wait to get fucked

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 567

Jestem w stanie zrozumieć Twoją samotność, brak wsparcia ze strony męża itp. Faktycznie lipa i przykre są takie sytuacje, ale.. gdybyś założyła temet w stylu " jak naprawić małżeństwo/jak się dogadać z mężem" ale nie! Ty szukasz sposobu jak namieszać sąsiadowi w życiu, doprawić rogi mężowi, pokomplikować wszystkim (w tym dziecku być może) sprawy. Wiesz co to ODPOWIEDZIALNOŚĆ i zasady matko i żono ??!! Prosze, ZASTANÓW się jeszcze raz czy warto i czy napewno to jest słuszna droga do szczęścia!

Kojot
Portret użytkownika Kojot
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: swietokrzyskie

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 12

Nie głupiego gadania. to po co się się wychodziłaś za mąż? Jesteś zwykła sz**tą. Wypierdalaj.

Wiara gwarancją wygranej

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ej ej EJ!!!!!! spokój mi tu!!!!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Victor Elgan
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Krak

Dołączył: 2014-12-30
Punkty pomocy: 20

Sąsiad może mieć psychiczne bloki. Żaden normalny facet nie chce ingerować w małżeństwo. Jest tyle zmiennych, które wynikają z tego że już go znasz i piszesz że mieliście małą przygodę. Relacja ma skomplikowane podwaliny. Jedyne co mogę polecić to klasyczny push-pull. Akceptuj go i odrzucaj, przyciągaj i odpychaj. To tworzy bardzo sprzeczne emocje, które powodują to ciągłe myślenie. Jednak nie wszystko da się zrobić.

Powodzonka. Wink

Vic.

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

nie mam żadnej przyjemności z jeżdżenia po Tobie, nie chce Cię też oceniać..próbuje zrozumieć..

przede wszystkim gratuluję synka Wink

"którzy nigdy nie robią błędów" - no to kobieto, ten romans to był błąd czy nie?
bo z jednej strony mam wrażenie,że tego nie żałujesz , z drugiej strony piszesz sarkastycznie o jakiś błędach

no ale mniejsza o to, łącząc Twoje dwa wątki z poprzedniego tematu , to chyba łatwo jest dojść do wniosku o co temu Panu chodzi.. tak On chce seksu, z resztą - jego reakcja na odmowę tego, była chyba dojść jednoznaczna co?

istnieje duże prawdopodobieństwo, że jemu chodzi o niezobowiązującą relacje.. a z tą odpowiedzią - " nigdy nie chciałem od Ciebie łóżka" czy coś w ten deseń.. to co miał Ci powiedzieć?

dorosła kobieta, dorosły facet i małe dziecko . - wydawałaby się normalna rodzina, wątpię, że Twój sąsiad chce się w to wszystko wpierdolić Wink - on chce korzystać z życia, z resztą który normalny facet nie chciałby związku z kobietą, która ma męża i malutkie dziecko...

jakby to miało wyglądać? on siedzi z synem w domu na 5 piętrze, a Ty w tym czasie wypinasz się sąsiadowi na czwartym?
jeżeli Wam taki układ odpowiada, no to pięknie! nic nam do tego , każdy żyje na swój sposób..

jak nie chcesz męża.. powiedz mu o tym, powiedz ze spodobał Ci się ktoś inny, masz prawo do szczęścia jak każdy.. ale nie wprowadzaj patologii w to wszystko, bo zaczynam wierzyć,że te wszystkie historie z programów typu "trudne sprawy" są na porządku dziennym..

Christiano
Portret użytkownika Christiano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2013-05-11
Punkty pomocy: 698

Śmieszne to jest. A co myślałas? Że będą jakies mega fajerwerki w związku ciągle? Po prostu jest szara codziennośc. I ty pokazujesz że daleko Ci do dojrzałej emocjonalnie kobiety. Koleś dostał co chciał, a naiwnej babie zaczeło zależec...

"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Idzie się załamać...

Jesteś normalna kobieto? Czy już masz taką chcicę i Ciebie swędzi na tyle mocno, że dobry i sąsiad obok? Szkoda cokolwiek pisać, prawdziwy dojrzały mężczyzna z zasadami nie zakocha się w kobiecie, która mając dziecko, zdradza swojego męża. Jeśli gość jest ogarnięty, to ma swoje zasady i nie pozwoli Ci się zbliżyć do Ciebie.

Współczuje twojej rodzinie, to jest właśnie to że strach się hajtać, robić dzieci, budować dom itd. Wszelkie ideały w jakie wierzy człowiek, upadają szybko, czytając posty takich ludzi jak Ty, obserwując swoich znajomych itd.

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

mi się wydaje,że to i tak prowokacja.. wierzmy ,że to prowokacja ;P

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1718

To prowo jakiegoś mizogina Laughing out loud
Janusz? To ty?

Podszył się pod laskę, żebyście nas hejtowali.
Nieładnie.

A jeśli to nie troll, polecam lubczyk. To takie ziółko. Miłosne.

Gotuje się rosół (porządny, na swojskiej kurze, do tego kawałek szpondra, ewentualnie rozbratu, świeża włoszczyzna, przyprawy, połówka cebuli mocno spalona, swojski makaron, natka pietruszki etc...), wrzuca tenże lubczyk pod koniec gotowania i gdy zupa gotowa, zanosi mężowi pełny talerz (obowiązkowo z uśmiechem na twarzy). Efekt gwarantowany (poprawa stosunków mąż:żona). Powodzenia.

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

a tam lubczyk... niech go przeleci pod Jemiołą...

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

tak na moje oko, to tamten od rapu jest zwyczajnie kumaty - widzi że się wkręciłaś i woli nie ryzykować że odpierdolisz jakąś manianę w stylu - porzucasz męża i jego na to stanowisko wkręcisz... a na chuja mu baba z przychówkiem i sąsiadka dodatkowo... tylko się pochlastać... żeby przynajmniej z 3 ulice dalej...

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Brawa za wybór partnera do romansu. Jeśli myślisz, że twój mężulek się nie dowie, że orcujesz się z sąsiadem to się mylisz. Nie musi cię przyłapać, wystarczy, że ktoś z okolicy przyuważy sytuację. Ludzie są w takich sprawach bardzo "życzliwi" i info szybko dojdzie do twojego chłopa. Już mniejsza o twojego chłopa, sam pewnie do końca nie ma równo pod sufitem, bo wziął sobie kogoś takiego jak ty. Przykre jest to, że spieprzysz swojemu synowi część dzieciństwa przez to.

A jak zdobyć jego zainteresowanie to jest sprawa bardzo prosta. Pokręć przed nim dupą, a potem zdejmij spodnie i rozłóż nogi. Przecież on tego właśnie chce i ty chyba też.

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

ty nie rozumiesz, ona jest stłamszona emocjonalnie, zaniedbana i musi się w jakiś sposób realizować, tak naprawdę nie dostrzegasz kto tu jest ofiarą, zachowujesz się jak typowy nieczuły samiec bro
(logika kobiet - chapter one)
Laughing out loud

they hate us cause they ain't us

blasiu
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-10-16
Punkty pomocy: 219

Moja rada taka: weź bardzo długi rozbieg i uderz głową w ścianę - może wtedy coś do ciebie dojdzie .

Życzę aby mąż się dowiedział że kręcisz z sąsiadem , zażądał rozwodu, pozbawił praw do dziecka , a na koniec żeby sąsiad Cię wydymał jak bitkę wołową i zarapował nara,nara,nara .

Matki Polki kurwa mać

Zła nie była - tylko w ch**a leciała
Dobra patelka - to podstawa związku

japka
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wenus

Dołączył: 2015-06-20
Punkty pomocy: 33

Romans z sąsiadem? Brawo. Mam nadzieję, że Twój mąż się wkrótce o tym dowie. Pamiętaj - karma wraca. Szkoda tylko dziecka...

Swoją drogą kompletnie Cię nie rozumiem. Zakładasz dwa tematy licząc na to, że użytkownicy nie zauważą związku między nimi. Do tego gdy Romanek zarzuca Ci opisywanie historii w niekompletny sposób, Ty twierdzisz, że robisz do dlatego, bo nie chcesz słuchać głupot. To czego Ty oczekujesz? Pogłaskania po plecach i aprobaty na dalsze traktowanie dwojga mężczyzn w ten sposób? Taaa, żelazna logika. Wyrwać kawałek jakieś większej historii i obrócić wszystko pod siebie. Chcesz dobrych rad - pisz całość.

Nie chciałabym Ci zarzucać kłamstwa, ale zastanawia mnie czy Twój mąż jest faktycznie taki nieczuły i niedobry jak sama piszesz. Cóż, mam prawo tak sądzić, skoro okazuje się, że cała ta sytuacja wygląda zupełnie inaczej niż mogłoby się wydawać na początku.

"a no widzisz ... ale dobrze że są jeszcze tak mądrzy ludzie jak Ty Smile którzy nigdy nie robia błędów i mogą pouczyc takich ludzi jak ja , i wg "

To moment, jednak przyznajesz się do błędu? Bo wiesz, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę, że postąpił źle to stara się coś z tym zrobić, zmienić swoje postępowanie czy podejście. Podjęłaś jakąś decyzję co do dalszego rozwoju spraw?

Całą tą energię z rozkochiwania w sobie sąsiada mogłabyś włożyć w naprawę relacji z mężem. Czy tak trudno ze sobą porozmawiać, powiedzieć co Ci nie odpowiada, poprosić o pomoc? Rozumiem, że możesz być rozgoryczona brakiem zaangażowania małżonka. Wspominasz, że ciągle go nie ma. Powodem jest ciągłe przesiadywanie u rodziców? Czy może jednak spędzanie całych dni w pracy, aby zapewnić byt Tobie i waszemu dziecku? Bo coś mi się wydaje, że jednak zapomniałaś wspomnieć o paru ważnych kwestiach na swoją korzyść.

`Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.`

Matador
Portret użytkownika Matador
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-05-19
Punkty pomocy: 162

wiesz czemu Cie wszyscy linczują? gdybyś napisała że Twój mąż jest taki i taki i jak obudzić namiętność, jak to ratować to wszyscy byśmy pomogli albo doradzili kopnąć w dupę nudziarza ale ty nie chcesz ratować związku tylko po prostu się puścić a trafiłaś na gościa z klasą i zasadami, który wszystkiego nie rucha. Tak jak któryś kolega wyżej napisał jak tu się hajtać i zakładać rodzinę no kurwa odechciewa się czytając takie coś ;/

Odwaga i upór mają magiczny talizman w obliczu którego trudności znikają a przeszkody rozpływają się w powietrzu

Victor Elgan
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Krak

Dołączył: 2014-12-30
Punkty pomocy: 20

Ludzie, piszcie konkrety. W uwodzeniu nie ma miejsca na tłumaczeniu komuś moralnych aspektów zachowania. Konkretne pytanie, konkretna odpowiedź.

Ja nie wiem co tu się dzieje, uwodzenie samo z siebie jest naganne moralnie. Jeśli jesteście ludźmi którzy tego nie rozumieją, nie macie czego szukać w społeczności. Jest oczywiście społeczność czytająca i działająca. Jak to powiedział jeden z moich znajomych "większość ludzi masturbuje się mentalnie na tym forum". Jeśli nic nie wiecie, nie znacie się na uwodzeniu, nie piszcie. Wy marnujecie swój czas a nikomu nie pomożecie.

Ja też mogę dawać, rady, co bym zrobił, jak bym się zachował. Ale ten wpis jest o próbie rozkochania sąsiada. Jeśli macie coś wartego uwagi to napiszcie.

Vic.

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

A ty tym wpisem wiele wniosłeś w temat Laughing out loud masa konkretów Wink

Victor Elgan
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Krak

Dołączył: 2014-12-30
Punkty pomocy: 20

Niestety nie, apeluje. Swoje już napisałem. Wink

Vic.

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Ja ogólnie nie znam się na podrywaniu facetów, nie próbowałem nigdy. Jeśli ty masz coś na ten temat do powiedzenia to ok, ale większość facetów na forum pewnie nie zna się na tym tak samo jak ja więc wyrażamy swoją opinie jak chujowo ta pani się zachowuje względem swojej rodziny.

japka
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wenus

Dołączył: 2015-06-20
Punkty pomocy: 33

Uwodzenie uwodzeniem, jednak jedna z jego zasad brzmi 'nie krzywdzimy kobiet'. I działa to też w drugą stronę. Kobiety nie powinny świadomie ranić mężczyzn. A w tym przypadku tak jest, dlaczego mamy nie reagować?

Konkrety to dobra sprawa,jednak przy okazji można udzielić takiej osobie mnóstwo innych rad. Przecież to nic złego. I tak sama zdecyduje co zrobić.

`Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.`

Matador
Portret użytkownika Matador
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-05-19
Punkty pomocy: 162

i dostaje rady najlepsze z możliwych że ma się jebnąć w łeb a jak już musi dać dupy to niech jedzie do innego miasta na balety i tam się wypnie jakiemuś byczkowi pod dyskoteką... tu za dużo osób może skrzywdzić i nie dziwie się że nikt nie pisze konkretów nawet zdradzać trzeba umieć z klasą i wyczuciem tak żeby w razie czego nie zranić za bardzo

Odwaga i upór mają magiczny talizman w obliczu którego trudności znikają a przeszkody rozpływają się w powietrzu

magda
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

karczek nie przejmuj sie, poczytaj sobie strone www.win-project.pl i zrób własne wnioski Smile powodzenia! Smile

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

dziekuje Smile