Hej.Poznalem fajna dziewczyne w internacie ktory nie liczy zbyt duzej liczby osob i kazdy kazdego praktycznie zna. Mialem pare przygód w tym budynku bo bylem z dziewczyna w zwiazku 6 mies, rozstalem sie . Podbilem do innej nie chciala jednak ze mna miec nic wspolnego oprocz bycia ,,fajnym kolega " chcialem ja pocalowac ,nie udalo sie no oczywiscie wszyscy sie o tym dowiedzieli bo to rozpaplała. I pojawiła sie trzecia dziewczyna w tym budynku ktora mi sie spodobala ,jakichś wielkich sygnałow IOI nie zauważam . Gdy ja ja raz zawadze wzrokiem to patrzymy na siebie i ise usmiechamy i tak jest zawsze . Nie gadalem z nia nigdy jakos na powaznie i wogole malo , pare zdan gdy sie wpatrywaismy na siebie . Krotko mowiac no nie czuje zeby jakos byla bardzo mna zainteresowana(przynajmniej tego nie okazuje lub ja nie widze) Jest kilka waznych wątków 1- ma chłopaka ,2-sadze ze wie ze chcialem sie calowac z nową panna pare dni po rozstaniu 3- jak bylem ze swoja dziewczyna to zapraszala nas do siebie 2 razy na impreze. Nie kumpluje sie z moja byla ale zawsze sie przytulaly na powitanie i sie lubily. MIMO TO i tak mam zamiar podbić,planowałem zabrac ja na lody w piatek ale wczesniej pojechala do domu. Jak widzicie ta sytuacje ? Czy jest sens wedlug waszego zdania podbic? No i jak wy byscie to rozegrali. z Gory dzekuje
Zawsze jest sens jeśli tylko tego chcesz.. ;> Jak ją spotkasz podejdź i zaproś ja na spacer czy na lody..
"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."
"Bardziej bym kazał autorowi tekstu zadać sobie pytanie czy dziewczyna która zostawiła swojego chłopaka dla innego będzie wartościową dziewczyną ? No chyba nie za bardzo , bo skoro zrobiła to jemu to czemu nie miała by zrobić potem tego tobie jak pojawi sie nowszy , lepszy "
czyli dajesz kobietom prawo do TYLKO jednego wyboru - tylko ten pierwszy... a jesli nawet sie nie sprawdza, to nie ma prawa nic zmienic, bo bedzie bezwartosciowa?
No suuuuper
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
z twojej wypowiedzi to nie wynikało....
poza tym.... jakie prawo wyboru??? uczciwe?????
doooooooooobre!!!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
" 2-sadze ze wie ze chcialem sie calowac z nową panna pare dni po rozstaniu "
Jeśli naprawdę miałeś taki zamiar to chyba mogę Ci pogratulować głupoty.
Kopnij dziewczyny z internatu w dupę ponieważ niczego dobrego to nie wróży.
Rzuć okiem trochę szerzej niż internat , bo jak sam mówisz grupka jest mała i znają się wszyscy. Hmm chyba tyle
Trzymaj się.
Luźne spojrzenie.
Chyba nie kopne bo mi wpadla w oko ... nie przejmuje sie opinią zobaczymy co z tego wyjdzie . Zobacze w trakcie akcji co z tego wyjdzie.