Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Początkujący w klubie

2 posts / 0 new
Ostatni
Dominik10
Nieobecny
Wiek: 00
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 13
Początkujący w klubie

Cześć, byłem wczoraj w klubie i...dla mnie stypa. Nie wybawiłem się. Nie było tłoku, ale mam wrażenie, że 75% dziewczyn jest zajętych. 12,5% nie chce tańczyć, a ostatnie 12,5% może się zgodzi...

Miałem pare podejść i za każdym razem dostawałem zlewkę ;/ Ubiór był ok, jasne spodnie, koszula w jednym kolorze odpięta przy szyi, podwinięte rękawy. Może troche niski jestem - 170, ale widziałem kolesi o moim wzroście a nawet niższych jak obracali Panienki, ale może to były ich stałe dziewczyny...
Raz z kolegą podbiłem do dwóch, on wziął ładniejszą, ja taką 'sukę', potanczyłem z nią pół piosenki i odeszła. Miałem wrażenie, że tańczy nie w rytm i nie ogarnia kiedy ją mam obracać. Lub to ja nie umiem jeszcze wywijać (wielce prawdopodobne).
Panowie jak wyrywać dziewczyny chociaż aby tańczyc w klubie, a nie się nudzić? Na razie nie myśle o podrywie, bo to by wyszło w trakcie - szeptanie do ucha itd. Zazwyczaj są we 2-3. Jak we dwie to raczej się nie zgodzi, więc jest sens podbijać? Jak Wy to robicie, jeśli kumpel nie chce podejść i jesteście sami? Podbijacie i mówicie 'zatańczymy?' czy nic nie mówicie? Czy też 'chodź zatańczymy' i wtedy łapiecie za rękę (ale chyba tak wiekszosc facetów robi), czy czekacie na jej znak? Jak odczytywać zielone światło w klubie? Jeśli patrzy na mnie to juz wtedy do niej podchodzić? Lub jak siedzi na kanapie sama, to podejsć i wziąć do tańca, czy też urwać z nią pogawędkę. Bo widziałem jak siedziała i zawahałem się a inny koleś podszedł i fajnie z nią gadał, poznali się. A za chwilę z innym poszła w balet i jego zostawiła.

Czy też może jechać z koleżankami i z nimi się bawić? Sorry za amatorskie pytania ;/

MacGyver
Portret użytkownika MacGyver
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2012-08-01
Punkty pomocy: 16

Mordko przede wszystkim pozytywne podejście Smile Nie napalaj się, że wyrwiesz księżniczkę, że musisz coś wyhaczyć. Tylko presje na siebie niepotrzebną wywierasz i morale Tobie będą stopniowo spadać o ile faktycznie nie będzie co wyhaczać. Jak idziesz na tzw "bombie" to wiadome. Wszystko jedno co pod ręke wpadnie, bo weryfikacja targetu nastąpi na drugi dzień przez FB albo na żywo :]
Jak masz zamiar wyhaczać to na trzeźwo i też nie podbijaj to każdej. Ja już raz wyhaczałem dwie panienki na jednej imprezie i naprawdę bardzo dobrze mi szło...do czasu,aż na końcu zostałem z niczym. Teraz ataken przypuszczam na dziokondę, która faktycznie wpadnie mi w oko i której znaki na niebie świadczą iż też nie jestem jej obojętny,a tak się składa, że w 90% przypadków mam rację. Szkoda Twojego czasu na wyrachowane szmiry i nowobogackie flądry. Musisz być zgodny z własnym ja. Jeśli się Tobie, któraś spodobała to najpierw w lokalu trochę ją poobserwuj. Ja z początku obserwuje. Kiedyś jak chodziłem na bombie to nie miało to dla mnie znaczenia,a teraz trochę zmądrzałem Wink Jak widzę,że na mnie kuka to podbijam do niej z otwartymi rękoma skierowanymi w jej stronę zaznaczając,że mam ochotę z nią potańczyć i zawsze działa. Banan na twarzy i Augustin Egurrola Wink

Kolego tu filozofii nie ma. Pamiętaj, liczy się czas reakcji. Zawachasz się,a dupeczka chętna, to inny ją Tobie wyhaczy.

Co innego z tymi niedostępnymi. Na baletach szkoda czasu na nie. Nie chce to nara. Krótka piłka.

I pamiętaj, masz się czuć jakby to był Twój klub,a Ty jesteś jego stałym rezydentem Smile

Dominik10
Nieobecny
Wiek: 00
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 13

Dzięki wielkie za odpowiedź. Przeczytam to jeszcze kilka razy zeby utrwaliło mi się w głowie...Smile
A czy da się jakoś zrobić z laską zdjęcie w klubie? Mam na myśli zdjęcie na którym później zostane niby przypadkiem oznaczony na fb i które będzie mówiło, że mam bogate życie towarzyskie, no ogólnie żeby na + było. Mam wołać fotografa, czy kumplowi powiedzieć aby mu przekazał, że chcemy zdjęcie, czy też aby kumpel nam sam zrobił? (troche wiocha) Czy też olać zdjęcie z imprezy? Wydaje mi się, że przydałoby mi się z jakąś seksowną laską...

Brontes
Portret użytkownika Brontes
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2013-05-16
Punkty pomocy: 19

Poczytaj blogi Hoon'a - Struktura gry. Moim zdaniem tam wszystko jest prosto i zwięźle opisane Smile