Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sex po ciąży, dziwna sytuacja

43 posts / 0 new
Ostatni
Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2
Sex po ciąży, dziwna sytuacja

Cześć, mam dziwny problem otóż.. moja narzeczona chciała po cesarskim cięciu odczekać aż do pierwszej wizyty lekarza - odczekaliśmy,lekarz stwierdził że jest wszystko w porządku (w ciąży kochaliśmy się tylko dwa razy).

Od momentu jak możemy się kochać to ciągle słysze wymówki - że jest zmęczona albo coś innego. Przerasta mnie to powoli ponieważ seks nie ma. Przytyła tylko 10kg w ciąży a w tej chwili wróciła już do swojej figury. Ogólnie wygląda to tak jakby seks ją nieobchodził.

Moje pytanie brzmi - czy mam lepiej odczekać te dni i może się coś polepszy czy lepiej zrobić o to kłótnie, że każdy z nas ma potrzeby i że seks jest ważny !?

Jak chcecie o coś zapytać to śmiało.

witkacy
Portret użytkownika witkacy
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 274

Każdy z nas ma potrzeby? No widać ona nie ma:P Po ciąży wiele lasek nie ma bo: są zmęczone, niewyspane, dziecko krzyczy, poza tym trochę hormony zabudowały, ale moze tez chodzić o to, że nie ma ochoty na seks z tobą, bo ją wkurzasz itp.
Ani nie odczekać, ani nie zrobić kłótnię (masakra jakie dałeś rozwiązania;/)Normalnie z nią pogadaj, że rzadko ma ochotę i zapytaj z czego to wynika:)

Aleus
Portret użytkownika Aleus
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 1402

Chciała mieć dziecko, ma, cel osiągnięty. Jak będzie chciała mieć drugie dziecko to odemknie fontannę. Mówię to z przekąsem, ale są takie aparatki.

-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.

Duny
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Byd

Dołączył: 2015-06-13
Punkty pomocy: 43

Usiądź z nią i szczerze pogadaj. Kobiety po ciąży maja obrzydzenie do Siebie, popadaja w kompleksy i boja sie, ze nie bedzie sprawiać to przyjemności jak kiedyś bądź nawet, że Tobie może nie byc przyjemnie. One maja milion myśli ba minutę.
Szczera naturalna rozmowa, a nie popadasz w kompleksy bo nie chce ci dac.

________________

Pisząc o radę, licz się z mocną krytyką.

Zdrada - Jeśli zarywasz do kobiety która jest w związku i idziesz z Nią na całość nigdy nie buduj z Nią stałych relacji, nigdy nie masz pewności, że Ty nie będziesz w tej samej sytuacji.

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

@witkacy: odpowie mi że mam szybciej wrócić z pracy aby zająć sie grzecznym dzieckiem - jak tak robie to nadal zmeczona wiec rozmowa "dlaczego Ci sie niechce" odpada, ona jest troche "tchórzem" łóżkowym.

@aleus: święta prawda z tym kto za kim lata ale czasem role sie odwracają a ja chciałbym właśnie to jakoś znowubidwrócić bo wcześniej to ona latała.

Szukam na to jakiś złoty środek...

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

@ dobrodziej z północy: pomagam w nocy przy dziecku, kupuje wszystko o co mnie poprosi, nie odmawiam jej pomocy..mowiac krótko nie jestem osobą która myśli tylko o seksie ale kurde jak jego nie ma wcale to chciałbym temu jakoś zaradzić...

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

@duny: brzydze sie zdrada jak i moja narzeczona, to odpada z dwóch stron.

Powiem inaczej: ona uważa ze seks jest mało ważny - dobrze ale życie bez seksu to chyba też nieciekawie, uważam że to ma wpływ znacząco na relacje.

Chce uniknąć proszenia sie o sex poprostu i licze na jakieś rady, opinie a co niektórzy już mi troche doradzili za co dziękuję.

witkacy
Portret użytkownika witkacy
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 274

Stary, mieć dziecko z taką kobietą... cytuję ciebie:

"odpowie mi że mam szybciej wrócić z pracy aby zająć sie grzecznym dzieckiem - jak tak robie to nadal zmeczona wiec rozmowa "dlaczego Ci sie niechce" odpada, ona jest troche "tchórzem" łóżkowym."

wygląda na to, że ma na ciebie nieźle wyj..ane. no i co zrobisz? zmusisz ja? z normalna to by sie szczerze pogadalo, spróbowało by rożnych rzeczy i co najważniejsze normalnej też by zależało żeby sytuacja wróciła do normy. A jej na tym nie zależy.

Przed ciążą jak było? No i w ciąży 2 razy seks? Jakieś problemy miała z ciążą że tak rzadko? Może zapomniała już co to orgazm?Laughing out loud

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

@dobrodziej z północy: ona uważa,że przytulanie też daje uczucia i to też jest u nas ale jeśli chodzi o seks to jest jakaś blokada - wydaje mi sie teraz, że chodzi o jej ciało po ciąży.

@witkacy:przed ciążą był seks mniej więcej raz w tygodniu. Tak, przez 9 miesięcy tylko dwa razy bo podobno ją bolałob a po ciąży pobpołogu jeden raz. Nie, nie było żadnych powikłań w ciąży.

Niechce jej zmuszać, zdradzać ale chcę po prostu aby wiedziała że jest to ważna kwestja. Jest bardzo dobrą matką, radzi sobie z tym wyzwaniem ale jakieś zaangażowanie w związek też musi być, prawda?

Aleus
Portret użytkownika Aleus
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 1402

Ja bym działał tak jak mówią przedmówcy: spokojnie, serdecznie. Pomagaj jej, opiekuj się dzieckiem, skup się na życiu zawodowym, może się w pracy wyżyjesz (tylko bez romansów:D). Jednocześnie bądź czuły: róbcie sobie masaże, tulcie się dużo, może jakaś nowa wspólna minirozrywka: szachy, gry planszowe itd. Zrób atmosferę.

A jak tak wytrzymasz 6 mc i nic się nie zmieni to postaw sprawę na ostrzu noża: idziemy do seksuologa, ja tak dłużej nie wytrzymam, starałem się, ale to już ponad moje siły.

Tak de facto tu widać jakiś paradoks:

- kobieta może odmawiać seksu, bo ją głowa boli, bo w ciąży (choć jak nie ma zagrożenia to można do późna).
- mężczyzna jak odmówi, bo zestresowany to od razu zdradza, jak może, już nie jest mężczyzną, od razu nie podobam Ci się i lamenty, podejrzenia o impotencje.

-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

@aleus: masz rację z tym co napisałeś. Ja taki byłem przed ciążą, w ciąży i teraz, staram się co chwile.. wydaje mi sie że jest też i tak: jak sie starasz o kobiete to nie wychodzi, a jak masz ją w du..to lata za Tobą. Mam anielską cierpliwość, postaram się w ogóle o seksie nie gadać. Odezwe się za jakiś czas co z tego wyszło.

Aleus
Portret użytkownika Aleus
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 1402

Jak na męskie forum to staramy się zrozumieć kobiety. Szkoda, że one tak nie mają. Wystarczy czasem zerknąć na forum wizażu, kółko wzajemnej adoracji ciskające pioruny na faceta co widać po tematach jak kobieta zdradzi (musiała mieć powód), a jak mężczyzna (świnia). Jednakże w tym wszystkim to Ty biedny jesteś, bo jesteś wierny, stałeś się ojcem i doszedł Ci problem, którego się nie spodziewałeś: brak seksu z kobietą, którą jesteś, kochasz i jesteś na codzień, tak blisko tego jabłuszka z drzewa i nie możesz sięgnąć. Koszmar.

Ja ze swojej strony podziwiam, bo masz twarde zasady moralne: nie jeden by kochankę znalazł lub udał się do agencji, albo wszczynał burdy co chwilę. Wytrzymaj jeszcze pół roku byś miał czyste rączki i pakuj ją do seksuologa.

Jeszcze jedno. To bym zrobił z premedytacją, ćwicz w domu: pompki, trening interwałowy, ćwiczenia izometryczne. Bez koszulki, chodź po domu bez koszulki, napinaj mięśnie. Zwiększ atrakcyjność. Zmień odżywianie.

Jakby były już zarysy sylwetki to bym podchodził do lustra i mówił, że sam bym siebie przeleciał (narcyzm, ale też komunikat, że jesteś atrakcyjny i bez prostactwa i wzbudzania zazdrości, że koleżanki Cię chwalą).

-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1719

W sumie całkiem niezły zestaw rad Smile
Na mnie by podziałało.

A jeszcze w temacie - często kobiety, które urodziły przez cesarkę (niedawno, czyli do pół roku) niechętnie podejmują współżycie - ze strachu przed bólem obkurczającej się macicy (przy orgazmie), oraz przez wpływ oksytocyny (podają ją im domięśniowo, żeby pobudzić laktację) czyli hormonu macierzyństwa. O tym też należy pamiętać.

Hormony są okropne. Uwierzcie Wink
Potrafią nieźle namieszać w głowie.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1754

Nie wiem jak długo to trwa, bo tuż po samej ciąży to może być różnie i wiele się zmienia, ale...

No właśnie, ale - jeżeli jesteś atrakcyjny dla kobiety, to przecież sama chce Cię przelecieć. Jak nie, to stajesz się gościem, który jej stawia kolacje, kupuje prezenty (przed ślubem) albo sponsoruje całe życie i dziecko (po ślubie). Po angielsku to ładnie brzmi "alpha fucks, beta bucks".

No i teraz pytanie, czy właśnie nie jest to początek sprowadzania Cię do roli chodzącego portfela. Jedyny "program naprawczy" o jakim wielokrotnie słyszałem same sukcesy to: skupienie się na sobie. Ćwicz ile wlezie (i to chciałbym szczególnie podkreślić), znajdź sobie męskie, ciekawe hobby, wychodź z domu z raz w tygodniu na piwo z kolegami, flirtuj gdzie się da i otaczaj się koleżankami.

Dopiero wtedy Twoja kobieta zauważy, że to nie jest tak, że złapała Cię na dziecko i już po frytkach. No bo tak szczerze - czy ona ma jakiekolwiek podstawy sądzić, że mógłbyś ją zostawić dla innej? Nie, bo pewnie żadnej innej nie ma na horyzoncie, a ona uważa, że byś sobie żadnej i tak nie znalazł. Zazdrość przed potencjalnymi konkurentkami to najlepsze lekarstwo na "bolącą głowę". Nie musisz ich podrywać, ale musisz sprawiać wrażenie, że to żaden problem.

Pamiętaj, że dla kobiety facet, który zajmuje się domem, dziećmi, sprząta, gotuje i zmywa staje się "ojcem mojego dziecka", a nie "moim facetem". Nie mówię, że masz olać potomka, bo przecież po coś go spłodziłeś, ale drugi po nim jesteś Ty. Nie ona, nie mieszkanie, nie Wasz związek (bo paradoksalnie będzie cierpiał, jak będziesz nad nim pracował) tylko Ty sam.

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3525

Ta, po 6 miesiącach pójdzie do seksuologa, kilka wizyt i Pani się jednak rozmyśli, że żadnej terapii nie potrzebuje i? Zostawisz matkę z małym dzieckiem bo Ci się ruchać chce? Oficjalnie skończysz w szufladce z tymi najgorszymi, najgorzej jeśli również w swojej własnej głowie. Trudno powiedzieć więcej, bo nie znamy szczegółów, ale jak wjebałeś się w ojcostwo z panną, która szukała głównie dawcy spermy i dostarczyciela plnów to współczuję. Oby chodziło o jej opory w związku z poporodową rozklapiochą?

Jak długo byliście razem zanim zaszła w ciążę. Jak Ci się z nią układało wcześniej?

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

Przed ciążą było wszystko w porządku-obiady, sprzątanie itp..o nic nie musiałem się martwić i nadal tak jest, chodzi tylko o seks, że tak jakby się troche wstydziła albo cholera wie a chciałbym jakoś w niej podudzić te zmysły. Data ślubu wyznaczona, wszystko pozałatwiane a przerasta mnie to powoli że w przyszłości seks będzie bardzo rzadko..

Dość szybko zaszła w ciążę po po około 4miesiącach, ale relacje z teściami są dobre, ogólnie się układa ale chodzi o sprawy łóżkowe.

Panowie, no chyba zgadzacie się że mieć żone gdzie jest brak seksu albo rzadki lub nieciekawe współżycie to tak triche słabo, tym bardziej, że nie jestem gruby bo od 15lat ćwiczę i wyglądam raczej dobrze.

Aleus
Portret użytkownika Aleus
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 1402

Jeśli w to nie wdepnąłeś tak mocno to jak to się mówi spieprzaj i to bardzo szybko spieprzaj. Konstanty może mieć pełną rację i nawet pójdzie do seksuologa, ale po 2-3 wizytach powie, że ona nie ma problemu tylko Ty za dużo seksu potrzebujesz, bo Ty buhaj jesteś. Jak Ty się jeszcze nie ohajtałeś to już ją bierz do seksuologa. Jak Ty coś możesz ugrać to teraz. Datę ślubu można przesunąć. Lepiej się nie ohajtać niż zaliczyć szybki rozwód. I nie patrz na sentymenty, bo wierz mi, że jakbyś był impotentem to kobieta by Cię wyśmiała i przyprawiła rogi. Nie bój się tylko ostro działaj. Tddaygame ma też rację, ona się czuję za pewna.

Ogólnie to Konstanty chyba wyczuł zawodniczkę, bo chciała Cię złapać na dziecko, bo do tego byłeś jej potrzebny i jak ona nie chce drugiego to nie po współżyjesz. To i tak będzie rozwiązanie krótkotrwałe, do czasu. Źle to wygląda. Tak to jest jak się rekonesansu nie zrobi.

-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.

witkacy
Portret użytkownika witkacy
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 274

cztery miesiące związku i już dziecko (w ciąży 2 razy seks) - wiadomo, że to nie styka;D trzeba by mieć cholerne szczęście, naprawdę cholerne szczęście, żeby trafić w taki sposób na super fajną kobietkę. No ale cóż, stało się. Teraz pozostaje ci uświadomić sobie, ze jak nie zaczniesz działać w jakimś kierunku to jesteś w dupie. Ale to chyba już wiesz, bo tu jesteś i pytasz. Tak jak koledzy radzą, konkretna rozmowa, seksuolog itd.
Ile dziecko ma miesięcy? Bo może w tym jest nadzieja

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3525

Działaj z seksuologiem przed ślubem. Jest ryzyko, że jak panna poczuje presje, to dla świętego spokoju pójdzie i coś tam Ci skapnie, a po zaobrączkowaniu będzie dalej to samo ale istnieje też nadzieja, że o ile masz do czynienia z normalną dziewczyną, po wizycie u seksuologa i szczerej rozmowie problem w postaci jakiś barier w jej głowie się rozwiąże, albo chociaż dowiesz się co dokładnie nie gra, bo w końcu normalnie pogadacie. Cztery miesiące i dziecko to bardzo szybko. Jakie jest jej i Twoje podejście do antykoncepcji, co zawiodło?

Myślę, że nie ma co się na razie doszukiwać w dziewczynie jakiś zaburzeń typu borderline, tym bardziej że autor nie wspomina o jakiś dramatycznych scenach i jazdach z jej strony (no chyba że naiwny i przyzwyczajony do 'wrażliwych' kobiet). Obiektywnie może być sporo powodów dla których coś nie gra, aczkolwiek w związku ze zbliżającą się datą ślubu, robi się gorąco, zrozumiałe. Weź pod uwagę, że u wielu par po ślubie, w tych kwestiach i nie tylko, temperatura i motywacja opadają, a nie rosną. Lepiej dobrze się zastanów jeśli liczysz na jakieś rewolucje po nocy poślubnej, bo możesz się grubo zawieść.

PS. Cztery miesiące, później ciąża w której seks był dwa razy. Jeśli, tak jak pisałeś, uprawialiście seks raz w tygodniu to wychodzi na to, że od początku znajomości bzykaliście się +/- 20 razy. To strasznie mało jak na przyszłą żonę, wiesz? Niektórzy ze swoimi partnerkami zaliczają tyle seksu w jeden długi weekend co Ty przez całą znajomość z Twoją przyszłą małżonką. Może Ty zbyt dużego poglądu nie masz, bo sam jesteś niedoświadczony? Udało Ci się usidlić pannę (albo raczej na odwrót, ale nie wyrokujmy zawczasu), miałeś w końcu upragniony seks i wrota niebios się przed Tobą rozstąpiły, ale m.in. przez to nie jesteś w stanie określić, czy masz do czynienia z dziewczyną która lubi seks, czy nie. Niektóre kobiety potrafią się bez tego obejść latami, więc wyjaśnij to najpierw zamiast iść pod ołtarz jak baran pod nóż, bo tak wypada. Zrobiłbyś największą głupotę.

Jeśli zamiast szczerej rozmowy i choć odrobiny dobrej woli do współpracy dostaniesz od niej wrzask, płacz, rozpacz, groźby, emocjonalny terror, a nawet dziki seks z miejsca byle by tylko nie zmienić ślubnych planów, tylko dlatego, że jesteś twardy i trzymasz się swojej racji i nie ulegasz szantażom jej i Waszych bliskich, to już wiesz z kim masz do czynienia, a wtedy lepiej zacznij rozglądać się za najbliższym wyjściem ewakuacyjnym.

PS. I nie kieruj się miłością do dziecka w kwestii osądu tego czy i jak bardzo jest dla Ciebie ważny seks w związku, bo daleko nie zajedziesz i narobisz sobie i innym sporo krzywdy unieszczęśliwiając samego siebie z wyboru. Jeśli już zacząłeś tak to sobie w głowie układać to wiedz, że to nie jest schemat budowania rodziny tylko patologii.

Różne opcje i scenariusze.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

skrzat
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-05-10
Punkty pomocy: 123

Ha ha klasyka podrywaja - jakieś elaboraty, kiedy na otrzymanych danych można bardzo proste wnioski wysnuć.

Mianowicie, wygląda na to, że twoja kobieta po prostu należy do tych nielicznych, które mają bardzo małe potrzeby w tym względzie. Toż to nie trzeba wnikliwej analizy, żeby dojść do takiego wniosku na podstawie seksu raz na tydzień przy mieszkaniu ze sobą... Teraz urodziła dziecko, więc tym bardziej jej nie w głowie jakieś seksy. Jasne, próbuj coś z tym zrobić, ale jeśli ona po prostu nie potrzebuje tego, nie ma ochoty, to niby jak to zmienić ?

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

@skrzat: Ty masz pewnie racje - jej pewnie po ciąży daleko do tych chęci na seks i tyle. Obawiam sie co to będzie po ślubie bo przecież po obrączce wszystko zastyga...

Czy uwazacie to za normalną wymówkę: przyjeżdzaj po pracy normalnie (czyli o 14) i spedzaj z nami wiecej czasu (koncze prace o 16)..to ja musze na to zasłużyć!?!? Przecież normalna kobieta też ma potrzeby i powinna też chcieć współżyć, czy sie myle?

skrzat
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-05-10
Punkty pomocy: 123

No ok, ale jak w ogóle wyglądają te twoje próby z nią? Zaczynasz jakieś pieszczoty, a one się wyrywa i " nie, nie mam ochoty" ? Próbowałeś jakoś na jaskiniowca, rzucić ją na łóżko i zdominować (oczywiście z umiarem, bez gwałtu Laughing out loud) ? Albo po prostu zacząć walić przy niej konia?

knightrider
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-08-29
Punkty pomocy: 11

Drogi Chłopaku, słuchaj kolegów z forum. Jeśli zaczną Ci się już teraz pojawiać wątpliwości, że po ślubie będzie gorzej (dajmy na to 70/30 że gorzej) to wg. mnie szkoda Twojego życia na taki związek. TO się będzie ciągło latami... Pewnie dziecka szkoda, pewnie będzie Ci ciężko, ale niestety czasami trzeba być egoistą i myśleć o swoim szczęściu, bo rodzina to zadowolony tata, mama, dziecko. Ale jak Ty nie będziesz zadowolony to jej to pewnie nie ruszy... Dla niej najważniejsze będzie dziecko, TY zejdziesz na drugi plan. Za jakiś czas wpakuje Cię w kolejne, mam nadzieję, że do Tego czasu już się ockniesz... I zaczniesz żyć szczęśliwie inaczej.

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Kompleksy z ciałem są możliwe. Blizna po cesarce. Nie zwracaj uwagi, komplementuj resztę. Może jej będzie komfortowo po ciemku albo w coś ubranej.

Sadzę, że może być więcej.

jak tak robie to nadal zmeczona wiec rozmowa "dlaczego Ci sie niechce" odpada, ona jest troche "tchórzem" łóżkowym.
Sam jesteś tchórzem łóżkowym. Boisz się szczerze porozmawiać, atmosfery nie zrobisz, na jaskiniowca nie weźmiesz.

Jaki był wasz seks przed ciążą? Czy miała orgazm? Jak był kiepski, to się nie dziw.

Ile ma lat? Może związała się z tobą, że wszystkie jej koleżanki już kogoś złapały. Rodzina suszyła głowę, że zostanie starą panną. Dziewczyny mają cel: ożenić się i urodzić dziecko. Dobry seks nie musi być w zestawie.

Przecież normalna kobieta też ma potrzeby i powinna też chcieć współżyć, czy sie myle?

Kobiety chcą uprawiać seks z tymi facetami, z którymi chcą uprawiać seks. Widać ty nie jesteś tym facetem od seksu. Nie jesteś dla niej atrakcyjny seksualnie.

nie jestem gruby bo od 15lat ćwiczę i wyglądam raczej dobrze

Co z tego. Myślisz jak facet. Dla kobiety wygląd to nie wszystko. Liczą się cechy samca alfa. Jesteś od 2009, powinieneś łapać cechy atrakcyjne dla kobiet. Charakter, osobowość.

pomagam w nocy przy dziecku, kupuje wszystko o co mnie poprosi, nie odmawiam jej pomocy..mowiac krótko nie jestem osobą która myśli tylko o seksie

Jesteś za łatwy. Robisz wszystko, co ona każe, bez seksu. Po co ma ci dawać. To co robisz jest bardzo odpowiedzialne itd., ale nie atrakcyjne seksualne. Jesteś "ojciec dziecka", nie mąż.
tddaygame dobrze ci napisał.
Posłuchaj jego rad.
"Ćwicz ile wlezie (i to chciałbym szczególnie podkreślić), znajdź sobie męskie, ciekawe hobby, wychodź z domu z raz w tygodniu na piwo z kolegami, flirtuj gdzie się da i otaczaj się koleżankami.

Dopiero wtedy Twoja kobieta zauważy, że to nie jest tak, że złapała Cię na dziecko i już po frytkach. No bo tak szczerze - czy ona ma jakiekolwiek podstawy sądzić, że mógłbyś ją zostawić dla innej? Nie, bo pewnie żadnej innej nie ma na horyzoncie, a ona uważa, że byś sobie żadnej i tak nie znalazł. Zazdrość przed potencjalnymi konkurentkami to najlepsze lekarstwo na "bolącą głowę". Nie musisz ich podrywać, ale musisz sprawiać wrażenie, że to żaden problem."

Odzyskaj atrakcyjność. Nie fizyczną, ale towarzyską.

Ważne w związku. Aby być atrakcyjny, musisz rządzić w domu. Nie bądź cipa. Nie możesz być wyłącznie dobrym dostarczycielem. Musisz wymagać, musisz czasem dostarczyć złych emocji, musisz postawić na swoim. Bez przeginania, ofc.

Ślub odwołaj. Nie mów, że z powodu seksu. Mów, że nie jesteś gotów, masz problemy w pracy, jest dobrze jak jest, cokolwiek. Sama się domyśli.

Nie napieraj na seks z nią. Atrakcyjność, męskość, huśtawka emocji, odwołany ślub. Jak cię nie zmiękczy słowem, spróbuje seksem. Wtedy postaraj się, coby jej było dobrze. Jak nie będzie dobrze, "kochanie, widzę problem z naszym życiem seksualnym, to ważna część związku kobiety do mężczyzny, idziemy do seksuologa, bez dyskusji".

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3525

Propsuje co powyżej. Gorzej jak podziała i bez afery z odwołanym ślubem panicz inaczej nie porucha. Ileż można wesele odwoływać, pójdziecie z torbami za te zaliczki. Wink

Ok, już nie żartuje. Trzymamy kciuki, co by było wszystko cacy.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Odwołanie wesela nie zastąpi całej reszty. Po ślubie i tak nie pomoże.

Najważniejsza jest zmiana w głowie dziewczyny.
Pierwsze, że musi się postarać o faceta.
Drugie, że Chłopak jest facetem, o którego WARTO się starać.
Trzecie, że seks z nim jest przyjemnością, a nie obowiązkiem. Poza budowaniem ATRAKSZYN, Chlopak musialby popracowac nad TECHNIKĄ.

Nie będzie atrakcyjności, to mamusia oleje ślub, bo alimenty i tak będą lecieć.

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3525

W sedno.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Chłopak
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-20
Punkty pomocy: 2

Dzięki za mądre słowa. Teraz po tym co przeczytałem to troche rozświetliłeś sytuacje bo wydaje mi się, że muszę być bardziej atrakcyjny osobowo a nie pod aspektem fizycznym.

Jeśli chodzi o sytuacje kiedy pytam o seks to wygląda to mniej więcej tak:

Ja:Co Ty na to abyśmy się dziś pokochali?
Ona: (dziwna mina, jakbym znowu o to pytał) nie, dziś nie, jestem zmęczona, prosiłam Cie abys szybciej do domu wracał

Postaram sie o to co napisałeś i na pewno za jakiś czas się odezwę jak to dalej wygląda.
Chciałbym dodać, że jestem przed zmianą pracy i podejrzewam, że to też ma wpływ bo w obecnej pracy obiecali mi cuda wianki a okazało się co innego-pewnie ją to też jakoś hamuje w obawie np braku zatrudnienia, stabilności bo nie ukrywajmy faktu, że kobiety z facetem przy kasie są spokojne albo chociaż przy normalnej ciągłości finansowej, prawda?

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3525

A zanim zaszła w ciążę to też inicjowałeś seks w taki sposób?

- "Kochanie, co powiesz na to, aby pojutrze wieczorem się pokochać?
- Tak, świetny pomysł, tylko pamiętaj żeby najpierw zrobić zakupy na weekend i naprawić drzwi w łazience.
- Dobrze skarbie."

Nie chce być złośliwy, ale jak wcześniej wyglądało to podobnie, część problemu może leżeć też po Twojej stronie.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Ja pierdolę, ale masz zajebistą grę wstępną.
to wygląda to mniej więcej tak:
Ja:Co Ty na to abyśmy się dziś pokochali?

Nawet jak miałaby chcicę, to po tym tekście by jej oklapły cycki.
Raz, pytasz się o zgodę. Dwa, żadnej atmosfery.

Facet, poczytaj se o rozgrzewaniu kobiety, atmosferą, erotyczną nawijką, pieszczotami itepe.

Może być tak, że ona czeka aż zaczniesz TO robić we właściwy sposób.

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1719

"Ja:Co Ty na to abyśmy się dziś pokochali?"

O matko.
O ja pierd...
O ja pierdziu.
Nie.

A ja na to: poczekaj kochanie, zaraz sprawdzę w kajeciku czy mam dzisiaj czas. Niestety muszę nałożyć maseczkę, a potem mam serial, wiesz, ten z aktorem, który grał Greya, a potem to maleństwo się budzi na karmienie...

Fatalnie się za nią zabierasz.
Jeśli nie byłabym nimfomanką, też by mi wszystko opadło. A minę bym miała...

Chłopie, bądźże mężczyzną, chyba że chcesz jeszcze przed ślubem zostać jeleniem.
Jeśli nie ma (ona) żadnych zaburzeń hormonalnych, a Ty pomagasz przy dziecku etc... już dawno powinna mieć ochotę na seks. I pewnie ma, no ale z kim? Z petentem?