Witajcie!
Chciałbym sie was zapytac, co to jest związek bez zobowiązań, poznać wasza opinie na ten temat, czy warto, jakie prawa ma taki związek ? Ostatnio sie zastanawiałem jak to sie wogole ma do prawdziwego zwiazku lub do przyjaźni z benefitem
Korzystając z okazji chciałbym wam życzyć Wszystkiego dobrego na święta!
Pozdrawiam
Dziękuję za życzenia <3 I wzajemnie! ;D
Związek bez zobowiązań, dziewczyna ma swoje życie, swoich chłopaków i nie masz prawa robić jej problemów z tego powodu, Ona tylko z Tobą sypia a Ty z nią. Po za sexem możesz robić co chcesz, spać z innymi, spotykać się itp.
To jest związek bez zobowiązań. Czy warto? Zależy od Ciebie, jeśli chcesz poruchać sobie to dlaczego nie? Jeśli jednak wolisz być wierny jednej dziewczynie, kochać ją, nie zdradzać itp to taki związek nie jest dla Ciebie.
"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."
Se Blue nie ma czegoś takiego jak związek bez zobowiązań. Jest seks bez zobowiązań, ale nie związek.
Dam Ci do myślenia
Musiał byś mieć najpierw twarde mięśnie psychiczne by ugryźć taki temat bo wcześniej czy później jedna ze stron będzie chciała poza seksem czegoś więcej.
Człowiek zrozumie drugiego człowieka, tylko wtedy gdy znajdzie się w podobnej do jego sytuacji.
Nic dodać nic ująć... moje dwa ponad 2letnie związki zaczynały się od spotykania i ruchania bez zobowiązań.
Jeśli dwie strony się wkręcą to pół biedy, ale w większości przypadków tyczy się to jednej strony. I jeśli jesteś tym, który zaczyna traktować to poważniej masz ostro przejebane
Idąc za BBSem stwierdzam moim myśleniem, że związek bez zobowiązań jest do małżeństwa, a po małżeństwie jest to już związek, w którym jesteś zobowiązny, żeby utryzmać małżeństwo, założyć rodzinę, wybudować dom, spłodzić syna...
Tak chyba to najprościej wytłumaczyć....
W innym przypadku, niż małzeństwo, nie masz ustalonych z góry zobowiązań co do kobiety i Waszego związku...
"Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej"
Związek bez zobowiązań.
Czytaj: "Zobowiązujesz się nie robić mi wyrzutów, że będę ruchała się z Tobą, Twoimi kolegami i z kimkolwiek kto mi przypadnie do gustu".
'Świat jest tym, kim Ty jesteś'
Uważałbym z tym związkiem. Z reguły jedna ze stron wkręca się w to na maxa i potem są tylko problemy. Chociaż to tylko reguła...