Siema, w podpunktach wyjasniam co i jak
-czas trwania związku powyżej dwóch miechów
-laska miała/ma problemy z byłym
-nachodzenie dzwonienie itd. o dziwo nigdy kiedy ja byłem w pobliżu
-była sytuacja że typ wywiózł ją w ciul daleko a że nie chciała do niego wrócić to zostawił ja by wracała z buta
-laska "nie utrzymuje kontaktu z byłym"
i teraz sedno:
-laska musiała pojechać gdzieś daleko.
-brat się wykruszył, chłopakowi nic nie powiedziała
- pojechała z byłym bo ten chciał odrazu pogadać i wszystko zakończyć na dobre (parę miechów to za mało na powiedzenie "nara")
-laska powiedziała chłopakowi ze pojechała z koleżanką
-jako że nie zakończyło się po myśli byłego to powiedział lasce że jej związek rozpierdoli
-dorwał jej chłopaka i przekazał dowody na kłamstwa laski
-laska się przyznaje dopiero gdy jest pod ścianą
-przepraszanie/płacz/tłumaczenie się bez sensu/obietnice o poprawie
-obecnie laska na chłodniku
i pytanie ja w tytule, na wasze dziewczyna próbowała lecieć na dwa fronty i nie wyszło czy porostu głupia?
Gdyby nie chciała utrzymywać kontaktów z byłym to by ich nie utrzymywała. Nie da się na siłę wrzucić kogoś do samochodu i pojechać w siną dal, chyba, że się jest jakimś obłąkanym psychopatą, no ale gdyby tak było, to laska mogła by to zgłosić na policję. I akurat jeszcze musieli pojechać sobie gdzieś daleko, żeby porozmawiać... śmiech na sali.
Widać, że dziewczyna utrzymuje kontakt z byłym z własnej woli, gra na dwa fronty i pewnie się doskonale przy tym bawi.
Do zrobienia loda pewnie też ją zmusił. Jebany drań!
Jedno jest pewne, laska Cię okłamuje i to perfidnie. Świadomie leci sobie w kulki.
Czemu? Nie wiadomo. Może łechtała sobie ego staraniami i desperacją byłego, a może szukała wrażeń, w co wątpię skoro jej były do Ciebie przyleciał to pewnie ze sobą nie sypiają. Gdyby tak było to pewnie by Ci powiedział po to żebyś Ty dał sobie z nią spokój.
W ponpunktach
- ona chciała z nim jechać bo skąd on niby wiedział, że potrzebuje podwiezienia
- jest kłamczuchą
- ewidentnie leci na 2 fronty- serio jak sie chce urwac z ex kontakt to sie urywa jak ex jest toksyczny to mógł jej brat z nim pogadać(czytaj. spuścić łomot) albo są też inne środki. pewnie ex wcale nie jest taki zły tylko ona mu ryje banie, on wariuje
- przestań być jeleniem i poszukaj normalnej panny.