Witam wszystkich, mam pytanie, na wstępie dodam ze jestem początkującym w tych sprawach a mianowicie zaczynam przygodę z uwodzeniem i zastanawiam się czy zapisać sie na szkolenie, czy to ma sens na przykład do frywolnego, korzystał ktos z tego typu szkoleń, czy to są pieniądze wyrzucone w bloto?
Czy lepiej sie wszystkiego uczyc na własną rękę, nie wiem czy takie latanie po galeriach ma sens?
Jak wy uczyliscie podrywać?
Poradniki i metoda prób i błędów?
Bede wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Szkolenie I praktyki nie kosztuja malo aczkolwiek nie sa to pieniadze wyrzucone w bloto. Jako poczatkujacy dzialajac sam mozesz sie szybko zdemotywowac a nabranie wprawy moze zajac duzo czasu. Majac u boku nauczyciela pewnie szybciej dostrzezesz na czym to wszystko polega. Ja osobiscie nie korzystalem ale jak widac nie neguje takiej mozliwosci. Dlugo pracowalem sam nad tym jak sie rozmawia z kobietami I jak powinno sie je traktowac. Na poczatek proponuje zapoznanie sie z teoria podstaw oraz przeanalizowanie sytuacji swoich mozliwosci.
Latanie po galeriach ma sens, pytanie o godzine lub o droge ma sens. Tak sie zaczyna by przezwyciężyć strach. Ta strona to skarbnica wiedzy, korzystaj z materiałów i wychodź poznawać piękne kobiety. Na początek skup się tylko na rozmowe, bez jakis zobowiązań.
Jeśli chodzi o szkolenia to napisze ci na priv
Z tego co wiem, frywolnego akurat bym Ci nie polecał
Szkolenie to nie wyrzucanie pieniędzy w błoto. Może być to ciekawa przygoda o ile trafisz na dobrych trenerów. Natomiast osobiście uważam, że na początku warto spróbować samemu bo masz tutaj wszystko podane na tacy czyli:
1 jak zmienić mindset
2 jak stać się atrakcyjnym psychicznie/fizycznie
3 jak rozpoznawać sygnały zainteresowania
4 jak poznawać kobiety
5 jak z nimi rozmawiać w ciekawy sposób
6 jak dotykać
7 jak doprowadzić do seksu
8 jak ten seks uprawiać
9 jak utrzymac związek
10 nawet jak ten związek zakończyć:)
Sam widzisz jest tu wszystko, ale pamiętaj o złotej zasadzie.
godzina praktyki > 10h teorii
Wygrywasz, albo się uczysz.
Żyj tu i teraz.
Fakt Marcel jakbyś miał wywalić na szkolennie hajs to lepiej byś zasponsorował mi wejście do klubu i piwko lepiej byś na tym zrobił.
Samo bycie mężczyzną skłania do tego, że problemy rozwiązujesz sam to się ma albo nie ma przez sukcesy i porażki rosną Ci jaja. Bycie pizdą nie podbuduje twojego ega na tyle, że staniesz w kimś w ringu i wygrasz walke.
Lepiej ten hajs przeznacz sobie na jakieś sporty walki trochę Ci psyche naprostują ładnie się ubierz i poczuj się sam, ze sobą dobrze, a jak idziesz na impreze nie myśl o poderwaniu kobiety tylko się dobrze baw i zadużo nie pij apropo. Zauważyłem po sobie powodzenie miałem lecz w pewnym momencie nagle je straciłem jeden kieliszek zadużo
Jakieś na siłe podrywy w galerii sa dla mnie osobiście głupie zagadać można co prawda zawsze o coś ale czy to się wiąże z podrywem jeśli nie wiem czy ona mnie interesuje.