Hi guys!
Część może pamięta, część pewnie nawet nie wie. Planujemy z Hoonem zrobić coś o nazwie Projekt Pruszków (pod Wawą). Planowany termin to od 19 czerwca do 2 lipca. Mieszkamy u mnie, mamy do centrum Wawy 30 min koleją dojazdową. W domu prowizoryczna siłowna. W ciągu dnia teoria lub DG, w nocy clubbing. Zgłoszenia proszę na wiadomości pisać.
OD Hoona!(ja pisze)
przygotowywac sie !!!!! ludziska !!!
Całkiem fajna sprawa ale zarzuć więcej szczegółów.( może być na prv)
W wakacje wybieram się do Mielna i Hiszpanii 2x ale to raczej od lipca zaczynając więc myślę ze może byłbym chętny na coś takiego jak zostanie jeszcze parę stówek.
Koszty - tylko własne, jedzenie, picie, bilety na komunikacje we własnym zakresie.
Generalnie liczba miejsc bardzo ściśle ograniczona.
Jakiś przedział wiekowy ?
jak i stopień zaawansowania ?
dokładnie, jakie wymagania?
Tu nie chodzi o wymagania czy poziom, a raczej, na ile chcesz działać i coś zmienić. Napewno będę ja i Hoon - to dwie osoby z działu zaawansowanego.
Jak dla mnie to może być nawet osoba, która nie miała nigdy KC, o ile będzie chciała podziałać.
Oczywiście, jako że to długo okres, nie wymagamy od nikogo, żeby na całe dwa tygodnie przyjeżdżał.
Ja jestem z Warszawy i z chęcią bym się pisał na takie coś ! Świetny pomysł z takimi doświadczonymi przebywać, myślę, że byłaby to naprawdę bardzo wartościowa lekcja ! Czy liczy się kolejność zgłoszeń czy jak ?
Nie, nie liczy się kolejność zgłoszeń. Chodzi nam o to, by zebrac ludzi, którzy z tego skorzystają. Osoby, które naprawde chcą coś zmienić w swoim życiu/rozwinąć się/rozwinąć uwodzenie itp.
Będą 3 osoby z działu zaawansowanego
No to Ja jestem jak najbardziej chętny. Kiedy jakieś szczegóły ?
ja jestem chetny,czekam na wiadomosc na priva
Foxy:
Zgłoszenia proszę na wiadomości pisać.
To wy piszcie privy
Haha
I radze się śpieszyć, bo w zasadzie zostały... 3 miejsca
Aha, totalnie zielona osoba również sobie podziała, tyle czas będzie, więc przygotowujemy poziomy progressu, tak, by były szybkie efekty
ja jak można to wpadne na 3-4 dni? rozmawiałem z Mysticiem dziś ale nie wiem jak z praca... czy będę miał wolne;/
OK, w sobote zobacze się z Hoonem, to skompletujemy wstepnie ekipę
ja może bym na 1 dzień się z wami ugadał wstępnie o ile jest miejsce
" Za rączkę Cię złapie i przeprowadzę przez pasy spokojnie nie drapie nie opierdole z kasy "
nie ma problemu tylko ktoś mnie bedzie musiał pomóc trafić w miejsce noclegu bo nie znam tak warszawy
" Za rączkę Cię złapie i przeprowadzę przez pasy spokojnie nie drapie nie opierdole z kasy "
Takie drobne zmiany:
Do 1 lipca, a nie 2. Poza tym wszystko tak samo.
Dużo, dużo, bardzo dużo klubowania. Dużo podejsć, krok po kroku będziemy zdobywać doświadczenie i nawzajem się motywować. Do zobaczenia!
Jestem bardzo podekscytowanym tym projektem i już nie mogę się doczekać wspólnego plażowania!
Dla mnie zajebisty pomysł chodz i tak nie dam rady do Miami wywalam..ale może jakieś wspólne wypady w wakacje co?? mam początkującego brata..
JEDNOŚĆ jest w tobie JEDNOŚĆ jest w nas liczy się UWODZENIE a nie stracony czas..
Własnie miałem was pytać jak to ogólnie wygląda w zamierzeniu.
Tak jak ja to sobie wyobrażam:
Załóżmy że po zeszłonocnym klubinku koło godziny 10 już wszyscy beda obudzeni. No to jakiejś śniadańska, jajecznice, albo tosty sie przygotuje (czyli żarcie typu imprezowo-domówkowego, obojętnie czy składkowe, czy każdy sobie). No i tak do powiedzmy 12-13 wymieniamy się wnioskami, raportami, ew uzupełniamy blog/dziennik, jesli ktoś zamiera prowadzić. Przygotwujemy się do plażowania dnia aktualnego. Czyli briefing.
No i wyjazd na miasto, czy to stolica, czy pruszków, grodzisk, czy inne okoliczne miejscowosci (podkowa jest pięknym miejscem, a i dziewczęta urocze ). No i plażujemy na mieście do późnychgodzin. Potem w jakiejś knajpce, albo gdzies gdzie da sie posiedzieć - debriefing po DG, a briefing przed NG.
Potem atakujemy kluby. W zalezności od tego ilu nas bedzie możemy podzielc się na grupki i np dwa bliskie kluby potem nastepnej nocy wymiana. Ale wyjścia i powroty proponuję wspólne.
Tak by wyglądały dnie skierowane na podryw 100%owo. Można by ewentualnie w planie umieścić baseniek, albo bieganie w parku, jesli ktoś chce ćwiczyć, albo na pakernię wspólnie wyskoczyc. Raczej na luzie niż tak tylko podryw i nic więcej. Chodzi o lajfstajl Protoplasta - Projekt Hollywood toooo był lajfstajl.
Ewentualnie moglibyśmy np. w czasie briefingów poćwiczy prezentacje (jeśli ktoś planuje kiedyś udzielać kursów uwodzenia), albo mowe ciała na sucho. Pooglądac fragmenty Bonda, albo Californication - wybrane fragmenty istotne dla poruszanych kwestii.
Co do spraw logistycznych - najlepsze imprezy na których bywałem to były domówki u pewnego mojego druha. To były imprezy które z każda kolejna rorastały sie o kilka osób, gdzie na rekordowej było koło 60tki. W przedmiejskim domku, wiec logistycznie jestem gotowy na studenckie, czyli tanie wyżywianie. Najlepiej zrobić rzecz składkowo, typu zrzucamy do słoiczka kasę kupujemy zapasy a potem można to przygotować. Nie bedzie nas duzo, więc i nie potrzeba dużo tego, będzie kulturalnie i schludno. Umiem spać w polowych warunkach (na grunwaldzie spałem dosłownie na polu, wśród szumu wiatru, totez łóżek nie potrzeba
Kąpac się mozna na basenach, czyli powiedzmy codziennie rano tuż po pobudce basenik i jest ok
Czyli wszystko w kierunku minimalizacji wszelkich kosztów i poszanowania gospodarza.
Na mieście mozna by tez ustawiać sie i z innymi chętnymi spoza projektu, na wspólne DG, albo NG.
Poza tym mogę wziac gitarę klasyczną, której obsługi uczę sie na nowo po długiej przerwie, zeby urozmaicić posiedzenia.
Na mieście można by też ewentualnie ponagrywac siebie, tak jak to robia chłopaki ze stałej grupy, żeby potem na debriefingach/briefingach obejrzec i skorygować błędy w szerszym gronie.
Wyszło napisane dosc chaotycznie, ale myślę, ze da rade ogarnąć.
Hoon - wróciłeś do starej ksywy, bardzo dobrze
Fajny Fajny plan, podoba mi się te oglądanie i wyciąganie wniosków, gitara - zajebiście, zawsze chciałem się nauczyć
Z prezentacją pomysł też trafne - wystąpienia publiczne bardzo rozwijają pewność siebie z tego co wiem. A dziennik - obowiązkowy i nie pomyślałem o tym.
Składka jak najbardziej - jest to wielka oszczędność
Mystic bardziej mi się podobało - mocno utożsamiało z magią = czyli tym co Cię interesuje
To Ja też wkleję tutaj swój plan, żeby każdy miał do każdego wgląd, będzie łatwiej wybierać organizatorom
Więc :
No Ja myślę, że jeżeli już jest organizowany taki Projekt to musi być moc i jak najwięcej żeby każdy z tego wyniósł. My bo będziemy nauczani i wy bo nauczając najwięcej się nauczycie
Ciężko powiedzieć, jak ma to wyglądać, bo nie wiem jak to jest z mieszkaniem itd. w tym Pruszkowie. Najlepiej jakbyśmy spotkali się i obgadali to wszyscy ( chyba, że ktoś nie z okolic będzie, to jakąś konferencję z uczestnikami zrobić )
Ja widzę to tak :
Jak sami wspominaliście ma być wielki nakład na kluby, więc co wieczór do klubów w Warszawie (najlepiej na 22 bo wtedy są dopiero jakieś konkretniejsze targety z tego co wiem a przed wyjściem kolacja na mieście), jest tak wiele - że będzie gdzie chodzić, a w tygodniu również są fajne imprezy. Z powrotem będzie też spoko bo co godzinę w nocy WKD kursuje do Pruszkowa. Oczywiście po takim clubbingu będziemy długo spali (najlepiej 7 do 8 h ), więc dzień zacznie się pewnie koło 10 lub później. W zależności jak udostępniasz mieszkanie to śniadanie może być wspólne( taniej wyjdzie ) lub każdy we własnym zakresie. Następnie trening 2h ( wspominałeś o siłowni ), bombardowanie teorią 2h (myślę, że w wakacyjnym systemie z ociąganiem to będzie po tych czynnościach koło 15 -16 ) obiad i wyjście na DG około 3h lub więcej. Z dojazdami i ociąganiem jak i indywidualnymi sprawami myślę, że zapełniony tak dzień będzie bardzo efektywny i każdy będzie zadowolony.
Od siebie oczekuje, zero wymówek, pracę nad pewnością siebie czyli wychodzenie poza strefę komfortu w różnych sytuacjach, nowych wartościowych znajomości i wkładu pozytywnej energii jak i optymistycznego nastawienia do grupy, jak i również własnego doświadczenia i duże pokłady teorii.
Od was oczekuję, zobaczenia was w akcji, dużo zaangażowania w rozwój grupy, indywidualnego podejścia, dużej motywacji poprzez "kopy w dupę" i popychania nas do "niemożliwego" jak i zadowolenia z projektu by w przyszłości było to czymś co będziecie chcieli powtarzać.
Pozdrawiam
Karol.biz
Napisałeś 1 lipca jako pierwszy dzień. Foxy twierdzi, że 19 czerwca. To własnie pytam o już konkretny 100% termin, bo ja w lipcu robię praktyki w szpitalu. zajmie mi to cały lipiec (ostatnie 3 tygodnie lipca konkretniej), dlatego koniec czerwca to wymarzony termin jeśli o mnie chodzi
Pogubiłem się, myślałem, że start 19 czerwca , co by nie było będę, załatwię tak by było dobrze, tylko który termin !? muszę obliczyć bo DC chcę przed zrobić i zaplanować zarobek na PP.
Zajebiście Jacku, że w końcu będziesz Lubię Twój styl (przynajmniej z blogów, co mam nadzieję, przekłada się na real )
Ja bym położył duży nacisk na feedback. Jedna osoba podchodzi do dziewczyny bądź dwie osoby do setu dwójkowego, a reszta z oddali (bądź z bliska, o ile nie będzie to podejrzane) obserwuje akcję, a w tym przede wszystkim szeroko rozumianą postawę myśliwego i reakcje zwierzyny (IOI, otwartość na rozmowę). Tu można fajnie błędy szybko wyłapać, których sami nie dostrzegamy, nie wyczuwamy i wyeliminować je (bądź zredukować) przy następnych podejściach.
Przyczytałem właśnie karierę usera Young. Myślę, że warto go zabrać i sprawdzić czy nie ma bujnej wyobraźni. Jeśli nie to typ jest z kosmosu. Jeżeli on ma dopiero 17 lat, to może za parę lat namieszać w społeczności
Feedback jest niesamowicie ważny - masz rację Przemo. Bez niego nie ma odpowiedniego postępu. Też na to trzeba zdecydowanie postawić ! Jak Hoon nam dawał feedback - jakość podrywu szła zdecydowanie do przodu
No Mystery od Hoona to jest gorszy
Mam proźbę, ostatnio jestem bardzo zabiegany i jakby mi napisały na prywatną wiadomość osoby, którym obiecałem, odpisałem, że są na Projekcie, czy chcą z nami wychodzić czy cokolwiek związanego z Projektem to niech mi się przypomną, bardzo mi to ułatwi, bo przy internecie to jestem teraz raz na tydzień :/
JA TEŻ !!! JEST MOC !!! SKARPETY UMYTE, BOXY CZYSTE, KONDONY ZAWSZE I WSZĘDZIE, PIWO Z UMIAREM, ENERIA JEEEEEEST !!! - MELDUJĘ SIĘ
pierdole, akurat w czas projektu jest u mnie wesele... fuck it!
... but you always got a choice.
heh, robie co w mej mocy, aby do Was dotrzeć, przynajmniej na tydzień, zobaczymy jak to wszystko wypali.
kurde, własnie wpadłem na pomysł, żeby jakoś pokamerować podejścia, zmontować potem filmik fajne wspomnienia i lekki materiał na stronę ku przełamywaniu barier nowicjuszy
... but you always got a choice.
Mi osobiście pasuje jakby coś, Hoon jesteśmy w kontakcie.
Pzdr
Mozna sie jeszcze zglaszac na dni otwarte? W Pruszkowie jest jakis niedrogi w miare nocleg? Ktos sie orientuje jakie sa koszty takiego noclegu. Chetnie bym wpadl i sie z Wami zobaczyl chlopaki
"Najgorszy podryw jest wtedy, gdy nie podejdę do dziewczyny" JM Admin Gracjan