W życiu każdego z nas następuje taka chwila kiedy trafiamy na te stronkę. Jedni po bolesnych rozstaniach inni żeby w koncu znalezc te kobiete o której marzą . Powodów sa milony.
Moja historia nie będzie inna. Trafiłem tutaj pare miesięcy temu czytajac artykuł na forum samochodowym na ktorym sie udzielam.
W moim zyciu nastapił punkt zwrotny ale jego poczatki zaczęły się dużo wczesniej zanim jeszcze trafiłem na stronkę.
W 2007 roku naderwałem więzadlo kolanowe. srodek lata a ja uwięziony z nogą w gipsie. Pomyslałem - przecież to swietna okazja, mam więcej czasu żeby kogoś poznac. Po dwóch dniach męki nie wytrzymałem i poszedłem na miasto wprost do budki z lodami gdzie sprzedawała pewna blondyneczka. Podobała mi sie od dawna . Nawiazałem rozmowe, chodziłem kilka dni z rzedu rozmawialem az po 4 dniach wyciagnąłem numer. I tak zaczęła sie historia frajera. Ktora trwała prawie rok. Pewnej nocy o 3 nad ranem dzwoni telefon.Jakas wstawiona panna prosi zebym przyjechał po nia i M (panne z budki z lodami) bo sie upiły i nie maja jak wrocic do domu.
- słucham ? jaja sobie robisz? i sie rozłaczyłem
po trzecim telefonie nie wytrzymałem i pojechalem.
Zatałem laski kompletnie zalane ne srodku rynku. M wydukała tylko tak mi wstyd.
Zawoizłem je, zjebałem M i przestałem sie odzywac. Akcja z % zdazyła sie jej nie pierwszy raz. Po kilku tygodniach M wyjechala do Londynu na dwa miesiace.
Traf chciał ze po jej powrocie spotkałem ja w pubie. Ona złapała mnie za reke i trzyma , pyta -jestes zły?
- oddaj mi moje 2 stowy i niknij z mojego zycia. Żegnam.
Niestety wychodząc z pubu zapomniałem o parasolu i musiałem wrocic. Wrociłem po 2 godzinach. i momentalnie obok mnie pojawiła sie M zaczynajac swoje żale.
Powiedziałem jej - posłuchaj mnie uwaznie - skoncz mi tu biadolic jakie to masz ciezkie zycie. pijesz na umór , szlajasz sie po pubach, lądujesz w domu u pierwszego nowopoznanego, zacznij chodzic na zajecia a nie marudź ze nie mozesz skonczyc szkoły. Czego ty oczekujesz? ze cie przytule i powiem oj biedactwo?Jesteś dla mnie w tej chwili jak bohater piosenki Lady Pank -mniej niz zero. Po wszystkim wyszedłem .
Zyłem dalej swoim zyciem .poznałem inna M. potem A, K i kilka innych ktorych imion juz nie pamietam. Ciąlgle niestety wpadłaem w ramy.i zostawałem sam.
W styczniu tego roku spotkałem (M panne %%). Całkiem inna odmienioną, trzeźwą , skonczyła szkołe i zanlazła faceta. Rozmawiałem z nia chwile a ona powiedziała mi - Dziekuje, zmieniłas moje zycie. Nigdy tego nie zapomne.
I ten moment dał mi dużo do myslenia. Skłonił do zmiany mojej osoby. Dalej poznawałem nowe dziewczyny ale sytuacja stawała sie lepsza. byłem bardziej stanowczy, stawałem sie pewniejszy siebie. W koncu trafiłem na stronke. Zacząłem czytac lekcje blogi i newslettery od Gracjana. Moja przemian zaczęła postępowac. Wielu rzeczy nauczyłem sie od nowa . Wyrabiam sobie coraz to wieksza pewnosc siebie. Pracuje w warunkach gdzie jest czesty kontakt z klientami. Głownie przedstawiciele handlowi ktorzy potrafiliby sprzedac ci własna matke. Duza liczba z nich to piekne kobiety w wieku 22 -43 lata . Pewne siebie i pyskate niejednokrotnie. Nauczyłem sie spokojnie reagowac na shit testy. Wiem ze jeszcze wielu zeczy musze sie nauczyc. Bardzo czesto wracam do lekcji i analizuje błedy.
Sam czuje sie lepiej. Gram w siatkowke i robie to co lubie. Moja noga juz powoli wraca do formy
Może to zabrzmi jak samozadowolenie ale jestem z siebie dumny. Postawiłem sobie janse cele , ustaliłem priorytety, wyznaczyłem zasady ktorych sie trzymam.
A to wszystko dzieki wam wspóltworzacym te stronke
Pozdrawiam
Odpowiedzi
NO powiem Ci ze pieknie
ndz., 2009-10-11 18:28 — PonuryNO powiem Ci ze pieknie rozegrane Pokazałeś ze masz jaja... Spodobało mi się to z tym bohaterem dobry tekścik Pozdrawiam
Bardzo dobrze! Twardym trza
ndz., 2009-10-11 19:02 — frozenKAIBardzo dobrze! Twardym trza być a nie mientkim!
Życzę owocnej pracy nad sobą!
Pozdrawiam
Gratulacje gregoryb1, o to
pon., 2009-10-12 11:02 — tyler durdenGratulacje gregoryb1, o to właśnie chodzi!
Powodzenia w dalszym robieniu tego co lubisz, trzymam kliuki.
Laskę do pionu postawiłeś:)
pon., 2009-10-12 17:52 — rafciuuuLaskę do pionu postawiłeś:) Tak trzymaj.