Barwa twojego głosu jest jedną z ważniejszych rzeczy podczas rozmowy z kobietą. Powód jest prosty - odpowiednia wymowa nadaje charakteru waszej komunikacji. Czy zauważyłeś, że osoby pewne siebie, mówią spokojnie, intonacja ich głosu jest opadająca, głos zaś niski, ale wyraźny? Samą intonacją możesz w kobiecie wywoływać różne stany emocjonalne, mówiąc o tak zwykłych sprawach jak pogoda. Jeśli połączysz uwodzicielski ton głosu z twoim językiem ciała, reakcje kobiet na ciebie mogą cię zaskoczyć. Podobnie przerwy w wypowiadanych zdaniach, tworzą uczucie zaintrygowania i zaciekawienia. Wywołuje to też stan napięcia, co dana osoba chce przekazać dalej.

Jeśli słuchasz radia, to wiesz, że dziennikarzy radiowych charakteryzuje specyficzna barwa głosu, niezbyt często spotykana na co dzień. Oni z takim głosem się nie urodzili. To, co słyszysz jest wynikiem codziennych ćwiczeń. Tak samo jak jesteś w stanie wyćwiczyć swoje mięśnie, tak też jesteś w stanie wyćwiczyć swój głos, żeby brzmiał bardziej męsko i seksownie.

Na początku chciałbym, abyś poznał trzy proste reguły rządzące w komunikacji:
- kiedy mówisz z intonacją równą, wygłaszasz stwierdzenie;
- kiedy mówisz intonacją wznoszącą, zadajesz pytanie;
- kiedy mówisz z intonacją opadającą, wydajesz polecenie.

Pamiętaj o tym podczas komunikacji, bo np. kiedy pojedziesz do Poznania i pójdziesz do knajpy na piwo, to czasem barman zapyta się o to, czego się napijesz z intonacją wygłaszającą stwierdzenie i to będzie kłóciło się z tym, co będzie chciał przekazać.

Przedstawię ci kilka ćwiczeń, które możesz wykonywa
w warunkach domowych po to, by poprawić swoją barwę głosu:

Rozłóż się wygodnie na kanapie albo na swoim łóżku i powiedz osobom, które z tobą mieszkają, żeby przez 15 minut nie wchodziły do twojego pokoju. Chodzi o to, żebyś wykonywał to ćwiczenie w ciszy.

Następnie zamknij oczy i regularnie wdychaj powietrze nosem bardzo głęboko i wypuszczaj ustami. Powtarzaj ten cykl - bierz mocne wdechy. Uważaj tylko, żebyś w początkowych fazach wykonywania tego ćwiczenia nie zasnął. Skup się na liczeniu wdechów i wydechów w pamięci. Ważne jest przy tym, żebyś starał się skupić tylko na tym. Jeśli poczujesz, że jakaś myśl przychodzi ci do głowy, nie skupiaj się na niej, niech odpłynie. Ważne jest, żebyś podczas wykonywania tego ćwiczenia nie myślał o niczym. To ćwiczenie dotlenia umysł, rozszerza i dotlenia przeponę. Zwróć uwagę na to, że kiedy nabierzesz powietrza, a zaraz wypuścisz i zaczniesz mówić, wtedy twój głos jest bardziej gruby i wyrazisty.

Drugie ćwiczenie jest dość zabawne. Polega ono na tym, że bierzesz długopis albo ołówek, wkładasz go do buzi, tak byś mógł go zagryźć zębami. Następnie otwierasz jakąkolwiek książkę na dowolnej stronie i czytasz wyraźnie i na głos (jedną stronę), jednocześnie trzymając ołówek w buzi. W ten sposób gimnastykujesz swój język, bo w takim układzie to on wtedy najwięcej pracuje. I kiedy zaczniesz już mówić normalnie, to twój głos poprzez wygimnastykowany język będzie brzmiał wyraźniej i akcentował każde słowo.

Trzecie ćwiczenie służy wypowiadaniu twoich zdań bardziej doniośle, tak by każdy mógł cię usłyszeć i zrozumieć. To ćwiczenie stosują często aktorzy sceniczni i osoby, które śpiewają.

Układasz swoje usta tak, jakbyś miał powiedzieć głoskę „a”. Robisz to bez przerwy, wypuszczając powietrze, tak jakbyś coś śpiewał. Ćwiczenie to wykonujesz przez minutę, oczywiście w międzyczasie biorąc powietrze. To samo powtarzasz wypowiadając głoskę „u”. Na końcu zaś głoskę „o”.

Poświęć tym wszystkim ćwiczeniom dwadzieścia minut dziennie, a zobaczysz jak po pewnym czasie zmienią się reakcje - nie tylko kobiet - na to, co mówisz. A o to nam chodzi.

Blog jest jednym z rozdziałów mojej książki UWODZENIE W KLUBIE - TAKTYKA RONLOUISA. Jeśli chcesz dostawać więcej tego typu informacji, zgłoś blog na główną a przy okazji więcej osób będzie mogło go przeczytać.

Poruszyłem wątek głosu też w jednym ze swoich nagrań. Enjoy !