Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana całego życia - JEDEN NAWYK

Portret użytkownika Anonim23

Poranek…. słyszysz dźwięk budzika, szukasz po omacku komórki żeby się zamknął. Otwierasz oczy, spoglądasz przymrużonymi oczami w sufit. Chodź spałeś niecałe 6 godzin, czujesz się jak po dobrze przespanej nocy. Widzisz błękit nieba za oknem i ciepłe strumienie światła wpadające do pokoju. Nie masz zamiaru spędzić ani sekundy dłużej w tym łóżku. Przebiegasz oczami po twarzy odbitej w lustrze, chyba tak… musisz wyglądać po epickim melanżu. Uśmiechasz się, bo wiesz że ten dzień będzie szczególny, wyjątkowy a zarazem zwyczajny i schematyczny. Skąd to wiesz? Nie wiesz, po prostu to czujesz. Patrzysz w te piękne oczęta i mówisz stanowczo „LUBIĘ SIEBIE”

---
Zważaj na swoje myśli, gdyż przemienią się w słowa,
Zważaj na swoje słowa, gdyż przemienia się w czyny,
Zważaj na swoje czyny, gdyż przemienią się w nawyki,
Zważaj na swoje nawyki, gdyż przemienią się w twój charakter,
Zważaj na swój charakter, gdyż on będzie twoim losem.

---

Zacznijmy od tego jak się teraz czujesz. Przerwij czytanie i spójrz przez 10 sekund w głąb siebie. Nie jesteś hipokrytą, nie czytasz treści tego bloga bez namysłu, zwalniasz i skupiasz się bo nie po to czytasz, żeby nic nie wynieść…. „W ogóle co to za gościu mi tu pierd*** że zmienię całe swoje życie dodając JEDEN NAWYK? Jakbym wcześniej niczego nie próbował… chyba upadł na główkę kiedy był mały.” Haha;) No to się pośmialiśmy a teraz na poważnie.

To jak się teraz czujesz to twój stan emocjonalny, spróbuj go nazwać. Być może czujesz się naprawdę źle z jakiegoś powodu.. może nie zdałeś egzaminu? Może to przez zjebkę od szefa dzisiaj w pracy? Itp. Czyli te zdarzenia są przyczyną tego jak się czuje? Tak? Otóż nie możesz się bardziej mylić. Ludzie błędnie myślą że ich życiowa sytuacja zależy od czynników zewnętrznych. Nie ważne co ci się przytrafia, ale to jak sobie z tym radzisz. PRZYCZYNĄ nie jest wydarzenie które miało miejsce, jest nią to JAK O TYM MYŚLISZ. To właśnie myśli są przyczyną tego jak się czujemy, jak się zachowujemy, kim jesteśmy. Decydują o każdym aspekcie naszego życia. Myśli to przyczyny a nasze działania to skutki.

„LUBIĘ SIEBIE”…

Czy jesteś świadomy o czym myślisz podczas całego dnia? Nie o tym co myślisz przelotnie, ale o tym NA CZYM SKUPIASZ SIĘ W PRZEWAŻAJĄCEJ CZĘŚCI CZASU? Czy jest w ogóle taka rzecz? Większość ludzi w tym również ja, działa jak jebane roboty, pozwalając aby to różne okoliczności dyktowały jak się czują i sterowały ich myślami. Popadamy w myślową spirale skupiając się na rzeczach nieistotnych, ciągle analizując, wiążąc niezwiązane z sobą fakty, martwiąc się o to co już było i będzie. Co nam to daje? Cały czas ludzie spędzają w głowie na myślowym gdybaniu, a życie przebiega im przed oczami i nie dostrzegają jego uroków. Nie są obecni w teraźniejszości. Przeszłość to tylko obrazy w twojej głowie, a przyszłość nadzieje.

„LUBIĘ SIEBIE”…

Dochodzimy więc do kluczowego pytania:
O czym myśleć, co mówić sobie, aby stać się wartościowym i pewnym siebie facetem? - „LUBIĘ SIEBIE”. „Poje***o cię do reszty? jak dwa słowa mogą zmienić moje życie?” Nie musisz mi wierzyć nic nikomu nie narzucam. Może gdy powiesz(pomyślisz) te słowa za pierwszym razem patrząc w lustro, poczujesz się trochę nieswojo jakby to nie było prawdą. Jest to zupełnie normalne uczucie. Nowa informacja uderza w stare przekonania i mówisz to bez entuzjazmu. Ale im częściej powtarzasz te słowa to tak jakbyś za każdym razem wbijał gwóźdź coraz głębiej. Wkrótce te słowa staną się twoim nawykiem myślowym a ty zyskasz zupełnie inny poziom życia. Masz to kur** jak w banku.

Budzisz się rano „LUBIĘ SIEBIE”
Znów zje***eś i nie miałeś odwagi podejść i zagadać „LUBIĘ SIEBIE”
Gdy zawalisz egzamin w szkole „LUBIĘ SIEBIE”
Gdy ktoś cię wkurzy „LUBIĘ SIEBIE”
Gdy masz jakiś problem „LUBIĘ SIEBIE”
Przez cały dzień mówisz „LUBIĘ SIEBIE”

„Nie można lubić siebie i czuć się źle, nie można lubić siebie i martwić się. Twój umysł może zajmować się w danym momencie jedną myślą: pozytywną albo negatywną. Na początku będzie Ci nie wygodnie, emocjonalne mięśnie będą cię bolały bo nie są przyzwyczajone, ale po pewnym czasie będzie to automatyczne. Im bardziej lubisz siebie tym bardziej lubisz też innych, im bardziej lubisz innych tym bardziej inni lubią Ciebie. Co jest podstawą pewności siebie? To jak bardzo siebie lubisz. Poczucie własnej wartości. Przestajesz martwić się tym co negatywne, upadasz a zaraz wstajesz. Stajesz się pozytywnym człowiekiem. Inni poczują się dobrze przy tobie, kiedy ty sam będziesz czuł się dobrze ze sobą”

Życzę sobie i wam, aby ten nawyk stał się częścią naszego życia. Koniecznie piszcie PW, jakie macie efekty Wink

Odpowiedzi

Portret użytkownika Andy

Podoba mi się.

Podoba mi się.

Portret użytkownika Markinson

Wygląda na proste, a wcale

Wygląda na proste, a wcale takie nie jest. Wiadomo, ciężka praca nad sobą i wewnętrzna gra umysłu przyniesie w końcu skutek. Poza tym ciekawe spostrzeżenia zawarłeś w tym blogu, takie...pozytywne Laughing out loud Lubię siebie

No to pasuje spróbować, do

No to pasuje spróbować, do roboty Laughing out loud

Portret użytkownika singleMan

A jeśli zamiast ,,lubię

A jeśli zamiast ,,lubię siebie'' będę powtarzał, ,,kocham siebie'', to według Ciebie będę egoistą czy może tylko na wyższym poziomie ,,lubienia siebie'' ?

Portret użytkownika Andy

"Żeby kogoś pokochać,

"Żeby kogoś pokochać, najpierw trzeba pokochać samego siebie" - popularna kewstia

Portret użytkownika TYAB

WSZYSTKO MASZ W SWOJEJ

WSZYSTKO MASZ W SWOJEJ GŁOWIE:)

Portret użytkownika Anonim23

singleMan - różne słowa dla

singleMan - różne słowa dla różnych ludzi wiążą z różnymi ładunkami emocjonalnymi. I według mnie jeśli taka forma bardziej Ci odpowiada to stosuj ją Wink

No tak. Afirmacje są piękne,

No tak. Afirmacje są piękne, na nich głównie budowałem swoją wartość siebie której kiedyś nie miałem wcale. Nienawidziłem siebie i ludzi którzy mnie otaczali. Polecam!!!

Lubie siebie-Jestem zajebisty

Lubie siebie-Jestem zajebisty z codziennie powtarzane razy 100 z szyderczym usmiechem Wink

Portret użytkownika TYAB

A jak widzisz kogoś to

A jak widzisz kogoś to powiedz sobie w myślach ''Lubię Cię'':) np: w urzędzie zrób to...efekt? zobaczysz:)

Portret użytkownika Mendoza

Sposób działa - zajebiście

Sposób działa - zajebiście przydatny. Tym bardziej, że osobiście jestem ambitny i często sobie zarzucam niedoróby w działaniach i myślach, czyli ładuję się sam negatywnymi emocjami.

Zacząłem Siebie Lubieć w myślach od rana i powtarzać sobie często "Lubię siebie" ( z przekonaniem, że tak naprawdę jest )

- za każdym razem jak napadnie mnie zła myśl odnośnie mojej osoby "Lubię siebie"
- jakiś wyrzut sumienia "Lubię siebie"
- niechęć do pracy "Lubię siebie"
- Głowa przypomina o porażkach "Lubię siebie"

Pojawił się problem - Logika pytała jak mogę lubić swoje wady, one są w porządku czy co?

Rozmawiałem sam ze sobą

-(Ja) Lubię siebie
- (Głowa) Jak możesz siebie lubieć skoro wiesz, że robiłeś źle?
- (Ja) -myśli- Lubię siebie i swoje niedoskonałości, wiem, że z czasem niektóre z nich zażegnam, niektóre pozostaną. To jestem JA - żaden zajebisty, wybitny - Jestem niedoskonały i siebie lubię, inni też mają niedoskonałości a dzięki temu, że polubię i zaakceptuję swoje błędy będę mógł wyrozumialszym okiem patrzeć na innych i ich błędy.
- ( Głowa ) (wciąż idzie starym myśleniem) Przytoczę Ci kilka momentów z Twojego życia (pokazuje nieciekawe momenty) w dodatku podświadomość pokazuje mi pewne emocje i odczucia przed którymi się broniłem
- (Ja) Zdaję sobie z tego sprawę że odrzucałem te myśli, jednak teraz je akceptuje, one określają mnie tak samo jak te dobre. A dzięki temu, że akceptuje siebie samego, nie będę już ukrywał przed sobą myśli których nie lubię czy nie chcę.

No i po tej gadce z głową podświadomość wypuściła kilka przykrych rzeczy ( o których oczywiście wcześniej wiedziałem), tym razem ich nie odrzuciłem a starałem sobie z nimi poradzić a przede wszystkim nauczyć się z nimi żyć - W końcu to moje myśli.

Jak znajdzie się możliwość - stawiam piwo autorowi Wink

Portret użytkownika Anonim23

Mam identycznie Mendoza.

Mam identycznie Mendoza. Takie głupie powtarzanie w końcu wpływa na podświadomość, która się broni przed nowym przekonaniem. Oczekuje odpowiedzi. Trudno oceniać skuteczność nawyku po jednym dniu, na to trzeba czasu. Takie "Lubię siebie" jest lekarstwem na wszystkie dolegliwości, ale żeby to lekarstwo zadziałało trzeba wierzyć w jego działanie.

klucz to akceptacja. Jestem człowiekiem który popełniał błędy, jeśli przyjmę odpowiedzialność za moje wybory i doświadczenia w życiu, świat nie może wykorzystać mojej przeszłości przeciwko mnie. Stanę się wolny od ograniczeń które powstrzymują innych ludzi - ograniczeń przeszłości.

Życzę wytrwałości!

"Nie ważne co ci się

"Nie ważne co ci się przytrafia, ale to jak sobie z tym radzisz"

Mądre. Jednemu ukradną 500 zł i będzie to strasznie i długo przeżywał, a innemu 5000 zł i nie będzie go to mocno bolało. Oczywiście obaj panowie przyjmijmy, że utracili 10% swojego dobytku