Tytul mojego tekstu jest zwodniczy ,ale jeszcze niedawno calkiem prawdziwy!!
Chcialem Wam przedstawic swoj poglad na spedzanie czasu na rozmyslaniu o kobietch ,a potem o spedzaniu czasu na ich kokietowaniu.
Swoj pierwszy zawod milosny przeszedlem jakies poltora roku temu.Wszyscy (przynajmniej wiekszosc z nas )wie jak bardzo moze to zabolec.I wtedy potanowilem juz nigdy nie byc frajerem i z potulnego pieska przeistoczyc sie w prawdziwego uwodziciela .Lektura tej strony strasznie mi pomogla .Szybko sie pozbieralem i zaczolem dzialac !!Pierwze wypady na miasto,pierwsze akcje z dziewczynami ,akcje jakie wczesniej wydawaly mi sie niemozliwe .Karuzela zaczela sie krecic,jednak nawet nie zauwazylem ze kreci sie juz tak szybko ze za chwile sie pozygam i to na wszystkie te dziewczyny!!Pytacie dlaczego ??