Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

spinacz85 - blog

Zycie poswiecone kobietom ....czyli zyje by podrywac!!

Tytul mojego tekstu jest zwodniczy ,ale jeszcze niedawno calkiem prawdziwy!!
Chcialem Wam przedstawic swoj poglad na spedzanie czasu na rozmyslaniu o kobietch ,a potem o spedzaniu czasu na ich kokietowaniu.
Swoj pierwszy zawod milosny przeszedlem jakies poltora roku temu.Wszyscy (przynajmniej wiekszosc z nas )wie jak bardzo moze to zabolec.I wtedy potanowilem juz nigdy nie byc frajerem i z potulnego pieska przeistoczyc sie w prawdziwego uwodziciela .Lektura tej strony strasznie mi pomogla .Szybko sie pozbieralem i zaczolem dzialac !!Pierwze wypady na miasto,pierwsze akcje z dziewczynami ,akcje jakie wczesniej wydawaly mi sie niemozliwe .Karuzela zaczela sie krecic,jednak nawet nie zauwazylem ze kreci sie juz tak szybko ze za chwile sie pozygam i to na wszystkie te dziewczyny!!Pytacie dlaczego ??

jak nie zwariowac ....

Moj kolejny post bedzie dotyczyl znienawidzonego a zarazem ukochanego tematu na tej stronie.Pewnie sie juz domyslasz jakiego.Pozucenia przez kobiete.Nie powrotu,bo tak naprawde to my nie chcemy wracac,a nie potrafimy sobie poradzic z odzuceniem.Ale od poczatku.
Chcialbym ,zeby ten post byl przyczyna czyjegos lepszego humoru,poprawy nastroju w ciezkiej chwili jaka jest moment kiedy zostawia nas kobieta.Podobno najwieksi ludzie nie ucza sie na swoich bledach tylko na cudzych .Wiec badz madry i ucz sie na moim bledzie.

jaki temat rozmow lubia kobiety

No wiec wlasnie- to pytanie zadaje sobie wiekszosc z nas.Jak rozmawiac i przedewszystkim jaki temat wybrac do rozmowy z kobieta.Tematow do rozmow jest tyle ile odcinkow "Mody na sukces"niestety wiekszosc z nas szuka go w glowie z zaklpotaniem kiedy przychodzi do bezposredniej konfrontacji z kobieta.
Czy to jest bardzo trudne dobrac taki temat ,zeby rozmowa byla mila i nie naciagana,zeby nie byla ciezarem a mila pogawedka ktora prowadzi do milej znajomosci:)??

A jednak sie kreci....

Pisalem jakis czas temu o mojej niespelnionej milosci.O rozczarowaniu,urazonym ego.Bylo minelo.Nadal sie widujemy i jakos pogodzilem sie z tym jak jest.Ale...Jestem mlody i nie mam zamiaru poprzestwac na jednej dziewczynie.
Dlatego zaczolem zyc.Nie chodzi tu o wyjazd do Tybetu na 6 miesiecy tam odnalezienie sensu zycia itd.:)Zwyczajnie zrezygnowalem z rzeczy ktore ograniczaly mnie jako faceta.A zaczolem zyc pelna piersia.Wiecej cwicze,mniej pije,mniej internetu,tv wiecej przyjaciol.Zaczolem spotykac sie z innmymi kobietami.

a jednak sie kreci ....

Ok zakochalem sie .Nic w tym zlego,a konkretnie to najwspanialsze uczucie na swiecie(jedynie orgazm moze z nim konkurowac ale ten mozemy miec kiedy chcemy:)I co ?W kilka dni stalem sie tym kim gardze i uwazam za nieudacznika nie za faceta.Ale od poczatku...

zakochanie, szescie, zfrajerzenie, rozstanie....co dalej.

Moja historia jest bardzo klasyczna .Mozna powiedziec,ze podrecznikowa.Spotkalem ja w pracy .Na poczatku bylismy przyjaciolmi.Zaprosilem ja na impreze.Nic specjalnego.Ale tam stalo sie cos niezwyklego.Spodobala mi sie,zaczolem ja calowac i przytulac .Nie kochalismy sie ,ale wiedzielismy ze chyba cos zaiskrzylo.Mielismy racje .Zaczelismy sie spotykac juz nie jako przyjaciele ale juz jako para.Musze przyznac ,ze bylismy para zajebista.Ona praktycznie kobieta o jakiej mazylem cale zycie .Urody nie bede opisywal,ale uwiezcie ze cudo.I w dodatku ma podobne usposobienie domnie.Jak sie latwo domyslic

Subskrybuje zawartość