Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Dzięki TOBIE odnalazłem drogę!" - BO Z KOBIETAMI NIGDY NIE WIE, OJ NIE WIE SIĘ!

Portret użytkownika salub

Wyobraź sobie biały, niewielki pokój, w którym oprócz bieli, nie znajdują się żadne zbyteczne przedmioty. Biały sufit, biała podłoga, ściany również są śnieżnobiałe.. Od tego pomieszczenia bije taki blask, że jesteś zmuszony mrużyć oczy, bowiem nie będziesz w stanie oprzeć się takiej ilości światła...
...
...
Nagle pojawia się Twoja postać. "Co jest grane?!" - pomyślałeś głośno. Starasz sie doszukać przyczyny Twojego pojawienia się, w tym jakże "egzotycznym" miejscu...

"Po co? Dlaczego? Przecież jest super! Mam dobrą pracę, w młodości bylem dobrym uczniem.. nie miałem nigdy problemów z nadrobieniem materiału,bądź wpojeniem wiedzy, ba.. nie musialem zasuwać tyle co inni, którzy zarywali noce, aby zakumać cholerne prawa dynamiki.... Mam zajebistą furę, bujam się nią na weekendzie z moimi znajomymi, mam gdzie mieszkać..kasy nie brakuje, no kurwa żyć nie umierać! Mam wspaniałą kobietę, dla której byłbym w stanie zrobić wszystko! Mógłbym za nią w ogień skoczyć, rękę bym dał sobie uciąć,oddałbym nawet w komis swojego golfa dwójkę i całe stażowe, aby tylko odpisała mi na esemeska, bądź dodała słitaśny komencik na pewnym portalu społecznościowym... Czego ja bym nie zrobił dla niej!"

Właśnie...
Wtedy w pokoju pojawia sie druga osoba. Rozpoznajesz tę postać. To Ona. Twoja kobieta, która zjawiła się tu... nie bez powodu....

W tym momencie - w pokoju pojawiają się solidne, dębowe drzwi. Już nie są białe.... Czy oznaczają one zaburzenie pewnej równowagi, czy przekroczenie ich wprowadzi Cię w nowe doznania?

Twoja kobieta pragnie podarować Tobie stary, mosiężny, tajemniczy klucz... klucz, który otworzy te małe wrota, znajdujące się za Toba. Podświadomość znowu podpowiada Ci, że za chwilę stanie się coś, co zapamiętasz na bardzo długo... Czujesz lęk przed nieznanym, a jednocześnie ogarnia Cię fascynacja nowym miejscem...

W głowie rodzą sie kolejne myśli..

"To musi być niespodzianka dla mnie! Moja ukochana jest cudowna, w końcu juz niedługo obchodzę urodziny, za tymi drzwiami na pewno znajdę jakiś prezent! A może ten wypad okaże się wspaniałą wycieczką?? Otworzę te drzwi, przekroczę próg razem z nią! Będziemy sami i moze znowu uda mi się zainicjować pocałunek w ucho! Ależ się wtedy podnieciłem..."

Nagle słyszysz znajomy głos...

NIE. MUSISZ SAM PRZEJŚĆ PRZEZ TE DRZWI. ZOSTAWIAM CI KLUCZ, KTÓREGO NIE MOŻESZ ODRZUCIĆ, BOWIEM TYLKO W TEN SPOSÓB WRÓCISZ DO SWOJEGO ŚWIATA. PRZYKRO MI, NA MNIE JUZ PORA.

Wraz z wypowiedzeniem ostatniego słowa, postać Twojej "lubej" zniknęła. Pogrążony w żalu, smutku, goryczy, nie potrafisz znaleźć sobie miejsca, mimo że i tak za wiele go nie masz....Ciskasz pięściami o nagie ściany, po których krew oraz rzęsiste łzy głębokiego rozczarowania, spadają na podłogę....

Czujesz się porzucony. Przypominasz sobie jednak o ostatnim podarunku swojej niedoszłej wybranki... Swoją drogą nie zdawałeś sobie sprawy, ze owy dar będzie tak gorzki smak posiadał....

Przekręcasz klucz stłuczonymi dłońmi i wraz ze zmęczonym ciałem oraz złamanym sercem, przechodzisz przez próg.......
....
Lekko zdziwiony zauważasz drogowskaz, prowadzący w lewo bądz w prawo... Oczy masz na tyle spuchnięte od płaczu i wylanych łez, że patrzysz trochę tak jakby przez mgłę i z niedowierzaniem widzisz, że tabliczka kierująca przybysza na lewo ma kształt czerwonej pigułki....a ta na prawo posiada zaś kolor niebieski....

Po krótkim namyśle, podążasz w lewo, bowiem czerwień kojarzy Ci się całkiem przyjemnie.

"Na pewno lepszym wyjściem z tej sytuacji będzie obranie drogi na lewo, w końcu czerwony to kolor miłości, kolor pięknych róż, których to setki podarowałem swojej.... Eh... już nie swojej...Pora na mnie..."

<------------------------------------------------------------------------------------------>
I tak znalazłeś się na podrywaj org.

Poznałeś wielu użytkowników, zrobiłeś ołtarz i figurkę podpisaną Admin Gracjan, złożyłes wieczorną ofiarę i postanowiłeś założyć temat na forum, jak wrócić do byłej... Po chwili wkurwiony, klniesz na moderatorów, za usunięcie tematu, jednak po chwili opamiętujesz się i dajesz sobie przemówić do rozsądku. Pierwszy etap masz zaliczony.

Słowa typu:
"Moja była okazała się totalną kurwą, zemszczę sie na szmacie, jeszcze popamięta!! (...) Ale tak naprawdę to pewnie moja wina była, ja ją tak kocham.... Pomóżcie odzyskać mi moje kochanie.. "

nie są obce Tobie, ani naszym stałym bywalcom. Norma. Tak samo, jak "jestem zajebisty w podrywaniu, tylko prosze powiedzcie jaki opis ustawic na gg, zeby zwrocic jej uwage?"

Łatwo więc zauważyć, że często miewasz popadanie ze skrajności w skrajność, nie panujesz nad emocjami, które w odpowiedni sposób wykorzystane, potrafią sprawić wiele radości oraz przyjemności!

Zaczyna się od dostania kopa w dupę, jak juz doskonale to wiemy. Jednak ja przedstawiłem to tym razem w inny sposób. Jako otrzymanie szansy na nowe życie, od naszej byłej partnerki. Szansy, którą miejmy nadzieję dostanie każdy - prędzej, a nie później - piesek na smyczy, będący w związku.

Vłodarz pięknie opisał w swoim blogu Joanne od Aniołów. Jak w wyrazisty i nadzwyczajny sposób jej dziękował! O to w tym chodzi właśnie... Nie dziwcie sie, ze blog znajduje sie na stronie głównej. Równie dobrze [ tzn równie dobrze raczej nie, bo tamten art jest wyśmienity], móglbym dziękować pewnej pannie, od której otrzymałem taką szansę juz dosyć dawno i którą wykorzystalem. W sumie praktycznie każdy z nas przechodzi takie coś w pewnym momencie swojego życia. Pytanie tylko - czy będzie potrafił to wykorzystać?

Niestety, jak już zdążyłem zauważyć, wiele osób naszej społeczności - głównie Ci nowi, ale trafiają się także w miarę stali bywalcy - obarcza wina kobietę/dziewczynę, która postanowiła zakończyć żenujący, nudny i wypalony związek. Wiadomo, że aby coś pięknego miało trwać - obie strony powinny się prawie jednakowo wysilać (Bane ciekawie przedstawił to proporcją 49%-51%), jednak to właśnie facet, mężczyzna z krwi i kości ma być kapitanem statku, przewodnikiem stada czy głową rodziny. W nim kobieta ma mieć oparcie. Dlatego też, czesto ciężko zrozumieć mi, nienawiść kierowaną w stronę kobiet. Nie generalizujmy. Warto także zwrócić uwagę na pewien aspekt naszego życia czy konkretnego związku. Jeśli tworzymy ze swa panna dobry związek, a przechodzi on chwilowe problemy (co jest naturalne), nie sugerujmy sie tylko słowami "miej wyjebane, olej ją, inne też mają.." Pytam, dlaczego mamy tak łatwo odpuscić? Trzeba rozgraniczać pewne sprawy, aby ani sobie, ani naszym najbliższym nie wyrządzić rażącej krzywdy.


Jeśli zostawiła Cię jedna kobieta, to nie powód, aby odwracać się od następnych! Jeśli zaś zostałeś porzucony przez większą ilość kobiet niż jedna - warto zastanowić się nad samym sobą, bowiem to właśnie od siebie winno się zaczynać wszelkie reformy życiowe!!

Jeśli miałbym to przedstawić na własnym przykladzie... Kocham kobiety. Czuję chęć spotykania się z nimi. Lubię towarzystwo inteligentnych, sympatycznych i atrakcyjnych przedstawicielek płci pięknej z poczuciem humoru. Uwielbiam odwzajemniony uśmiech trafiający w moje oko, lekkie kobiece rumieńce czy dlugie zadbane włosy. Kuszący zapach, obserwowanie mnie ukradkiem czy chichotanie w grupie, kiedy odejdę troche dalej.... Podoba mi się też jak odwrócę się za kobitką, a ona robi to samo w tym samym momencie. Nie wspominam już o szczypaniu w tyłek, intrygującym tonie rozmowy, czy skanowaniu od góry do dołu... Zaskakiwanie mnie, wprowadzanie nawet stanu tajemniczości czy pozostawianie otwartej pętli... To wszystko napaja mnie pozytywną energią, która przekłada się na wszelkie dziedziny naszego życia!

A Tobie co się podoba w kobietach? Nie uważasz, że warto czuć do nich pozytywne emocje, a nie te skrajnie negatywne?

Odpowiedź zostawiam Tobie.

Na koniec przytoczę pewien cytat, na który kiedyś natknąłem się na necie, otóż:
"Tylko mężczyznom bez wyobraźni podobają sie piękne kobiety"

Nie pamiętam autora tych słów, jednak całkowicie się z tym nie zgadzam. Facet z wyobraźnią potrafi swojej partnerce czynić niebywałe rzeczy, których pozazdrościłaby każda kobieta. On wprowadza radość oraz stan wiecznej przyjemności, z którego oboje czerpać będziecie szczęście. Naturalnym jest, że wybiera tę, która przyciągnie wyglądem a zatrzyma charakterem. Tego właśńie Wam życzę.

Pozdrawiam, w ten iście deszczowy dzień.

Odpowiedzi

Portret użytkownika salub

Dziękuje za głos pozostawiony

Dziękuje za głos pozostawiony bez oceny, zapewne bez dokładnego przeczytania. Smile

Pozdrawiam!

Portret użytkownika 100zlrenty

symboliczna 10, przede

symboliczna 10, przede wszystkim za cytat Smile

Portret użytkownika Gabio

Salub co do początkowej

Salub co do początkowej nienawiści, mam własną teorię:) Niech ona istnieje, ale należy ją ukierunkować jako motywację rozwoju własnej osobowości. Po pewnym czasie kiedy ta nienawiść rzuci nas na odpowiednią drogę, zrozumiemy że to jest nasza wina, lecz wtedy obarczanie się już nie jest tak negatywnym odczuciem.

Co do tej jedynej:) Wiele osób się myli i nie potrafi docenić kogo ma obok siebie, to nie jest kwestią indywidualną, lecz często spotykana w naszym społeczeństwie rozterka, sam nie potrafię racjonalnie ocenić kobiety, a nawet przy jej 49% udziału. Wiele osób nastawia się na burzliwe romansowanie, a kiedy już doświadcza tego wszystkiego i dotrwa do końca ścieżki nie potrafi odnaleźć tej jedynej gdyż rodzi się strach przed jej zdradą. "Skoro poderwałem mężatkę to dlaczego mam mieć pewność że moja żona mnie nie zdradza"

Co do szacunku do kobiet. Muszę wam przyznać że na tej stronie dopiero przyswoiłem ten szacunek:) Za co wam dziękuje:)

"Piękne kobiety zostawmy

"Piękne kobiety zostawmy mężczyznom bez wyobraźni" zdaje się, jeśli już- Marcel Proust.

Oj ja też jestem kolejnym, który dziękuje w duchu swojej pierwszej Pani od Aniołów, za kopa w dupę, i doświadczenie już w tak młodym, a jednocześnie raczej już nie bardzo gównażerskim wieku..

Bardzo podobał mi się motyw tego pokoju, ogólnie ciekawy wpis Smile

Pozdrawiam

Portret użytkownika Marlok

Masz dychę.Słuchaj salub,

Masz dychę.

Słuchaj salub, widać, że masz to wszystko dobrze poukładane. Piękne porównanie do białych ścian itd.

Obudziłeś moje pewne wspomnienia z byłą, dzięki której tutaj trafiłem. Nie znając tej strony, zerwałem z nią znajomość, bo byłem jak ten chłopaczek bijący pięścią w ściane, gdy sprawdzała co porabiam. Nie umiałem wtedy tego rozegrać. Nawet jej podziękować nie mogę za "kluczyk", który otrzymałem do tych piękniutkich drzwi, a tam, walić to...

Majstersztyk wpis, keep working.

tekst na duży plus

tekst na duży plus

Portret użytkownika rafciuuu

Codziennie faceci wyzywają

Codziennie faceci wyzywają swoje eks. Jedna z dziewczyn, z którymi się ostatnio spotykam została wczoraj zauważona ze mną na spacerze przez swojego (do wczoraj) aktualnego partnera. Nie wiedziałem, że z kimś jest, ale to nie ważne, bo rozstali się zaraz po tym wydarzeniu. Jak myślicie, gościu będzie obwiniał siebie za taki stan, czy będzie wyzywał swoją eks od dziwek, szmat itp? Proste, że wybierze drugą ewentualność.
Jak dawno, dawno temu zostałem porzucony przez swoją "pierwszą wielką miłość" to wyciągnąłem wnioski i obwiniłem o to siebie. Cieszę się, że wyszło jak wyszło, a tę dziewczynę do tej pory uważam za złotą. Haha nawet jakieś głupie teksty pisałem:
"nie będę jak inny, nie wyzwę eks od dziwek,
nigdy nie powiem, że dała za napiwek.
była z niej naprawdę porządna dziewczyna,
nie chciała mieć chłopaka debila.
moje miejsce zajął teraz ktoś lepszy,
mam nadzieję, że on jej życia nie spieprzy..." itd.

Nie śmiejcie się, miałem 15 lat jak to pisałem:P

Pracowałem nad sobą i jeszcze byliśmy później parą, ale to już nie było to. Wygasło śmiercią naturalną.
Dziękuję Ci Anetko za zmotywowanie do wprowadzenia reformacji;)

"jestem zajebisty w podrywaniu, tylko
prosze powiedzcie jaki opis ustawic na gg, zeby zwrocic jej uwage?" -
hahaha Laughing out loud

Raf mam podobny tok myślenia,

Raf mam podobny tok myślenia, nigdy nie najeżdżałem na swoje byłe jakie to szmaty, kurwy i tak dalej, zawsze próbowałem wyciągnąć wnioski, ta strona jednak uświadomiła mi jakie głupie i nie potrzebne błędy popełniałem

Portret użytkownika salub

Dzięki Bruno. Co do Twoich

Dzięki Bruno.

Co do Twoich rzekomych iluzji.. Myślę, ze to jest całkiem normalne, ze w kobietach podoba nam się mnóstwo rzeczy, a jeszcze więcej bądź mniej razi i zniechęca. Wiadomo, idealnych ludzi póki co nie ma i najprawdopodobniej nigdy nie będzie, dlatego też musimy się dostosować do zalet jak wad.. Smile z drugiej strony jest to fajnie, bowiem wprowadza więcej kolorów do naszego życia, a tym samym traci ono tylko biel i czerń jak w starym telewizorze.. Smile

pozdro!

Portret użytkownika FC_Barcelonaaa

Salub - spoko wpis...ale

Salub - spoko wpis...ale większość z tego już była na innych blogach, chyba że Vłodek Cie zainspirował. To ok

...jakieś inne tematy by się przydały. Jak tak wszyscy zaczniecie dziękować swoim byłym to ta strona zmieni nazwe na 'Koncert życzeń' Rozumiem wasze szczere wyznania i podziwaiam ale dyscyplinuje was do czegoś odmiennego.

Pozdrwaiam

Portret użytkownika KRZEMEK

"Ciskasz pięściami o nagie

"Ciskasz pięściami o nagie ściany, po których krew oraz rzęsiste łzy
głębokiego rozczarowania, spadają na podłogę...." - za ten tekst tysiąc punktów, skąd ja to znam... Już nigdy sobie kostek nie rozpierdole przez żadną dzierlatkę, to jest pewne... Pozdro Salub

Portret użytkownika BountyHunter

Ja najczęściej spotykam się w

Ja najczęściej spotykam się w swoim  życiu z innym problemem. Otóż odrzuci mnie kobieta ale z czasem zaczyna zmieniać o mnie zdanie i sama zaczyna się do mnie dobierać. I stoję przed podobnym dylematem - przyjąć skruszoną dziewczynę która chce mnie odrzuciła czy brać się za nowe.


Doskonały wpis 10/10

Portret użytkownika czarny1284

też teraz to mam. Zlałem

też teraz to mam. Zlałem trochę moją byłą i zrozumiała swój błąd rzucając mnie, ale mam teraz też jedną na oku i nie wiem jak mam to wszystko rozegrać... : //

Portret użytkownika Andrew28

10 - fajnie się czytało.

10 - fajnie się czytało.

Portret użytkownika Slawq

Kazdy punkt widzenia co

Kazdy punkt widzenia co innego ze soba niesie, kazda droga jest dobra, byle prowadzila do prawdy... Zycze sobie i innym uzytkownikom jak najwiecej blyskotliwych punktow odniesienia!!
Dobra robota Salub, chyle czola...

Portret użytkownika Goniec

Art dobry, warty głównej -

Art dobry, warty głównej - symboliczna dziesiąteczka Wink

Portret użytkownika Neofita

Kur*a! Człowieku przeczytam

Kur*a! Człowieku przeczytam to, ale nie teraz... Zapowiada się ciekawie.

Racja - tekst mistrzowski

Racja - tekst mistrzowski Smile porównania mistrzowskie, ogólnie malina.

Właśnie po stylu pisania widać, dlaczego macie takie powodzenie u kobiet. Nawet najprostsze sytuacje uczuciowe potraficie tak przedstawić, żeby wyszła z tego istna poetyczna orgia. Tego muszę się nauczyć - jak przedstawiać swoje uczucia, bo niestety jestem umysłem typowo ścisłym, dla mnie jest 1 albo 0, coś jest albo czegoś nie ma. A z kobietą trzeba "pływać" - trzeba być jak Hitchcock - trzymać w napięciu i nie pewności od samego początku do samego końca filmu.

DZIĘKI ZA UŚWIADOMIENIE !!!!!! Z każdym dniem czuję się coraz lepszym człowiekiem.

Portret użytkownika design

Bardzo dobry art. Dobrze

Bardzo dobry art. Dobrze napisany i sformatowany, chce się czytać. Co prawda starczy już trochę o tych byłych ale nie ma co, daje 10! 

Fajny wpis W moim przypadku

Fajny wpis Wink W moim przypadku bylo tak, ze po rozstaniu z kobieta - bylem wrecz przekonany o tym, iz musze sie nauczyc podrywu, w celu zdobycia kolejnych.

Nie ma placzu Wink dzis ona chcialaby do mnie wrocic - o ile to aktualne jeszcze sprzed 2 tygodni- ale ja chce isc do przodu i sie rozwijac. Pozdrawiam;)

Portret użytkownika Malbos

artykuł wyraziście

artykuł wyraziście napisany,dobrze sie czytało ,ogólnie b.dobry

Portret użytkownika cruZer03c

"Poznałeś wielu użytkowników,

"Poznałeś wielu użytkowników, zrobiłeś ołtarz i figurkę podpisaną Admin
Gracjan, złożyłes wieczorną ofiarę"


 mnie ten tekst zauroczyl normalnie Tongue kiedy orprawiamy grupowe modly? a moze Gracjan chce troche mojej krwi? Smile "gdzie Panie przelac Swa krew?"

Genialne,bardzo podobal mi sie opis pokoju bardzo trafny do sytuacji i uczuc ktore wtedy odczuwa koles.A taki prezent zawsze sie trafia i jest tylko jedna kwestia...Czy bedziesz umial Go wykorzystac... Tyle na ten temat...a cytat mi nie przypadl do gustu.To wlasnie mezczyzni z wyobraznia nie maja problemow co robic (zakladam) z cialem?? Tongue

i święte słowa : jednak to

i święte słowa :
jednak to właśnie facet, mężczyzna z krwi i kości ma być kapitanem
statku, przewodnikiem stada czy głową rodziny. W nim kobieta ma mieć
oparcie. Dlatego też, czesto ciężko zrozumieć mi, nienawiść kierowaną w
stronę kobiet. Nie generalizujmy. Warto także zwrócić uwagę na pewien
aspekt naszego życia czy konkretnego związku. Jeśli tworzymy ze swa
panna dobry związek, a przechodzi on chwilowe problemy (co jest
naturalne), nie sugerujmy sie tylko słowami "miej wyjebane, olej ją,
inne też mają.." Pytam, dlaczego mamy tak łatwo odpuscić? Trzeba
rozgraniczać pewne sprawy, aby ani sobie, ani naszym najbliższym nie
wyrządzić rażącej krzywdy.
.
.
.

kobiety i mężczyźni różnią  się podejściem do pewnych spraw ( ta rzecz nie ulega wątpliwości ), ale to chyba dobrze - bo przeciwieństwa się przyciągają, a poza tym mogłoby być nienaturalnie  sielankowo...bez różnic...
ale obydwie strony w relacjach międzyludzkich poszukują tego samego-
ciepła, miłości i zrozumienia...


ŚWIETNY TEKST!!!
 

Portret użytkownika FC_Barcelonaaa

inna_niż_Wy_bo_Ona. U lala

inna_niż_Wy_bo_Ona. U lala cóż za wyczzerpujący nick;)
Witaj Wink

Portret użytkownika Sangatsu

Ale odleciałeś chłopie....

Ale odleciałeś chłopie....Wink

Tylko mężczyźnie bez

Tylko mężczyźnie bez wyobraźni podobają się piękne kobiety, bo mężczyzna z wyobraźnią każdą potrafi uczynić piękną?


Tylko mężczyźnie bez wyobraźni podobają się piękne kobiety, bo mężczyznie z wyobraźnią podobają się wszystkie? 

Tylko mężczyźnie bez wyobraźni podobają się piękne kobiety, gdyż dla mężczyzny z wyobraźnią nie ma ograniczeń?

Ja to tak interpretuje mniej więcej i zgadzam się z tym przysłowiem.

<!--[if gte mso 9]>

Nie lubię długich artykułów ale ten naprawdę wciąga zwłaszcza ta historia na początku 10 ode mnie pozdrawaim