Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

6 miesiecy bezowocnej wojny - trzeba wziac sie za siebie! Porady "jak zmienic siebie"

14 posts / 0 new
Ostatni
bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2
6 miesiecy bezowocnej wojny - trzeba wziac sie za siebie! Porady "jak zmienic siebie"

Cześć, jestem Bloker i czytam was juz od stycznia.
Piszę do was z prośbą o pomoc w zebraniu odpowiednich porad dotyczących zmiany swojej sytuacji życiowej. Siedze na stronie podrywaj.org od blisko 6 miesiecy. 6 miesiecy temu w sylwestra (ktorego niestety spedzilem sam, nie znalem wtedy jeszcze strony) stwierdzilem, ze moje zycie juz nigdy nie bedzie takie same i musze je zmienic, natychmiast. Tak tak, po 4ech latach siedzenia przed komputerem i wypiciu lacznie moze 2l. alkoholu ze znajomymi doszedlem do wniosku ze trzeba cos zmienic w moim nudnym i samotnym życiu, choc prawdziwym powodem byla dziewczyna ktora i tak zlala mnie po 2 tygodniach, a ja cierpialem jeszcze caly luty. Laughing out loud

minelo 6 miesiecy, a ja jak bylem z niczym tak nadal jestem! Nie jestem z siebie zadowolony, staralem sie ale w ostatecznosci zylem jedynie w pozornym swiecie wykreaowanym przez siebie samego, jaki to super jestem, ale patrzac prawdzie w oczy nie widze w sobie nic takiego super co mialoby mnie odroznic od tych 4 lat ktore przesiedzialem na grach. Choc gdyby mnie ktos zobaczyl to nie zgadlby ze mam problemy z towarzystwem. No cóż. Nie wazne co za mną, wazne co mnie czeka. Laughing out loud

ok. tyle starczy jesli chodzi o mnie samego.

Do czego zmierzam? Prosze was o pomoc w mojej przemianie. Chcialbym to wszystko sobie sprawnie i plynnie poukladac, dokonac gruntownej zmiany, wrocic po wakacjach do szkoly jako odmieniony czlowiek, wiedziec od czego zaczac, na czym skonczyc, chcialbym chociaz poznac ludzi ktorym udala sie przemiana z typowego nudnego i zmulonego nolaljfa w kogos kim zawsze chcieli byc - nie wspominajac juz o tym jesli ktos chcialby na pw pomoc, to bylby skarb! Wink
Nie mam do kogo sie zwrocic, jednak nie jestem na tyle dramatyczny, aby uzalac sie nad sobą!(nie w tej bajce panowie i panie:)) Nic z tych rzeczy Smile Po prostu potrzebuje skromnego wsparcia i licze ze znajde je na tej stronie. Smile

Prosze wiec o linki do jakichs odpowiednich blogów, ebookow itd.
Pamietam niedawno wyszedl bloog SunLighta ktory zaraz znowu dopadne i przerobie sobie, ale czekam na jeszcze!Smile

*caly ten temat mial byc w przywitaj sie(...) ale dzial ten chyba znikl? No cóż. Smile

Chojan25
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Olsztyn

Dołączył: 2011-11-10
Punkty pomocy: 948

Dział klasyki część artykuły blogowe się kłania. Ale żaden blog czy artykuł nie zacznie za ciebie dbać o siebię, sporty uprawiać, praktykować wiedzę tu zdobytą, czy wreszcie prowadzić bardzo ciekawe życie. Sam musisz się postarać i zadziałać coś więcej niż przeczytanie wspomianych blogów. Wszystko co wartościowe przychodzi po ciężkich staraniach.

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

Zupełnie zapomniałem o dziale klasyki, zaraz zerknę co tam ciekawego znajde. Dzięki Smile

"Ale żaden blog czy artykuł nie zacznie za ciebie dbać o siebię" - święte słowa, nie zamierzam do tego dopuścić. Smile

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Musisz budować socjala, bo wnioskuję, że jesteś NO NAME, wśród rówieśników, taka szara myszka. Masz 17 lat ,zacznij już budowac fundamenty. Przez wakacje to możesz jedynie to zmienić sylwetkę jako tako, ale wyjebac gówna z psychiki to zajmuje bardzo długo czasu. Staraj się przez liceum pracować nad sobą, znaleźć jakąś pasję, zmienić wygląd, uprawiać sport,poznawać znajomych,żeby juz na studiach móc swoją wiedzę wykorzystać w innym środowisku.

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

4 lata nie wychodziłem na powietrze, troche trudno być tutaj Name. Ale co racja to racja... trzeba to zmienić i jest to jeden z głównych moich celów. Smile

"żeby juz na studiach móc swoją wiedzę wykorzystać w innym środowisku." - odpada, ja to wykorzystam już po tych wakacjach Wink

nomen
Portret użytkownika nomen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 24
Miejscowość: PL

Dołączył: 2012-01-21
Punkty pomocy: 1655

Ta strona jest motywacją samą w sobie.. nie oczekuj, że ktoś ułoży za Ciebie plan twojej zmiany, w poniedziałek robisz to to i to we wtorek to tamto sramto...
Może jeszcze dietę i plan treningowy do tego Pan sobie życzy?

Zapierdalaj na lewą, na prawdę to bardzo ważne mimo tego, że pisane przez wielu ludzi powoli zaczyna brzmieć strasznie sucho.
Przeczytaj sobie pierwsze moje blogi, ja - swoją przemianę zacząłem od stycznia tego roku.
Dużo zrobiłem, jeszcze więcej przede mną... Ale nikt mnie za rączkę nie prowadził, sam drążyłem, drążę - staram się zmieniać.
Spotkaj się z ludźmi ze społeczności, to daje bardzo dużego kopa.

Zacznij od zmiany "głowy", bez tego twój zapał opadnie szybciej niż przyszedł.

“Be who you are and say what you feel because those who mind don't matter and those who matter don't mind.”

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

Akurat lewą strone mam przerobioną, to nie tak, ze nic sie nie nauczylem przez ten czas, ale jakby to powiedziec... sam social kobiet nie jest dla mnie najważniejszy. (Choc to brzmi troche jakbym gustowal w chlopach...) - tak czy siak, lekcje mam przerobione Smile

Przeczytam twoje pierwsze blogi, wlasnie o takie przyklady takze mi chodzi. Ja po prostu pogubilem sie w tym wszystkim co mnie otacza, potrzebuje zasięgnąć troche jakiegoś pierwowzoru.

Redds
Portret użytkownika Redds
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 20
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2011-07-17
Punkty pomocy: 595

hej!

Cóż.. Witamy Cię, drogi użytkowniku, fajnie, że ośmieliłeś się i zdecydowałeś w końcu tu napisać. Trafiłeś tutaj z myślą o tym, że zmienisz dzięki tej stronie, czy dzięki ludziom piszącym tutaj swoje życie, ale na początku muszę Cię ostrzec, bo nikt tutaj nie ruszy dupy, żeby zmienić Ciebie, to co Cię otacza, Twój byt czy lifestyle, bowiem to możesz zrobić tylko za pomocą swojej siły, przekonań, pasji, energii i motywacji... Nikt nie przeżyje Twojego życia za Ciebie, to Twoje zadanie - pamiętaj o tym.

Znalazłeś się tutaj, aby zmienić swoje życie, czy aby nauczyć się zdobywać kobiety/ A może jedno i drugie? Cóż, mniejsza z tym, ale moja pierwsza wskazówka to to, żebyś zawsze, we wszystkim co robisz, zaczynał od siebie, po prostu. To Ty możesz być szczęśliwy, to Ty będziesz miał masę kobiet w swoim zyciu, to Ty zbijesz fortunę i oczywiście to Ty możesz się lenić o opierdalać na kanapie przed TV... Twój wybór.

Jeżeli chcesz się zmienić, to w takim razie coś Ci nie odpowiada, a jeśli tak jest to zastanów się przez chwilę jaki byś chciał być w przyszłości, co mieć, co robić, co ruchać, pomyśl o tym, kogo chciałbyś przedstawiać i co sobą prezentować. Gdy to zrobisz to weź ołówek i kartkę, narysuj faceta, może być to zwykły bohomaz (jeżeli nie masz zdolności artystycznych) i wypisz cechy, wartości jakimi mógłby się pochwalić ten gość z rysunku, a następnie powieś to gdzieś, w widocznym miejscu i codziennie dąż do tej idealnej wizji siebie za pare lat. Zastanów się czego pragniesz, wyznacz cele, postanowienia i codziennie je realizuj. Cele mają być jasne i czytelne, krótko/długofalowe. Wyznacz sobie rezultat każdego z tych celi oraz datę zakończenia, następnie podziel cały czas realizacji danego celu na kamienie milowe, czyli okresy czasowe, w których zrealizujesz jakiś dystans danego przedsięwzięcia. Spójrz też na swoje myślenie, na to jak działasz i czy jest to efektywne. Jeżeli decydujesz się na zmiany w każdym nurtującym Cię aspekcie, to bądź przygotowany na zmianę swojego myślenia o 180 stopni. Zapewniam Cię, warto być elastycznym, a zmiana swoich przekonań i myślenia na temat co było, jest i będzie to kluczowe elementy samodoskonalenia się. Zerknij też na prezencje, na to jak wyglądasz, co nosisz, czyli zadbaj też o wygląd zewnętrzny. Popracuj nad stylem, może wprowadź jakieś drobne zmiany (jeżeli uważasz, ze obecnie ubierasz się modnie), może zmień fryzurę, cóż, kombinuj.

2 miesiące dajesz sobie na zmianę (napisałeś do początku roku), to troche mało, bo ogromnej dyscypliny potrzeba byłoby Ci do gruntownej zmiany swoich przekonań, osobowości i całego rozumowania + wygląd... Wątpię, żebyś samemu to osiągnął w przeciągu 60 dni, ale to co jest zajebiste to fakt, że możesz nad sobą pracować ciągle, aż do grobowej deski - wszystko zależy od Ciebie.

Co do literatury, odezwij się na PW to dam Ci pare tytułów ciekawych pozycji, które sprawią, że staniesz się świadomy, tak jak i ja, kiedyś..

Życzę Ci powodzenia i 3mam kciuki!

Pozdrawiam!

"Nigdy, nigdy, nigdy się nie poddawajcie!"

love, Redds Wink

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

o wygląd się Panie nie martw, z tym na szczęście jestem bardzo wysoko postawiony. Smile (ahhh kurcze, ja i tam moja narcyztyczna postawa Laughing out loud )... po prostu jesli chodzi o fizyczną postać mojego Ja to potrafie o to zadbac, gorzej z IG. Smile

"Wątpię, żebyś samemu to osiągnął w przeciągu 60 dni, ale to co jest zajebiste to fakt, że możesz nad sobą pracować ciągle, aż do grobowej deski - wszystko zależy od Ciebie." - powiem szczerze, nie lubie kiedy ktoś we mnie wątpi, sam w sobie zabijam już tą myśl jakobym mogl sam w siebie wątpić lub w kogokolwiek, choc myslami wiem ze wiele osob czegos nie da rady zrobic, nigdy im tego nie mowie, kibicuje im Wink . Mam nawet na to dowód. chocby taki, że kiedy wejde juz w ten trans przemiany to naprawde, dam z siebie wszystko. Widze to chociazby po silowni, dawniej w ogole nie pomyslalbym zeby chodzic na nią codziennie, czy tak jak wczoraj, nawet 2x dziennie. Początek silowni przez pol roku tez tak wygladal, ze raz bylem na treningu, raz nie az w koncu tracilem nadzieje, weszla zwykla rutyna i tyle z treningu bylo. Teraz? Teraz widze kolosalne efekty, przytylem juz prawie 5 kg, jem 5x tyle, wcinam non-toper roznego rodzaju owoce i serki - mam ambicje! I nie dam ich sobie odebrac. Wink

Nie wazne czy ktos obcy w to wierzy, ja w to wierze - w wakacje przejde przemiane ktorej mi brakowalo, po wakacjach zbuduje w szkole nowy, wlasny social jako samiec alfa i rozpoczne zyc tak jak chce. Kropka Wink

Narcisse
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Gd

Dołączył: 2010-10-12
Punkty pomocy: 21

Skoro czytasz, to pewnie doszedłeś do wniosku, że powinieneś w tej chwili działać trochę egoistycznie - w końcu to w sobie chcesz coś zmienić. Czytaj dalej, ale przekuwaj to na codzienność. To co na pewno usłyszysz od wielu którzy się tu podłączą. Pasja, zainteresowanie konkretną dziedziną. To działa na wielu polach. Zwłaszcza jeśli jest to coś niecodziennego. Wpłynie to na twój dobry humor, możesz zainteresować tym ludzi, stać się w ich oczach atrakcyjnym, z resztą w swoich również. Jeśli nie sprawia Ci przyjemności przebywanie wśród ludzi, nic na siłę. Zacznij od wyjść ze swoim gronem znajomych, bo jakichś mieć musisz. W ten sposób poznasz ich znajomych i koło się napędzi. Co do reszty. Rób to co uważasz za słuszne. Nie oznacza to, że zawsze masz się uporczywie trzymać swojego. Nie popadaj przy tym w skrajności. Oczywiście swoje zdanie miej, nie bój się go wypowiadać, nawet jeśli komuś niekoniecznie się to podoba. Próbuj wszystkiego, a gdy coś nie wyjdzie - nie załamuj rąk. Poszerzaj swoje horyzonty w muzyce ( daje wiele radości ale i często motywuje), jeśli nie czytasz książek, zacznij. To na prawdę nie musi być nudne. "Są rzeczy, co się nawet fizjologom nie śniły" , czy jakoś tak to leciało. Szukaj, odkrywaj, żyj.

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

Część o egoistycznej postawie nie powiem - troche mną ruszyła i powiem szczerze, że prawdemówiąc, pewnie będę zmuszony do takiej postawy. Boje się tylko tego, że może mi to wejść w nature. Za nim zacząłem zmieniać swój światopogląd przed 6 miesiącami to byłem bardzo skrytym, cynicznym i egoistycznie nastawionym młodzieniaszkiem. Czuje, że sobie z tym poradziłem, jednak trudno jest mi myśleć, że mógłbym do tego wrócić... no cóż, "Nie pierwszy raz pędzi poczta przez las!" jakoś sobie poradze... Laughing out loud

"Zacznij od wyjść ze swoim gronem znajomych"
najczesciej jednak jest tak ze wychodze do grupy 10-15 osob i znam jedna osobe(ta ktora mnie zaprosila), max dwie... czesto tez jest tak, ze ta osoba ma dziewczyne/chlopaka i pupa, kontakt sie urywa z grupa i pozostaje sam jak kołek, maja zamknięte grono... musze nad tym popracowac Smile

muzyka - z tym sobie jakos radze, dubstep plynie mi we krwi. HH ogarniam podstawy... ale i tak jak wyskakuja mi z plytami chady czy jakiegos innego rapera o ktorym pierwszy raz slysze to czuje taki maly zonk Laughing out loud trudno sie w tym wszystkim zorienotwac...

książki staram sie, ale nawet GRA Neila mnie nudzi, moze nie zachwyca tak jak powinna, a w niej pokladalem swoje nadzieje jesli chodzi o zainteresowanie tematyką PUA. Jakies magiczne stuczki i inne tanie sprawy mnie nie zachwycają. Dawniej czytalem mangi itp. na internecie, ale teraz to takze mnie nie zachwyca. Smile

StreetFire7
Nieobecny
Wiek: 23 z hakiem ;)
Miejscowość: Bodzentyn k. Kielc

Dołączył: 2012-05-08
Punkty pomocy: 14

Przede wszystkim znajdź pasję. Ja znalazłem, są to samochody pewnej tylnonapędowej marki Wink Śmigam na spoty, zloty, działam w klubach motoryzacyjnych i daje mi to na prawdę dużo powera.
Jeśli chcesz nabrać pewności siebie i dyscypliny, to polecam wyłączyć kompa i zapisać się na muay thai, tylko tak na poważnie Smile
Uprasuj jeansy i koszulę, bierz kumpli za łeb i połaźcie po knajpkach, kawiarniach, nie musicie się spijać, idźcie na cole, kawę. Ważne, żebyś otaczał się ludźmi, przyzwyczaił się do ich obecności, żebyś zaczął się czuć między nimi naturalnie.

Tak w skrócie, korzystaj z życia i czerp z tego jak najwięcej radochy, a potem sporo wyczujesz instynktownie Wink

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

Gratuluje odnalezienia pasji. Ja mam z tym problem, bo tak jak pisałem. Przesiedziałem większość (może nie większość, ale fundamentalny dla mnie okres) czasu przed komputerem, a co z tym się wiąże, jest to źródło wszystkich moich zainteresowanń, a zarazem i największy... "uraz" z życia, który pozostanie mi na długo. Nie tylko odebrał mi 4 lata z życia, ale zamknął w sobie wszystkie moje pasje i zainteresowania, teraz czycha tylko, aż wrócę. Bajecznie to pewnie brzmi, ale taka jest prawda i mi nie jest do smiechu... Smile
Po tych 6 miesiącach nadal nie jestem w stanie odnaleźć własnych zainteresowan, nie zwiazanych z komputerem... a niestety, szczegolnie w tym okresie (wakacyjnym) chce poswiecac mu jak najmniej czasu.

Co do wyłączenia komputera. Trudno jest z tym bo nie mam nic innego do roboty. Mam sporo wolnego czasu, naprawde sporo w wakacje. Chodze na silownie codziennie, chce przybrac na masie minimum 10 kg. w te wakacje. (z tym raczej problemu nie bede mial, cwicze jak byk Laughing out loud )
no i na silowni konczy sie kazdy moj plan dnia... Smile
ktos czasem odezwie sie, gdzies wyjde, choc czesciej to ja sie odzywam... i sruuu wtedy cos sie dzieje, ale takto to przed tv albo komputerem. hm... Smile

bloker
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Gdansk/Sopot

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 2

Dziękówka wszystkim za odpowiedzi, rady i pouczenia dla mnie. Naprawde wszystko to się przydało. Dzisiaj już nie dam rady zacząć, ale od jutra będzie wielki początek - 2 lipca - zapadnie w mojej pamięci na dlugoooo i jeszcze dluzej, zaczynam od nowego Ja. Smile

na początek zrealizuje propozycje redds style'a. Jeszcze raz dziękuje wszystkim. Smile