Witam po raz szósty. Na pewno macie mnie już po dziurki w nosie ale gwarantuję, że przez długi okres czasu nie pojawi się tutaj płacz.
Po przeczytaniu moich tematów i kopa od Randiego wziąłem się w garść i zacząłem robić coś w życiu żeby to zmienić.
Jako, że to forum ma wiedze na każdy temat dlatego zadam te pytania.
Dotyczą one głównie wyglądu.
1. Z racji tego, że moja cera jest zniszczona po papierosach i niezdrowym jedzeniu chcę przywrócić jej trochę zdrowego wyglądu... Jakieś rady dot. tej przypadłości?
2. Witaminy wiem, że w warzywach jest dużo witamin i TAK spożywam witaminy, ale chcę uzupełniać je jeszcze jakimiś witaminami w proszku.
Co zażywać żeby wyglądać lepiej i czuć się dobrze?
3.Co zrobić, żeby moja twarz wyglądała żywiej i energiczniej? Nie była taka smutna i ponura?
4. Tutaj pytanie takie bardziej dermatologiczne.
Moja twarz "poci się", zawsze pojawia się pot lub coś takiego na nosie,czole i brodzie. Nie jestem otyły więc to nie tego wina. Świeci się. Co chwilę musze się wycierać gdy jestem na zewnątrz.
Byłem u dermatologa i jakoś nic nie działa.
Próbowałem już różnych specyfików i jakoś nic nie pomaga.
Walczę z resztkami trądziku.
Coś polecacie?
Te rzeczy pozwolą czuć mi się lepiej i swobodniej poza tamtymi krokami które uczyniłem.
Dziękuje za rady, i przepraszam również
myśle że powinieneś udać sie do kosmetyczki czy dermatologa. Napewno tam pomogą Ci dobrać odpowiednie maseczki czy witaminy na poprawienie cery. Pozdrawiam
Sen, duzo wody, witaminy w ilościach 3x dzienne zapotrzebowanie. Jedz jak najmniej przetworzone jedzenie. Polecam świeże soki z sokowirówki/wyciskacza.
Ja osobiście planuje wyeliminować z diety jeszcze produkty pszenne, ale to mega trudne.
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie:
wpierw grały zmysły, potem sumienie.
bez gluten cięzko jest zyc, trudno sie odzwyczaić jak na chacie codziennie chleb kupują, albo makarony
Tego kwiatu jest pół światu
To co się świeci na buzi to nie żaden pot tylko łój wytwarzany przez gruczoły łojowe. Jest to naturalna bariera ochronna, ale w wieku dojrzewania gruczoły łojowe pod wpływem hormonów pracują jak ruskie bombowce i efektem jest tłusta błyszcząca się cera. Nagromadzenie łoju powoduje zaczopowanie się mieszków włosowych, zamknięcie porów, zrogowacenie naskórka i w taki oto sposób powstają stany zapalne, pryszcze i wągry.
Proponuje zadbać o właściwą higienę twarzy, mianowicie:
- mycie buzi dwa razy dziennie( rano wieczór) samą wodą, ew. lekkim środkiem oczyszczającym do skóry WRAŻLIWEJ I SUCHEJ ( wszelkie mydła siarkowe i te wysuszające do ser trądzikowych out! to tylko powoduje wysuszenie, a w efekcie jeszcze większą produkcje łoju)
- pić dużo wody
- zdrowa dieta bogata w wit A i B( witamina młodości i piękna)
- pożegnaj się z makiem, kebsami na mieście i całym tym shitem, ( proponuje owpierdalać się czipsów, a zobaczysz tego efekt już na drugi dzień )
Tyle ode mnie w kwestii skóry
Laser fraksyjny poprawi całkowicie tkanke skóry na twarzy ,bardzo drogi ,ale świetny.
Zacznij jeść dużo naturalnych produktów-warzyw,owoców.
Żyj tak byś miał co wspominać!.
Laser frakcyjny to kosztuje w tysiacach jeden zabieg... xD
Kup sobiw mydlo siarkowe, powinno załatwić łojotok i wypryski, jest antybakteryjne. Co do ponurej twarzy - uśmiech ;p a co do witamin to nie mam pojecia co Ci poradzic, ALE skoro jwsz owoce warzywa itp to powinienes miec ich odpowiednia ilosc. pamietaj, ze witamin tez mozna miec nadmiar, i tez jest to bardzo niebezpieczne dla zdrowia, moze nawet bardziej niz niedobor.
Miej wyjebane, a będzie ci dane!
Jeszcze TYAB pisał, że na oczyszczenie z toksyn poleca się przegotowaną wodę z cytryną oraz miodem.
Dalej się nie znam może on coś napiszę, bo jest obeznany