Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kurs coachingu podrywu, a przerwanie studiów. Czy warto?

27 posts / 0 new
Ostatni
Co jest nie tak
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Okolice Wrocławia, Dolny Śląsk

Dołączył: 2016-01-12
Punkty pomocy: 1
Kurs coachingu podrywu, a przerwanie studiów. Czy warto?

Cześć wszystkim nazywam się Radek.
Mam 20 lat i mieszkam ( studiuję we Wrocławiu).
Na tą stronę trafiłem kilka lat temu.
Stosowałem się do rad wielu życzliwych mi użytkowników forum.
Starałem się być atrkacyjnym mężczyzną i żyć własnym życiem ( mieć pasje zainteresowanie coś co pozwoli mi się rozwinąć)
Wierzyłem, że dzieki temu poczuję sie pewniej.
Pewniej się czułęm, ale nic nie osiągnąłem.
Ale przejdę do rzeczy.
Sytuacja na dzień dzisiejszy:
- Prawiczek
- Bez żadnego związku z dziewczyną
- Ograniczone możliwosći finansowe
- Kłopoty rodzinne
- Wszyscy moi najlepsi przyjaciele i znajomi nie zdali/ zrezygnowali ze studiów i wyjechali z miasta.

Po tym wszystkim doszedłem do wniosku, że sam sobie nie poukładam swojego życia.
Nie znajdę dziewczyny.
Potrzebuję kogoś kto mnie tego wszystkiego nauczy.
A więc, chce się zapisać na kursy coachingu i uwodzenia.
Szkołę mam juz wybraną (ale nie napiszę nazwy, aby nie robić reklamy)
Niestety, ceny za zajęcia są liczone w tysiącach złotych.
Aby zarobic te pieniądze musiałbym na rok przerwać studia ( urlop dziekański), pracować i skromnie żyć.
Inaczej nie zdobęde potrzebnej mi kwoty.
Ojciec mówi że jak przerwe studia to mnie wypi*****i z domu.
Mama mówi że we mnie wierzy i chce abym to na spokojnie przemyślał i zapytał ludzi ,,starszych i mądrzejszych".
Czy warto przerwać studia aby zdobyć pieniądze na kurs rozwoju osobiustego?
Proszę was o zdanie( można hejtować jeśli to konieczne).

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

"Czy warto przerwać studia, aby zdobyć pieniądze na kurs rozwoju osobistego?"

Nie.

No dobra, zależy od kierunku. Ale zasadniczo - nie, to chory pomysł. Liczysz, że ktoś obcy poukłada Twoje życie, a to nie tędy droga.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ja pier... człowieku!!!
Idź na studia, otwórz się i zobaczysz co się będzie działo jesli chodzi o panienki.
20 lat. Masz czas!
I jeszcze Wrocław, gdzie - jak powszechnie wiadomo - są najładniejsze dziewczyny Wink

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Co jest nie tak
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Okolice Wrocławia, Dolny Śląsk

Dołączył: 2016-01-12
Punkty pomocy: 1

Jestem na studiach.
Teraz juz będzie drugi rok.
Znajomi mi mówią że jestem otwarty.
A dalej stoję w miejscu.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

i chcesz przerwac? Co studiujesz?

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Co jest nie tak
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Okolice Wrocławia, Dolny Śląsk

Dołączył: 2016-01-12
Punkty pomocy: 1

Kierunku studiów nie podam, bo to jest bardzo ,,specyficzny" kierunek.
Na roku zostało nas 8 osób.
Jakbym podał nazwę to szybko bym się zdradził.
Podpowiem tylko tyle że jest to kierunek filologiczny dotyczący pewnych dalekich i odległych krajów.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ok

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

a w jakim celu chcesz sie zapisać na kurs rozwoju osobistego (bardzo enigmatyczne stwierdzenie)? Bo na kurs uwodzenia to jeszcze rozumiem, ze chcesz cos sie chcesz dowiedziec. Ale kurs rozwoju osobistego? w jakim sensie ? w jakim temacie? kurs motywacyjny? zarzadzania czasem? zarządzania peniedzmi?

Co jest nie tak
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Okolice Wrocławia, Dolny Śląsk

Dołączył: 2016-01-12
Punkty pomocy: 1

Aby stać się lepszym, fajniejszym, ciekawszym człowiekiem.
Bo chciałbym w końcu zbudować jakąś blizszą relacje z kobietą ( do tej pory to były same friendzony)

huna
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: bielsko-biała

Dołączył: 2017-09-14
Punkty pomocy: 369

To znajdz sobie jakieś pasje, w czym jestes dobry, czym się interesujesz. Jesli nie są to zwłoki zwierzat albo oglądanie BDSM w necie to na pewno znajdziesz jakaś grupe podobnych Ci ludzim towarzystwo z którym można gdzieś wyjść. Ja tu widzę zasadniczy problem, że chcesz oddac swoje szczęscie w łapy innych- czyli najpierw coacha, potem lasek a nie tędy droga. Na jakiś weekendowy kursik uwodzenia to kase możesz zarobić stając na bramkce lub barze w klubie.Jest mega dużo tresci w internetach nt rozwoju osobistego, uwodzenia, tym się narazie pobaw.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

No bez przesady, w Internecie są miliony stron na ten temat. Tysiące książek. Weź jedną i zacznij działać, zamiast czekać, że ktoś odwali wszystko za Ciebie.

Nawet jak trafisz na jakieś słabe materiały, to i tak wyjdziesz na nich lepiej, niż na swoim nastawieniu pod tytułem "nie da się".

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

Kurs z rozwoju osobistego dla początkującego ma sens tylko w 2 przypadkach:

1. kiedy docierasz do momentu, gdy pracą własną nad sobą nie możesz nic juz wiecej osiągnać (albo tak Ci sie wydaje)

2. gdy masz chęć przyspieszyc rozwoj w jakiejs dziedzinie zycia, a koszt i ilosc czasu poswieconego na samodzielna nauke przewyzsza koszty szkolenia

Za rozwój w jakiejkolwiek dziedzinie zawsze się czymś płaci: SWOIM CZASEM, ENERGIĄ albo PIENIĘDZMI

a rzucanie (czy przerywanie) studiów ma sens w bardzo nielicznych sytuacjach (konkretny startup, biznes)

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1084

Posłuchaj mnie... Z twojego wpisu wynika, że jeśli zdobędziesz tę dziewczynę, to będziesz najszczęśliwszą osoba na świecie. Postawisz ją na piedestale zrobisz masę błędów, to jest pewne z twojej wypowiedzi widać jak czarno na białym, że dla Ciebie KOBIETA=SZCZĘŚCIE
Żeby być szczęśliwy z kobietą musisz najpierw siebie pokochać. Do czego Ci jest ta dziewczyna? Chcesz ją przytulać aż pewnego razu przytulisz za mocno i odejdzie na "drugi" świat? Chcesz w końcu pokazać innym a patrzcie ja też mogę mieć dziewczynę? Chuj Cie innych zdanie o Tobie. Pamiętaj, że kobieta to tylko dodatek do życia a ty traktujesz kobietę jak maskę gazową w Bitwie po Ypres w 1915 roku.. Wytłumaczę.. wtedy zastosowano broń chemiczną.
Śmierdzi mi aż tutaj desperacją pozdrawiam.

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

nera
Portret użytkownika nera
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Wiek: 28
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 1132

RACJA RACJA I JESZCZE RAZ RACJA... Autorze studiuj dalej sobie, w jakimś celu te studia wybrałeś i tego celu sie trzymaj. Kobieta Cie nie uszczęśliwi. Z takim nastawieniem to wręcz Cie jeszcze zdoluje i wydyma (w sensie życiowym, nie seksualnym).
Efekt? Bez studiów, bez dziewczny, bez kasy bo wydasz na kura skończysz jako frustrat i mizogin twierdzący "aaa bo one to lecoo na samochody i kasę oraz wzrost".

A co do Ypres i 1915 roku-masek przeciwgazowych wtedy prawie nie było. Radzono sobie tak, że na chustkę materiałową... ...sikano i taka przykadano sobie do twarzy. Mocz w jakimś stopniu neutralizował wypuszczany wtedy przez Niemców, chlor-ot taka ciekawostka "czy wiesz, że...";)

Simi
Portret użytkownika Simi
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: ...

Dołączył: 2014-11-20
Punkty pomocy: 81

Jak dla Mnie te wszystkie kursy polegają na orżnięciu niemot życiowych z pieniędzy.

dostojewski
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2017-05-19
Punkty pomocy: 196

Wydaje mi się że to prawictwo Ci siedzi najbardziej na bani. Czujesz się gorszy od innych, bo nie masz doświadczenia w tych sprawach. W związku z tym czuć od Ciebie desperację na kilometr, że ty koniecznie chcesz "coś zdziałać" już, teraz, natychmiast. Jedyna recepta to wyluzować, nie myśleć o tym i skończyć z onanizmem.

Żaden coach nie przyprowadzi Ci laski i nie powie "jest twoja". Pomówi sobie chwilę jakieś motywacyjne teksty, ty podłapiesz 5-cio minutową zajawkę a jak przyjdzie co do czego i będziesz musiał zagadać do SHB 10/10 to cała twoja energia uleci jak powietrze z balona.

Jeżeli sam nie możesz się przełamać i pójść na DG a na NG słabo idzie i dostajesz same zlewy to myślę, że jakiś kurs uwodzenia jest dobrym pomysłem. Trener da ci kopa w dupę i zmotywuje do podejścia, podpowie jak się ubrać i zachować, co robisz źle i pewnie wiele innych. Nigdy na takim szkoleniu nie byłem ale myślę, że dla osób z słabą psychiką i bardzo niską pewnością siebie taki kurs jest warty rozpatrzenia. No chyba że masz jakiegoś kumpla/znajomego, który zna się trochę na podrywie i będzie twoim wingiem to wtedy kurs możesz odpuścić pod warunkiem, że będziecie mieli regularne sesje.

A co do studiów to myślę, że nie warto je przerywać a na kurs uwodzenia można spokojnie zarobić w pracach dorywczych. No chyba, że ten kierunek Cię nie interesuje i się męczysz to wtedy co innego.

To co ma i tak spaść, na­leży popchnąć.

Jakey
Portret użytkownika Jakey
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-06-18
Punkty pomocy: 160

"Po tym wszystkim doszedłem do wniosku, że sam sobie nie poukładam swojego życia.
Nie znajdę dziewczyny."

Oczywiście, że dasz radę zrobić to wszystko SAM, nie potrzebujesz coucha czy trenera podrywu, bo stracenie dziewictwa, znalezienie dziewczyny itd. to nie jest jakieś rocket science.

Generalnie wyolbrzymiasz swoje wady i wierzysz, że jesteś w tak beznadziejnej sytuacji, że tylko specjalista może ci pomóc. A prawda jest taka, że:

Sytuacja na dzień dzisiejszy:
- Prawiczek - no i co z tego, masz 20 lat. Tak naprawdę do 30stki, liczba twoich kobiet może być 3 cyfrowa. Albo zrobisz to mając 22 lata, z bardzo fajną laską, z którą będziesz w fajnym związku. Za dużo ciśnienia masz w głowie - miałem sporo kumpli, którzy prawictwo stracili dość późno. I co? I nic. Jedni są już po ślubach, inni ruchają po tinderach, inni odpoczywają po związkach, a świat kręci się dalej.

- Bez żadnego związku z dziewczyną - to też "nic strasznego". W sumie łatwiej znaleźć kobiete do seksu niż do fajnego związku. Znam super ludzi, którzy nigdy nie byli związani z nikim dłużej niż pół roku, ale o czym to ma właściwie świadczyć? Jak ktoś ciekawy pojawi się w twoim życiu a ty będziesz mieć wiedzę( z tej strony + dobre książki wystarczą wpołączeniu z treningiem w praktyce - a jesteś na studiach!) to i będziesz mieć związek. Na prawdę, mnóstwo ludzi w twoim wieku nigdy 'nie miala dziewczyny'.

- Ograniczone możliwosći finansowe - Wszyscy mamy ograniczone możliwości finansowe, kłopoty i problemy - albo będziemy je mieć. Takie życie.

- Kłopoty rodzinne - Podobnie jak kłopoty rodzinne : wszyscy je mamy, mieliśmy bądź będziemy mieć.

- Wszyscy moi najlepsi przyjaciele i znajomi nie zdali/ zrezygnowali ze studiów i wyjechali z miasta. - Będziesz mieć nowych 'najlepszych przyjaciół'.

Wniosek? Nie jesteś w żadnej mega dupie, za dużo też wkładasz sobie gówna i szkodliwych przekonań do głowy.

Daj sobie spokoj z tymi kursami coachingu/uwodzenia - do świetnych rezulatów spokojnie dojdziesz sam.

Jak byś potrzebował kierunku, możesz się do mnie odezwać na PW.

infreak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Rocznik 91
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-09-16
Punkty pomocy: 995

Wielu takich było co sobie mówili: mam 20 lat jeszcze mam czas na wszystko - i potem nic nie robili.

Wydaje mi się, że autor potrzebuje jakiegoś solidnego kopa w dupe albo jakiegoś kumpla, który przeprowadzi z nim męską rozmowe.

Samo nic sie nie zrobi.

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"Czy warto przerwać studia aby zdobyć pieniądze na kurs rozwoju osobiustego?
Proszę was o zdanie( można hejtować jeśli to konieczne)."

Nie. Studia są wystarczającym kursem rozwoju osobistego. Może z wyjątkiem politologii.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

Expro
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-22
Punkty pomocy: 135

Cześć,

"Sytuacja na dzień dzisiejszy:
- Prawiczek
- Bez żadnego związku z dziewczyną
- Ograniczone możliwosći finansowe
- Kłopoty rodzinne
- Wszyscy moi najlepsi przyjaciele i znajomi nie zdali/ zrezygnowali ze studiów i wyjechali z miasta."

To ja dorzucę swoje trzy grosze.
Samo bycie prawiczkiem, to nic złego w wieku 20 lat Smile To nie jest też żaden wyznacznik Twojej osoby. Podobnie jak związek, u mnie na roku, było sporo takich osób. Kierunek był ciężki, więc nie mieli czasu na związki i dopiero pod koniec studiów udało im się stworzyć trwałe relacje, a niektórzy działali w czasie wakacji. Same kłopoty rodzinne za mało mi mówią, ale co by się nie działo, to ustalmy jedno. Nie warto przejmować się rzeczami, na które nie ma się wpływu. Kłopoty finansowe, to dla osoby w wieku 20 lat i studiującej, to też nic niezwykłego, tudzież nie ma się czym przejmować. Poczekać do wakacji, możesz iść do pracy, albo pojechać do jakiejś za granicę. Nie mówiąc już o stypendiach Smile
Co do znajomych, to z mojej rodzinnej miejscowości, mało kto poszedł na studia, a jak coś skończyli, to pracują albo na kasie, albo na magazynach i tak im mijają lata. Inni znajomi, również bez większych sukcesów, niektórzy z wyrokami, inni wyjechali za granicę, paru siedzi. Tych normalniejszych poznałem na studiach, dlatego nie patrz na innych.

A teraz co do odpowiedzi na Twoje pytanie, czy warto przerwać studia, żeby iść na kurs rozwoju - NIE. Już Ci powiem dlaczego, rynek jest taki sobie. Sporo osób weszło na niego i zamotało tak, że faktycznie jak się słyszy kurs samorozwoju, to kojarzy się to z bełkotem, który nic nie wniesie. To raz.
A dwa, często taki kołcz, będzie Ci pokazywał, że nie jesteś "kompletny" i do doskonałości będzie brakowało Ci wiedzy, która jest zawarta w jego książkach. Książki i szkolenia, będą zawierały powtarzalne informacje, które bez problemu znajdziesz w internecie za darmo. Ewentualnie w książce, którą możesz mieć za darmo z biblioteki. Postaraj się na początku zrozumieć podstawy, później pomyśl o szkoleniu, które prowadzi wartościowa osoba i na którym skorzystasz, bo jak dla mnie, to szkoda, żebyś mając 20 lat wydał na kurs kilka tysięcy i to kosztem studiów.
Inna sprawa, jeżeli chciałbyś zmienić kierunek, założyć firmę itd. wtedy przerwanie nauki byłoby ryzykowne, ale też opłacalne w późniejszym czasie.

A i jeżeli chodzi o samorozwój, to uważam, że to fajna rzecz. Możesz się dowiedzieć wielu ciekawych informacji, poznać fajne sztuczki, ale pamiętaj, że jest to narzędzie, dodatek do tego co robisz, a nie fundament Twoich działań.

Moja rada na Twój plan działania.
Masz prawo jazdy? Jak nie, to wiesz jaki kurs robić Laughing out loud Brakuje Ci pieniędzy, kurs na wózki widłowe, będzie lepszy niż kurs na samorozwój. Co z tego, że pójdziesz na kurs i dowiesz się jak zarządzać czasem, dowiesz się jak formułować pytania i planować swoje działanie, jak będziesz miał praktycznej wiedzy i fachu w ręku. A kurs na jakiś zawód, pozwoli Ci ustabilizować się finansowo i da Ci jakieś pole do manewrowania i dalszych inwestycji. Nie zaczynaj od końca, pomyśl też o przejściu na tryb zaoczny Smile

Co jest nie tak
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Okolice Wrocławia, Dolny Śląsk

Dołączył: 2016-01-12
Punkty pomocy: 1

Ja to wiem, przeczytałem wiele materiałów i artykułów na temat rozwoju osobistego.
Starałem się żyć własnym życiem i mieć pasje.
Ale to nie działa.
Na kurs chce iść, aby ktos mi powiedział co jest ze mną nie tak i gdzie popełnjiłem te wszystkie błedy.
Wtedy mógłbym nareszcie zbudować związek z jakąś dziewczyną.

Expro
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-22
Punkty pomocy: 135

Ja widzę jeden poważny błąd. Twierdzisz, że bez kursu nie poradzisz sobie ze zbudowaniem relacji z dziewczyną.
Wszystkie materiały, które dostaniesz to narzędzia. To tak jakbyś powiedział, że chcesz iść na kurs rysowania, bo dostaniesz dobre pędzle Laughing out loud Zmiana musi zaczynać się od Ciebie, ja na żadnym kursie nie byłem, nauczyłem się czytając to forum. Może trwało to nieco dłużej, ale będąc w związku, byłem także biernym użytkownikiem wielu wątków. Opłaciło się. Wypracowałem sobie jakiś model zachowań i widzę poprawę.
Jeżeli faktycznie twierdzisz, że sam nie chcesz/nie zbudujesz tego w sobie, to idź. Ale może spróbuj pogodzić pracę ze studiami. Ja startowałem od studiów dziennych, niestety tak jak Ty, miałem problemy finansowe, żeby zarobić przeszedłem na tryb niestacjonarny a nim to się stało wziąłem urlop dziekański Smile Końcówka roku to było zapieprzanie nad pisaniem pracy magisterskiej, prowadzenie firmy i dodatkowo egzaminy, a dziewczynę miałem. Było ciężko to pogodzić, to nie do końca dało się to stworzyć idealnie, plus nieprzespane noce to norma, ale da się Smile Więc spokojnie możesz pogodzić pracę ze studiowaniem.

Nie wiem też czy nie lepiej dla Ciebie byłoby założyć tu oddzielny temat, opisać problem i gwarantuje Ci to, że jakość pomocy jaką otrzymasz będzie porównywalna do szkolenia za grubą kasę Smile