Witam,
siedze na forum z dwa lata .. tak wiem w uj dlugo.
Jaki postep? w moim zyciu?
Hmm jestem o 20% pewniejszy.. dokonalem kilku cos okolo 10 podejsc
directowych.. 9 zlewek.. no i z jedna sie umowilem 25 lat miala a ja tylko 20.
Rozmowa byla super jakbysmy sie znali od dziecka. Ale chcialem sie
umowic drugi raz i mi powiedziala ze jestem za mlody a to wszystko dazy do jednego.. coz fail .
Minelo od tego czasu juz rok.. traflema studia myslalem ze cos sie zmieni ze nowe osoby itp. ale gowno na moim kierunku same chlopy.
Ciagle mysle ze skorzystania z prywatnych ogloszen typu roksa.
Dzisiaj chcialem to juz skonczyc.
Zadzwonile. do jednej.. okazalo sie mam zadzwonic za 10 min , a jak zadzwonilem to pani powiedziala mi zebym poczekal bo kolezanka odprowadza klienta. Jak to uslyszalem to podziekowalem.
Dzwonie do drugiej i mowie ze jeszcze nigdy nie kochalem sie z kobieta... a ta odrazu nie niebawie sie w to i jeb.la sluchawka..
No to mowie sam do siebie.. ku.rwa co jest ze mna nie tak ze nawet dziffka mnie olala..
Juz nie dzwonilem do nastepnej.. odechcialo mi sie.
Jestem na skraju zalamania bo brak mi towarzystwa .. kobiecego w szczegolnosci..
Robilem..staralem sie zagadywac.. ale no kurwa zagadywac do kazdej na sile.? to cale miasto bedzie Cie znalo i wytykalo i jak nawet poznasz jakas to jak sie dowie ze do kazdej podbijalem to spalona pozycja..
Staralem sie probowalem, lecz ciagle upadale i podnosilem sie.. teraz nie mam juz sil aby sie pozbierac.. nie mam weny co dalej..
Jedynie zdac studia.. dostac dobra prace .. i cieszyc sie z zarobionych jak i wydanych pieniedzy na przyjemnosci i frajdy.
latwo Ci powiedziec.. mam dosc trzepania konia chce cos poczuc.. intomnosc czy jak to sie nazywa.. nie wiem bo nigdy nie czulem.. nie poznaje zadnych kobiet.. a podejscia sie w chuj boje bo jak dostalem tyle zlewek.. to kolejne tez zapewne..
jeśli to zrobisz nadal będziesz tak samo żałosny jak jesteś ... nic się nie zmieni ... nadal nie będziesz potrafił wyrywać dziewczyn ... najlepiej znajdź sobie jakiegoś kolegę, co wyrywa laski i podpatruj ...
Staary... To forum jest o podrywaniu kobiet, a nie podrywaniu kurew Moim skromnym zdaniem lepiej być prawiczkiem niż przeżyć swój pierwszy raz z prostytutką... Ale to tylko moje zdanie, mam tylko 17 lat, więc pewnie to olejesz. Jak chcesz płacić za seks to lepiej zmykaj ze strony. A jeśli chcesz być kimś, kto zasługuje na więcej - pracuj nad sobą. Ja sam mam problemy z podchodzeniem do dziewczyn, ale nie załamuję się. Próbuj dalej. Wierzę, że dasz radę.
Crazy stupid thing called love - polecam Ci ten film, tam widac przemiane kolesia, ktorego zdradzala zona, widac jak z frajera zmienia sie w uwodziciela i mysle ze da Ci on duzo do myslenia.
Widziales kiedy piekna kobiete z malo atrakcyjnym facetem? Mysle, ze codziennie spotykasz takie pary. Zastanawiales sie keidys: dlaczego? Bo ma kase? Status? Jest dyrektorem w duzej firmie? NIE! Ma jaja, a kobiety bardzo lubie te 2 kuleczki miedzy nogami...doslownie i w przenosni.
Zacznij cwiczyc, to zawsze dodaje pewnosci siebie, zaczniesz wygladac lepiej no i zaczniesz wytwarzac hormon szczescia, nawet glupie pompki i brzuszki duzo pomoga. WYJDZ NA DWOR, poznaj ludzi! Piszesz ze zrobiles 10 podejsc...co to jest?! 10 ok, ale w ciagu jednego dnia. Ok, dostaniesz mnostwo zlewek, ale w koncu sie nauczysz i trafisz na odpowiednia osobe.
Polecam raz jeszcze artykuly dla poczatkujacych, musisz zmienic w sobie inner game.
Powodzenia, zdaj raport!
... niezły jesteś kurwę bez gumy ... albo Bajer Monachium ... i Ty to jeszcze polecasz ?
Może na początek directowe podejścia są za ostre nie opanowujesz mowy ciała ani nic powinieneś zacząć od podchodzenia do ludzi i pytać się o godzinę czy drogę do poczty potem stopniowo podbicia do panienek ale też nie w celu poderwania i jakoś się rozkręcisz.Myślę,że najlepszym rozwiązaniem było by pójście na szkolenie podrywu z doświadczonym instruktorem(na stronie powinieneś znaleźć szybko jeśli dasz ogłoszenie czy coś)oczywiście to kosztuje...ale dziwki też kosztują,jeśli nie to umów się z kimś doświadczonym z tej strony i mieszka blisko Ciebie razem raźniej i na pewno wiele będzie mógł Cie nauczyć,tyle z mojej strony powodzenia.
Chodziarz mam w sobie dusze jebanego romantyka dobrze wiem najważniejsza jest taktyka
Ten pierwszy raz do niczego Cię nie przybliży, jeśli będzie z dziwką. Nie poczujesz się lepiej. Facet powinien umieć wyrwać kobietę sam, płacić to może każdy frajer.
Naprawdę fajnie jest po pierwszym razie przytulić się do kobiety, poczuć, że łączy Cię z nią coś wyjątkowego, nawet, jeśli ona traktuje to inaczej.
Ja swój pierwszy raz miałem z kobietą, która była starsza, miała wtedy fazę na niezobowiązujace związki. Wiedziałem o tym, ale po prostu strasznie mi się podobała. Powiedziałem jej parę miesięcy po fakcie, że była pierwsza. Zdziwiła się.
Do dzisiaj w rocznicę naszego pierwszego razu wysyłam jej smsa z podziękowaniami, że zmieniła moje życie, a na 10tą rocznicę naszego pierwszego razu wysłałem jej bukiet z 10 róż
Po prostu jest i zawsze będzie dla mnie ważna.
Nie chciałbyś mieć świadomości, że kobieta, z którą będziesz miał pierwszy raz, będzie coś znaczyć w Twoim życiu?
widzę, że ty hetero to taki romantyczny - drań ... ale dobrze radzisz chłopakowi
W życiu, jestem umysłem ścisłym i do bólu pragmatycznym. Ale w każdym telepie się jakaś resztka romantyzmu. Bycie romantykiem na co dzień jest trudne, po prostu ciężko idzie się przez świat. Ale są takie chwile, na które te pokłady romantyzmu warto zachować.
Pierwszy raz to właśnie jedna z takich chwil jak dla mnie
heh o godzine to peklo ponad 100 zapytan o dojscie gdzies.. tu chodzi o podejscie i o czym porozmawiac.. i boje sie seksu z kobieta..
Czy na tej stronie tak malo jest optymistów?!
Wybij se z głowy kurwy.Kto wie,czy za 10 minut nie spotka Cię coś wspaniałego?
Jeśli będziesz rozmyślał o burdelu,to nic takiego się nie zdarzy.Nadal będziesz płakał,że żadna Cię nie chce.A wiesz dlaczego nie chce,bo się użalasz!
Wiadomo,że nic nie przychodzi odrazu..
Na Twoich studiach są sami kolesie? To znak dla Ciebie,że musisz działać i się nie załamywać! To sygnał,że jakby były laski,to by było a łatwo!
Także wybij sobie kurwy z głowy i z uśmiechem przechodź obok łasiczek
Jako że autorze lubisz mój jeden blog i masz go w ulubionych, zapraszam cię na DG. Twój rekord, 9 directów- pobijesz w godzinę! A przy okazji, masz gwarant że zdobędziesz przynajmniej numer, jeżeli będziesz robił to co ci będę mówił. A mówił ci będę, żebyś podchodził. Bo jak podszedłbyś do 10tys. dup z tekstem 'ruchamy się?' to i tak by ci któraś dała nie ma innej opcji.
Jak chcesz NAPRAWDĘ PODCHODZIĆ, to często bywam w miastach: Wawa, Łódź, Kalisz, Radom, czasem lublin Także zapraszam... co ty na to?
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
no do lodzi z czewy mialbym najblizej.. i to moglbym w niedziele albo w poniedzialek wyruszyc tam
chociaz wolalbym jakies miasto blizej katowic , bo tutaj jestem wiekszosc czasu a do czewy jezdze na weeke d tylko
do katowic nie będę jeździł:)
W Łodzi będę w piątek za ok. miesiac.
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
dziwka Cię olała? tragikomizm,zmień swoje życie,czekaj na swą małą
POZDRO!
laye powiem ci jedno "Nie robiąc nic nie będziesz miał nic "
Wykonałeś 10 podejść przez cały dwa lata gdzie ja podczas jednej soboty robię około 10. Nie wystarczy powiedzieć będę zajebisty tylko trzeba to tego zacząć dążyć
Podejścia mają tb sprawiać przyjemność i być czymś neutralnym a nie traktować je jako jakieś odhaczenia do bycia zajebistym Wyjdź z kumplami na imprezę gdzie jest dużo lasek poznawaj je Bez żadnego celu po prostu idziesz na impreze dobrze sie bawić a nie spinać sie bo musisz wyruchać laskę Dobieraj kumpli rozważnie wybieraj kumpli takich którzy przedstawią cie w dobrym świetle żebyś nie zaczynał imprezy z opinia na plechach jakiegoś frajera Jeśli nie masz takich to jakiś wypad z kumplami ze stronki
Zapraszam w okolice KrK
Bądź takim człowiekiem że gdy twoja stopa dotyka podłogi gdy rano wstajesz diabeł w piekle mówi "No kurwa nie on wstał ...
Hiv czy AIDS. Dobre. Chyba nie wiesz co to HIV i AIDS?
Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...
Co Ty robisz na tej stronie? 2 lata?!?! 10 podejść przez tyle czasu? To można zrobić jednego dnia będąc bardzo wybrednym jeśli chodzi o urodę kobiet. Po 2gie, czym się przejmujesz? Tym, że Cię złały? Boli Cię to? Że co? Że laska powiedziała "nie", mimo że wcale Cię nie znała? Musisz zrozumieć że gdy podchodzisz do dziewczyny a ona Cię olewa, to nie możesz brać tego do siebie w sensie "nie jestem interesujący" tylko "moje pierwsze wrażenie nie jest wystarczająco interesujące", bo jeżeli czujesz się wartościowy, robisz coś ciekawego itd. to zlewka nie powinna robić na Tobie wrażenia, bo laska ocenia Cię pod pozorem kilku sekund/minut rozmowy. Aby mieć lepszą skuteczność popracuj nad lepszym 1szym wrażeniem, sposobem w jaki się ruszasz, mówisz, prezentujesz.
Fakt że nie miałeś nigdy dziewczyny i masz gówno zamiast dobrego inner game'u w głowie działa na Twoją niekorzyść i albo będziesz dobrym aktorem i nie dasz tego po sobie poznać (osobiście nie polecam, bo to da Ci tylko sztuczną pewność siebie, która na dłuższą metę zostanie szybko wykryta przez kobiety, ale może jakoś osiągniesz swój cel>>sex), albo drugi sposób (lepszy)= zacznij pracować nad sobą, rób 10 podejść ale codziennie, a za miesiąc będziesz innym człowiekiem.
jedyne co mnie powstrzymuje to to ze bede podbijal do dziewczyny.. a jak juz podchodze to tylko direct mam w glowie .. i jesli bede podchodzil do kazdej z tym samym tekstem to sosnowiec jest maly i bede paluchami wytykany..
Boisz się, że będziesz paluchami wytykany?
Lepiej chodzić na kurwy, niż osiągać postawione cele Bo koledzy wyśmieją
To jedź czasem do Kato, do Gliwic, do Tych, później znowu Sosnowiec. Ja wiem że PKP się sypie, ale pociągi jeszcze jednak jeżdżą.
Co do tekstów to popracuj chwilę w domu, wymyśl różne opcje, staraj się dostosowywać do sytuacji, jak panna ma ładny wisiorek to coś powiedz o nim, możesz coś wspomnieć o jej butach (one bardzo się na nich skupiają), możesz podejść i zapytać ją o drogę na dworzec, a jeśli jest w dobrym nastroju to zagadać znowu i powiedzieć że spodobał ci się jej głos i chciałbyś jej jeszcze chwilę posłuchać (z bananem na ryju) -> ciśniesz dyskusję dalej, możesz... kurwa wymyśl coś, opcji są tysiące. Dostaniesz zlewkę? Z tego co piszesz to nie pierwszą, a uwierz że nie ostatnią. Skoro żółtodziób taki jak ja był w stanie coś wymyślić, to tu wychodzi jedna prawda:
NIE CHCE CI SIĘ!
Na to już nikt nie poradzi.
Nie traktuj bycia prawiczkiem jako hańbę czy skazę na honorze. Prawdziwą skazą jest właśnie seks za pieniądze.
Mam nadzieje, że umiesz angielski ;d Poczytaj to trochę:
Link:
http://www.dearcupid.org/questio...
Większy ułamek ludzi tracących dziewictwo z prostytutką, żałuje, że nie zrobiło tego wcześniej. Ale jest też paru płaczliwych lamusów, którzy uważają to za najgorszą decyzję w życiu.
Generalnie na tym forum znajdziesz głównie ludzi, którzy już opanowali bycie mężczyzną, i oni raczej nie potrafią się wczuć w to kim jesteś i co czujesz. Może być tak, że coś w tobie pęknie, zrozumiesz, że nie ma się czego bać, albo wgl jak zobaczysz nagą kobietę na żywo to będzie cię samo ciągnęło do podchodzenia ;d Twoja decyzja. Tylko zrób to na co sam masz ochotę, jak facet, a nie słuchaj się ludzi w necie.
Super link. Przeczytałem troszkę i zauważam całkiem inną mentalność amerykanców i trochę mnie to przekonuje, żeby iść na dziwki jak się tak stresuje z tym seksem. Jak zrobisz 1000 podejść i nie wyruchasz dupy- leć na dziwkę. Takie jest moje zdanie. Ale 1000 podejść ma być, bo nie wierze że jak zrobisz 1000 to nie dymniesz.
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
No wiesz, ogólnie to trudno się z Tobą nie zgodzić. Ale jak osoby z poważnymi problemami z głową mają zrobić 1000 podejść. Autor w 2 lata zrobił 10 podejść. Ja w 4 lata chyba ze 3.
Założyłem na podstawie doświadczeń innych ludzi, że właśnie po tej dziwce wszystko się zmieni ;d To jest wykonanie wielkiego kroku. Myślę, że po tym już nie byłby tym samym człowiekiem.
Chociaż kto wie, ja chcę np umówić się z tą dziwką ale od września nie udało mi się nawet zadzwonić. Z tego co czytam na różnych forach to w mojej sytuacji tylko terapia może pomóc ;d Dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, osobowość unikająca, prokrastynacja, dystymia.. Czytasz opis chorób lub zaburzeń jak własny życiorys. Społeczność nazwie to excusami i po temacie ;d
Normalny gość, który nie miał w życiu męskiego przykładu, przeczyta lewą stronę, jakiegoś ebooka, dostanie olśnienia, zacznie próbować i odniesie sukces. A co jeśli kobieta sama ci daje znaki albo mówi wprost, że cię chcę, a ty dalej nie możesz nic zrobić? No właśnie. Ja też jeszcze nie wiem
Podpisuję się całkowicie pod tym co piszesz.
Większość ludzi którzy się tu wypowiadają nie mają pojęcia, jak to jest żyć z takimi syfami jak depresja, lęki itp. a do tego przeszli inicjacje w jakimś "przyzwoitym" wieku. Bycie prawiczkiem po 20 potrafi być kurewskim balastem dla psychiki.
Pomimo tego wszystkiego co tu się radzi, ja osobiście skorzystałem i co mogę powiedzieć? Na pewno nie jest to dobre i ogólnie trudno czerpać z tego satysfakcję. Z drugiej strony odpadł mi właśnie ten ogromny balast psychiczny z tym związany i powiem szczerze, że w połączeniu z wiedzą z tej strony życie w końcu nabiera barw i z każdym dniem idę do przodu, odzyskuje swoje zainteresowania, cele, podejmuję próby nawiązania normalnych relacji z kobietami, a nie tak dawno byłem wrakiem na skraju samobójstwa.
Jeśli więc dla kogoś tak, jak dla mnie brak współżycia jest źródłem takich blokad w życiu, to nie ma się co szczypać, tylko wg hasła przewodniego zrobić to na co ma się ochotę. Ja zrobiłem i pomimo tego, że tak jak piszę uważam to za zły proceder, to pomogło.
wybacz, ale jeżeli piszesz, że bycie prawiczkiem po 20 to kurewski balast dla psychiki, to faktycznie bardzo ta psychika spieprzona. Od naprawy jej bym zaczał!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
I to też czynię, choć łatwo nie jest, ale tak jak piszę są duże postępy.
Z obecnej perspektywy nie jest to już aż taki problem, ale był i niestety w moim otoczeniu nigdy nie było faceta z krwi i kości, który by mi po ludzku te tematy naświetlił i pomógł wyprostować myślenie. To co napisałem to po prostu wyraz zrozumienia dla ludzi z podobnymi problemami, a tacy jak widać są. Niestety prawda taka, że w takiej sytuacji jeśli właśnie nie mają jakiegoś drugiego faceta z którym mogą szczerze pogadać, który może po ludzku wytłumaczyć różne tematy i od którego można się uczyć męskości, to zostaje im tylko nauka na własnych błędach tak jak mi (nie raz w głupi sposób) , albo babranie się w takim gównianym myśleniu w kółko.
Gdyby mógł sobie znaleźć kochankę z taką łatwością jak ty wypowiadasz "znajdź sobie kochankę" to nie byłoby w ogóle tego tematu. A nawet więcej, chłopak by nie trafił na to forum bo by nie miał potrzeby.