Hej!
Ostatnio rozmyślam nad dodatkowymi pieniędzmi. Obecnie pracuję na etacie - 8 h dziennie. Praca spoko, wiadomo zarobki średnie, człowiek młody to dużo potrzebuje.
Mam nieco gotówki odłożonej, zastanawiam się w co by tu zainwestować aby pomnożyć pieniądze...
Próbowałem sprzedawać jakieś starocie typu monety (kupić tanio, sprzedać drogo) itp. ale ciężka sprawa, trzeba się znać. Co prawda stratny nie byłem ale zysk słaby.
Może macie jakieś pomysły na dodatkową pracę po za etatem? Kminie kminie i puki co nic ciekawego nie wymyśliłem...
Przede wszystkim zbieraj konsekwentnie hajs. Jak odłożysz 1000 zł każdego miesiąca i będziesz konsekwentny to wystarczy. Pomysł kiedyś wpadnie i hajs będzie potrzebny. Tak samo było u mnie, nie wiedziałem na co zbieram ale wolałem odłożyc niż przepić. Na 4-tym roku studiów pojawiła się okazja, miałem prawie 30 000, zainwestowałem i teraz liczę na zwrot. Jak nie wpadnie Ci żadne pomysł to można kupić mieszkanie. Rentowność nie jest wysoka, ale jest to dużo lepsza inwestycja niz ZUS - Studnia bez dna. Na pierwszą chatę będziesz musiał odkładac aż 12,5 roku, ale na druga już tylko 6 lat, na nastepną 4 i 3. W ten sposób po 25 latach masz 4 chaty i możesz kupować dalej lub żyć z wynajmu. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Całe życie pracujesz na szacunek, stracić możesz w sekundę swój dobry wizerunek.
ZLOT W ŁODZI 25 stycznia
http://www.podrywaj.org/forum/zl...
Już to widzę, jak koleś z wypłaty 1500 na rękę odkłada tysiaka miesięcznie.
Kupić chatę, chyba na kredyt. Jak dostanie.
Przede wszystkim zbieraj konsekwentnie hajs. Jak odłożysz 1000 zł każdego miesiąca i będziesz konsekwentny to wystarczy. Pomysł kiedyś wpadnie i hajs będzie potrzebny. Tak samo było u mnie, nie wiedziałem na co zbieram ale wolałem odłożyc niż przepić. Na 4-tym roku studiów pojawiła się okazja, miałem prawie 30 000, zainwestowałem i teraz liczę na zwrot. Jak nie wpadnie Ci żadne pomysł to można kupić mieszkanie. Rentowność nie jest wysoka, ale jest to dużo lepsza inwestycja niz ZUS - Studnia bez dna. Na pierwszą chatę będziesz musiał odkładac aż 12,5 roku, ale na druga już tylko 6 lat, na nastepną 4 i 3. W ten sposób po 25 latach masz 4 chaty i możesz kupować dalej lub żyć z wynajmu. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Całe życie pracujesz na szacunek, stracić możesz w sekundę swój dobry wizerunek.
ZLOT W ŁODZI 25 stycznia
http://www.podrywaj.org/forum/zl...
Ja dorabiam dając korepetycje z przedmiotów ścisłych. Co tydzień wpada 200 złotych do kieszeni . Może spróbuj iść w tę stronę.
Jak nie masz pomysłu na żaden biznes to zostań coacherem rozwoju osobistego
Priv. ale nie wiem czy Ci to przypadnie do gustu ^^
--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."
Współpracuję z firmą związaną z bankowością. Zarobki od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie w zależności od zaangażowania i skuteczności. Zainteresowanych zapraszam na priv
Niech zgadnę, nakłanianie do kredytów przez telefon, albo "powierzenia" środków w celu ich pomnożenia ?
--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."
Kup nasiona i posadź. Tylko uważaj żeby one nie posadziły Ciebie.
Ale co umiesz? Bo jak nic nie umiesz to masz mały wybór.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Połowę pensji jestem w stanie odłożyć, reszta idzie na życie Trochę już mam odłożone, zawsze mogę auto sprzedać, które jest troszkę tys. wart i przesiąść się na coś tańszego np. za 10 tys. zł.
Mam też do dyspozycji działkę 23 ar, tuż przy dosyć ruchliwej drodze wojewódzkiej. Może jakoś wstrzelić się w tym zakresie?
Myślałem wstępnie o jakimś banerze pod reklamę.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
Do interesu potrzebujesz kalkulatora i pomyślunku. Masz łeb to nim rusz. Rozglądaj się wszędzie, za granicą również.
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.
Myślę, że autor szuka pomysłu na jakieś dorobienie sobie a nie pomysłu na biznes, chyba, że źle to zinterpretowałem.
Generalnie to mam za mało danych, bo nie wiem gdzie pracujesz, co potrafisz robić itp. póki co to widzę, że masz prawo jazdy. Chcesz dorobić, może dorób jako kierowca?
Inna sprawa to taka, że jak np pracowałbyś jako tłumacz w firmie, to sam po godzinach też mógłbyś coś tłumaczyć, ew otworzyć swoje biuro tłumaczeń i część klientów zabrać ze sobą. To jest oczywiście przykład pierwszy lepszy, ale w sporej ilości zawodów możesz tak zrobić. Jeżeli masz skończone studia i pracujesz w swojej branży, to sprawę masz załatwioną.
Kolejny pomysł, to jeżeli odkładasz pieniądze i chcesz coś zarobić, zawsze możesz sobie dać rok na nauczenie się czegoś i odłożone pieniądze zainwestować w biznes. Przez rok możesz nauczyć się programowanie w jakimś języku i uważam, że jest to wykonalne.
Tak jak mówię to są przykłady, nie wiem w czym jesteś dobry, czy Twój konik to nauka języków obcych, czy może lubisz grzebać w kodzie, czy może lubisz jeździć. Ale jak sam widzisz jest sporo dziedzin, które mogą przynieść Ci zysk. A rzeczy do których nie masz smykałki, albo nie masz na tyle specjalistycznej wiedzy radzę odpuścić, jeżeli zbieranie monet nie było Twoim hobby
Powiem tak: zrobiłem mgr administracji i pracuję w zawodzie. Praca spoko, po pracy mam sporo wolnego czasu i jestem w pełni sił.
Prawko mam, ale za kierowcę zawodowego nie chciałbym robić.
Dodatkowo mam technika informatyka, znam się nieco na komputerach, oprogramowaniu. Też myślałem nad dodatkową fuchą programisty.
Tak po za tym lubię pisać teksty, prowadzę własnego bloga, niestety tematyka taka że ciężko się przebić by zdobyć duże grono czytelników, więc traktuje to czysto hobbistycznie.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"