Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sytacja takowa... :)

6 posts / 0 new
Ostatni
ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453
Sytacja takowa... :)

Sytuacja...
LTR. Praca w 1 firmie.
Dostaliśmy grupowe zlecenie od szfa. Czas na wykonanie 3 tygodnie (aż za dużo)
5 osób w grupie do wykonania 1 zlecenia (kazdy swoją część)
3 z 5 osób chcą zakończyć zlecenie juz po tygodniu ale on (jej chłopak) i 1 osoba chcą mieć na to więcej czasu choć jest to do wykonania w 3h max

Pomimo tego że on ma inne zdanie wygłosiła na forum przy wszystkich że należy to zrobić wcześniej przychylając się do decyzji pozostałych (nie poparła chłopaka). A że projekt jest do oddania wspólnie decyzje raczej podejmujemy wspólnie będą musieli zrobić to teraz wcześniej.
Zastanawia mnie to, niby błache ale o czymś świadczy że baba nie popiera chłopa chyba...

Pytanko.
Czy uznajecie takie zachowanie w LTR ?
Czy może jest to lekceważenie tego związku a ona powinna stanąć za nim?
Czy zachowała się poprawnie pomimo że jest na to 3 tygodnie i nie robi to różnicy żadnej czy projekt zostanie oddany za 2 tyg. czy 24 godziny?
Czy jest to lekceważące zachowanie w stosunku do faceta że on "potrzebuje" tego czasu a ona sie temu sprzeciwia czy może jest to jest jej własne zdanie do którego ma prawo pomimo że nie powinno jej to robic różnicy i jest to normalne ?

Aleus
Portret użytkownika Aleus
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 1400

Na moje oko to się doszukujesz nielojalności w jej zachowaniu. Moim zdaniem sprawa jest skomplikowana. Gdyby ktoś się śmiał w firmie, a ona by nie reagowała lub co gorsza się śmiała to faktycznie nielojalność. Tu jednak decydowała jako osobny byt. Mimo, że jest w związku z Tobą to ma prawo mieć odmienne zdanie. Jeśli Cię to zabolało, widziałeś inaczej sytuację to możesz z nią na spokojnie porozmawiać. W tej sytuacji to jest kwestia spojrzeń, jedni lubią robią coś od razu, inni wolą ciut później.

Tak uznaję takie zachowanie w LTR, że kobieta ma prawo mieć odmienne zdanie.
Nie uważam, żeby to było lekceważenie chłopaka i musiała każdą sprawę konsultować wpierw z Tobą, przecież by to podważało jej pozycję w grupie.
To jest kwestia zapatrywań, tu nie ma lepszej racji, kwestia osoby i podejścia do pracy.
Czy ten facet jej to powiedział wpierw? Zwerbalizował? Poprosił?

Z tego tekstu przebija się takie staroświeckie podejście, że kobieta ma wspierać mężczyznę zawsze i nie ma prawa do własnej opinii, zapatrywań. Czemu równie dobrze ten mężczyzna nie miał jej ustąpić i zrobić tego w 3 h i wygospodarować jakoś czas? Macie tworzyć team, duet, ale oparty na zgodzie, pomocy, ale z poszanowaniem własnej różności.

-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Nie mieszaj pracy ze związkiem, nie będziesz mieć takich problemów.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Świadczy to o tym, że partnerki to się raczej w pracy nie szuka, jeszcze z innego działu to ok, ale nie w tym samym zespole. A druga sprawa kłótnia w domu murowana. Tak jak przyjaźni się nie buduje na gruncie biznesu czy nawet samego uwodzenia, bo ile jest wtedy warta taka przyjaźń ? Tak i nie wchodzi się w związek z kobietą, z którą pracuje się w tym samym zespole.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia