Witam.
Od pewnego czasu zastanawiam się nad pójściem na jakiś kurs samoobrony.
Nie jestem człowiekiem, który lubi obić komuś pysk, więc raczej bardziej interesowały by mnie sztuki walki, dzięki którym rozwinę się także duchowo (spokój, opanowanie).
Słyszałem o jakiejś dziedzinie tych walk, w której adepci przekazywali "energię" np do ręki, którą właśnie uderzali. Powiem szczerze, że zaintrygowało mnie to, bo właśnie czegoś takiego szukam, ale niestety nie wiem jak się to nazywa .
Moje pytania są takie (jako że to o czym piszę raczej dotyczy dalekiego wschodu) :
- Czy ktoś może mi opisać sztuki walki , które prowadzą do rozwoju fizycznego ale i duchowego?
- Jak wygląda ich zastosowanie w praktyce - są skuteczne w obronie na ulicy?
- Czy ktoś z Was je praktykuje?
Krążyło mi po głowie np. karate, albo kung-fu (tam z tego co kojarzę używa się technik z "Chi"), ale jak z ich zastosowanie w praktyce...
Proszę o pomoc, bo czytałem o tym sporo w necie, ale nie potrafię wybrać - po tych krótkich opisach - czym chciałbym się zajmować.
P.s
Kiedyś myślałem o boksie, ale co mi to da, że będę miał siłę tonową siłę uderzenia, skoro nie będę umiał kopać?
Ja chodzę na Muay-Thai, i za nic w swiecie nie zmieniłbym tego sportu walki.
Tam masz wszystko,kopy,kolana,łokcie,boks czego dusza zapragnie
Dokładnie.Jesli chodzi o walke w stojce to tajski jest najlepszy.
don't ever give up...
Ja trenuję boks , i na treningach mam wszystko - od kopania do parteru więc niewiem skąd u ciebie takie przekonanie że tylko trenuję się siłę uderzenia ręką
A widziales gryzacego konia?
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Tai Chi to jest sport dla starych pryków po 60! a nie dla młodego człowieka, zamiast się rozwinąć jeszcze bardziej byś się zastał taki joke.
Osobiście polecał bym ci Krav Maga jeśli chodzi o samoobronę, trenowałem za młodu, kick boxing rok, karate 4 lata, uczęszczam w dalszym ciągu na siłownię, biegam, pływam, oraz od 3 lat ćwiczę Krav Maga, gdzie trener wprowadza nam Walkę MMA, BJJ oraz eskrime.
Wszystko zależy od tego na jakiego trenera trafisz i z jakimi ludźmi będziesz ćwiczył, dlatego nie mogę ci powiedzieć który sport będzie najlepszy. Sam musisz wybrać.
Ja mogę ci tylko powiedzieć wady i zalety różnych sztuk walki, pytaj więc śmiało, moje 8 letnie doświadczenie może ci pomóc
"pierdol to i rob swoje, a jak jestes nieszczesliwy to cos zmien.
ten ktory jest ciagle szczesliwy musi się często zmieniać." - skaut
Bardzo chętnie. Ale takie sprawy to może już na PW będę załatwiał, chyba, że ktoś ma życzenie, niech pisze tutaj.
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".
możesz byś mistrzem świata w boksie muay thai karate kung fu i co tam sobie wymyślicie dostaniecie ogarniętego zapaśnika z dobrym parterem nie macie szans
Wystarczy pistolet, nóż, pałka i zapaśnik nie ma szans taki joke.
Bardzo lubię BJJ piękny sport, lecz sam gówno daje, prawdziwy potencjał wyzwalany jest gdy jest połączony z stójką jak w MMA
"pierdol to i rob swoje, a jak jestes nieszczesliwy to cos zmien.
ten ktory jest ciagle szczesliwy musi się często zmieniać." - skaut
Wszystko zależy od trenera, nie ma najlepszego sportu tak samo jak nie ma najlepszej techniki. Mój trener Krav Maga jest super, bo nie pozostaje na samych ściśle określonych regułach, ale wprowadził nam MMA,BJJ,Eskrime,trening Kettlami, Linę ( wykorzystywaną jak na treningach MMA ), skakankę, opony i wiele różnych tego typu podobnych rzeczy
Powtórzę wszystko zależy od trenera
"pierdol to i rob swoje, a jak jestes nieszczesliwy to cos zmien.
ten ktory jest ciagle szczesliwy musi się często zmieniać." - skaut
Ja uważam że jaką dyscyplinę byś nie wybrał i w pełni się jej poświęcił, będziesz mógł pokonać zawodnika trenującego inne sztuki/sporty walki, musisz tylko skupiać się na swoich atutach. Umiejętności zawodników MMA są o tyle praktyczne, gdyż potrafią się kalibrować, kompletny zawodnik potrafi poradzić sobie dobrze zarówno w parterze jak i stójce. Co do duchowości to bez reguły co to za sport, każdy w nas wyrabia charakter, po prostu z czasem "krzepniemy". Dla mnie takie sporty walki jak kickboxing, k1, muay thai, czy boks są o tyle lepsze od karate, że po prostu dostaniesz po mordzie, będziesz odporniejszy Nie skupiaj się na tym jaki styl wybrać, bo już wybrałeś chcesz walczyć i to się liczy. Jeśli masz możliwość trenować sporty walki to je trenuj, nie przywiązuj uwagi do tego co to jest.
No to jak mawiał mój trener karate "LECIMY Z TYM TEMATEM"
Zainspirowałeś mnie - ale od czegoś trzeba zacząć... Chwilowo najbardziej do mnie boks przemawia, bo parę w łapach- obojętnie jakich potem sportów walki bym nie ćwiczył, warto mieć.
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".