Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana osobowości.

4 posts / 0 new
Ostatni
Nazgul
Nieobecny

Dołączył: 2010-01-25
Punkty pomocy: 0
Zmiana osobowości.

Witam!

W tym temacie chiałbym przedstawić Wam historię mojego postrzegania świata.

4-5 lat temu byłem zwykłym śmiertelnikiem, który wiedzę o stosunkach damsko-męskich brał przykład z filmów i wiedzy innych ludzi ze środowiska. Byłem oczywiście wtedy głupi, więc kiedy zacząłem coś kombinować z jedną laską, okazało się , że rzeczy które tam wyprawiałem wołały o pomstę do nieba. Wtedy trafiłem też tutaj: na stronę podrywaj.org . Od tego czasu wszystko się zmieniło.

Zacząłem świat postrzegać inaczej, wydawało się lepiej. Zacząłem chodzić do technikum teleinformatycznego, czyli w klasie 32 facetów. Do szkoły dojeżdżam autobusem, a do tego mieszkam w dzielnicy (jeśli można to tak nazwać), dalekiej od przystanku, więc autobus specjalnie zajeżdża po mnie a inni jeżdżą sobie inaczej. Drogę do szkoły spędzałem samotnie. W tym czasie wmawiałem sobie, że nawet nie mam z kim pogadać i że jestem żałosny. Trwało to tak z miesiąc czasu i wtedy zdałem sobie sprawę, że nic nie da mi samo narzekanie. Postanowiłem być twardy i nie pokazywać swoich emocji. Powiedziałem sobie, że jeszcze wszyscy będą do mnie przychodzić bo będę tak zajebisty. Od tego czasu mam jedną głupią zasadę: nie zagadywać do innych osób jeżeli nie mam w tym żadnego interesu. To mnie bardzo ogranicza ale nie chcę tej zasady złamać, bo co jeśli ta osoba tego nie chce. Po prostu weszło do mnie przekonanie, że aby uzyskać uznanie trzeba być bezdusznym skurwielem.Na domiar złego mieszkam w miejscowości z niespełna 800 mieszkańcami a do tego jest ona bardzo rozciągnięta. Kolegów mam ale mieszkają daleko ode mnie a Ci bliżsi jakoś nie są tacy jak ja. Z kobietami kontaktu nie mam żadnego bo i w klasie nie mam, koleżanki z gimnazjum chodzą do innych szkół i się nie widzimy. Ogólnie rzecz ujmując ten temat u mnie jest pogrzebany. Na pytania kolegów czemu nie szukam sobie dziewczyny odpowiadam, że nie jest mi to potrzebne i że szkoła jest teraz najważniejsza. Sam siebie oszukuję czy co... W głębi chciałbym się w tą materię zagłębić ale rozsądek mówi mi że nie jest mi to zbędne. W towarzystwie "swoich" potrafię się wkomponować ale jeżeli idzie o spotkania z "nowymi" jakoś staram się uciekać od rozmowy. Tu kłania się moja zasada aby nie angażować się w rozmowy, które nie mają większego sensu...

Muszę się przyznać, że do głupich nie należę, a przyszłość widzę w jasnych kolorach. Bardzo interesuję się nauką i wiele czasu poświęcam na rozmyślania o polityce, gospodarce i filozofii.

Jednak coś mnie skłoniło żeby tu zamieścić wpis: otóż zacząłem uczęszczać na kurs prawa jazdy i chodzę na wykłady. Chodzi tam też pewna dziewczyna, która mi się spodobała. Łatwo znalazłem ją na FB bo pamiętałem imię. Oczywiście nie napiszę do niej bez konkretnego powodu, więc poprosiłem o notatki z dnia, w którym mnie nie było. Później kilka luźnych rozmów bo a tu jej nie było tu śnieg zasypał i pytanie czy dojechała, ogólnie pierdoły. Nie wiem czy jest zainteresowana bo jest starsza o 2 miesiące xd i nie rozmawialiśmy jeszcze twarzą w twarz bo nie było okazji. Dodam, że jest to znajoma dobrego kolegi z klasy, więc on może mi trochę pomóc. Tylko, że nie wiem co dalej z tym robić... Z wyżej napisanego tekstu możecie wywnioskować
że raczej łatwe to dla mnie nie będzie.

ZaaaaFi
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-05-10
Punkty pomocy: 140

kazda rozmowa wnosi cos do twojego zycia nawet ta o niebieskich kwiatkach. wydaje mi sie ze jak chodzicie na ten sam kurs to mialem okazje by z nia pogadac tylko nie miales jaj. zapros ja na spacer i tyle.

Sekalek
Portret użytkownika Sekalek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: 3-miasto

Dołączył: 2010-04-17
Punkty pomocy: 287

"Z wyżej napisanego tekstu możecie wywnioskować, że raczej łatwe to dla mnie nie będzie." Dlaczego tak twierdzisz? Jak będziesz tak gadał to nigdy Ci się nie uda. Jesteś na stronie długo ale lekcji jednak nie wyciągnąłeś odpowiednich. W tym co napisałeś nie ma nic co mogłoby cię blokować. To kwestia tego co masz w głowie.

Skoro od ludzi się zawsze izolowałeś, to przestań! Gadaj do nich, obojętnie co. Nie będę Cię oszukiwał, że odrazu staniesz się samcem Alpha. Nie ma takiej metody. Ale podchodząc do ludzi i gadając byle co, żartując z nimi, próbójąc się do nich "dopasować" zyskujesz wiare w swoje umiejętności. Najpierw zagaduj, potem zmieniaj sposób w który z ludźmi rozmawiasz. Skup się na swoim celu i go wykonuj, po prostu.

Rozumiem, że nie lubisz za dużo komunikować się ludźmi, ale to normalne. każdy czasem potrzebuje chwil tylko dla siebie. Znajdź sobie pasje. Ja jeżdzę na windsurfing, podłączam się do deski i lece prosto w morze. Jestem sam, czuje adrenaline, a potem mam moc na działanie przez pół roku i wcale innych ludzi nie potrzebuje, a do dziewczyny idę i robię z nią na co tylko mam ochotę Smile Idę do szkoły i gadam z innymi ludźmi tyle mi trzeba, ewentualnie zagaduje do koleżanek, bo wolę gadać nawet z nimi niż z kolegami, tak mam Smile Zaakceptuj siebie. Uaktywnij rower lub zapisz się na jakieś sztuki walko - rób coś co daje ci satysfakcje i PRZEDE WSZYSTKIM: Zignoruj ograniczające Cię przekonania!

Jesteś inteligentną bestią, więc w życiu sobie poradzisz. Jeśli życie pokonasz, to czym jest w tym kobieta? Smile Wykorzystaj ten atut. Pamiętaj, że o Twojej wartości stanowi to, co masz w głowie. Powodzenia w działaniu! Wink

Edit: W tym wszystkim zapomniałem coś poradzić odnośnie tej dziewczyny Laughing out loud Jednakże jeśli weźmiesz do siebie treść podrywaj.org i ukatywnisz swoje życie to na dziewczyny będziesz działał jak magnes. Nie nastawiaj się na tą jedną dziewczynę, bo nie ma co ukrywać, ze zajebistego doświadczenia nie masz. Podejdź do niej po zajęciach, zaproponuj wyjście na miłe wieczorne spotkanie. Gadaj z nią w realu, nie przez internet. W końcu masz się czegoś nauczyć. To co konkretnie jej zaproponujesz nie ma tak naprawdę znaczenia. Ważne jest to, JAK jej to zaproponujesz. Poczytaj lekcje i do roboty Tongue

"panować nad sobą to najwyższa władza"

Nazgul
Nieobecny

Dołączył: 2010-01-25
Punkty pomocy: 0

Nieważne już