Witam:)
Zacząłem zarywać do pewnej dziewczyny,stosowałem się do porad z tej-nie wiedziałem że one są tak bardzo skuteczne.Laska już jest moja,rozmawiałem z nią o tym kiedy chce stracić dziewictwo,powiedziała że nie prędko.Spytała się mnie kiedy ja,powiedziałem że nawet teraz(nie jestem prawiczkiem,takie kłamstewko małe;) ),roześmiała się.Od tamtego czasu wie o co mi chodzi i sama już się tak bardzo nie kryje,że chce przeżyć swój pierwszy zemną.Ignoruje ją trochę ,nie jestem jej pieskiem.Jej głupie teksty,testy reasumuje słowem "aha",nie dam się wplątać w jej gierki.Ogólnie nie myślałem ze tak łatwo pójdzie.Teraz czekam tylko na okazje(wolna chata itp).
edit
Poprosiłem ją o spotkanie.Gadka szmatka,nie podlizywałem.Starałem ukazać się z jak najlepszej strony.Dużo mówiłem o mojej pasji,ale starałem się jej nie zanudzaj.Stosowałem KINO,ale nie nachalnie.Ogólnie nie chciałem żeby się nudziła i myślała ze ja jestem nudny. Zakończyłem spotkanie,pocałunek w policzek.Po spotkaniu postanowiłem że ja pierwszy się nie odezwę.Już po 2h napisała do mnie sms'a.Od tamtej pory starałem się ją trochę ignorować,chciałem zeby teraz Ona się o mnie starała- i tak było;) .Ona zaaranżowała spotkanie(niby żebym film jej dał). Spotkaliśmy się,spytała się co chcę w nagrodę za ten film,przyszedł mi na myśl sex,ale powiedziałem pocałunek i tak było;)( w sumie mogłem powiedzieć sex,ale nie było warunków:D).Od tamtej pory w szkole rozmawiamy i na gg,rzadko się spotykamy(miałem dużo nauki i chorowałem).Jak wcześniej pisałem czekam na wolną chatę żeby ją zaprosić i spędzić z nią miło noc;) Pozdrawiam;)
Odpowiedzi
wszystko fajnie ale może
ndz., 2009-12-20 20:03 — frozenKAIwszystko fajnie ale może opisz dokładniej jak ja poderwałes. Jakieś sytuacje dialogi teksty.... Bo z takiego wpisu nic nie można wynieść...
Już dodałem trochę
ndz., 2009-12-20 20:19 — samsung1991Już dodałem trochę szczegółów;)
Ja tam co nie co
ndz., 2009-12-20 20:25 — NeofitaJa tam co nie co wyniosłem.Przesłanie mniej więcej takie: bezpośrednie nawiązanie, że chcesz po prostu seksu. Bez owijania w bawełnę. Też działa. Oczywiście z mocną osbowością/pewnością siebie. Mój kumpel ostatnio tak działa. Tylko, że on na cichodajkach z fejmem, więc jedzie po bandzie- teksty typu: "Podobam ci się, nie?", Pewnie, "Wiesz, mam dziewczynę, ale możemy się jakoś zabawić na boku..." itp. itd... Oczywiście ty tutaj z dziewicą idziesz bardziej "kultralnie", ale przesłanie podobne- bezpośredniość.
Pozwolę sobie tutaj przytoczyć cytat z książki, którą polecam na swoim blogu: „Człowiek czynu ma w sobie siłę. Mówi innym, jaki chciałby z nimi zrobić interes, który przyniósłby korzyści obu stronom. Tamci go słuchają i w większości przypadków robią to, czego on chce”.
W naszym przypadku "interes" to seks, "korzyści"- obustronna przyjemność, a "Tamci" to kobiety...
edit/
też coś dodałem...
Próbowałem tego wczoraj. Tak
ndz., 2009-12-20 21:25 — glinx11Próbowałem tego wczoraj. Tak nie do końca wyszło (w sumie to cała ta historia jest ostro pokręcona), ale chyba było blisko. ;P Obraziła się na mnie, ale w sumie już ze dwa razy tak było i się krótko potem sama odzywała, więc jeszcze kwestia otwarta...