Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jestem PUA, czyli o bezmózgim Yeti popadającym z jednej iluzji w drugą.

Portret użytkownika Kwaytcha

Cześć!

Byłem dzisiaj w markecie. Kupowałem produkty na zrobienie obiadu, gdy nagle zobaczyłem JĄ- SHB. Dalej spokojnie oglądam stoisko, gdy ona podeszła i stanęła niecały metr ode mnie. Spojrzałem na nią, ona na mnie, kontakt wzrokowy. Jest EC, co świadczy o jej zainteresowaniu mną. Widocznie zwróciła uwagę na moją nieskazitelną mowę ciała i błyskotekę, na którą wydałem przecież 2 tysiące złotych. W takim razie niech teraz ona zacznie się bardziej starać, gdyż jestem PUA i nie jestem needy. Spojrzałem znowu- kolejne długie EC i nawet jej uśmiech! W takim razie jest już moja, poczekam jednak jeszcze, gdyż jestem PUA, nie jakiś-tam-needy-AFC’owaty-głupek. Stoję dalej udając, że dalej nie znalazłem tego, czego szukałem, gdy ona się odezwała: „Fajny masz styl”. To już na pewno oznacza, że ją uwiodłem. Pomyślałem sobie: „Nie odpowiem jej, aby podkreślić mój brak zainteresowania- bo przecież jestem PUA” Po kilku sekundach bez mojej reakcji, usłyszałem tylko krótkie: „Burak”, co oczywiście uznałem za Shit Test, gdyż znam się na tym. Pokazałem chłodnik odchodząc do kasy i nie oglądając się za siebie. Bo przecież jestem PUA.

Stoję na przystanku. Przychodzi kolejna SHB. Spytała mnie, która godzina. Jestem PUA i wiem czego chcę, dlatego odpowiedziałem: „Daj spokój, jestem Rysiek”. Zrobiła zdziwioną minę i nawet dała mi to do zrozumienia słowami: „Dziwny jesteś”. Oczywiście był to Neg z jej strony. Rozmowa jednak mimo wszystko dość dobrze się potoczyła- widocznie mam PU we krwi i uwodzę nawet nieświadomie. Nagle usłyszałem od SHB tekst: „Ale zimno, mogę się przytulić?” Wyobraźcie sobie, że nawet wyciągnęła do mnie swoje łapska! A to zuchwalstwo! Oczywiście zareagowałem tak jak przystało na PUA. Odczuła mój lewy prosty, prawy prosty i sierp doprawiony kolanem na brodę (Kino i Neg w jednym!). Odszedłem na inny przystanek, gdyż uznałem, że nie będę z nią rozmawiał, ponieważ jest zbyt łatwa, a ja z takimi nie rozmawiam. Bo przecież jestem PUA.

Przyjechał w końcu autobus, na który czekałem. Wsiadłem- oczywiście bez biletu, gdyż jestem pewny siebie jak przystało na PUA i nie boję się niczego i nikogo. Rozsiadłem się wygodnie na czterech miejscach, tak aby pokazać swoją dominację. Na kolejnym przystanku wsiadła znowu kobieta, którą mogę określić SHB. Ja to mam szczęście do SHB! Pewnie wyczuwają moją pozytywną energię i tym sposobem same znajdują mnie. „Mogę się dosiąść?”- usłyszałem o dziwo właśnie od niej. Hmm, pomyślałem, że mogłaby bardzo umilić mi podróż jednak mam zasady, których muszę twardo się trzymać, gdyż w przeciwnym razie na pewno mnie zmanipuluje i zrobi ze mnie swojego pieska. Odpowiedziałem przecząco. Spojrzała na mnie jak na dziwaka, jednak poszła na drugi koniec autobusu, gdzie zaczepił ją jakiś AFC. „Hah, needy”- pomyślałem. Widziałem, że na koniec sama wcisnęła mu swój numer telefonu, a nawet dała buziaka. Cóż, to tylko buziak, AFC miał szczęście. Pewnie chodziło jej o wzbudzenie mojej zazdrości. Nie jestem taki łatwy. Może nawet bym wstał i do niej podszedł, aby ją poznać, jednak w chwili, gdy już miałem wstać, usłyszałem gdzieś z tyłu komendę: „Bileciki do kontroli!”. Ogarnęło mnie przerażenie. Wysiadłem z mandatem- trudno, nawet najlepszym się zdarza. Przynajmniej mam swoje zasady. Bo przecież jestem PUA.

Byłem już koło mojego domu, gdy zobaczyłem moją byłą (SHB) z jakimś AFC’em. Ile ja bym dał, aby dała mi jeszcze jedną szansę... Nie pomagają nawet listy miłosne, a przecież jestem taki oryginalny. Ale zaraz... oni idą za rękę! Rzuciłem się na AFC’a z pięściami, co skończyło się dość szybko obaleniem mnie na ziemię. Dostałem kilka ciosów na twarz. Mimo wszystko myślę, iż było warto. Moje kochanie na pewno doceni to, jaki byłem dla niej waleczny.
Wchodziłem już po schodach na klatce schodowej zmierzając do mojego mieszkania, gdy zobaczyłem moją sąsiadkę SHB, z którą mam dobry kontakt. Była dość skąpo ubrana. Usłyszałem od niej: „Cześć Rysiek! Nie ma mojego męża do wieczora, może wpadniesz na herbatę?” Pomyślałem sobie: „Heh, Rysiek ty to masz branie”, po czym odmówiłem jej, a tym samym pokazałem, że nie jestem łatwy i unicestwiłem jej próbę manipulacji mną. Od razu domyśliłem się, że chciała tylko sprawdzić, czy jestem na jej zawołanie. Bo przecież jestem PUA.

Wreszcie znalazłem się w domu. Ciężki był to dzień, nawet dla takiego wielkiego PUA jakim jestem ja. Na szczęście dzielnie odbijałem wszystkie Shit Testy i próby manipulacji. Bo przecież jestem PUA.

Teraz jestem zmuszony walić sobie konia przed monitorem. Jednak na szczęście nikt tego nie zobaczy. Nawet PUA ma czasem takie dni... Jutro na pewno będzie lepiej i zaspokoi mnie jakaś SHB, po tym jak ominę wszystkie jej gierki. Bo przecież jestem PUA.

Na pewno tak będzie, przecież robię wszystko jak należy. Wiem to.

Bo przecież jestem PUA...

Pozdrawiam,
Kwaytcha.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Ian Watkins

Rozumiem, co chcesz przez to

Rozumiem, co chcesz przez to powiedzieć, niemniej jednak wpis trochę za ostry;) Ale dość przyjemnie się go czytało hehe.

Portret użytkownika mosses1988

Sporo tych SHB w twojej

Sporo tych SHB w twojej okolicy... Wink A tak w ogóle wpis zaje**ty bardzo mi się podoba Smile

Portret użytkownika skaut

.... hmmm czy Ty napewno go

.... hmmm czy Ty napewno go dobrze przeczytales ??

Portret użytkownika Lloyd

a czy Ty wiesz co to ironia?

a czy Ty wiesz co to ironia? Laughing out loud

Portret użytkownika skaut

po tych Waszych "buzkach" sie

po tych Waszych "buzkach" sie tego rozszyfrowac nie da.
chlopak ma cos do przekazania, a komentujecie "duzo shb" ? to chyba jest dalekie do zrozumienia przeslania tekstu.

Portret użytkownika rosemayer

"Rozsiadłem się wygodnie na

"Rozsiadłem się wygodnie na czterech miejscach..."
I już mi dałeś banana na parenaście minut Laughing out loud

Portret użytkownika skaut

tez nie lubie tego

tez nie lubie tego okreslenia. a tymbardziej trzymania sie tych wszystkich schematow.
wiadomo o co chodzi, ale jednak za ostro troche.

Wyczuwam ironię . Czy coś

Wyczuwam ironię Wink.
Czy coś złego jest w tym, że czasem nawet taki PUA da się uwieść?

Skwitowałeś moją poranną

Skwitowałeś moją poranną rozkminę z samym sobą, którą opisałem w porannym poście w blogu. Piękny opis PU-Robota
Dzięki Laughing out loud

eee przesadzasz z tym

eee przesadzasz z tym blogiem...

Portret użytkownika Włodek 3

Zastanawia mnie, dlaczego

Zastanawia mnie, dlaczego skoczyłeś z pięściami do AFC. Przecież jesteś PUA a PUA nie biją Laughing out loud W sumie i tak Ci sie oberwało za to

Portret użytkownika Tato tu jestem

Ty chyba wpadłeś w

Ty chyba wpadłeś w samozachwyt-PUA Laughing out loud
a tak poważnie to nikogo nie obrażasz bo myślę iż wiekszosc doświatczonych ze strony nie uważa się za extra uwodziciela tylko osebe ktora ma swoją wartosc i potrafi na luzie ze spokojem rozmawiac z kobieta/dziewczyną i potrafi ją zainteresować bo wie co mówic a napewno nie posiada zasad takich jakie Ci sie wydaja i jakie opisujesz Smile

Portret użytkownika Krecik

Moim zdaniem zajebisty tekst!

Moim zdaniem zajebisty tekst! pokazuje to z czym mamy do czynienia tu codziennie na forum - wyolbrzymianiem, popadaniem w skrajności i dorabianiem ideologii (PUA) do każdego ruchu ze strony kobiety!!

Ja się uśmiałem i pjona za taki wpis Smile

Portret użytkownika BANE

A ten fragment to mistrzostwo

A ten fragment to mistrzostwo świata. >
"Odczuła mój lewy prosty, prawy prosty i sierp doprawiony kolanem na brodę (Kino i Neg w jednym!)." Smile Smile Smile Smile Smile Zajebisty pomysł. Kapitalne obserwacje. Dawno żaden wpis mnie tak nie rozbawił.

Portret użytkownika matu6

WPis troche smieszny . Tylko

WPis troche smieszny . Tylko czy prawdziwy "pua" za ktorego sie tak wielce uwazasz powinien robic to co ty----Rzuciłem się na AFC’a z pięściami... dla mnie zalosne.

Portret użytkownika Kwaytcha

Carlopactwo- jeśli to co

Carlopactwo- jeśli to co piszesz jest prawdą, to naprawdę przepraszam. Jeśli napisałem coś podobnego do wpisu innego użytkownika to nieświadomie. Na stronce było poruszone już tak wiele tematów, że naprawdę ciężko napisać coś, o czym jeszcze nikt nie wspomniał. Jeżeli rzeczywiście któryś użytkownik poczuł się urażony, to z góry go przepraszam.

Dzięki za wszystkie komentarze Smile

Portret użytkownika Kwaytcha

@matu6- obawiam się, że nie

@matu6- obawiam się, że nie zrozumiałeś do końca ironii i przesłania tego wpisu. Poświeć chwilę i zastanów się nad nim, jeżeli chcesz coś z niego wynieść. Poczytaj też komentarze wyżej.

Portret użytkownika Kwaytcha

Hmm raczej nie uznałbym tego

Hmm raczej nie uznałbym tego za plagiat. Rzeczywiście tekst Młodego miał podobne, a może nawet takie same przesłanie, ale jest to zupełnie inaczej zobrazowane. 1000 tekstów o byłych, 100 tekstów o pewności siebie, 100 tekstów o mowie ciała to również są wszystkie plagiaty? Nie sądzę. Są to opisy z innego punktu widzenia. A właśnie mój tekst, który zupełnie przypadkowo jest trochę podobny do tekstu Młodego uznałeś za plagiat? Laughing out loud No wiesz? ;p

btw. dzięki, że dbasz o to, aby nie było plagiatów na stronce. Na pewno to jej w pewien sposób pomaga.

@mlody7up- jeżeli poczułeś się w jakiś sposób urażony (choć wątpię)- pisz Smile

Portret użytkownika CCC

dla mnie zajebiste:D

dla mnie zajebiste:D

Zajefajna ironiczna

Zajefajna ironiczna przestroga dla uzytkownikow tego portalu. Musimy pamietac, ze najwazniejsze jest odpowiednie wyczucie i niepopadanie w schematy zawodowego podrywacza, inaczej skonczymy przed monitorem

PUA i jeździ autobusem,

PUA i jeździ autobusem, powinieneś wsadzić się na pełnej prędkości jakimś Mustangiem w ten supermarket, chwycić chłodnik i wycofać na pełnej rurze..
btw. Good Story Bro Laughing out loud

Rewelacyjny tekst!!!

Rewelacyjny tekst!!! Przerysowany akurat w sam raz aby ukazać przesadę tkwiącą w postępowaniu u co po niektórych osób.

Portret użytkownika saverius

Wolę tekst mlodego...

Wolę tekst mlodego...

Portret użytkownika Hektor

Ś W I E T N E!!! ale się

Ś W I E T N E!!! ale się uśmiałem, przedstawiłeś kolego smutną prawdę wpadania w skrajność. Ode mnie masz 10 i przybij 5:D

Bardzo dobry !!! i rozumiem

Bardzo dobry !!! i rozumiem przesłanie Laughing out loud
mam pytanie co to "EC" ??

Portret użytkownika mariano_italiano

EC- Eye Contact, Kontakt

EC- Eye Contact, Kontakt wzrokowy po naszemu...

Portret użytkownika InstruktorSex

Super blog, a przesłanie

Super blog, a przesłanie proste i ważne, bo dużo osób popada w taką skrajność, to już raczej nie PUA a 'MegaPUA' Laughing out loud

No powiedźcie mi jeszcze, czy nie uważacie, że księża też są PUA? taki joke Laughing out loud hehehe

Portret użytkownika Kudlaty89

Ja popadłem w takie coś ''co

Ja popadłem w takie coś ''co to Ja nie jestem, mam wyjebane'' To nic nie daje trzeba wiedzieć kiedy nie przeginać

Bardzo dobry wpis , mnie tez

Bardzo dobry wpis , mnie tez to wkur*wia jak czytam blogi i wielu autorow robi z sibie zajebistych MACZO i jak im to nei zalezy i jacy to nei sa zajebisci ;/

mam nadzieje ze po tym wpisie co neiktorzy skoncza lac wode

Portret użytkownika Kwaytcha

@Hektor- piona 5 Ajć <3 Haha

@Hektor- piona 5 Laughing out loud Ajć <3 Haha ;p

@Iluzion- EC- Eye Contact, (kontakt wzrokowy)

Dzięki wszystkim. Smile