Widzisz ją, siedzi sobie na ławce w parku. A ciebie trafia szlag! Taka laska siedzi samiutka na ławce! Podchodzisz do niej i zaczynasz rozmowę. "Cześc" mówisz i zaczyna się. Po kilku minutach, zaczyna Cię irytowac, że ta konwersacja przypomina wywiad z niezbyt rozmownym rozmówca.Tak, ona stawia opór. Myślisz sobie" Inne też maja" i odchodzisz. Ale czy zrobiłeś wszystko, żeby ją zmanipulowac do rozmowy z Tobą? Tak, słowa "zmanipulować" nie użyłem przypadkowo. Dzisiaj przedstawię kilka pomysłów żeby zmanipulować kobietę do takich rzeczy jak:
-czynny udział w rozmowie.
-zainteresowanie Toba z jej strony
-poczucie więzi z Tobą.

 Oks, no to do dzieła! Kobiety, jak wiadomo myślą inaczej niz my. Ma to zwiazek z tym, że one inaczej odbierają słowa. Dla kobiety KAŻDE slowo ma nacechowanie emocjonalne. Dzieje się tak, poniewaz kobieta do interpretacji słowa używa obu półkul mózgowych, podczas gdy mężczyźni używają tylko lewej strony, odpowiedzialnej za logikę. Tak więc kobiety interpretują nasze slowa zarówno logicznie jak i emocjonalnie. My słysząc słowo 'koza'(na przykład:)) myślimy- koza. Kobieta CZUJE to słowo. Może kiedys głaskała to zwierzę i było to dla niej przyjemne i teraz odczuwa to samo uczucie. Albo wręcz odwrotnie, ktoś nazywał ją kozą i ona bardzo to przeżyła i może poczuc gniew, slysząc to słowo. Dlatego czasami trudno zrozumiec dlaczego one tak reagują na jakies słowa. Wiedza, którą Ci przekażę pozwoli Ci ominąc ryzyko złego odbioru Twoich słów. To Ty będziesz swobodnie manipulowac jej emocjami.

 Kobiety z reguły przeżywają długie łańcuchy emocjonalnych reakcji na każde konkretne fizyczne zdarzenie.Emocje będące na końcu tego łańcucha,mimo że najbardziej abstrakcyjne, są ważniejsze od fizycznego zdarzenia. Ważne jest budowanie wiezi fizycznej od poczatku. Jak  tylko przysiądziesz się do dziewczyny nawiąz z nią kontakt fizyczny. Przedramię jest idealnym miejscem, żeby zacząc kontakt fizyczny. Połóż dłoń na jej przedramieniu. Ten gest nie jest nachalny, nie narusza jej intymności, jest za to przyjacielski, gest otwartości na drugiego człowieka.

 Teraz zaczyna się zabawa. Rozmawiacie ze sobą czy przeprowadzasz wywiad? To jest spora różnica. Musisz z nią budowac RAPORT. Marso pisał o tym, wiec nie bedę się zgłębiał. Skupię się za to na tym, jak mówic, żeby to budowanie raportu było skuteczne. Oto kilka trików:
- Zasada: 'Różowy słoń'
"Nie myśl o różowym słoniu, nie waż się wyobrażac sobie jego małego ogonka i wielkich uszu. Nie myśl o jego małych oczkach i okrągłym brzuchu." Pytacie o co chodzi??? Ja jestem pewien, że na 100% czytałeś te słowa i mimo woli wyobrażiłeś sobie tego słonia:) Zmanipulowałem Cię do tego. Zauważ, że gdybym powiedział" Wyobraź sobie słonia, jest rózowy, ma duze uszy itd." To jeżeli Cie to nie interesuje to co najwyżej ziewniesz. Tu chodzi o to, że aby zrozumiec o czym ja mówię Ty musisz wyobrazic sobie to coś. Jakby wyglądał ten słonik, co by robił. Użyłem konstrukcji "Nie myśl..." żeby zpotęgowac twoje zainteresowanie.To jest drugi myk
-Zasada:'Nie rób oznacza rób'
Jeżeli powiem Ci, ze nie ma takiej rzeczy,jak X, to i tak wyobrazisz sobie X i będziesz reagował na X. Podświadomie. Jak to wykorzystac w rozmowie z kobietą? Wkomponuj to w zdania, w historie np." Nie ma możliwosci, żebyś się we mnie zakochała"; "Nie myśl nawet o tym ,ze Cię podrywam i że mogłbym byc dla Ciebie kimś ważnym";"Nie myśl o tym ,jak byś się czuła zakochujac się w tej chwili" itd.To co?NEXT
-Zasada: Obrazowanie:
Opowiadaj barwnie, z dużą ilością szczególów.Jak to zrobic? Używaj nazw kolorów, określaj dźwięki, typie dotykanych powierzchni. Przykład: początek tego wpisu:" Widzisz ją. Siedzi na ławce w parku. Ciepłe promienie slońca muskają jej twarz. Ma na sobie zwiewną błekitna sukienkę we wzorki. Długie nogi założone jedna na drugą, opalone i gładkie.Jej skóra, z daleka wygląda na jędrną i sprężystą. Jej twarz... krztaltna, z małym nieco zadartym noskiem i te usta, które właśnie oblizała itd.itd."
No nie macie ochoty na taką laskę?
-Zasada:'Ogólnikowosc'
Nie zawsze wiemy co mówic, żeby nie zrazic kobiety do siebie(jak z tą kozą ;P) ale możemy uniknac takich nieprzyjemnych sytuacji.Właśnie stosując język ogolnikowy.Na czym to polega, już śpiesze z wyjaśnieniem. Powiem Ci: Widziałem dziś HB10, miała ciemne oczy , rude włosy i takie śliczne piegi. I tutaj mogę zmącic troche, z uwagi na to, ze dla Ciebie HB10 może wyglądac inaczej, zupelnie inaczej. Powstaje konflikt przekonań. Ażeby nie dopuścic do takiej sytuacji powinienem użyc ogólników:" Widziałem dziś HB10, miała piękne oczy, świetną figurę i piękny uśmiech." Możesz do tego dopasowac swoje wyobrażenie. Nie wiesz, jak wyglądała ta kobieta, ale jesteś w stanie mi uwierzyc, że była HB10.
-Zasada:'Rozkazy'
Opowiadając historię użyj w niej mini rozkazów do podświadomosci np. " I on mu wtedy powiedzial: 'Opowiadaj masę historii! Kobiety kochają historie i na prawdę odczuwaja, co im mówisz'" ; " Wtedy ten moj kolega chwycił ją za rękę, przyciagnął do siebie i powiedział:' Musisz byc moja!'" Rozumiesz?
-Zasada:'Kotwice i okolice'
Często powtarzasz jakąś frazę? Uczyń z tego swój atut! bądź jak statek, który zrzuca kotwice, żeby nie odpłynąc. Moja siostra mówi często" Cziki cziki" i z tego uczyniła swój atut.Mój kolega nowo poznany raczył zapomniec że mam siostrę, ale błyskawicznie skojarzył ją, gdy mu powiedziałem,że to ta od "cziki cziki(albo cheeky cheeeky, jak kto woli)". Może to byc szczególny sposób dotyku itp. Ja np, miałem taką kotwicę w kontaktach z dziewczyną, że mówilem "Happy birthday" z charakterystycznym akcentem i ona momentalnie była rozbawiona. Tym sposobem mówienia potrafilem i potrafie nadal wywołac w niej określone emocje.

 Tak, wiec, wszystkim, którzy dotrwali do końca mówię- pocwiczcie ten styl mowy, a budowanie raportu będzie o wiele bardziej prostsze Albo raczej" Nie myślcie, że to działa, nawet nie wysilajcie się, żeby to cwiczyc. I nie wyobrażajcie sobie, że kobiety wolą pewnych siebie facetów". Dobranoc