Dzień jak dzień, ćwicząc na siłce widzę kątem oka jak przychodzi jakaś hb8, nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że wpadła mi w oko.Wiek jakieś 17-18, nic wyciskam dalej.Nagle widze że mój cel sie na mnie patrzy to uśmiecham się do niej z wzajemnością.Na koniec gdy zwracałem klucz od szafki zamieniłem z nią pare słów i to tyle mojej zajebistej akcji, wiem że mogłem zagadać no ale ...Dziś znowu ją spotkałem i olewałem ją, a widziałem ze sie na mnie patrzyła.
I tu pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie co mam poczynić następnym razem jak ją spotkam?
Hmmm... Na pewno przdało by Ci się zdobyć jej numer jeżeli planujesz się z nią spotkać- jakiś dobry otwieracz, trochę rozmowy a potem - "wpisz mi swój numer" czy coś w ten deseń. Wszystko zależy od sytuacji-a może leaska nastepnym razem sama do Cb zagada? Wysyła ci IOI wiec wiedz że jest dobrze.
P.S. Przeczytałeś poradniki po lewej stronie?
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
Czytałem.Właśnie sie zastanawiam czego by spróbować w tej sytuacji, a laska widac że jest sympatyczna.no i oczywiśnie nasuwa sie pytanie CZY NIE MA KOGOŚ?
Na takie rozmyślenie jeszcze za wcześnie, najpierw wypadałoby ja lepiej poznać. Z resztą na pewno nie na darmo wysyła Ci oznaki zainteresowanie tj. EC
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
Zagadać, bo jej damska duma nie pozwala żeby sama zagadać, chyba że liczysz na wyjątki.
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Podejdz i spytaj się "co dzisiaj robisz?" jeśli odpowie coś w stylu że jest zajęta i nie ma czasu, to powiedz z uśmiechem że chodziło ci czy robi klatę albo biceps, a potem zwróć uwagę aby sobie nie schlebiała źe niby ją podrywasz. Potem to z górki, rozmowę normalnie pociągnij, bierz numer i umów się na spotkanie. A w drugiej opcji, jak powie że np. biega na bieżni, to powiedz że to jest kiepski trening i znadsz lepsze ćwiczenie na siłę i masę, ale w zamian za zdradze tej wiedzy musi cię zaprosić na kawę czy bo tam chcesz, odpowiednia pewność siebie powinna dać ci sukces. Otwieracz już masz, więc wymowek przed podejściem nie możesz mieć. Więcej rutyn nie dostaniecie, bo to wyobraźnię niszczy.
Zły Tomi podał Ci genialny otwieracz, masz dobrą sytuację, więc nie spieprz tego
taki temat byl jakis czas temu, dokladnie taki sam ;D
takie pytania to raczej do plci meskiej.
moim zdaniem lepiej podkresl jej smukla firuge i spytaj ktora dieta tak doskonale dziala ...
co do cwiczen mozesz zaczac temat o aeroabch. ale wez sie tez przygotuj zeby laska cie nie zagiela
;P
___________________________________________________
pierdole krzywe akcje i dwulicowość.
___________________________________________________
Ja pierdole, po co dziewczynie siła i masa? oO Jak biega na bieżni, pokaż mi lepsze ćwiczenie aerobowe od biegania. Nie istenieje takie, dla czego? Bieganie jest NAJBARDZIEJ naturalną fromą aerobową i angażuje prawie całe ciało, właściwie to całe ciało. Otwieracz na siłownię? Podchodzisz "Hej, mogłabyś mnie podasekurować w czymś tam" Jak już Cię podasekuruje, oczywiście żeby nie musiała za Ciebie podnieść 150kg, bo to nie realne, ale np. "Pomoże" Ci zdjąć sztagnę czy coś. Potem poleci z górki. Inny otwieracz, jak np. biegnie to "Wiesz, zwróć uwagę na to jak oddychasz, zaraz złapiesz zadyszkę" Co kolwiek żeby zagaić rozmowę.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Jeżeli weźmie to tak na serio jak dr Mentor, to będzie znaczyło że brak jej poczucia humoru, albo zbyt poważnie mówisz. To jest otwieracz z humorem które ja bardziej preferuje, ale jak kto woli.
Zastanów się. Pokaże Ci ćwiczenie, jak Ty mi dasz numer. Ona podejdzie do instruktora i pokaże jej to ćwiczenie kompletnie za darmo. Trzeba do tego podejść w taki sposób, aby ona nie odpowiedziała "ale ja wole biegać", tylko żeby była między wami jakaś interakcja. Ona Ci pomaga podnieść sztangę, kładzie ręce na gryfie a Ty "niechcący" łapiesz ją za dłonie. Już się buduje swoiste napięcie. Leżysz na ławce, ona stoi nad Tobą, patrzysz w jej oczka które wiszą nad Twoją gębą etc...
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Rozwiązanie które dał Zły Tomi jest jeszcze dobre po innym kątem, pomijając, że sprawdza poczucie humoru, to daje możliwość dziewczynie wykazania się w rozmowie i zaangażowania. Jeśli będzie odpowiadać krótko półsłówkami lub "ale ja wole biegać" to po co pchać się w taką relację, będzie ona nudna i jednostronna. Fajnie kiedy dziewczyna potrafi być zaskakująca i intrygująca. Prowadzenie samemu relacji przez cały czas jest nudne, niech ona też coś pokaże!
podejdz zagadaj cos o treningach , o silowni w stylu nie czesto widuje kobiety na silowni cos tam cos tam pozniej bardziej ogolnie zabierz nr i dziekuje , jesli sie na ciebie lampila to 10% na start masz
Wyjebane Miej i się Śmiej
A nie możesz podejść normalnie i powiedzieć np. cześć, po raz kolejny się spotykamy bla bla bla ( osobiście bym dodał "jak to możliwe że jeszcze nie rozmawialiśmy" ). Ale nie jestem zwolennikiem podawania gotowych tekstów i otwieraczy. Wymyśl coś, spokojnie bez napięcia podejdź, a tematy po pierwszych słowach same przyjdą. Dziewczyny nie gryzą
Hej, jak akcja dzieje się na siłce, to myślę że dobrym otwieraczem byłoby coś w ten deseń: podchodzisz i mówisz: hej, czy mogłabyś mi zaprezentować sposób ćwiczenia na tym przyrządzie? Sam tak zrobiłem kilka razy, przyniosło niezłe efekty . Jak ona odpowie, że jesteś przecież stałym bywalcem, to możesz odpowiedzieć, że tak, ale na tym nigdy nie ćwiczyłeś, a że jesteś nieśmiały, to nigdy nikogo nie zapytałeś . A poza tym, nieważna jest wątpliwość, czy ona ma chłopaka, bo nawet jeśli ma, to coś jest z nim nie tak, skoro wysyła Ci zaproszenie, no nie?
Niech będzie POCHWAlony!
Ja osobiście na siłowni wole ćwiczyć bo po to ona jest, w sumie mówiąc szczerze jest u nas dość sporo dziewczyn bo jest też aerobik i jak przechodzą te cudeńka przez salę, albo idą jeszcze na bieżnie, stopery lub coś innego to jestem na nie zły, a najbardziej na 8 - 9 i SHB bo rozpraszają swoimi kształtami.
PAmiętam taką nowa blondyneczkę, potem do mnie ciągle ktoś podchodził i pytał się czy widziałem ją
Niestety przed lub po ćwiczeniu nigdy nie udaje mi się zsynchronizować, z najlepszymi towarkami
Na marginesie laska też może być zła że przeszkadzasz jej w ćwiczeniach, jak czyta gazetę w czasie ćwiczeń lub gapi się w TV to problem z głowy.
Powodzenia i pamiętaj masz już dobry raport bo chodzicie na tą samą siłkę no i dobrą atrakcyjność
O tak już widzę tą romantyczną i pełną magii chwilę kiedy laska asekuruję chłopa podczas np wykonywania przysiadu...
Staje za tobą kładzie ręce na twoich biodrach (asekuracja) patrzysz w lustro(zazwyczaj są na stanowiskach do siadów) i wpatrujesz się w jej oczy po czym przystępujesz do serii glowa puchnie,wychodzą żyly oczy zaraz pękną ,jęczysz sapiesz,pocisz się ,puszczasz bąka.Nie no bajka .
Haha ha puszczasz bąka
Teksas, a może spróbuj wyczaić kiedy kończy lub przychodzi na siłkę i wtedy do niej zagadać. Kumpel tak poderwał dwie świetnie sztuki - stały przed siłką
Bardzo dziwne...............
Ona: Co robisz w walentynki?
Ty: a chyba bica i klatę
Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.
Ten ha ha ha ha ha masz u mnie strzalkę w górę
Pościagaj się z nia na bieżni kto wygra jest niewolnikiem przegrańca
Dzis zagadałęm do panny na siłce i wiecie co? Dziubek jej się nie zamykał, a pytanie było proste...
Chcecie je poznać?
Siemano to jakie partie w te walentynki?
Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.
jak bedzie cwiczyc i zrobi sobie przerwe miedzy seriami , to zapytaj czy takie cwiczenie w ciazy jest bezpieczne dla dziecka
xxx