Mam kilka pytań odnośnie prowadzenia rozmów z dziewczynami i
wprowadzanej atmosfery wokół siebieJ
To jedziemy.
1. Rozmowy na GG. Wszyscy mamy z nimi doczynienia. Jak je prowadzić z
dziewczynami? Czy raczej zrezygnować z takich internetowych pogawędek? Co robicie z dziewczynami, które na GG są
strasznie mocne, a jeśli się z nimi spotkacie jest zupełnie odwrotnie niż w
wyżej wymienionej rozmowie? Macie na to jakieś sposoby na tzw. „laski mocne w
gębie”
2. Jeśli spotykacie się z laska, jesteście sami i zdarzy sie wam laska
strasznie sztywna, co robicie? Na poczatku odbierałem, że to dobrze, bo jeśli
sie denerwuje tzn. że coś czuje i będzie łatwiej. Ale na dłuższą mete to trudna
i nudna sprawa.
3.Co jeśli laska chce cię zatrzymać przy sobie i tyle. Dzowni, pisze słodkie
słowka, ale reszty unika, na nic innego nie ma czasu? Co wtedy robić? Dzięki za
pomoc;) Mam nadzieję, że sobie o tym podyskutujemyJ
Przydałoby się:) Bo serio jestem ciekaw jak z takimi dziewczynami postępować;)
1. Jesli chodzi o rozmowy na gg... musze szczerze przyznac, ze bardzo to ograniczylem - z wielu powodow. Miedzy innymi dlatego, ze wieksza czesc moich najlepszych znajomych studiuje teraz , wole tez sie udzielac na podrywaj.org, gdyz uwazam, ze jest to znacznie ciekawsze... no i samo gg, to juz nie to samo jak kiedys, ze pisalo sie calymi dniami z laskami bedac dzieciakiem. Dla mnie to juz dawno stalo sie nudne, dlatego uzywam tego zeby przekazac jakas informacje albo pogadac z kims od czasu do czasu.. ale naprawde tego nie naduzywam.
Co do tych lasek to roznie bywa... z niektorymi mozna sie dogadac lepiej w virtualu, bo Cie nie widza i moga sobie szpanowac a jak przyjdzie co do czego to ani be ani me..strata czasu na takie... z kolei sa tez takie, z ktorymi na np gg ciezko sie dogadac (i nie zwracam na to wiekszej uwagi),natomiast w realu jest "nic dodac nic ujac". Ale najbardziej podobaja mi sie panny, z ktorymi mozna "z jajem" pogadac zarowno w wirualnym jak i realnym swiecie, z tymze trzeba umiejetnie pileczke odbijac. Badz co badz nie jest to takie trudne, a mnie dodatkowo nakreca... :)
A sposob prosty-jesli Cie obrazaja, to na spokojnie to odbierasz, wchodzisz im do psychiki i tam dzialasz.. wazne zeby sie z rownowagi nie wyprowadzic, to jest klucz do sukcesu. Ta cala "moc w gebie" o ktorej piszesz, to zwykle shittesty zazwyczaj, tak wiec jest duzo materialu o tym jak je odbijac, m.in:
http://www.podrywaj.org/shit_testygimnastyka_umysłu
oraz
http://www.podrywaj.org/świat_kobiecych_shit_testów
Milej lektury.
2. Uwazasz, ze jesli laska jest sztywna na spotkaniu, to tylko dlatego ze cos czuje do Ciebie? heh, po prostu niesmiala moze byc.. taka natura jej.. I widac pewnie nie starasz sie zbyt dobrze, bowiem Twoim zadaniem jest ja rozkrecic i wprowadzic do atmosfery wiecej luzu i zabawy... Istnieje wiele dziewczyn/kobiet niesmialych i denerwujacych sie na spotkaniu, ale do czasu... jesli potrafisz umiejetnie poprowadzic rozmowe to bedzie juz z gorki...
3. Jesli dzwoni i pierdzieli farmazony zamiast sie spotkac, to jest to zwykla gra a zwiazek ma sie pewnie ku koncowi. Moze robi juz sobie nowy grunt pod nogami, czyli szuka nowego typa, a Ciebie trzyma " w razie W"... tak na wszelki wypadek, jakby cos nie wyszlo z tamtym... Proste- nie odpisujesz na takie esy, nie odbierasz fona, skoro nie moze znalezc nawet godzinki na spotkanie ..
sie rozpisalem.., pozdro
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
Dzięki;) Serio mi pomogłeś;) Mam jeszcze kilka pytań, ale to w następnym temacie, bo muszę to odpowiednio sformułować;) Serio dzięki jeszcze raz;)
Co do rozmów na gg, ogranicz je jak możesz, musisz więcej z nią przebywać na spotkaniach niż na gg, sam popełniłem ten błąd i tak się teraz rozleniwiła, ze nie jestem w stanie się z nią spotkać, a często wyżala się przez internet.
Przy okazji chciałbym się dowiedzieć jak można dziewczynie zasugerować, żeby codziennie nie rozmawiać na gg, tylko żeby się spotkać, nie mogę wymyślić nic mocno przekonującego.
Ja powiedziałem, że skoro interesuje ją rozmowa ze mną na GG to jeszcze bardziej zainteresuje ją spotkanie na rl:) Bo internet to nie wszystko, emotki to nie uczucia. A najlepszym tekstem jest: Nie mów co czujesz, tylko poświęć mi swój czas:) Serio przytka ją.
Tekst jest dobry;) O to chodzi, że komunikator nie potrafi przenieść Twojego grymasu twarzy, akcentowania niektórych rzeczy, gestykulacji. Dlatego byłem ciekawy czy "starsi stopniem" używają tego i w jaki sposób:) Od jakiegoś czasu stwierdziłem, że komunikator trzeba sobie olać:) I powiem Wam, że nawet dobrze na tym wyszedłem. Laski twierdzą, że jestem za czymś/kimś zalatany i nie mam czasu na takie głupoty.. I że nie piszę do nich dlatego, że siedzę na kompie nie mam co robić to piszę do każdego;) Zapunktowało, ruszyć dupę z domu i nawet pobiegać:)