Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Hiv badanie

Portret użytkownika Aleus

HiV badanie

Tekst ma na celu propagowanie wiedzy na temat hiv. Kiedyś tutaj Al. B. napisał swój nowatorski wpis na ten temat, ale odchodząc zabrał go ze sobą. Zatem, korzystając z tej luki mogę opisać, jak wyglądało badanie z mojej perspektywy.

Nie będę opisywał wnikliwie, co mnie skłoniło do podjęcia badania, streszczając stan faktyczny do informacji, że jeśli jest się honorowym dawcą krwi to się wypełnia ankietę i tam jest okienko zapytujące o kontakty seksualne. Zatem, aby w pełni oddawać odpowiedzialnie krew to po kontakcie z nowo poznaną kobietą wypada się przebadać w pewnych sytuacjach.

W Polsce, w dużych miastach działają bezpłatne Punkty Konsultacyjno-Diagnostyczne. Warto wpierw zwrócić się do nich drogą mailową i przedstawić stan faktyczny. Ja po opisaniu swojego dostałem wiadomość zwrotną, iż raczej nie było to zachowanie ryzykowne, ale ze względu na to, że jestem krwiodawcą to powinienem się zwrócić do punktu. Później już sama pani psycholog się śmiała, iż lepiej, jak wyjdzie tutaj coś niż przy oddawaniu krwi, nie wiem jaka jest w sumie różnica i w życiu nie chcę wiedzieć. Niby w punkcie krwiodawstwa mają dzwonić lub wysyłać korespondencję listownie.

Badanie na hiv można przeprowadzić po 14 dniach, ale to w sumie wiele nie daje, bo hiv to „szczwana bestia”, co może się utaić i tak naprawdę dopiero po 12 tygodniach od ryzykownego zachowania można być pewnym wyniku ujemnego. Dochodzi zatem do sytuacji, że można zrobić po 2 tygodniach badanie i tak trzeba potwierdzić po kolejnych 10. Zwłaszcza, jak pani psycholog poinformowała, że te testy są tak skonstruowane, że prędzej wyjdzie plus niż minus, bo różne czynniki mogą wpłynąć na zaburzenie wyniku np. inne przewlekłe choroby. Zatem jeśli ma się minusa to można być pewnym, jeśli wyjdzie plus to się powtarza test i to chyba bardziej zaawansowany. Nie wiem, bo mi złota rybka wyskoczyła.

Informację można znaleźć na stronie, iż 30 minut przed końcem przyjmują ostatniego pacjenta, ale to się nijak ma do rzeczywistości. We wtorek, jak poszedłem i byłem godzinę przed to mnie nie przyjęto, bo tak dużo osób było. O dziwo muszę przyznać, że więcej mężczyzn niż kobiet, a hiv przecież bardziej zaraża płeć piękną, choć kilka kobiet też tam się znalazło, nawet pary widziałem. Atmosfera taka ciężka. Podszedł chłopak, bo akurat zagaiłem do jakiejś dziewczyny z pytaniami (o ironio, mam ją sparowaną na Tinderze haha, a skądś wiedziałem, że kojarzę twarz, tak się cały czas zastanawiałem) i coś narzekał na ilość osób, więc odparłem: tylu nieodpowiedzialnych i odpowiedzialnych zarazem. Zaczął się śmiać: ciekawe do której grupy należę, ale mu nie tłumaczyłem swojej myśli, iż nieodpowiedzialny w trakcie i odpowiedzialny, że przyszedł, tak, jak my wszyscy. Można być jeszcze dumnym, że się jest aktywnym seksualnie, ale to z wielkim śmiechem piszę.

Na każdą osobę jest potrzebny gdzieś kwadrans, ponieważ najpierw się udaje do psychologa na konsultację, który ocenia czy sytuacja była zagrażająca czy też nie. Rozmowa jest w pełni profesjonalna. Ja akurat trafiłem na miłe i ładne kobiety, przed 30, więc sobie tam żartowałem, puściłem komplement, uśmiech, jak to ja. Nie czułem się skrępowany, bo to są w pełni kompetentne osoby, dla których takie tematy to nie pierwszyzna. Nawet pani psycholog się śmiała: trzeba w życiu kiedyś poszaleć. Dostaje się żółtą karteczkę, wymyśla się swoje hasło, gdyby się zapodziała karteczka – moje to złota rybka, zatem stąd powyżej padły te słowa. Idzie się ze skierowaniem na badanie krwi. Igły są bardzo cienkie, w porównaniu do oddawania krwi to już w ogóle bajeczka. Na wynik się czeka tylko dzień. Ja wczoraj zrobiłem, dzisiaj już mam ujemny, piękny minusik.

Pani psycholog podczas rozmowy mnie próbowała zachęcić, bym kolejne swoje partnerki namawiał na badania, ale odparłem: to może być szybki koniec relacji, bo kobieta może to odebrać jako afront w stosunku do siebie, podejrzenie, że się źle prowadzi. Poza tym, jak już wspominam o testach dna to jest ciężki kaliber, a tutaj myślę, że jest podobny. Próbowała mnie ładnie przeramować, iż wyjdę na odpowiedzialnego mężczyznę, ale to chyba zależy od kobiety.

Generalnie muszę przyznać, że przez te 3 mc moja wiedza na temat hiv skoczyła niepomiernie. W szkole padały jakieś tam szczątkowe informacje i człowiek zdawał sobie sprawę, że przez kontakt typu podanie ręki, ślinę bez krwi nie może się zarazić, ale sprawa jest bardziej skomplikowana. Nawet jeśli dojdzie do sytuacji prowokacyjnej to statystyki działają uspokajająco, bo w Polsce generalnie to są zarażone 2 osoby na 100 tysięcy. Dodatkowo hivem trudno się zarazić, bo przoduje transfuzja krwi, tu prawie wychodzi 9250 na 10 000 przypadków zakażenie, ale w przypadku użycia strzykawki i tej samej igły od narkomana zarażonego hiv to jest zapadalność rzędu 63 na 10 000 przypadków, stosunek analny bez zabezpieczenia to 138/10 000 przypadków, stąd też hiv jest kojarzony chyba z homoseksualistami, waginalny zaś od 4-8 na 10 000. Niemniej statystyki statystykami, a licho nie śpi.

Największymi zaskoczeniem dla mnie była informacja, że wpierw się dostaje ostrej choroby retrowirusowej, która potrafi być mylona przez lekarzy z ostrą grypą lub anginą, albo jakąś wysypką alergiczną (zazwyczaj tułów), zatem, jeśli kobieta jest chora to lepiej podać jej rosołek niż „wygrzewać”. Ostra choroba retrowirusa może też nie dać żadnych symptomów, ani jednego. Różne są podawane okresy po jakim czasie można wejść w tę fazę choroby, bo i można znaleźć, że od 2 tygodni, a można znaleźć, że po 4, a nawet 8. To też pokazuje, jak ta choroba jest zdradziecka i nieunormowana. To jest bardzo ważne, bo w trakcie tego stanu, czyli początkowej fazy zarażenia wirus hiv przenosi się o wiele częściej na osoby, wirus wtedy rozprzestrzenia się najłatwiej i trzeba uważać na ten czas.

Kolejna kwestia to wiadomo, iż niektóre kobiety podczas miesiączki mają wzmożony apetyt na seks, ale krew to jest jeden z instrumentów, płynów przez jaki się przenosi wirus, zatem dość, że jest kontakt waginalny to jeszcze dodatkowo krew zwiększa prawdopodobieństwo potencjalnego zarażenia. Zatem seks w takim wydaniu tylko w związku, choć i tam nie wszystko pewne, w dzisiejszych czasach. Na zdradę partnera patrzy się tylko w kategorii stanu emocjonalnego, a jest ważniejszy aspekt – zdrowotny. Osoba ma prawo ryzykować swoim zdrowiem, ale nie ma prawa narażać partnera. Zatem ważne, żeby osoba chociaż zachowała odpowiedzialność w stosunku do nas: albo się rozstała, albo się przyznała.

Warto też zabezpieczać rany, przecięcia plastrami,aby potencjalny kontakt z zarażoną krwią był jak najbardziej utrudniony, bo przez skórę się wirus nie dostanie, ale już przez przerwaną tkankę owszem.

Prezerwatywy chronią, ale trzeba uważać, aby nie pękły lub się nie zsunęły.

Nie zapomnę wczoraj, jak chłopak, taki mega wyluzowany dostał wynik ujemny i wychodząc krzyknął na korytarzu uradowany: jest, aż się pani psycholog uśmiechnęła pod nosem.

Miłego i bezpiecznego pożycia.

Odpowiedzi

Warto poruszać takie tematy,

Warto poruszać takie tematy, fajny wpis. Dzięki Wink

Portret użytkownika Aleus

Bardzo miło z Twojej strony.

Bardzo miło z Twojej strony. Dziękuję, bo mi wczoraj wyleciał pewien fragment z głowy i już nie chciałem edytować, a dzięki Tobie mogę dodać pewne spostrzeżenie.

Jakiś czas temu wyszły z obiegu globulki dopochwowe, kiedyś zaś były prezerwatywy ze środkami plemnikobójczymi. Tym środkiem był nonoxynol-9. Jako dodatkowa antykoncepcja to była ciekawa możliwość. Pewne gazety grzmiały, że wycofano globulki, cofamy się do średniowiecza. Ja też osobiście byłem niepocieszony z tego faktu. Dopiero, jak zacząłem się samo-edukować na temat hiv to dotarłem do informacji, że środek ten potrafił doprowadzić do podrażnienia ścianek pochwy i do krwawień, czyli w obrębie zakażeń chorobami wenerycznymi dość nieciekawa ewentualność. To był prawdziwy powód wycofania tych środków.

Portret użytkownika dudek500

Kolejny przydatny blog o

Kolejny przydatny blog o ważnym temacie. Takie informacje mogą uratować życie. Dzięki za dodanie bloga. Smile

Portret użytkownika Młody_zielony

Temat bardzo ważny, ale nie

Temat bardzo ważny, ale nie ma co się martwić. Żeby się zarazić trzeba mieć naprawdę dużego pecha.

Od robienia lasce minetki

Od robienia lasce minetki można zarazić się HIV?

Portret użytkownika Aleus

Generalnie bardzo małe

Generalnie bardzo małe ryzyko, najmniejsze, jeśli chodzi o sferę kontaktów intymnych. Seks analny -> seks waginalny -> seks oralny. Niemniej pani psycholog zadała mi pytanie czy pieściłem czy byłem pieszczony Laughing out loud