Witam wszystkich uwodzicieli.

Dawno nie pisałem, a dużo się działo w między czasie. Poznałem kilku bardzo ciekawych ludzi i zaczęliśmy wspólną grę. Szczególne uznanie wyrażam dla Hedoniza, Hoona i RonLuisa (wymieniam alfabetycznie bo darzę ich równym szacunkiem) a spotkanie z nimi dało mi niesamowitą energię do działania i zmianę motywacji. Teraz totalnie zwisa mi co kobieta pomyśli, mniej przejmuję się opiniami innych, a w szczególności kobiet. Świadomie zrezygnowałem z kilku tematów, które uznałem za nie istotne, a niektóre pickup,y uznaję traktuję tylko jako trening. Nadal popełniam błędy, ale czuję, że jest już o wiele lepiej.

Poniżej kilka wybranych akcji.

Akcja 1. Galeria handlowa. W jednym ze sklepów z ubraniami podszedłem do dziewczyny i otworzyłem indirectem - ile ma wzrostu. Ona odpowiedziała lekko zaskoczona. Wziąłem za rękę mówiąc – zrobisz za modela i podprowadziłem do ubrania. Skupiony byłem na ubraniu mówiąc, że to dla mojej koleżanki i wypytywałem o wymiary. Przy okazji zapytałem – co tu robisz w środku dnia? Jestem z koleżanką na zakupach, bo wypadły mi zajęcia na uczelni. Przymierzaliśmy ubranie – dużo dotyku, okazywałem jej średnie zainteresowanie, a ona zaczynała opowiadać o sobie. Jakie studia, co lubi robić itp. Przy okazji kilka żartów odnośnie kierunku studiów i facetów. Rozmowa trwała 3-4 min.na koniec dałem jej telefon mówiąc „wpisz nr” i wpisała. Potem utrzymywaliśmy kontakt smsowy. Nie jestem jednak zainteresowany niczym więcej.

W tej galerii miałem jeszcze kilka akcji z directem lecz nie dały takiego fajnego efektu.

Potem w innej galerii zastosowałem podobny mechanizm „na modelkę” i to do przymierzania bielizny, a mianowicie ładnych piżam - CK. Po otwarciu „ile masz wzrostu?” brałem za rękę i zaprowadzałem do sklepu po drodze wyjaśniając jaki jest mój cel. W sklepie pytałem się jeszcze o rozmiary i przytulałem ją aby poznać czy jest podobna to tej „mojej”. Zawsze dawałem kobietom większy rozmiar biustu – masz B? nie, mam A – co było ukrytym komplementem i dawało pozytywne emocje między nami. Tak samo chciałem robić z „rozmiarem” ale tu nigdy nie trafiałem która ma 36, a która 38, czy jakiś inny.

Akcja 2. Ulica. Było zimno , a przechodziła dziewczyna w kamizelce, co wykorzystałem zagadując – nie jest Ci zimno? „nie, mam na sobie specjalną odzież”. Okazałem zainteresowanie dotykając „odzieży” i przy okazji rąk, przedramion, ramion. Przedstawiłem się i uruchomiłem zegarynkę „fajnie się gada, ale spieszę się, podaj mi nr abyśmy mogli porozmawiać w jakiś innych przyjemniejszych warunkach” – „-na kawe?, „- tak” i podała nr i zakończyliśmy buziakami. Było kilka rozmów, trochę smsów, ale do spotkania nie doszło. Temat się nie rozwinął - nie naciskałem i świadomie z niego zrezygnowałem.
Akcja 3. Sklep. Robiłem zakupy i wpadła mi w oko fajna dziewczyna. Zastosowałem się do wskazań RonLouisa i to się sprawdza. Dzięki Ron! Minąłem ją kilka razy i jak już miałem trochę zakupów w koszyku to podszedłem i otworzyłem „directem”- uśmiech, niski głos „Cześć, zauważyłem cię i pomyślałem, że nie daruję sobie jak nie podejdę do ciebie i nie zapytam jak masz na imię. Jestem XXX. A Ty?” „jestem YYY”(śmiech); „co tu robisz?” , po czym nastąpiła kilku zdaniowa rozmowa (zapomniałem o impulsach, ale i tak była pozytywnie zaskoczona i pozytywnie nastawiona). Następnie powiedziałem „miło się z tobą rozmawia, spieszę się, co można zrobić aby przenieść tą rozmowę w inne miejsce?” „a można, można” „podaj mi swój nr” – no i podała.

Pożegnaliśmy się buziakami. Potem powiedziała, że ma chłopaka, ale mówiła, że była tak pozytywnie zaskoczona, że nie mogła się mi oprzeć, bo wydałem jej się taki fajny. Po tej informacji nie kontynuowałem tematu - pożegnaliśmy się telefonicznie życząc sobie wszystkiego dobrego. Dzięki Ron – ten system się sprawdza.

Akcja 4. Knajpa. Siedzieliśmy z kumplem na piwku. Zaproponowałem mu podryw 2 dziewczyn, lecz nie był tym zainteresowany i wyszedł wcześniej. Ja nie dałem za wygraną i podszedłem do 2 dziewczyn, w tym jedna była HB9,5 - 22l naprawdę boska. Otworzyłem prośbą o drobną przysługę a zaraz potem otwieraczem „a skąd się znacie” i rozmowa się potoczyła. Na początku skupiałem się na tej brzydszej, potem na ładniejszej (ale masz ciekawie pomalowane paznokcie + dotyk dłoni). Pogadaliśmy 10-15 min. Do brzydszej przyszedł chłopak, oraz pojawili się jacyś inni chłopcy. Na odchodnym od HB9,5 wziąłem nr tel.i pożegnaliśmy się buziakami. okazało się, że HB9,5 nie ma chłopaka.

Potem umówiliśmy się w kawiarni. Sympatycznie –fajna rozmowa, dużo dotyku, na koniec buziaczki. Temat rozwojowy, częsty kontakt, dużo pisze i inwestuje. Zobaczymy jak się dalej rozwinie.

Wniosek – nie wolno rezygnować.

Akcja 5. Gabinet dentystyczny. Po zabiegu doszło do rozmowy przy płaceniu – ile i dlaczego tak drogo i nie dość, że mi sprawiała ból to jeszcze muszę płacić. Ona( HB7,5), powiedziała, że cena jest taka wysoka dlatego, że teraz fajnie wyglądam i a to był taki „masaż”, „ przyjemny ból”. Odpowiedziałem, że chyba za dużo „Greya” czytała i ze mną tak łatwo nie będzie. Zastosowałem motyw Hoona – drocz się z nią. Dzięki Hoon! Rozmowa b. przyjemnie się ułożyła z duża ilością droczenia się w nawiązaniu do sexu. Przeszliśmy na ty i na koniec wziąłem nr i zakończyłem buziaczkami.

Potem było dużo kontaktów – tel. i sms’ów. Spotkaliśmy się lecz źle wybrałem miejsce, że nie mogłem ją dotykać. Ale była bardzo pozytywnie nastawiona. Przy kolejnym spotkaniu wybrałem lepsze miejsce – siedzieliśmy obok siebie i często ją dotykałem. Nie wiedziałem dlaczego nie odwzajemnia dotyku. Potem mi powiedziała – ma jakiegoś faceta, może jeszcze nie na stałe ale coś z nim kręci. Jest on tymczasowo nieobecny. Nie dałem się.

Kolejne spotkanie zaproponowała sama. Udaliśmy się do knajpy i siedzieliśmy obok siebie w b.bliskim kontakcie, dotykając się całym bokiem, a ja ten dotyk pogłębiałem. Rozmowa zeszła na tematy seksu i w pewnym momencie objąłem ją i pocałowałem. Potem gorące pocałunki kontynuowaliśmy pod jej domem, ale nie wszedłem do środka. Wieczorem jeszcze wysłaliśmy sobie kilka erotycznych smsów.
Rozwinięciem tej akcji było spotkanie w jej gabinecie kolejnego dnia. Pacjenci na daną godzinę nie przyszli, a kolejna zmiana miała być za jakieś 1,5h. Odwiedziłem ją w pracy, sama zaczęła mówić o erotycznych smsach, więc objąłem ją i zaczęliśmy się namiętnie całować. weszliśmy do gabinetu. Jak było już bardzo gorąco, tzn. zaczynałem powoli rozpinać z niej to białe ubranko to weszła dentystka na zmianę (o godzinę wcześniej! Pracoholiczka!). Musieliśmy nagle przerwać. Dziewczyna była maksymalnie rozpalona i musiałem ją zostawić w takim stanie. Sam byłem nieźle podniecony. Umówiliśmy się na wieczór. Wieczorem była już bardzo schłodzona i zdystansowana. Okazało się, że koleżanka powiedziała jej kilka przykrych uwag co do tego incydentu. Musiałem się napracować aby ponownie podgrzać. Pomógł erotyczny taniec. Po pewnym czasie wróciliśmy do całowania na parkiecie. Odwiozłem ją do domu, gdzie od całowania doszło do miłego pettingu zakończonego obopólnym orgazmem.

Kolejnym razem opiszę wspólne akcje moje, DeToXe i Sergio. To dwaj fajni faceci z jajami.