Witaj!
Na wstępie chcę jasno zaznaczyć, że wpis powstał jako przestroga, dla tych młodszych stażem. Co do starszych to zapewne przywoła w Waszych głowach interesujące wspomnienia
Ostatnimi czasy sporo nauczyłem się o sobie...
A Ty? Uważasz, że znasz siebie? Znasz kobiety? Znasz życie?
Prawda (o ile w ogóle istnieje) jest taka, że nie masz prawa znać siebie, nie masz też prawa znać kobiet, a życia w szczególności...
Sporo pisze się na stronie o gierkach kobiet, shit testach, psychomanipulacjach.
Dobrze wiesz jak kobiety potrafią zakręcić facetom w głowach. Biegają za nimi z bukietami róż, a one tylko wskazują palcem na szczęśliwca, który dziś dostąpi zaszczytu postawienia jej kolacji w drogiej restauracji, a potem odprowadzenia POD dom. Potem czekają na jej telefon, bądź chociaż smsa że wieczór był miły.
I nic...
Mam nadzieję, że ten etap życia masz już za sobą. W przeciwnym razie możesz nie zrozumieć mojego przekazu...
Jesteś pewien, że wszystkie kobiety są jak powyżej opisany typ?
Twierdząca odpowiedź: spójrz na tytuł bloga!
Jestem pewien, że marzysz o kobiecie, która nie będzie robić Ci gierek, stosować push&pull, manipulować Tobą. Do tego dołącz jeszcze szczere zainteresowanie z jej strony Twoją osobą i to, że czasem sama Cię gdzieś zaprosi.
Ehh ideał, który jak zawsze nie istnieje...
Z rozmarzeniem kiwasz twierdząco głową? Spójrz na tytuł bloga!
Bardzo krzepiąca będzie dla Ciebie skromna informacja, że takie kobiety istnieją. Wiem to! Spotkałem taką. Wybacz, ale na razie nie uchylę rąbka tajemnicy...
Wracając do dywagacji na temat kobiet.
Zapewne zauważyłeś, że co drugi temat na forum jest spowodowany gierkami ze strony kobiet. Właściwie to ciągle przewijają się tam ze 3-4 główne tematy mocno powiązane z tą tematyką. Z czego to wynika? Kobiety są pojebane i muszą testować faceta, pomyślałeś. Spójrz na temat bloga!
Fakt są kobiety, którym sprawia to radość, ale te zakompleksione testerki mnie nie interesują.
Co z całą resztą? Dlaczego nas do cholery testują i manipulują nami?! Odpowiedź jak zawsze w moich wpisach jest bardzo prosta...
To Twoja wina! Spokojnie, tak ja też czytałem tytuł bloga.
Znasz trzecią zasadę dynamiki Newtona? W skrócie mówi ona o tym, że jeśli ciało Y oddziaływuje na ciało X, to ciało X działa na Y z taką samą siłą. Co to ma do rzeczy?! Ma bardzo wiele...
Otóż abstrahując od wspomnianych testerek, kobieta będąc z Tobą w interakcji obserwuje Ciebie, a doskonale wiesz, że one czytają mowę ciała znacznie lepiej niż faceci. Potrafią wychwycić choćby najmniejszą niespójność.
Przesrane mamy prawda?
Nie do końca. Mianowicie jeśli Y działa na X jakąś siłą to X musi działać zgodnie z III zasadą dynamiki taką samą siłą tylko przeciwnie skierowaną.
Wniosek z tego taki, że jej gierki wynikają z Twojego zachowania. Z Twojej niespójności, z Twoich gierek (nie udawaj, że ich nie stosujesz), z Twojego niezdecydowania.
Dziwnym trafem czego Newton nie przewidział, Y bywa często bardziej podatny na siłę skierowaną przeciwko niemu ze strony X. Tutaj właściwie mogę się powtórzyć. Wynika to z tego, że chcesz mieć poczucie kontroli tej relacji. A zamiast kontroli masz brak kontroli.
Co robić?!
Najpierw przeczytaj tytuł bloga.
Teraz Zastanów się co by było gdybyś wyzbył się obu tych stanów? Wypierdalasz kontrolę i brak kontroli natychmiast!
Kto teraz ma kontrolę? A co to kontrola? Spytasz.
Teraz kobieta nie widzi w Tobie niespójności... Nie potrzebujesz kontroli, więc maksymalnie wyluzowujesz, bo nie masz lęku związanego z tym, że coś pójdzie nie tak.
No bo przecież nie kontrolujesz, więc wszystko pójdzie właśnie tak, jak pójść powinno.
Nie kontrolując, możesz być szczery. Niczego się nie obawiasz. Masz pełen spokój ducha i uśmiech na ustach zamiast potu na czole...
Jak myślisz jak kobieta na to zareaguje? No tchnij trochę neuroprzekaźników w Twe synapsy!
Znasz kobiety?
Nie, teraz nie czytaj tytułu bloga. Otóż przyjacielu nie znasz kobiet. Ja ich nie znam. Gracjan ich nie zna, żaden koleś na świecie ich nie zna! Idiotyzmem jest mierzyć wszystkie kobiety miarą tych dotąd poznanych, prawda? Przecież nikt z nas nie poznał ich wszystkich.
Wystrzegaj się patrzenia przez różne dotychczasowe doświadczenia na kobiety i na innych ludzi w ogóle, by pewnego dnia nie obudzić się z ręką w nocniku, że Tobie wydawało się, że ona z Tobą gra w gierki i Cie testuje,
a Tobie się po prostu w głowie pojebało!
Przyjmij do wiadomości, że możesz kiedyś spotkać kobietę nie mieszczącą się w ogólnie przyjętych w naszym środowisku kanonach
Jesteś z kobietą na randce. Ona Ci mówi, że chce być z Tobą szczera i że się z kimś spotyka. Ty krótko kwitujesz jej słowa i generalnie zlewasz temat, bo przecież to był ST.
Czy aby na pewno? Czasem faktycznie będzie to gierka. A co jeśli trafisz na kobietę, która mówi prawdę? Uzna, że nie jesteś zainteresowany bliższą znajomością z nią. A Ty w tym momencie powinieneś przypomnieć sobie tytuł bloga...
Co z życiem? Uważasz, że je znasz? Taaak teraz będzie trochę filozofii...
Tak samo jak nie znasz kobiet, nie znasz życia. Nie martw się ja też go nie znam. NIe mam pojęcia co przyniesie jutrzejszy dzień, ale wiem, że będę dążył do tego by przyniósł ciekawe doświadczenia i pozytywne emocje.
Patrz na życie zawyżonymi standardami. Nie takimi z przeszłości.
Tylko zawyżając sobie standardy możesz osiągnąć wszystko co zaplanujesz. Większość bogaczy tego świata zaczynało od postawienia sobie nierealnych celów. Czy aby na pewno nierealnych?
Znasz siebie? Przeczytaj tytuł bloga!
Ja siebie nie znam. Zanim powstał ten wpis znałem siebie innego niż jestem teraz, ale przecież to już przeszłość, która nie istnieje. W Twoim myśleniu również "coś" się zmieniło. Przynajmniej mam taką nadzieję...
Dąż do tego by codziennie poznawać siebie na nowo bo tylko w ten sposób możesz się prawdziwie rozwijać. Nigdy nie osiągniesz doskonałości, podobnie jak ja i wszyscy inni, ale zabawa polega na tym by gonić króliczka, a nie złapać go
Pozdrawiam
GDP
Odpowiedzi
Masz rację, są kobiety, które
wt., 2011-12-13 23:27 — StormbringerMasz rację, są kobiety, które nie podpadają pod "schemat". Byłem z taką w związku i niestety za dużo widziałem tych gierek. Odradzam komukolwiek takie podejście, żeby sie naczytać za dużo a poźniej dopatrywać sie jakiś ST itd, dajcie sobie czasem spokój.
No i kurwa tyle w tym
wt., 2011-12-13 23:36 — E3No i kurwa tyle w tym temacie. Cóż więcej dodać?
Świetne, takie właśnie blogi powinny być na stronie głównej, pisane a nie jakieś...a zresztą.
Pozdro
ctrl+c , ctrl+v nic więcej
śr., 2011-12-14 10:35 — Agent PUŁActrl+c , ctrl+v
nic więcej nic mniej o tym co wchodzi na główną...
oczywiście ten wpis ode mnie na piedestał.
Tego mi trzeba było.
śr., 2011-12-14 09:31 — R.I.PTego mi trzeba było.
Bardzo ciekawy wpis, z
śr., 2011-12-14 10:08 — Piotr NołbadiBardzo ciekawy wpis, z którego można wiele wynieść. Ludzki umysł nigdy nie ogarnie istoty egzystencji, tak jak i męska istota szara nie przeprowadzi odpowiednich procesów, by zrozumieć zachowanie kobiet. Przestańmy stale analizować i przetwarzać informacje o każdej jej najmniejszej reakcji na podsunięty przez nas pojedynczy bodziec. Pnijmy się na wyżyny własnej kreatywności i spontaniczności, zdobywając w efekcie szczyt - kobiece ciało.
To ta mulatka z Narra? no
śr., 2011-12-14 13:28 — Tony LeitoTo ta mulatka z Narra? no weź uchyl
Nie nie ona
śr., 2011-12-14 20:43 — GDPNie nie ona
Kiedy byłeś w Narra beze mnie
czw., 2011-12-15 13:09 — Agent PUŁAKiedy byłeś w Narra beze mnie ? foch kurwa
No wtedy co sie z mulatka
czw., 2011-12-15 17:24 — GDPNo wtedy co sie z mulatka poznałem
Zgadzam się w
śr., 2011-12-14 13:43 — onewpaZgadzam się w zupełności.
Jest pełno kobiet co odpierdala gierki nonstop (większość nawet bym powiedział). Rzucę taką tezę, że takie są nawet łatwiejsze, bo jezeli potrafisz się bawić w kotka i myszkę, to prędzej czy później tą myszkę sobię złapiesz i się nią pobawisz.
Są też takie dziewczyny (tutaj też jak GDP stwierdzę, że taką mam), które są poza schematem. I to jest znacznie trudniejsze. Trzeba być bardzo pewnym siebie i rzeczywiście wewnętrznie spójnym, żeby z taką kobietą być. Bo ktoś, kto wyryje podrywaj.org zacznie się zastanawiać -> ona nie gra? nie robi ciągle shit testów? nie kombinuje? - co to kurwa jest. Tu nie wystarczy SCHEMAT - tu trzeba być prawdziwym. Znać potrzeby kobiety i skupić się na niej, w całym jej kształcie i osobowości. Ot, taki mój wniosek.
Zajebisty blog.
ktoś kiedyś powiedział:
śr., 2011-12-14 13:52 — M@rlboroktoś kiedyś powiedział:
„jestem głupi, ty jesteś głupi, wszyscy jesteśmy głupi”
Podoba mi się ten blog
Podoba mi sie to ! Czasami
śr., 2011-12-14 14:13 — RamoselPodoba mi sie to !
Czasami dla samego sprawdzenia opuszczam schematy, wielkie nauki panow "pua" by sprawic jak bedzie i przewaznie dobrze na tym wychodzilem, a czasami nawet lepiej.
Dobre inner game, i prawdziwa pewnosc siebie w zupelnosci do szczescia wystarczy, nie trzeba znac umyslu kobiet, jak to David X napisal " Dwie zasady nie dwiescie!"
Ludzie sami sobie stwarzają
śr., 2011-12-14 14:37 — FrostLudzie sami sobie stwarzają problemy. Sami nakręcają ten kabaret. Nie ma sensu dopatrywać sie wszęzie shit testu zamiast tego włączyć autopilota (Swój instynkt) i płynąć w interakcji z kobietą.
Oł jea. To jest to. Trafiasz
śr., 2011-12-14 15:03 — JacekDrwalOł jea. To jest to. Trafiasz w sedno. Dokładnie.
Popieram w prawie 100%. Nie podoba mi się zakończenie.
GDP
Tylko zawyżając sobie standardy możesz osiągnąć wszystko co zaplanujesz. Większość bogaczy tego świata zaczynało od postawienia sobie nierealnych celów. Czy aby na pewno nierealnych?
Niekoniecznie, apropo tych milionerów. To po pierwsze. Po drugie - nie każdy może byc milionerem.
Zawyżając sobie standardy i unosząc poprzeczkę na nierealne wysokości - cały czs patrzymy w górę, tylko teraz trzeba uważać, żeby nie wdepnac w gówno. Warto swoje pole widzenia ustawic tak, żeby widzieć i poprzeczkę i ziemię, to jest realne spojrzenie na sprawę. Jak ktoś jest stworzony do pływania to choćby płuca wyharczał - nie poleci. Kto stworzony do latania - to choćby se skrzydła poobcinał - nie pobiegnie. itd.
No i kwestia samodoskonalenia.
(...) Nigdy nie osiągniesz doskonałości, podobnie jak ja i wszyscy inni, ale zabawa polega na tym by gonić króliczka, a nie złapać go
Doskonałość nie byłaby już doskonałością, gdyby ktoś ją osiągnął. A zabawa w gonienie króliczka, czyli dążenie do doskonałości. Moim zdaniem na dłuższą mete nie zdaje egzaminu. Dążenie do ulepszenia siebie ma sens wtedy, gdy cel jest sprecyzowany. Gdy jest konkretny pułap do osiągnięcia, bo takie ciągłe próbowanie wzbić się jak najwyżej, byle sie wzbić - w awionice skutkuje tym, ze kończy się siła ciągu i zaczyna się gwałtowne, niekontrolowane opadanie w dół, na pułap dużo niższy niż przed wzbijaniem się.
Istnieje coś takiego jak osobiste limity. Warto otym pamiętać, żeby jak juz pisałem - nie wdepnac, albo nie spaść na niższy pułap.
Oczywiście nie mówię tu, by ograniczać samego siebie, bo to już jest druga skrajnośc (jedną jest nadmierne wzbijanie się), a skrajności są od tego, by wyznaczać własnie te limity i pole działań.
Dlatego - rozwój tak! Ale z głową na karku, a nie z głową w chmurach. Dosłownie i w przenośni.
Cała reszta tekstu - jak już pisałem. Bardzo świetna.
Pozdrawiam
Drwal
Masz rację Jacku i o to mi
śr., 2011-12-14 21:01 — GDPMasz rację Jacku i o to mi chodziło we wpisie, ale widocznie nie przekazałem tego w odpowiedni sposób
Ja tego nie kupuję
śr., 2011-12-14 18:20 — White RabbitJa tego nie kupuję
Zatem jedna rada: spójrz na
sob., 2011-12-17 09:49 — GDPZatem jedna rada: spójrz na tytuł bloga
Być może źle to ująłem.
śr., 2011-12-14 20:52 — GDPByć może źle to ująłem. Chodzi o to, żeby dawać każdemu czyste konto i nie zakładać od razu, że skoro wszystkie inne robiły Ci testy to ta kolejna też będzie robić, dopóki faktycznie ich nie zacznie robić.
Zakochałem się? Przeczytaj tytuł bloga
Pozdrawiam
Jest to choroba panowie,
śr., 2011-12-14 21:17 — kokoskopJest to choroba panowie, choroba. Popadamy w jakiś dziwny stan, szukamy st na każdym kroku, analizujemy jej słowa, jej zachowania. Nie tędy droga. Dobra to oczywista oczywistość co powiem ale większość ludzi tego nie rozumie, zamiast uczyć się technik bądźmy po prostu sobą.
zabawne i prawdziwe dobre !
śr., 2011-12-14 21:58 — Smartzabawne i prawdziwe dobre !
Celne porównanie
ndz., 2011-12-18 01:09 — joker22Celne porównanie
Hehe, bardzo ciekawy wpis
czw., 2011-12-15 01:31 — Biały JeleńHehe, bardzo ciekawy wpis Sporo prawdy w tym co piszesz.
Przeczytałem kiedyś gdzieś, ze jeżeli ktoś - powtarzając tytuł Twojego bloga - dopuszcza do siebie myśl, że mu się w głowie pojebało, to paradoksalnie jest na najlepszej drodze do normalności...
Bo to prawda . Przez długi
czw., 2011-12-15 09:17 — GDPBo to prawda . Przez długi czas nie dopuszczałem takiej myśli, co było błędem...
Ciekawe ciekawe ciekawe
czw., 2011-12-15 11:31 — Czarny22Ciekawe ciekawe ciekawe ..
Czasem jak mowisz pojebie sie w tej glowie , ale czlowiek idealny nie istnieje i tak jak mowisz "zabawa polega na tym by gonić króliczka, a nie złapać go"
czyli sie udoskonalac , a odnosnie kobiet jest tak ze czasem sa szczere a traktujemy jak kolejna gierka ..
Ale po pewnej dawnce szczersoci znow zaczynaja sie gierki pzdr
"zabawa polega na tym by
czw., 2011-12-15 11:59 — Travolta"zabawa polega na tym by gonić króliczka, a nie złapać go"
Moja wybranka tak mawia
I z dnia na dzień uświadamiam sobie że jest zupełnie inna od
schematowych kobiet , choć ma trochę wspólnego z nimi
GDP, a jak długo znasz tą
czw., 2011-12-15 14:58 — nocnynarratorGDP, a jak długo znasz tą kobietę/jesteś z nią? Ja tam myślę, że czas zrobi swoje i znowu zmieni Ci się punkt widzenia... Ale to tylko moje zdanie
Dość długo by wiedzieć, że
czw., 2011-12-15 17:26 — GDPDość długo by wiedzieć, że ona nie gra ze mną. Nawet specjalnie się podłożyłem ostatnio żeby zagrała i nic...
A jednak Ty zagrałeś z nią
pt., 2011-12-16 10:50 — NiedoszłyInformatykA jednak Ty zagrałeś z nią Nawyk ?
To nie była gierka. po prostu
pt., 2011-12-16 16:33 — GDPTo nie była gierka. po prostu powiedziałem jej parę słów które były dla mnie frajerskie, ale szczere i ona wcale tak nie uznała o dziwo...
Wydaje mi sie, że wiekszosc z
pt., 2011-12-16 00:41 — SmartWydaje mi sie, że wiekszosc z was z tymi " testerki " chce sie przespać.
A do zwiazku szukamy kobiety, która własnie opisał GDP kobiety, która nie bedzie nas testowac i nie bedzie sztuczna
Brawo za blog.