Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dzialanie na wyobraznie.

5 posts / 0 new
Ostatni
AdamM
Nieobecny

Dołączył: 2009-04-09
Punkty pomocy: 22
Dzialanie na wyobraznie.

Witam. W sprawach podrywania jestem poczatkujacy, dlatego jestem po stronie tych co pytaja bo maja watpliwosci.

Poznalem panne na imprezie. Wyciagnalem numer telefonu. Dzonilem raz, w dwa dni po imprezie. Byla niedziela. Wymyslilem spiewke ze w niedziele lubie sie wyciszyc i spaceruje, ale akurat najlepsi znajomi wyjechali lub sa zajeci, wiec to ona musi mi towarzyszyc. Dodalem ze jestem przekonany ze ta opcja jest lepsza niz cokolwiek innego co chciala dzisiaj robic. Po drugiej stronie uslyszalem, ze napewno jest to fajna opcja, ale niestety mam juz plany. kolezanka ma urodziny i pierdoly. Powiedzialem OK. W koncu nie lubie sie zrazac, a pozatym one prawie nigdy nie umawiaja sie za pierwszym razem (z moich dotychczasowych niewielkich doswiadczen). Dodalem, ze zadzwonie innym razem, a na ta chwile musze konczyc bo cos tam. PA!!

Mam racje z tym ze nie umawiaja sie kiedy dzwonimy pierwszy raz??

Po przeanalizowaniu rozmowy stwierdzilem ze kazdy zwykly banan tak by z nia pogadal. Pomyslalem wiec ze trzeba wymyslic plan b. I wymyslilem, ale nie wiem czy nie jest zbyt mocny. prosze o opinie.

Mam zamiar zadzwonic wkrotce i sprobowac zadzialac na jej wyobraznie. Powiem ze mam zamiar zaprosic ja w pewne magiczne i niebanalne miejsce, ale najpierw chce zeby sobie cos wyobrazila. Zeby usiadla wygodnie, zrelaksowala sie.
Wyobraz sobie ze dzwoni twoj telefon. Odbierasz. Po drugiej stronie jest twoj znajomy. Po krotkiej rozmowie ma zamiar zaprosic Cie na randke. Nie powiedział jeszcze tego wprost, ale ty juz po jego pierwszym slowie "Czesc" intuicyjnie wiesz o co chodzi. Jestes przeciez kobieta. Po pierwszych paru zdaniach on zaprasza cie w miejsce gdzie bylas juz setki razy z takimi jak on facetami..... Pomysl co czujesz w takiej sytuacji. Skup sie na emocjach jakie jej towarzysza..................
A teraz wroc do mnie i porownaj to z tym co czujesz teraz.....
Sluchaj... Zadam Ci teraz pytanie, ale nie chce wyczuc nutki niepewnosci i zawahania w twoim glosie... powiedz mi czy jestes gotowa na to zeby odwiedzic ze mna to magiczne miejsce o ktorym wspomnialem na poczatku?? Biedzie to dla Ciebie wyzwaniem, bo nie powiem Ci co to za miejsce..

No i tyle. Przegiecie i desperacja, czy dobre podejscie??

AraG
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2009-01-24
Punkty pomocy: 2

"Mam racje z tym ze nie umawiaja sie kiedy dzwonimy pierwszy raz??"

To zależy, jeśli zrobiłeś dobre wrażenie przy poznaniu to nie odmawiają... Wiele kobiet zgadzało się po pierwszym telefonie na spotkanie inne odmawiały ale za drugim razem dały się namówić (widocznie coś im nie pasowało do końca i musiały przemyśleć czy dać mi jednak szanse... )no i kilka odmawiało i za pierwszym i drugim dalej nie dzwoniłem... nie lubie się narzucać... Jak jest w twoim przypadku to chyba sam wiesz najlepiej;]

AdamM
Nieobecny

Dołączył: 2009-04-09
Punkty pomocy: 22

Zabiore ja w magiczne miejsce gdzie rzeczywistosc stapia sie z fickja, a po wyjsciu wszystkim jest przyjemniej. Do kibla w sfinksie w sopocie Wink. No dobra. Zadzwonie i dam jej dwie opcje. To tez dobry pomysl. w koncu niewazne jaki dzien wybierze i tak jestem na wygranej... Najwazniejsze to chyba nie podniecac sie faktem ze fajna dupeczka dala numer czy chwile pogadala. Wziasc to na klate i dalej w miasto. Chyba o to w tym wszystkim chodzi??