Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Chłopak do wynajęcia

123 posts / 0 new
Ostatni
Dak
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: WLKP

Dołączył: 2014-05-18
Punkty pomocy: 231

Dokładnie,nie rozumiem czemu nie którzy ci odradzają tą laske..
Jest sporo kwestii które stawiają ją w złym lub podejrzanym świetle,ale co ty masz do stracenia?(Chyba że bedziesz płakać w poduszke przez pół roku jak cie w chuja zrobi to odpuść).

Możesz zyskać cenne doświadczenie i przy okazji sie trochę zabawić Wink

Panowie zluzujcie troche,nikt nie każe sie mu z nią żenić Smile

dbilas
Portret użytkownika dbilas
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2015-01-05
Punkty pomocy: 29

Problem w tym, iż wyglada na to, że tak wlasnie by bylo. Osobiście nie uwierzylbym w żadne jej słowo po incydencie z rodzicami. Nie znam laski , ale nie zdziwiłbym sie gdyby ona nigdy nie byla z żadnym dentysta lub co gorsza, że to ona zrobiła go w ciula. To po części wyjasniloby akcję z ogłoszeniem. Wolała poszukać gościa , który poudaje jej faceta, bo w przeciwnym wypadku rodzice mogliby skontaktować sie z szanownym panem od zębów i wszystkie jej grzeszki wyszlyby na jaw.

(Sorry za brak pl znaków, pisze z tel)

________________________________________________________________
Każdą kobietę da się poderwać, wystarczy tylko nie trzymać się schematów.

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

Historia chyba jednak nie bedzie miała ani wstrząsajacego końca, ani romantycznego happy endu.

Pani nie odbiera telefonu,ani nie odpisuje na sms. Szczerze powiedziawszy czuje zażenowanie.Sadziłem,że kobietę niemal 30 letnia stac przynajmniej na dwa słowa głoszące metaforycznie lub dosadnie "daj mi spokój".

Mam chec odwiedzic jej miejsce pracy i zostawic list z paroma słowami,ale to chyba nie warte zachodu,by robic z siebie głupka.

Moze sie wystraszyła,moze znudziła,a moze znalazła innego pocieszyciela.Tak czy siak,jest to nie jako kubeł zimnej wody dla mnie i odrobina nowego doswiadczenia.

dbilas
Portret użytkownika dbilas
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2015-01-05
Punkty pomocy: 29

Dobrze, że to tylko tak się skonczylo Wink nie szalej z tym listem, naprawdę tylko byś się zbłaźnił.

Widzę, że nawet w takiej sytuacji zaczynasz ją usprawiedliwiać. wkręciłeś się na maksa, jak chłopiec. Wydaje mi się, że jak królewna się nagle wybudzi ze snu, to polecisz do niej na białym rumaku. No, ale to już Twoja sprawa. Trzymaj się.

________________________________________________________________
Każdą kobietę da się poderwać, wystarczy tylko nie trzymać się schematów.

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

"wkreciłeś sie na maksa"

No bez przesady. Pewnie ,że chciałem pociagnąc to jeszcze dalej,ale żadnych wielkich uczuc nie było.Nawet nie zdążyłem jej poznac ,wiec nie rób ze mnie romea.

Czy królewna wybudzi sie czy nie,dla mnie to juz historia.Jaka to relacja by nie była,szacunek obowiązywac powinien zawsze.Tu go zabrakło.

Al
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: -

Dołączył: 2012-09-02
Punkty pomocy: 507

Jak to nie wkręciłeś się, jeśli po jej urwaniu kontaktu chcesz zostawiać jakieś liściki?! Inaczej latałoby Ci to koło du.. Powiem więcej. Wymagasz ponadto od niej oznak szacunku ("oficjalnego pożegnania") co jest absurdalne biorąc pod uwagę jej egocentryzm i skłonność do manipulacji. Urobiła Cię, już teraz to widać, a przecież nawet się nie znacie.

Nie trać jednak nadziei. Może się jeszcze odezwać. Wkręci Ci swoimi słodkimi słówkami jakiś totalny kit, Ty będąc pod jej wpływem uwierzysz jej, pobawi się trochę i znowu oleje.

Zadawanie się z takimi laskami to albo:

1. Pożegnanie po pierwszym sygnale ostrzegawczym (tyle tylko, że potrzeba tutaj doświadczenia by go dostrzec i właściwie zinterpretować).

2. Trzymanie absolutnego, nienaruszalnego dystansu, zero zaangażowania, nawet przyzwyczajenia, zero oczekiwań, krytyczne spojrzenie, pesymistyczne prognozy i... odpowiadanie manipulacją na manipulację. Gra po pewnym czasie męcząca i w zasadzie nie do wygrania.

* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."

dbilas
Portret użytkownika dbilas
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2015-01-05
Punkty pomocy: 29

Taka postawa mi się podoba. Olej tę rozchwianą emocjonalnie osóbkę. Od samego początku dziwnie się to zaczęło i mimo, że nie chciałem zapeszać, podejrzewałem jak to się skończy. Jeszcze raz pozdrawiam.

Ps. Gdyby panna się odezwała, zdaj relację. Wink

________________________________________________________________
Każdą kobietę da się poderwać, wystarczy tylko nie trzymać się schematów.

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

Odezwac sie ,moze i sie odezwie,a moze i nie. Nie wiem tylko jaką miał bym tu zdac relacje,bo po prostu takie postepowanie to dla mnie gorzej niż dno.Nie sądzę,by straszliwie nagle zaczełą łaknąc kontaktu.

Kiedys miałem sytuację,że panna przestała odzywac sie od tak,tyle ze ona miała silny argument: wypadek samochodowy.Głupio mi było wtedy strasznie,ale to przypadek 1/1000000

kilroy
Portret użytkownika kilroy
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: This town like a great big pussy, wait to get fucked

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 567

No masakra, typowa krulewna, manipulantka sie okazało...bez klasy i stylu. Chyba nie warto sie odzywać czy pisać jakichś liścików w tej sytuacji, szkoda nerwów, i wysiłku po czymś takim.

Niemniej bardzo ciekawy przypadek nam zafundowałeś i szczerze to po tym jak sie sytuacja rozwijała zdawało mi że historia będzie się rozwijać dłużej i w jakimś pozytywnym wydźwięku.

Boże jakie te laski niektóre są puste w środku!!!

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2665

" [...]prawda jest taka, że one niemal wszystkie w coś grają. Zwłaszcza na początku."

Doookładnie !

I tu jest taki myk - że nie trzeba się zbroić i w wojenkę się bawić, tylko celnie i skutecznie rozbrajać Smile

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

Ostatni kontakt czyli jej sms miał miejsce we wtorek rano,wiec nie rozumiem jaka doba ?

Zadzwoniłem do niej we srode późnym popołudniem ,bo była wczesniej gatka,że jeszcze w tym tygodniu sie zdzwonimy i pojezdzimy po salonach obejzec kilka aut ( niby zainteresowana jest kupnem samochodu). Wiec ja rozumiem,że skoro dzwonie to chyba w mysl ustalenia .Ok nie odbiera ,bo moze byc rózna sytuacja,zatem napisałem sms o tresci salonowej wycieczki i tyle.Takie trudne jest odpisac : " nie mam czasu ", " nie aktualne" czy cos w ten desen ? Chyba jestesmy dorosłymi ludzmi.

Nie rozpaczam, a wyraz szacunku,to dla mnie własnie m.in.odzew na czyjs telefon czy sms nawet z opóźnieniem. Moze to naiwne,ale za przeproszeniem "gówniarskie" zagrania w stylu: "niech dzwoni do bólu ja ma czas" lub olewka kontaktu,to własnie dla mnie brak szacunku .

Moze sie odezwie ,moze nie,nie wiem tylko po jaka cholere.

Moze i nadal trwa w dziwnym zwiazku,moze tego dziwnego zwiazku nawet nie było.Wszystkie opcje są mozliwe.Na tyle ,na ile ja obserwowałem i wsłuchiwałem sie ,sądze,że nie jest w zadnym zwiazku. Moment tanca,przytulenia,pocałunku.Tu raczej dało sie wyczuc jej tesknote do tego.Kobieta w zwiazku przytulenia i pocałunki ma na co dzien,a tu wyczuwalne było łaknienie tego.

Jesli juz tak rozpatrujemy dogłebnie to dziwne zajscie,to według mnie nie było zadnego zwiazku z dentystą.Dziewczyna ma silną presję ze strony rodziców,stad gatki w stylu " mama ma co do mnie plany", " miłosc nie jest dla mnie". Dziewczyna pochodzi spod Warszawy. Czemu nie studiowała w Warszawie ? Temu bo chciała uciec od dziwnego srodowiska rodziców i ich miejscowosci,bo od dziecka musiała robic to co rodzice kazali: isc do szkoły katolickiej,potem miec zawód zwiazany z wielkimi ambicjami mamusi.Zdawała na medycynę,ale sie nie udało wiec wybrała pochodny kierunek.Po studiach córusia musiała znalezc lekarza,dentyste lub prawnika wiec sobie znalazła,tyle ze wymyslonego,byle by stworzyc pozory i wiesc spokojny zywot.Nagle pojawiły sie naciski ze strony rodziców: "pokaz go,kto to jest" itp,zatem dziewcze poczuło sie zagrozone i pomimo strachu przemogło sie na pomysł ogłoszenia.Znajduję sie JA i ratuje tą sytuację.Potem gatka -szmatka,że jestem hazardzistą i nagle mamusia pociesza curósie ,bo ta sie rozstała z bydlakiem.

Teraz wreszcie chwila spokoju.Wszystko ładnie pieknie,nawet JA jej przypasowałem,ale sytuacja patowa,bo przeciez rodzice mnie widzieli i nie ma tu zadnego pola manewru.Co robimy? Zakanczamy tą bezprzyszłosciowa znajomosc i szukamy ( lub nie) kogos nowego.

To wszystko tylko i wyłacznie moje domysły,ale chetnie bym sie załozył o dobrą whisky ,że mam wiele jak nie całkowitą rację.

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1718

https://www.youtube.com/watch?v=...

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

Byc moze to moje zboczenie,ale ja bardzo szanuje czas innych,którzy mi ten czas poswiecają i wymagam by ktos szanował czas,który ja poswiecam dla niego.Staram sie byc mocno zorganizowany, a juz ignorancja mojego kontaktu przyprawia mnie o białą gorączkę.To jest mój czuły punkt.Ktos moze nie miec mozliwosci,wiec oddzwania/odpisuje tego samego dnia lub nazajutrz max.Jezeli ktos totalnie olewa kontakt w mysl jakiejś dziecinnej gierki " bo zateskni,oszaleje,straci orientację",to dla mnie taka osoba jest spalona.

Z tancem i pocałunkami nawet jezeli to było zagrane,to wole byc idealista niz przyjmowac do wiadomosci takie wyrachowanie. Potem ludzie sie dziwią ,że swiat oszalał,kiedy nawet emocje są wymierzone co do milimetra i skrojone absolutnie stosownie do danej chwili byle by tylko przyniosły zamierzony efekt,a czy prawdziwe czy nie,to juz najmniej wazne...

Al
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: -

Dołączył: 2012-09-02
Punkty pomocy: 507

"wymagam by ktos szanował czas,który ja poswiecam dla niego"

Najwyraźniej ona nie chce Twojego poświęcenia.

"Staram sie byc mocno zorganizowany, a juz ignorancja mojego kontaktu przyprawia mnie o białą gorączkę."

Na Twoim miejscu nie przywiązywałbym takiej wagi do tego co robią inni w stosunku do Twojej osoby, bo to nie oni sami Cię irytują tylko Ty sam się nakręcasz.

"Jezeli ktos totalnie olewa kontakt w mysl jakiejś dziecinnej gierki " bo zateskni,oszaleje,straci orientację",to dla mnie taka osoba jest spalona."

a kilka dni temu:

"Nie rozumiem jej braku odzewu.Na gól dziewczyny zawsze odzywały sie i to nagminnie po randkach.Tu jeden mój obiecany wczesniej sms,jeden jej i cisza.Zauroczona kobieta postepuje wrecz odwrotnie."

A kto powiedział, że ona jest zauroczona? Laughing out loud To Ty twierdziłeś, że potrafisz to rozpoznać i założyłeś (z góry), że tak jest. Sam się nakręcasz. Moim zdaniem jesteś mocno niespójny. Z jednej strony udajesz, że masz chłodną głowę, chcesz grać w gry, rozszyfrowywać pannę, "naprawić ją", przekonać do siebie i ostatecznie uwieść. I wszystko grało dopóki szło to (przynajmniej w zamyśle) po Twojej myśli. To ona Cię urobiła, pograła, nawciskała trochę kitów, a teraz olała. Gdybyś poznał ją w normalnych okolicznościach może i miałbyś promil prawa do narzekania i czucia się oszukanym (choć ta znajomość była tak krótka, że jakiekolwiek oczekiwania można w buty wsadzić), ale w takich - od razu miałeś jak na dłoni z kim masz do czynienia. Bawisz się zapałkami, a teraz masz do nich pretensje że się oparzyłeś.

* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

no i popcorn znów na darmo robiłem ;(
ale bądź in touch...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

berrad
Portret użytkownika berrad
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2009-01-12
Punkty pomocy: 976

Marcin, lubisz silniki Opla? ?

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

Przepraszam bardzo,ale gdzie ja tutaj pisze ,że jestem zły ? Czuje zażenowanie takim zachowaniem.Postapiła tak jak sobie zażyczyła,dla mnie to juz spalony temat,bo zrobiła cos czego nie trawie.Dla was tu zgromadzonych to moze normalka,dla mnie ignorowanie to przegiecie.

Tekst z kasa to juz w ogole jakies odrealnienie.Nie żałuje niczego,a juz na pewno nie kasy,bo tez dobrze sie bawiłem.Skonczyło sie przedstawienie,kurtyna opadła,doprawdy nie wiem po co dalsza dramaturgia.

Co do rozponania zauroczenia: moze mnie zwyczajnie oszukała,byc moze pozwoliłem sie oszukac. Spojrzenie,gesty,dotyk,pocałunki ,zachowanie,tematy,to wszystko mi mówiło ze sie zauroczyła .Czar prysł,bo widac cos,o czym tu wszyscy nie wiemy,było silniejsze.Strach przed czyms,chory zwiazek,dziwne przekonania lub nie wiadomo co jeszcze.Wiem kiedy sie podobam,jej podobałem sie na 100%.

TenTypS
Portret użytkownika TenTypS
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-12-23
Punkty pomocy: 8

Pozwolę sobie zacytować tekst klasyk : "stary im ona jest bystrzejsza tym bardziej się zabujasz, ale im ona jest bystrzejsza tym bardziej cię wy**uja"

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

Z całym szacunkiem i tak dalej, to nadal twierdzę, że ta cała story jeśli nie jest wyssana w całości z brudnego palucha, to już na pewno zajebiście mocno podkoloryzowana, niczym sesje fotograficzne w Vivie czy innym pudelku... a kiedy kolega Marcinek od diesla przeliczył się i zamiast ochów i achów dostał opierdol i w chuj drwiny, to temat uśmiercił... bo wygodnie... takie mam odczucie, a może obsesję... chuj, jak zwał tak zwał, ale nie kupuję tego...

kilroy
Portret użytkownika kilroy
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: This town like a great big pussy, wait to get fucked

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 567

Uśmiechnąłem się sam do siebie gdy przypomniał mi się ten wątek podczas oglądania filmu "Gone Girl" - "Zaginiona Dziewczyna" z Benem Afleckiem. Pewnie to chore skojarzenie, ale film Wam polecam! Mnie przeraził hehe

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

Ze swojej strony mogę tylko napisać,że niektórzy tutaj mieli racje- pani odezwała sie i musze z całą stanowczoscia przyznac,ze postarała sie.

Spotkalismy sie i cos tam sobie wyjasnilismy.Wiem,ze nie jest w zadnym dziwnym zwiazku,a sama sytuacja,jest o wiele bardziej prozaiczna,niz by na to domysły wskazywały.Gdy usłyszalem tą niby prawde,to pozułem sie jak skonczony kretyn.

Znajomosc trwa,a do czego ona doprowadzi,tego nie moge przewidziec

Teraz,bardzo prosze moderatora o skasowanie tego tematu.Nie chciał bym by ta pani dziwnym trafem natknela sie na niego i poczytała o zwariowanych domysłach.

Dziekuje wszystkim za wpisy i moze tylko niesmiało zaapeluje,o wieksze zaufanie do ludzi,którzy trafiaja na ta strone,bo zwyczajnie,mają watpliwosci,co do swojego postepownia z kobietami.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

widocznie cel uswieca srodki...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

dbilas
Portret użytkownika dbilas
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2015-01-05
Punkty pomocy: 29

Mówiłem, że polecisz na rumaku Wink

Dokończysz temat, jaką prawdę? (pw?)

Szczerze mówiąc ciekawi mnie to.

________________________________________________________________
Każdą kobietę da się poderwać, wystarczy tylko nie trzymać się schematów.

marcincdti
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: grajwo

Dołączył: 2014-12-21
Punkty pomocy: 8

"No a co z brakiem szacunku? Juz Ci przeszło? Heh, straszna z Ciebie galareta"

Dziewczyna odnalazła mój adres firmy ( a ma kawałek do mojej miescowosci),przyjechała,czekała kupe czasu by wreczyc mi cos, co mnie najzwyczajniej w swiecie rozczuliło ( podczas jednej z rozmów rozmawialismy o tym przedmiocie .Okazał sie on waznym symbolem i dla mnie i dla niej).

Posadzajcie mnie o chwiejność,czy niestabilnosc emocjonalną,ale na mnie zrobiło to wrazenie na tyle duze,by jednak spróbowac cos z tej znajomosci wydobyc.

Tyle ode mnie.Dziekuje za poswiecony czas i checi do pomocy.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i każdego z osobna .

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Marcin,
temat nie jest dla Ciebie, tylko dla innych, aby uczyli się na twoim przykładzie, jak prowadzić relację z kobietą.

sama sytuacja,jest o wiele bardziej prozaiczna,niz by na to domysły wskazywały
A ta historyjka o dentyście i chłopaku do wynajęcia, to prawda, czy ściema?

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

Cygan Artur
Portret użytkownika Cygan Artur
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-12-08
Punkty pomocy: 7

Któryś z userów miał racje - obserwując ten wpis, można wyciągać wnioski. Jestem za zostawieniem tego. Każdy, kto na to trafi i poczyta ( np. taki typ jak ja ) wyciągnie jakiś morał z tej historyjki Wink

The only thing that makes me whole again,
Is to stand right here before you in the sun, oh,
I'll keep running til the very end,
For the life I've lived is not the life I want

Vego
Portret użytkownika Vego
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-05-04
Punkty pomocy: 502

Ogólnie to się radzisz, a jak już nie trzeba to, zamykasz temat.
To tak jakbyś tylko brał, i tak już opisałeś dużo, dlatego nie rozumiem chęci skasowania tematu.
Czymże jest to że jeśli nawet to się dowie, że coś pisałeś w porównaniu do tego co ona odwala, nie bądź taki miękki.

Sylvanyor
Portret użytkownika Sylvanyor
Nieobecny
Wiek: Ledwo ponad dwie dychy :)
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-21
Punkty pomocy: 103

Haha, nie wierzę - od kilkunastu minut czytam ten temat i teraz sobie uświadomiłem jaki to absurd.

Swoją drogą utwierdzam się w przekonaniu, że romantyzm jest synonimem naiwności i niedoświadczenia Smile)

Al
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: -

Dołączył: 2012-09-02
Punkty pomocy: 507

Niedawno koleżanka wysłała mi coś idealnie w temat:

"Tresura psa rasy Hovavart jest niezwykle trudna ponieważ rasa ta sprytem i potrzebą niezależności czasami dorównuje człowiekowi. Zaczynamy od nauki PATRZENIA psa na właściciela. Jeśli na nas nie patrzy nie nagradzamy - jeśli patrzy - nagradzamy. Po pewnym czasie pies w trakcie ćwiczeń przestaje interesować się całym (jakże przecież interesującym!) światem i zamiast tego bez przerwy patrzy w oczy treserowi. Już nie rozgląda się za innymi psami, już nie obwąchuje wszystkiego wokół. Gdy uzyskamy ten efekt możemy przystąpić do właściwej nauki, ponieważ mamy już zapewnioną UWAGĘ zwierzęcia. Teraz jest miejsce na opanowywanie takich komend jak "siad", "waruj", "równaj" - nagradzanych przysmakiem. UWAŻNY pies stale patrzy w oczy gotów do spełniania poleceń. Ale opanowanie tych poleceń to tylko początek i pretekst do czegoś ważniejszego. Teraz, co jakiś czas wykonujemy niezwykłe ćwiczenie. Uzyskujemy UWAGĘ psa trzymając w ręku nagrodę... po czym mówimy "Zrób coś!"(!!!!!) ale nie sugerujemy gestem lub wzrokiem o co chodzi. Wprowadza to psa w stan niepewności - wie że jego właściciel coś od niego chce, ale ma SAM zgadnąć co to takiego. Próbuje siadać, warować "dawać głos" - nagradzamy po pewnym czasie LOSOWO jakieś zachowanie. Dzięki tym ćwiczeniom pies całkowicie koncentruje swoją uwagę na właścicielu - stara się mu jakoś dogodzić, nawet jeśli nie wie jak. Teraz już zupełnie nie zwraca uwagi na nic, poza swoim PANEM. Próbuje z całej siły odgadnąć "O co może chodzić?????". To niezwykłe, że nawet u PSA można stworzyć MOTYWACJĘ do konstruowania sobie w psychice OBRAZU UMYSŁU INNEGO CZŁOWIEKA - wbrew temu, że instynktownie powinien ograniczać się do członków swego gatunku. Tak urobiony pies będzie stale zastanawiał się czy jego PAN jest zadowolony czy nie, czy zrobił coś co spodobało się jego panu czy nie, zapomni o otoczeniu, innych psach, o feerii zapachów otaczających go na spacerze... Zapomni dla niego o całym świecie."

* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

dooooobre
Smile

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"