Trochę tu chaosu w tej wypowiedzi.
Może podaj więcej szczegółów?

1. Poznaliśmy się i tego samego dnia dawała mi sygnały, że chce ze mną wrócić. Nie byłem przygotowany, pożegnaliśmy się

No ok i tak mogło się to skończyć. Dla niektórych lasek to będzie game over, bo może zobaczyły w tobie mega niepewność siebie a one wręcz zapraszały na górę a ty zdygałeś. Tak wiec przegrałeś i tego raczej nie odkrecisz. One shot, one oportunity.

2. Napisałem do niej w desperacji w niedzielę, nie chciała się spotkać

W niedziele tzn ile dni po? Jeżeli następnego dnia i prosiłeś/błagałeś o spotkanie ale dostałeś odmowę to zjebałeś kolejny raz.

3. Tydzień później, też napisałem w niedzielę, odpisała "stop playing with me" i mnie zablokowała

Sądze, że nie pisałeś co tydzień w niedziele albo odjebałeś coś grubszego bo nikt nie blokuje kogoś bez przyczyny.

4. Spotkaliśmy się tydzień później na dwudniowym planie filmowym, udobruchałem ją i mnie odblokowała.
5. Po tygodniu napisała do mnie i dzwoniła w niedzielę o 6 rano, ale spałem.

xD serio prosiłeś o odblok? po co?
no dobra napisała, ale co? dzwonila i co dalej? mogłeś spać i kogo to obchodzi, nie masz stać na baczność przy telefonie i czekać.

Jak nie wyjść na za łatwego?
Ten wpis jest po to, aby doprowadzić mnie do przełamania lodów z nią, życzcie mi powodzenia，żebym nic nie spieprzył, a pieprze wszystko regularnie jak lodołamacz.

Wracaj do materiałów, na podstawie tego co napisałeś to traktujesz ją jak bóstwo i nagrodę. Ona nie ma do ciebie szacunku a ty sikasz pod siebie bo ona dzwoni i nie wiesz z czym, bo spałeś. No bitch please.

Chcę jej odpisać "i am sure im busy today, i had a plan to read book". A może zapraszać ją od razu do siebie i pieprzyć? Ale jak i co jej napisać. Co myślicie?

To jest trolling? Jak spyta co robisz, czy masz plany, a masz to napisz, że jesteś zajety i tyle.

Ja pierdole 4 lata na forum...