Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jazdy bez powodu

19 posts / 0 new
Ostatni
Parobek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: WWA

Dołączył: 2023-07-24
Punkty pomocy: 29
Jazdy bez powodu

Hej.

Jestem w związku z dzewczyną około 7 miesięcy. Ja 29, ona 31 lat także jesteśmy w wieku ,że fajnie byłoby mieć coś bardziej poważnego. Poznaliśmy się na Tinderze. Podoba mi się z wyglądu, fajnie spędzamy czas, lubimy podobne rzeczy, seks jest dobry. Jednym słowem jak jest dobrze to jest dobrze.

Jednak raz na jakiś czas laska musi odwalić jakąś dziwną akcję poprzez brak panowania nad swoimi emocjami. Aby to zobrazować to podam przykłady:

1. Siedzimy w barze karaoke ze znajomymi. Jeden ze znajomych idzie śpiewać na scenę. Chce szybko skoczyć do toalety żeby zdążyć na występ. Lekko popycham jej nogi i mówię przepraszam aby dać jej znać ,że chciałbym wyjść. Laska oburzona dlaczego ją popycham. Przez następne 2 h udaje ,że mnie nie widzi. Jak zostaliśmy sami to pytanie czy wszystko w porządku? Ona ,że tak. Mijają 2 dni i powrót do normalności
2. Robiłem jej masaż u mnie w domu . Po wszystkim gdy się przytulaliśmy dotknąłem jej włosów a zapomniałem ,że mam trochę olejku na rękach. Po jakimś czasie laska z grobową miną wstaje i oznajmia ,że musi iść. Pytam się czy wszystko ok. Ona ,że tak. Jedzie do domu. Po jakimś czasie powiedziała mi ,że nienawidzi jak ma coś tłustego na włosach.
3. Pewnego razu piszę do niej czy widzimy się w piątek? Ona odpisuje ,że w piątek ma inne plany ale może w niedzielę. Myślę ok ale nawet nie napisała nic co robi w tej piątek(przeważnie w związku się mówi ,że idzie się z kimś gdzieś). Okazało się ,że poszła gdzieś z ludźmi z pracy itp. Pojawiły mi się myśli jak ona zachowała by się w takiej sytuacji, pomyślałem ,że ją przetestuje.

Za parę tygodni pisze do mnie czy widzimy się w piątek. Powiedziałem ,że w piątek nie mogę ale w sobote ok, bez wyjaśnień. W sobotę przychodzi na spotkanie jakby chciała mnie zabić. Nie pozwoliła się pocałować na przywitanie. Pierwsze 30 minut w restauracji gdzie byliśmy traktowała mnie jak najgorszego wroga. W tamtym okresie planowaliśmy wspólnie polecieć do Grecji. Po tej wiadomości okazało się ,że kupiła sama dla siebie bilet i potem łaskawie mi napisała ,że jak mam ochotę to może mi dać numer lotu i kupię ten sam. Nie zareagowałem na to wszystko, przejęła mój pozytywny stan po godzinie i dalej było git.

4. Pewnego razu postanowiliśmy spędzić weekend u mnie. Jak pakowałem plecaki laski do samochodu to zauważyłem ,że wzięła dużo sprzętu jak rolki, rzeczy na siłownię itp. Zażartowałem ,że jest przygotowana na wszystko itp, zacząłem się śmiać. Laska zapytała się czy śmieje się z niej? Powiedziałem ,że nie. Generalnie podoba mi się ,że jesteś tak przygotowana i cieszę się ,że spędzimy wspólnie weekend. Będzie fajnie. Nic nie pomogło. Ubzdurała sobie ,że śmieje się z niej. Powiedziała ,ze nie może wyłączyć emocji i była naburmuszona aż do końca dnia. Nie muszę mówić ,że to popsuło nam ten weekend.

Próbowałem z nią pogadać. Mieliśmy umowę ,że jeżeli komuś coś nie pasuje to mówi to od razu i staramy się to naprawić. Jednak wydaje mi się ,że tylko ja się z niej wywiązuje. Laska dalej wszystko tłumi w sobie. Te sytuacje które opisałem to kropla w morzu. Co 1-2 tygodnie odwala się coś podobnego. Na początku myślałem ,że to może to jakieś shit testy. Łudziłem się ,że z czasem jakoś się dotrzemy, może nauczę jej się bardziej i będzie git. Jednak już 7 miesięcy i jest tak samo.

Chciałbym kogoś kto mnie wspiera. Kogo jestem pewny. A czuje ,że ciągle jesteśmy w jakiejś grze i cały czas musze się pilnować aby nie reagować swoimi emocjami co jest męczące.

Co o tym wszystkim myślicie? Da się jakoś to ogarnąć? Naprawić? Czy to po prostu trefny towar i albo akceptuje albo koniec?

SolidSnake
Portret użytkownika SolidSnake
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: rocznik '91
Miejscowość: Ostrołęka

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 159

Na Twoim miejscu usiadłbym z nią na spokojnie i przedstawił sprawę mniej więcej w takich słowach:

"Nie podobają mi się Twoje zachowania w określonych sytuacjach, gdzie Twoje reakcje są nieadekwatne i przesadzone w odniesieniu do danej sytuacji. Nie chcę, aby nasz związek dalej tak wyglądał i w związku z tym moje pytanie brzmi - czy to się zmieni? Jeśli nie, to lepiej będzie, jeżeli nasze drogi się rozejdą".

Czasami druga osoba potrzebuje mocniejszego impulsu, aby zatrzymać się na chwilę i zastanowić mocniej, czy to, co robi jest właściwe, czy nie. Stawiając jej taki warunek, dasz jej taki impuls.

Jeśli uzna, że nie jest w stanie tego zmienić, to cóż... Czasami lepiej zakończyć związek, który nie daje nam pełnej satysfakcji i dać sobie szansę na poznanie, i związanie się z osobą, która będzie nam bardziej odpowiadać.

Pozdrawiam. Smile

Parobek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: WWA

Dołączył: 2023-07-24
Punkty pomocy: 29

Właśnie coś na kształt takiej rozmowy miało już miejsce. Poprawa była dosłownie na chwilę. Z biegiem czasu zauważyłem ,że laska bardziej się wkręca i te akcje robią się coraz silniejsze/bardziej dramatyczne. Często myślę co będzie za 2-3 lata jeżeli ten związek przetrwa. Dziewczyna poderżnie mi gardło we śnie bo odłożyłem sól nie na tę półkę co trzeba?

Zibi21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 87

Przeczytaj sobie wczorajszy wątek na tym forum

https://www.podrywaj.org/forum/c...

Pomyśl czy widzisz ten związek za 5, 10, 15 lat?

Jeżeli rozmowy nie pomagają to musisz użyć bardziej radykalnych środków. Bo samo z siebie się nie poprawi.

I nie, narzeczeństwo, ślub, dziecko też tego nie poprawi.

vioqo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2015-10-16
Punkty pomocy: 477

Nie sądzę, że rozmowa tu cos da. Chwilę może będzie lepiej, ale jej chore schematy siedzą głęboko w głowie. Nie liczyłbym na zmianę. Chyba, że laska sama zauważyłby problem i chciała nad nim pracować z pomocą specjalisty.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Rozmowa tutaj nic nie da. Ona ma w pizdzie ciebie i normalna relacje. Zachowuję sie jak gówniara. Teraz pewnie jest tak, ze nie wiesz jak sie odezwać bo niewiadomo czy jasnie księżniczka sie obrazi.

Jedyna opcja to uciekać od niej jak najdalej.

Mitkocer
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2020-03-01
Punkty pomocy: 24

Odrazu Ci dobrze radzę!!! Odpuść sobie ta relacje. Miałem identyczne rzeczy w związku. Moja okazała się borderline. Jest dużo pięknych i normalnych kobiet, szanuj siebie i swój czas

M3phisto
Portret użytkownika M3phisto
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Planeta X

Dołączył: 2022-11-17
Punkty pomocy: 189

Parobek, po opisie zachowań Twojej dziewczyny można śmiało założyć, że są marne szanse na to, aby Wasz związek przetrwał.

Dopóki grałeś w karty wg jej zasad wszystko było ok, ale jak tylko powiedziałeś pas, sprawdzam, ona się obraża, tupie nóżką. Co to ma być?

To jakaś osoba z zaburzeniami, pełno takich spotyka się obecnie na swojej drodze. Jeśli była już poważna rozmowa nt. jej zachowania, sensu kontynuowania związku, a ona ma to w czterech literach, to tracisz czas. A czas to najcenniejsza rzecz, jaką można podarować drugiemu człowiekowi. Skoro nie potrafi tego docenić, uszanować, kopnij ją w zad!

Są jeszcze normalne kobiety na tym 3 kamieniu od Słońca, choć nie będzie łatwo znaleźć tej wartościowej w tłumie tandety i klonów. W każdym razie wyjmij jaja ze słoika i znajdź odpowiednią kandydatkę do poważnego związku dla siebie, nie trwaj w obecnej próżni.
Powodzenia.

------
Chcesz mieć fajną du.pę na sobotę? To ją sobie umyj! Wink
------

doktorfaza
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2023-05-11
Punkty pomocy: 210

Pewnie zaburzenia. Zauważyłem, że dość dużą część wolnych i atrakcyjnych kobiet w tym wieku, to osoby, które powinny szukać terapeuty, nie związku. A właśnie związek traktują jako remedium na swoje problemy.
Mój kolega poślubił taką żmije, na spotkaniach ze znajomymi każde jego słowo kończy się jej opierdolem, ostatnio go uderzyła przy nas.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Włączona
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2665

Zauwaź, że nie opierdalasz ją z góry na dół jak robi Ci jazdę, zamiast tego robisz dobrą minę do brzydkiej gry.

Ty myślisz jak naprawić, ona jak Cię ujebać.

Motywy rażąco się rozmijają.

Twoja dobroć jest naiwna. Naucz się wymagać i stawiać granicę jasno i wyraźnie.

Możesz się tego nauczyć na niej, i tak jest do odstrzału więc masz poligon doświadczalny.

Zamiast bycia dobrym, może spróbuj ją jebać równo, a jak zacznie pyszczyć to karz brakiem kontaktu minimum na jeden dzień. Kup popcorn i obserwuj.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 667

No niestety trafiłeś na jakąś jebniętą "30stkę" po zapewne toksycznym związku i która ma cholernie niską samoocenę- dlatego o wszystko się obraża co dotyczy jej.

Po drugie, ona Ciebie kompletnie nie szanuje z tym biletem lotniczym czy wychodzeniem bez słowa. Ludzie szanujący się w związku takich rzeczy nie robią.

W skrócie: w jej oczach jesteś chwilową betą.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Laska pod wpływem pseudo damskich coachów związkowych. Facet nie śmie mieć wad cokolwiek zle zrobić bo już to czerwona flaga że pchnął kolanem czy się zasmial. Jej oczekiwania to poznać bogatego faceta który będzie parobkiem księżnej. Obejrzyj tiktoki Anny Kramer czy się mylę ze Twoja gwiazda się podobnie zachowuje.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Parobek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: WWA

Dołączył: 2023-07-24
Punkty pomocy: 29

Doceniam i rozkiminiam każdy z komentarzy ale ten szczególnie dał mi do myślenia.

Laska często udostępnia coś na instagramie mającego wydźwięk ,że życie jest okrutne ale wszystko jest częścią większego planu gdzie wszyscy będziemy szczęśliwi w krainie mlekiem i miodem płynącej ponieważ tylko na to "zasługujemy".

Teksty takie jak:
-"Nie za bardzo planuje, idę z flow"
-"Wszystko dzieje się po coś"
-"Życie podstawia osoby do mojego życia aby czegoś mnie nauczyć"

są tak częste ,że aż zaczyna mnie mdlić.

Jakiś czas przed poznaniem mnie odwaliła niezły manerw w pracy a po wszystkim musiała zmienić firmę na gorszą. Wtedy nie popełniła błędu tylko "Życie zadecydowało ,że musi rozwijać się w firmie B"

Myślę ,że jest bardzo duża szansa iż jest pod wpływem jakiś negatywnych pseudo couchowo rozwojowych mediów które wpływają na nasz związek. Szczerze to fakt ,że zdecydowałem się na 31 letnią laskę (mam 29) miał spwoodować właśnie dorosłe podejście do tematu relacji a wyszło zupełnie inaczej.

David1995
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: DE

Dołączył: 2023-10-15
Punkty pomocy: 15

Dobrze znam te jazdy, miałem to samo z była żona, afery w miejscach publicznych, nieodpowiedzialność bo nawet rachunków sama nie umiała zapłacić mimo ze zostawiałem jej kasę, jazdy przy jej rodzinie, koleżankach, moich znajomych. To pewnie atencjuszka która nigdy cię nie przeprosi, nie przyzna się do winy i nie będzie się starać. A pierwsze wasze tygodnie jak wyglądały? Jak zbyt dobrze to już wiesz ze udawała. Jak ci zależy to porozmawiaj z nią odrazu po kolejnej akcji powiedz ze Ci zależy, ale nie podoba ci się jej zachowanie. Dałbym jej kilka szans gdyby mi zależało i widziałbym ze jej tez zależy, ale jak nie będziesz widział poprawy to kończ temat i niech ona sie wykaże

Parobek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: WWA

Dołączył: 2023-07-24
Punkty pomocy: 29

"To pewnie atencjuszka która nigdy cię nie przeprosi, nie przyzna się do winy i nie będzie się starać."

Trafiłeś w samo sedno. Jedyny raz jak przyznała mi racje to gdzie pokazałem jej temat czarno na białym(chodziło o cenę czegoś tam). Skwitowała ,że pierwszy raz mam rację.

Jeżeli chodzi o staranie to trochę tego jest ale w porównaniu do dziewczyn które miałem w przeszłości to jakieś 15-20% tego co prezentowały jej poprzedniczki.

W pierwszych tygodniach było na prawdę git i miałem wrażenie ,że to mój ideał. Gdy nastąpiła pierwsza jazda (po tym gdy zapomniałem napisać "Dziękuję" na messengerze) tak jakby puszka pandory się otworzyła i trochę na nią inaczej już patrzę.

doktorfaza
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2023-05-11
Punkty pomocy: 210

Zaburzenia po ciulowym związku,leczone memami. Jezeli ktoś często nawiązuje do tych złotych myśli, z reguły sam jest bardzo nieszczęśliwy i liczy, że w przyszłości zdarzy się cud i karta się odwróci. Nie odwróci, a taka osoba truje wszystkich dookoła siebie, uważaj,bo w pewnym momencie nawet nie poczujesz, jak zatruje też ciebie.

JacekJaworek
Portret użytkownika JacekJaworek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Lódź

Dołączył: 2023-09-12
Punkty pomocy: 132

To się nazywa przemoc psychiczna. Krótko mówiąc odejdź do niej i powiedz dlaczego
Tak pewnie ostro jesteś wkręcony, bo to jest ostry push and pułk, ale przemocowy.

Charizard
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: W

Dołączył: 2023-01-02
Punkty pomocy: 52

Byłem w czymś podobnym.
Zdecydowanie trzeba uciekać.

Nie próbuj jej tłumaczyć, bo to zaburzona osoba.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 363

heh, fajny temat, przypomina mi się moja ex.
Sprana głowa wybiórczym podejściem do psychologii, terapii itp.

Nim się obrócisz to okaże się, że Ty jesteś wszystkiemu winny, zacznie się gaslighting.

Jak chłopaki pisali, poczekaj, poćwicz astertywność i zjebaj ją równo, odstaw na bok i zobacz co się wydarzy. Na dłuższą metę jednak będziesz chodził struty i sfrustrowany jak ja byłem przez ex.