Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Małżeństwo z samotną matką a redpill...Wasza ocena.

10 posts / 0 new
Ostatni
Jaro 35
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2023-06-06
Punkty pomocy: 8
Małżeństwo z samotną matką a redpill...Wasza ocena.

Witam, forum znam już od dawna i dzięki niemu pewnie jak wielu z nas dowiedziałem sie od groma przydatnych rzeczy które myślę uchroniły mnie nieraz przed wieloma ciężkimi sytuacjami. Ostatnio zainteresowałem sie nurtem redpill i przyznam że zrobiło to na mnie duże wrażenie...ale jest jedna kwestia i nie wiem jak ją ugryźć ...tak jak w temacie , jestem w związku małżeńskim z samotną matką. Poznaliśmy się gdy Ona miała 24 a Ja 31 lat. Byłęm wtedy po 2 dłuższych związkach i wielu przygodach po których dałem Sobie spokój z kobietami bo czym więcej poznawałem załamywałem ręce(nie było o czym gadać, brak pasji, ambicji, tylko filmy internet itp, ogólnie dramat). I wtedy przypadkiem poznałem Ją, swoją obecną Żone . Nigdy nie podejrzewałem że zwiążę się z kobietą z dzieckiem, nawet śmiałem się ze swoich kumpli gdy to robili... I teraz do brzegu, Czy Waszym zdaniem zawsze taki związek skazany jest na niepowodzenie? Jak czytam to forum , czy bracia samcy to na chłopach co związali się z samotnymi matkami nie zostawia się suchej nitki. Mało tego traktuje się ich jak frajerów, bankomaty itp. A teraz o mnie: mam 190 cm wzrostu, dbam o Siebie , dobrze zarabiam, jestem gotowy w każdym momencie stracić kobietę, trzymam ramę itp. W małżeńswie jesteśmy już 4 lata, razem 7. Mamy wspólne 3 letnie dziecko. Moja żona jest jedynaczką, jej rodzina jest dużo zamożniejsza od mojej, jest bardzo ciepłą i rodzinna osobą, z wyglądu 8-9 na 10, do tego stopnia że kumple jak ją poznali mówili że wygralem w lotka i że jest za ładna dla mnie(co nie powiem łechtało ego), ogarnia dom , pracuje, jest kobieca, ciepła, sex spoko, szczupła, ćwiczy , mamy wspólne cele i marzenia...I Wreszcie do brzegu!!! Jesteśmy razem 7 lat i jak się kłóćimy to w sumei o pierdoły, patrzymy w tym samym kierunku, córka żony mówi do mnie tato i nei ma za bardzo kontaktu z biogicznym ojcem(całą jego rodzina mieszka za granicą), z resztą on ma już nową rodzine... Czy w takiej sytuacji tez wg. redpill źle zrobiłem, robie? Co Wy o tym sądzicie ...Mi na prawdę jest dobrze z Żoną , cały czas mnie kręci, dogadujemy się ,często się śmiejemy, podoba mi się że jest 7 lat młodsza co też biore za plus bo wcześniej byłem z rówieśniczkami i widze różnicę, jest z dobrego domu itp...Może za bardzo redpill ryje mi głowę, może za bardzo biore to do Siebie hehe ale chce znać Waszę zdanie...PS: wśród znajomych wiele par/małżeństw gdzie dziecka kobieta nie miało nie przertrwało i z perspektywy czasu cieszę się że hajtnąłem się dopiero w wieku 34 lat...Sory że chaotycznie ale to pierwszy post na forum, dzięki za odpowiedzi.

vioqo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2015-10-16
Punkty pomocy: 477

Mam wrażenie, że szukasz problemu tam gdzie go nie ma. Jeżeli jest faktycznie tak jak napisałeś, to nie widzę żadnych czerwonych flag. Oczywiście wejście w związek z kobietą z dzieckiem to duże ryzyko. Bo w większości jest tak, że kobiety z dzieckiem szukają substytutu taty dla swojego dziecka. Z tym, że ten tata musi mieć również zasobny portfel i przeważnie szybko jest spychany na margines w takim związku. Ale to ,że 9 na 10 związków z kobietą z dzieckiem tak wygląda, to nie znaczy że u Ciebie musi być tak samo. Możliwe, że trafiłeś na tą 1 na 10. Jeżeli jest Ci dobrze i nie czujesz, se jesteś dla laski bankomatem + czujesz, że Twoje potrzeby w tym związku są zaspokojone ,to wszystko jest ok. Dobrze, że dużo czytasz odnośnie relacji damsko-męskich, bo wiesz na co zwracać uwagę. Ale musisz mieć trochę dystansu do tego wszystkiego, bo inaczej zwariujesz. Jesteś szczęśliwy. Nie psuj tego w imię opinii innych ludzi. Z fartem.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Redpill ryje Ci głowę. Szukasz dziury w całym. Serio chciałbyś sobie komplikować życie, bo przeczytałeś jakieś pseudoporady w internetach? Za bardzo się przejmujesz tym, co myślą inni. Nie warto Smile

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Jeżeli jesteś szczęśliwy to wszystko jest w porządku. Nikt za CB zycia nie przeżyje a za ewentualne błędy zaplacisz sam.
Jeżeli wszstko jest ok to zostaje sie tylko tym cieszyc i na prawde uswiadomic ze wszystko jest w porządku;)

A relacje z kobietami jakie by nie były zawsze mogą sie roznie skonczyc nie wazne czy to samotna matka, studentka czy dojrzała kobieta.

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Odstaw tę redpillową pseudonaukę. Redpill robi duże wrażenie na początku, bo stawia tezy, które mają pokazywać, że mężczyźni są przegrani w procesie reprodukcji gatunku ludzkiego. A potem poczytasz coś więcej i wyjdzie, że to manipulowanie materiałem naukowym pod tezy mizoginii. Niestety - żeby znaleźć coś, co podważa redpill musisz się natrudzić, bo Internet jest zalany tym badziewiem. Takie feministki, mimo że powinny się tym zajmować non stop, rzadko kiedy piszą coś wartościowego na ten temat. Ale to jest perspektywa, która w większości się degeneruje od lat 70. czy 80. (feminizm nie był już w stanie odnieść się rzeczowo do książek pierwszej najsłynniejszej mizoginki argentyńskiej, Esther Vilar).

Redpill niszczy psychikę jego adeptów, uniemożliwia zaufanie kobiecie, bo "biologicznie" jest ona nastawiona na "wyzyskanie samca". Konsekwentny redpill kończy się blackpillem, siedzeniem w piwnicy bez kobiet i snuciem ludobójstwa. Kilku już postanowiło przejść od słów do czynów. Skończyli tak, że nic "biologicznego" po sobie nie zostawili, bo nie zdążyli przekazać genów (wbrew częstym ujęciom, uważam, że redpill to problem kulturowy i edukacyjny, a nie "genetyczny", więc śmierć redpillowca to nie "samooczyszczenie się puli genowej"). Nawet nie nacieszyli się seksem w życiu!

Już te wymienione przeze mnie społeczne konsekwencje redpilla i podobnych mu "pigułek" pokazują, jak się może skończyć wiara w pseudonaukę i jej zastosowanie.

Tu jest forum PUA, a PUA =/= redpill. Jeżeli pojawią się zbieżności między teorią podrywu a redpillem, to jak z tym przysłowiowym zepsutym zegarem.

Nie bać się, tylko działać.

Jaro 35
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2023-06-06
Punkty pomocy: 8

Witam, Serdecznie dziękuje Wszystkim za odpowiedzi...i macie rację chyba sam szkukam problemu na siłę...i jak napisał RafaelB odstawiam redpill na jakiś czas bo czuję że nic dobrego z tego nie wynika...chociaż jest dużo treści z którymi się zgadzam...

"Redpill niszczy psychikę jego adeptów, uniemożliwia zaufanie kobiecie, bo "biologicznie" jest ona nastawiona na "wyzyskanie samca". Konsekwentny redpill kończy się blackpillem, siedzeniem w piwnicy bez kobiet i snuciem ludobójstwa. Kilku już postanowiło przejść od słów do czynów. Skończyli tak, że nic "biologicznego" po sobie nie zostawili, bo nie zdążyli przekazać genów (wbrew częstym ujęciom, uważam, że redpill to problem kulturowy i edukacyjny, a nie "genetyczny", więc śmierć redpillowca to nie "samooczyszczenie się puli genowej"). Nawet nie nacieszyli się seksem w życiu!"

Dokładnie to samo zauważyłem, na stronie Bracia samcy użytkownicy są tak negatywnie nastawieni do kobiet(rozumiem że są po przejściach- jak każdy), że nie dość że szukają tylko i wyłącznie 20 letnich dziewic które spełniają szereg nierealnych wymagań(ciekawy jestem czy owi Panowie spełniają), to jeszcze naśmiewają sie z mężczyzn którzy chcą zakładać rodzinę i uważają ich za frajerów... I tak to człowiek czyta i się zastanawia, z kim jest coś nie tak...Czyli jeżeli facet chce mieć dzieci, rodzinę , być ojcem - to jest frajer? . Czyli najsławniejsi i najbardziej wpływowi aktorzy czy reżyserzy na świecie jak stallone, pierce brosnan, harrison ford, will smith, tom hanks, plus cytowany na tejże stronie jeden jak nie najlepszy mówca motywacyjny Bryan Tracy, posiadający od lat tą samą żonę i 4 dzieci , mówiący że rodzina jest dla niego najważniejsza - czyli to wszystko(celowo podałem samych mężczyzn) są frajerzy nie znający zasad gry itp??? Ci ludzie non stop chwalą sie swoim życiem rodzinnym i powiem szczerze że bliżej mi do takiego obrazu niż siedzącego gdzieś samemu czy uganiając sie po 40 tce non stop za babami-byłem , przerabiałem , po czasie się nudzi(przynajmniej w moim przypadku). Plus trzeba dodać że tacy ludzie(wyżej wspomniani ) mogli by przebierać dowoli w młodych dziewczynach ale jednak są gdzie są(wiadomo niektórzy w drugim czy trzecim małżeństwie). Ja uważam że właśnie posiadanie rodziny/dzieci to poniekąd(ale i nie tylko) sens życia mężczyzny, bo co innego pozostawimy po Nas? Ale wiadomo też że do tego potrzebna jest odpowiednia kobieta- i to jest powód dlaczego związałem się z kobietą z dzieckiem- bo mimo dużej czerwonej flagi jakim był bąbelek, miała większość cech których poszukiwałem, a których nie było nawet w połowie we wcześniejszych związkach i znajomościach. Dlategom może nie skreślajcie od razu dziewczyny z dzieckiem jeśli większość zielonych flag się zgadza...ja zaręczyłem się po 2 latach bo też nauczony wcześniejszymi związkami(a byłem juz zaręczony) byłem mocno na nie...a szukając następnych partnerek to już była równia pochyła(wpływ internetu, siano w głowie, brak pomysłu na życie ,w sumie nic poza fajnym opakowaniem.) Ale zgodzę się też z Vioqo , który napisał że kobiety często szukają bankomatu i maszynki do spełniania Swoich potrzeb których oczywiście sama nie umie, nie chce lub nie może spałniać. Wiem że w tych czasach ciężko jest znaleźć porządną kobietę do Związku/małżeństwa...youtuby, instagramy, skrajny feminizm zrobił kobietą sieczkę z głowy. Ciągłe wymagania, presja, chęc posiadania więcej i więcej(często kosztem mężczyzny) powoduje że też rozumiem facetów co nie chcą sie wiązać bo nie raz nie dwa sie sparzyli. I Ci są chyba najbardziej podatni na redpill ale idąc tym tropem to nie wiem czy przyniesie to więcej szkody czy pożytku...I jeszcze raz nie zrozumcie mnie źle, trzeba stawiać Siebie zawsze na pierwszym miejscu, realizowac Siebie , marzenia, cele i nigdy z tego nie rezygnować, a prawdziwa kobieta jeszcze wam w tym pomoże i będzie Was wspierać. I z doświadczenia Siebie i znajomych zawsze mieć gdzięś na końcu w głowie że jak by zajebisty nie był związek to i tak kiedyś może się rozpaść, w życiu nie ma nic pewnego i tego też sie trzymam. Pozdrawiam Wszystkich.

plejer
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: WWA

Dołączył: 2019-08-04
Punkty pomocy: 43

Akurat Will Smith nie jest dobrym przykładem i akurat on jest frajerem, żona go zdradzała przez 4 lata z jakimś młodym raperem i dalej są razem.

A co do redpilla to lepiej, żeby młodzi faceci się z nim zapoznali niż żeby żyli komediami romantycznymi biegając z kwiatami za laskami, ale jak masz dobre SMV, poukładane życie i dobrą relację z kobietą która jest dla Ciebie dobra to i tak już wygrałeś. Jeśli tylko to, że ma dziecko powoduje u Ciebie wątpliwości, to pomyśl ile byś musiał przebierać tych bezdzietnych korpo trzydziestek po toksycznych związkach, wakacyjnych przygodach, z ego w kosmosie, przesuwających typów na tinderze od kilku lat. Wolałbym być tym "frajerem" według tych wszystkich gości, którzy będą przeczołgani i wypluci przez te wyzwolone bezdzietne laski.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Może błędnie łącze redpill z andrew tate poprawcie mnie ale jeśli tak to weź rozped walnij w ścianę żeby Ci się klepki pukladaly. Masz jakąś traume nieprzepracowaną że uważasz fajny związek za coś złego i nie dowierzasz ze kobiety z dzieckiem są też dobre i potrafią stworzyć dom z innym mężczyzną. Myślę że masz problem ze sobą.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

yerg
Portret użytkownika yerg
Nieobecny
aka "ostry" wcześniej banowany - obserwować
Płeć: mężczyzna
Wiek: 666
Miejscowość: xxxxx

Dołączył: 2022-10-24
Punkty pomocy: 113

ja się nie bawie w takie układy,,, wszystko albo nic,,,

to ujma na honorze bawić nie swoje ,,, trzeba mieć zasady w życiu

ja płace ale tylko ja szmace,,, i nie ma żadnej możliwosci zebym był z laską która ma dziecko ,,,

i tyle,,,jesli dla ciebie to jest okey ,,, spoko,,, ja jak slysze dziecko od razu wycofuje się z relacji,,, nie ważne jak laska jest miła wilgotna i powabna,,,

doktorfaza
Włączona
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2023-05-11
Punkty pomocy: 208

Dla niektórych temat nie do zaakceptowania.
A ty jesteś szczęśliwy. Z tego, co piszesz tworzycie dobre małżeństwo, macie szczęśliwe życie, razem. Z redpillem jest tak, że jest nieco na wyrost, by chłodzić młode gorące głowy i słusznie. Ja uważam, że skoro jest dobrze, to po co gmerać i szukać problemów? Jak masz wątpliwości to zrób sobie rundkę po połamanych życiem i bolcami dziewczynkach, szybko docenisz aktualny stan Laughing out loud