Jak rozwiązać sytuację? Dwa tygodnie spotykam się z kobietą, która ma dziecko z wcześniejszego związku i ogólnie złe doświadczenia z facetami. Jednak z uwagi na to, że mnie niby uważała za zupełnie innego zbliżyliśmy się do siebie.
Nie chciała od razu pełnego zbliżenia, więc po tym jak na trzecim spotkaniu trafiliśmy do łóżka stopniowo wszystko przerabia liśmy oprócz stosunku, bo zawsze mnie hamowała. Po kilku dniach dostała okres, mimo to nadal miło się zabawialiśmy. I w tym czasie nagle zachciała stosunku bez prezerwatywy. Niedowierzając i mając wcześniejsze doświadczenia zapytałem, czy faktycznie tego chce teraz kiedy ma okres. Nie odpowiedziała i strzeliła focha, że ją odepchnąłem (zadając pytanie powstrzymałem ją przed włożeniem mojego penisa) i nie chciałem się z nią kochać. Dziewczyna jest co najmniej 9/10, na ulicy wszyscy się oglądają za nią i bardzo ciężko było mi się powstrzymywać kiedy mnie hamowała, ale postanowiłem dać jej trochę czasu. A w tej sytuacji tak mnie zaskoczyła, że nie byłem gotowy na to. Chciałem chociaż założyć gumkę.
Laska była bardzo za mną, a teraz niby mówi, że ok ale jest trochę obojętna, wzrusza ramionami. Obecnie kilka dni widujemy się, ale nie mamy czasu na zabawy łóżkowe.
Jeśli nie miałeś ochoty wkladac jej w okres to twoja sprawa i masz do tego prawo. Podejrzewam, ze jak z niej 9/10 to nie przywykla ,ze ktos jej odmawia. Zwykly shit test, nie daj sie wciągnąć w gierki. To jak dzieckiem, które nie dostało zabawki na zawolanie, "juz sie z toba nie bawie" Dobrze ze ja ochota na minetke nie naszła
Ytos! Bez względu na to czy dziewczyna jest 3/10 , 9/10 czy nawet 1000/10 nie zdejmuj prezerwatywy z fiuta! Dopóki oboje nie zrobicie badań na choroby weneryczne (w tym HIV) daj sobie spokój z zabawianiem się bez gumki .
A swoją drogą, najbardziej atrakcyjny facet to taki który mocne zasady i potrafi się ich trzymać.
No ba. I to ustami...
W ogóle olej ją. To jest strasznie dziecinne i nieodpowiedzialne. Przecież mogła Cię zarazić HIV, kiłą czy czymś innym. Może o to jej chodziło? Nigdy nie wiesz, z jaką furiatką masz do czynienia. Może ma coś z deklem i świadomie zaraża partnerów jakimś syfem. Bo nie rozumiem, dlaczego akurat podczas okresu chciała bez gumki?
Powiedz jej otwarcie, że słuchaj nie chce się z Tobą kochać jak masz okres albo przynajmniej chce założyć prezerwatywę. I przestań walić fochy jak mała dziewczynka. Ona się może zrobić naburmuszona, ale po tym jak powiesz to stanowczo, przemyśli swoje zachowanie i nawet może przeprosi. I nie patrz na nią przez pryzmat jej urody tylko zachowania. Bo to tylko powoduje, że zaczynasz za bardzo analizować o co jej chodzi, bo przeważnie to im o nic nie chodzi. Jak kobieta stara się Tobą manipulować a ona teraz stara się to robić to zwykłe przywołanie jej do porządku wystarczy. Pod warunkiem, że nie boisz się jej stracić.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
nie chciałeś zamieszac pomidorwej i teraz bedzie musiala poszukac innego kucharza przez krew mozesz najszybciej sie czyms zarazic... dobrze zrobiles..