Siemka, znam się z taką dziewczyną już pół roku, ostatnio częściej zaczęliśmy się spotykać, daje się całować w policzek, przytulać, chodzimy oboje z rękami na tali, ale gdzieś jest jakiś problem, ona chce żebyśmy byli dalej przyjaciółmi, ale pisała mi że jest mną zauroczona, no i nie wiem co robić, bardzo proszę o pomoc (na pewno nie ma kogo innego, bo przyjaźnię się z jej kuzynką, z którą przebywa cały dzień). Wcześniej się trochę kłóciliśmy, bo poznała jakiegoś chłopaka na ślubie i jemu zaczęła poświęcać więcej czasu, ale już prawie wg ze sobą nie utrzymują kontaktu, wszystko jest bardzo dobrze, tylko że nie ma za bardzo też się spotykać, muszę ja proponować spotkania, i tak raz w tygodniu się widzimy czy 2
chłopie całujesz, , dążysz do sexu, a nie jakieś przytulania tylko i dziewczyna nie wie co ty chcesz, czy pedałem jesteś czy nieśmiały. Mówi o przyjaźni żeby Cię sprawdzić, a ty nic nie robisz tylko myślisz...
próbowałem pocałować, ale się nie dała, ja wcześniej bez przerwy dzień w dzień się spotykałem, a tu nagle inna, niż te wszystkie co poznałem i ona wie o tym, że ja chcę z nią być
jak to wie? masz 16 czy 6 lat? Może próbowałeś dawno temu i kiepskie te próby?
mam 18 lat, i próbowałem tydzień temu w niedziele, wczoraj się spotkaliśmy, ale nie miała za dużo czasu, bo niby poszła się przejść (tak powiedziała rodzicom) no i jakoś wtedy nie było okazji
Wracaj do podstaw. Tam dostaniesz odpowiedz co robić.
"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."
a dokładnie jaki temat?
Przekładaj sobie wszystko na futbol. Żeby strzelić bramkę nie można chować się przed piłką. A Ty dostajesz podanie i grasz do tyłu, czekając na lepszą okazję. Trener zaraz zrobi zmianę. Wal, może wpadnie, w przypadku pudła może trener da Ci drugą szansę. Przegrywacie, musicie strzelić bramkę, rezerwowi już zdjęli dresy..
czyli Twoim zdaniem mam zaryzykować i spróbować ją jeszcze raz pocałować? właśnie cały czas o tym myślę, żeby to zrobić
Wg mnie im szybciej tym lepiej. Sam ostatnio zaniedbałem temat i przepadła mi fajna dziewczyna. Tzn. przepadła, idę czarnym szlakiem zamiast spacerować w cieniu drzew.. A dlaczego tak się stało - bo spotkania były nieprzygotowane, a w momencie gdy serce mówiło - teraz, głowa podpowiadała, a co jak ją stracisz bo za wcześnie/nie wypada.. i wyszła, ciepła kupa, jestem kolegą i póki co bardziej nigdy..
Dlatego lepiej zaryzykować.
Podstawy się kłaniają.
Nie widzę sensu radzić takiemu kolesiowi w sprawach tak błahych.
Weż chłopie zapoznaj się z lekcjami tej strony i zaczynaj się rozwijać i wyciągać wnioski do jasnej ciasnej !
"próbowałem pocałować, ale się nie dała,"
Bróbuj dalej
"ona wie o tym, że ja chcę z nią być"
I tu błąd #1
"Wszyscy muszą być kimś, mi wystarcza być sobą"
Gdy jesteś z nią i chcesz ją pocałować to zrób to. Bez żadnych wymowek. Nie ma odkładania na pozniej bo później moze nie byc juz zadnej okazji. próbuj nic nie tracisz a mozesz tylko zyskać
Możesz więcej niż myślisz.