Kurwa, brzmi jak ogłoszenie matrymonialne. Niestety, wszystkie moje znajomości niezwiązane z "branżą" zaczęły się mocno rozmijać, a te niedobitki co zostały to tylko czekają na wojnę, apokalipsę i palą tyle zioła, że zwoje się lasują. "Z kim przystajesz, takim się stajesz." - święte stwierdzenie, sam stałem się w ich towarzystwie strasznie biernym człowiekiem, ale czas wkręcić się na właściwe tory i dalej brać od życia więcej, niż przeciętny Kowalski. Więc stąd moje ogłoszenie, bo nic nie tak nie łączy ludzi jak wspólne cele, idee. Interesują mnie osoby, które chcą się rozwijać też poza uwodzeniem kobiet - jakieś biznesy, coś. Takie bardziej holistyczne podejście. Na pewno są tutaj takie osoby, grupy. Tak, do istniejącej grupy też mogę dobić.

Prywatna wiadomość, gdyby co.