Witajcie:)
Koledzy mam taki problem niedawno w sumie 2 miesiące temu rozstałem się z dziewczyną którą wydaje mi się że kochałem w sumie ja doprowadziłem do tego swoim zachowaniem. W jednym zdaniu nie dziwie się że tak się stało. Jak wiadomo lepiej nie wracać do byłej i w sumie sobie to uświadomiłem niedawno ale co jakiś czas wracam do tego co było bo trwało to 4 lata, więc trudno zapomnieć. Przez to wszystko wydaje mi się że nie potrafię być sam? I tu moje pierwsze pytanie. Czy powinienem sobie dać trochę luzu i poczekać aż przydarzy mi się kolejna miłość czy działać? Czytałem lekcje Gracjana i jestem na etapie zagadywania żeby oczarować dziewczynę i dzisiaj zrobiłem chyba ponad 10 prób podchodziłem do dziewczyn które mi się podobały, ale tylko jedną udało mi się dłużej zagadać być może dlatego że jechaliśmy razem autobusem. Nie wiem czemu na tyle prób nic mi się nie udało? Starałem się robić wszystko tak jak mówi instrukcja zagadywałem dziewczyny na ulicy, może to było spowodowane tym że gdzieś szły i nie miały czasu a może to prosto z mostu że chce Cię poznać je przestraszyło nie wiem może wy mi coś podpowiecie? Nie wiem w sumie co teraz mam zrobić bo z jednej strony nie poddawaj się a z drugiej taki dół po tych próbach. Może inne miejsce było by lepsze? Boli mnie to że zerwałem ale czuje że kogoś potrzebuje. Przepraszam że może tak chaotycznie to napisałem ale trochę emocje we mnie buzują i nie wiem jak się uspokoić. A i jeszcze jedna rzecz może mniej związana z tematem, ale od kiedy zerwałem czuje się tak jakbym nie robił nic konstruktywnego, chciałbym zrobić coś co miało by duże znacznie zaistnieć jakoś? Powiecie pewnie o hobby mam i staram się je realizować ale czuje że to mało.
Nie staraj się uszczęśliwiać na siłę, dopóki nie nauczysz się być szczęśliwy z samym sobą będziesz się uzależniał od każdej poznanej laski... Zorganizuj sobie czas , aby jaknajmniej myśleć o byłej. Dziewczyny też poznawaj, ale za cel stawiaj porozmawiać na dany temat, z czasem podnos sobie poprzeczkę.
Dlaczego ludzie nie wpuszczaja Jehowych do domu?
- bo sa nachalni
- podstępni
- zawsze cos chcą
- przesłodko mili, sztuczni... tacy tez zawsze cos chca
Zreszta ta metoda zaczepiania na ulicy... moim zdaniem jest nie trafiona dla osób szukajacych dluzszego zwiazku. Ale tak, kick start do przelamania swojej niesmialosci - wyśmienity.
Metoda klina to też zła metoda( moim zdaniem), ale jesli juz chcesz cos wyrwac to lepiej isc do klubu/ baru (w miejsce wiekszego zgromadzenia ludzi )z zamiarem spędzenia miło czasu, nie podrywania. Duże szanse że laska sama sie w tedy znajdzie.
Dziewczyny lubią pomagać, wiec bądź naturalny. W koncu potrzebujesz pomocy.
Ps.
Oczywiście wszystko to przy założeniu że szukasz jakiegos związku a nie tylko zabawy.
Znaczenie życia jest takie, że ma być przeżywane, nie sprzedawane, konceptualizowane lub wciskane w jakiś schematyczny system.
"Starałem się robić wszystko tak jak mówi instrukcja"
a nie mozesz zrobic tego tak jak czujesz, tak zwyczajnie, podejsc, porozmawiac o czyms milym? Zapewne wielu sie ze mna nie zgodzi ale bombardowanie dziewczyny schematami od pierwszej sekundy rozmowy jest jak dla mnei... nienormalne
nie czytaj gracjana tylko bane'a
http://www.podrywaj.org/dlaczego...
they hate us cause they ain't us
o_damian,
nie od razu Kraków zbudowano. Dobrze, że działasz, ale 2mc to raptem 60 dni. Jeszcze nie raz to do Ciebie wróci.
Trafiłeś na podrywaja, jak masz trochę oleju w głowie, chęci żeby przeczytać to co zostało tutaj napisane to będzie dobrze. Tutaj masz ogromną skarbnicę wiedzy.
Czytaj artykuły, klasyki, wchodź na konta różnych użytkowników, zobacz jakie blogi mają w ulubionych. Czytaj.
A jak przeczytasz,
to działaj.
EDIT:
a jak jakiś problem się pojawi to wal śmiało na forum, wydaje się, że masz trochę oleju w głowie więc będzie dobrze.
Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.
Wiecie jak tak czytam wasze odpowiedzi to wydaje mi się że w każdej z nich zawarta jest wielka wiedza i jest ona oparta na doświadczeniach. Powiem Wam że z każdej z nich powinienem wyciągnąć wnioski. To fakt metoda zaczepiania na ulicy to kiepski pomysł ale trochę mnie to nauczyło, pamiętam kiedyś kiedy jeszcze nikogo nie miałem to było dla mnie przerażające dzisiaj jak przeczytałem zadanie to je wykonałem chwile musiałem się przełamać ale potem nie było problemów. I to że powinienem lubić siebie i wydaje mi się że tak jest znam swoje wady ale staram się nad nimi pracować bo chyba przez okres tych 4 lat one się znacznie powiększyły. Co to jest 10 prób? dla początkującego sporo dla wyjadacza to na pewno nic
chodzi tutaj o to że jak coś robisz lubisz mieć efekt a na początku łatwo się zniechęcić, gdybym chociaż poczuł smak zwycięstwa nawet taki mały może by nie było wielkiego lamentu :)jak możecie to proszę Was piszcie więcej albo przekierujcie mnie do czegoś co warto przeczytać z czymś się zapoznać, albo jakieś swoje przeżycia jak to ugryźć? Z góry dziękuje 
Łap
http://www.podrywaj.org/kontrola...
http://www.podrywaj.org/blog/pra...
http://www.podrywaj.org/s%C5%82o...
http://www.podrywaj.org/m%C3%B3j...
http://www.podrywaj.org/pewno%C5...
http://www.podrywaj.org/blog/dla...
http://www.podrywaj.org/blog/dob...
http://www.podrywaj.org/blog/gdz...
http://www.podrywaj.org/blog/kow...
http://www.podrywaj.org/rozstani...
http://www.podrywaj.org/blog/bol...
http://www.podrywaj.org/blog/nie...
http://www.podrywaj.org/blog/jak...
http://www.podrywaj.org/blog/waz...
http://www.podrywaj.org/z%C5%82_...
To tak na szybko.
Zawsze możesz sam poszukać, może i odebrałem Ci frajdę, ale mi to zajęło 3 minuty z ulubionych. W sumie to nie odbiorę Ci zabawy bo jest tego o wiele więcej. To jest tylko kropelka w morzu mądrości w jakim możesz tutaj popływać. Tylko się nie utop!
Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.
o_damian - najpierw sobie odpowiedz na pytanie: jak Ci się wydaje - czy poczujesz się lepiej jeśli posiedzisz w domu, uspokoisz się, pogodzisz i wyciszysz czy może poczujesz się lepiej jeśli wyjdziesz w celu poznania nowych kobiet?
Jeśli odpowiedź nr 1 to wiesz co masz robić - to nie jest trudne
Jeśli odpowiedź nr 2 - przede wszystkim nie stawiaj sobie poprzeczki pokroju: 'muszę iść coś poderwać" czy "muszę wziąć numer". To Cię dodatkowo stresuje i nakłada pewną presję, która na pewno Cię nie uskrzydli.
Bardziej odpowiednie będzie nastawienie: 'ciekawe co się stanie, jeśli podejdę do niej i powiem ... (i tu wstaw co tylko uważasz)' - serio
np.:
- "hej, podszedłem do Ciebie bo zauważyłem, że ta bluzka świetnie Ci się komponuje z butami"
taki przykład.
znacząco podbuduje to Twoją pewność siebie (co jest w moim odczuciu Tobie na pewno potrzebne) gdyż mówisz to co myślisz, a jestem pewien że nie raz i nie dwa może się wywiązać z tego jakaś naprawdę ciekawa sytuacja
a pozatym - jeśli podbudujesz pewność siebie, wtedy cały proces uwodzenia przyjdzie Ci łatwiej i szybciej.
Cóż, masz wybór więc podejmij odpowiednią dla siebie decyzję - albo dom albo bezstresowo budujesz pewność siebie
P.S. Nie pogniewam się za klikniętą strzałkę w górę, gdyż zbieram punkty na blog
'Tylko ucząc się na błędach jesteśmy bliżej perfekcji w działaniu'