Witam.
Mam do Was pytanie,jakie macie pomysły na randki gdy pada deszcz ? Ostatnio pogoda nie rozpieszcza a mam kilka opcji do rozegrania.Na słoneczną pogodę mam sporo pomysłów,choć zawsze stosuję swój ulubiony,który działa mega na dziewczyny(kocyk,park,a na koniec butelka z jakimś listem z marzeniami w środku do Odry).Oprócz tego znam dwie bardzo urokliwe restaurację pod gołym niebem,jednak nie preferuję restauracji na pierwszą randkę,ewentualnie chwila na lody czy coś podobnego i w drogę.
Forumowicze,jakie macie sposoby na niezapomniane randki gdy pada deszcz ? Motyw z butelką i listę mogę śmiało wpleść na koniec,kawałem drogi na środek mostu z parasolką nie zaszkodzi.Jednak gdzie przeprowadzić główne spotkanie 
? Miejsce docelowe:Wrocław.
Zależy ile masz lat, jeśli masz prawo jazdy i paliwo ;D Bo o to w tych czasach cieżko, możesz ją zabrać autem gdzieś na jakiś ciekawy widok, siedzielibyście w autku na Was pada deszcz, a za oknem piękny widok.
Ja mam 17 lat więc zazwykle jak pada deszcz przekładam spotkanie
"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."
Ja w takie dni biorę laskę do śledzika, albo pijalni wódki(co by się nie wykosztować). Może dla ciebie mało romantyczne skoro lubisz kocyki i urokliwe restauracje, ale uwierz nie chodzi o romantyczność na pierwszych spotkaniach
Jest i auto i prawko :)Sam myślałem o tym,jednak nie znam we Wro takich miejsc,nawet mam wątpliwości czy takie są.Szkoda,że nie ma takich jak to w amerykańskich filmach,jakaś góra z widokiem na miasto.
Sam bym przełożył,jednak ma w planach dwie dziewczyny a prognoza do piątku z opadami deszczu.Choć deszcz ma swoje uroki,przy dobrze rozegranej randce,gdzie zbudowaliśmy już jakieś emocję,dodaje wiele romantyzmu.
@brudneskarpety-ja wiem
Chodzi mi o dobre miejsce do budowania emocji,bliskości.Mi najlepiej pasuje park,daleko od reszty ludzi,dziewczyna się nie krępuje tak,można usiąść obok niej,eskalować dotyk.Jeśli już jesteśmy w tym temacie to podrzuć jak rozgrywasz spotkania,które wymieniłeś.Nowe info zawsze się przyda 
Tak samo jak te "parkowe"
Umawiam się w danym lokalu na konkretną godzinę, pytam czy pijemy piwo, rozmowa, eskalacja dotyku itd. W barze też można usiąść blisko laski i eskalować dotyk tak samo jak w parku, ja nie widzę różnicy. To też mnie rozwala, bo co jakiś czas tu ktoś mówi że w knajpie ciężko o dotyk, a ja mówię... to do cholery siadaj obok laski, a nie naprzeciwko 
zawsze w najgorszym wypadku zostaje dzień w łóżku i kilkugodzinny seks
they hate us cause they ain't us
Ulrich oni w większości za ścianą mają mamę i tatę
.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
pokój można wynająć, jak ma prawko i auto to te pare groszy chyba wyciśnie na bezstresowe szczytowanie z dala od domu
they hate us cause they ain't us
Najwyżej zostanie mi restauracja,jest taka jedna nad Odrą,świetny klimat.Jednak ograniczę się chyba do deserów,ciast i kawy,bo do tanich nie należy
Posiedzę trochę,pogadam,potem zabiorę na spacer,parasol w dłoń,akcja z butelką(zawsze jest tajemnicza,tak na godzinę przed spotkaniem piszę jej,żeby zabrała ze sobą dwie kartki papieru albo długopis,całość zdradzam jej dopiero na koniec randki,a ona cały czas się zastanawia po co jej to kazałem zabrać) i do domu 
Podjeżdżasz samochodem, zabierasz na kawę do przyjemnego miejsca albo do kina, wcześniej fundujesz trochę emocji wydobywając ze swojej maszyny maksymalną ilość koni
Swoją drogą świetny pomysł z kartkami i długopisem.
Kiedys z mojej maszyny furczaly 24 KM i ze mnie samego jakies 300 KM ograniczone specyfikacja a jakze pieknie one rozkladaly nogi
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Ja bym się nie popisywał ilością koni pod maską. Nie jedna laska powiedziała mi że wygląda to dla niej żałośnie i dziecinnie.
Nie zabieraj jej do restauracji tylko do jakiegoś fajnego pabu do ktorego przychodzą młode osoby na pewno macie dużo takich miejsc we Wrocławiu.
Ja tam zazwyczaj lubiłem gdy pada, bo albo zapraszała do siebie
, albo wbijaliśmy to mnie. Jakieś żarcie, klimacik i sex.
A w takie letnie pory deszcz to raczej nie problem żeby wybić do pubu na bilard, a później do niej/ciebie.
Nawet kino może być odskocznią, jak laska nie wydziwia to wybierasz film dobry dla siebie i spędzasz miło czas - a spotkanie masz odklepane, jak tak pogoda ci przeszkadza.
Powstałem z rynsztoku by nie żyć jak szmata.
Jeżeli deszcz Ci przeszkadza to w takim razie jak jest zima to się wogole nie umawiasz?
@kali-umawiam,jednak w zimę jest wiele opcji,które właśnie dzięki urokowi zimy można wykorzystać.Nawet prosta gorąca czekolada czy kawa w samochodzie jest miła przy otaczającej aurze zimowej
@VDazwid-fakt,jest pełno pubów,ale jeśli chodzi i miejsca z klimatem to ta restauracja jest mega.Jest nad samą Odrą,naprzeciw są piękne odnowione budynki,w nocy wszystko jest oświetlone,ogólnie miejsce ma swoją renomę,jako jedna z najbardziej klimatycznych restauracji we Wro.Jest też mega restauracja na VI piętrze hotelu z tarasem widokowym w zabytkowej części Wro.Jednak funkcjonuje tylko w ciepłe dni:)
Jakby ktoś był kiedyś i chciał zobaczyć to poleam:) Restauracja Przystań & Marina i Hotel Monopol,restauracja na VIp i kawiarenka/bar na IV.Jednak podkreślam,tanio nie jest,ale warto
Polecam jakiś PUB i może wspólna gra w bilard lub darta? Dobra okazja do dotyku, można też się troche wspólnie pośmiać.
Wydaje mi się,że mam ciekawą opcję,ktoś by chciał ocenić co sądzi o tym ?
Restauracja jednak średni pomysł,oprócz mojego stolika wszystkie zarezerwowane,więc tego luzu,że jesteśmy sami,nie będzie.Dodatkowo za droga zabawa,bo wydać te 60/80zł na kawy i deser,nie mając pewności czy dziewczyna jeszcze się z nami spotka to też głupie.
Ogólnie to przypomniało mi się coś co kiedyś robiłem w zimę.Kupujemy kawę,czekoladę na wynos i jedziemy autem na jakiś parking piętrowy,ostanie poziomy są pod gołym niebem i widoki też są ciekawe,jest spokój i cisza.Chwilę posiedzieć wypić kawę i można przejść się na spacer.W aucie trochę kiepsko do dotyku,ale ogólnie opcja raczej dobra.