Moim Targetem byla dziewczyna ktora sie we mnie zakochala
Jakies HB7.Zaczela przyjezdzac do klubu w ktorym bawie sie co tydzien.Tam poznalem ja z moim przyjacielem ktorego pewnosc siebie po alkoholu wzrasta niesamowicie,gdzie ja lubie bawic sie z mala iloscia alkoholu(2 piwa na impreze)
Target byl z kolezankami.Jedna z nich nazwijmy ja D. bardzo duzo tanczyla z moim kolega zaczeli sie calowac itp. Ja z Targetem takze sie bawilem, bylo KC ogolnie dobra impreza.
Na nastepny dzien tez byla impreza tylko w innej miejscowosci.Jak zwykle ze znajomymi pojechalem tam aby sie dobrze bawic.Tancze sobie z targetem a tu nagle wbija ten moj przyjaciel i od razu ja bierze do tanca. Na to ja w myslach "a walic to, przyszedlem sie dobrze bawic". Potanczylem z 7 innymi dziewczynami z duza iloscia kina. Zobaczylem ze target tanczy sam,podszedlem zaczelismy tanczyc jej bardzo spodobal sie moj taniec (Troche trikow z filmow na YT Hoona i Merlina). Wyszlismy po imprezie Przy odwozce z imprezy sama kladla rece na moich nogach itp.Troche rozmow na Fejsie.Mija 3 dni kolejna impreza wchodze na sale z kolega. widze ze siedzi z kolezankami. Podchodze, witam sie.Widze tez pryjaciela ktory lekko ja rwal.Przyszedl z jedna z kolezanek z ktora potem dlugo tanczyl. Ja z Targetem zaczelismy tanczyc on odbija mi Targeta i z nia tanczy , to ja podchodze do jednej ze znajomych i tez ja do tanca biore. Potem z Targetem tanczylem jakies 2,5 godziny, byly proby pocalunkow ktore konczyly sie tym ze ona odwracala glowe i sie usmiechala.Poszlismy do kolka w ktorym tanczyla duza ilosc znajomych.widze podchodzi ten przyjaciel i dalej Targeta do tanca.Potem ten przyjaciel mnie ciagnie zebym potanczyl z targetem. ja sie odwracam patrze a target do niego-"ja chce z toba potanczyc" i go obejmuje na to ja sie lekko wnerwilem.Jeszcze z 10 min bylem w klubie i poszedlem do domu.
Jakie widzicie bledy w moim wykonaniu
Oprocz tego ze przyjaciel z nia tylko tanczyl, za duzo zaangazowania z mojej strony w zwiazek,lekkiego zachowania pieska?
Nie popełniłaś żadnych błędów, po za jednym nie sprecyzowałeś celu odnośnie targetu. Czego Ty właściwie od niej chcesz? Sexu, po prostu dobrej zabawy na dyskotece, a może związku? Nie ważne jaki byłby cel, musisz teraz podjąć jakieś pewne i konkretne kroki. Bo jak widać, laska traktuje Cię tylko jak imprezowego chłopczyka, taka trochę skrajność, czasami też trzeba trochę "popieskować", no właśnie te skrajności.
Ja błędów się nie dopatrzyłem. Może weź wyciągnij ją z imprezy na krótki spacer i porozmawiajcie sobie .. Weź od niej numer telefonu i umów się z nią gdzieś znów po za klubem..
"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."
Też nie widzę jakiś specjalnych błędów... może po prostu zadziałała chemia i Twój przyjaciel bardziej ją kręci.
Czasami lepiej sie nie odezwac i wydać się głupim, niż się odezwać i rozwiac wszelkie wątpliwości"
Oni tylko tańczyli o ile Ci wiadomo ;] tzn. że może faktycznie jej się podobało, każdy jest inny, nie uznawaj tego że po czymś takim odrazu będą uprawiać seks i w ogóle, zachowaj zimną krew, tylko nie dawaj chłodnika, nie obrażaj się, stopniowo doprowadzaj ją do wrzenia, albo najprościej jak się da, spędź z nią cza sna tygodniu, nie tylko na samych imprezach.
Jednego nie rozumiem. ,,Tancze sobie z targetem a tu nagle wbija ten moj przyjaciel i od razu ja bierze do tanca"; ,,Ja z Targetem zaczelismy tanczyc on odbija mi Targeta i z nia tanczy". No jak to tak? Przyjaciel przychodzi i zabiera? Albo ma większe jaja niż Ty, albo zero szacunku do Ciebie. Błędów po Twojej stronie też nie widzę, ja bym pogadał z kolegą, określił się, bo z tego co piszesz wnioskuje, że we dwóch uderzacie do jednej panny:)