Witajcie, krótko o mnie: przeprowadziłem się na Pomorze kilkanaście mies. aż ze śląska i jak każdy z Was, znalazłem się na tej stronie nie bez powodu.
Mam problem (excuse), bo póki co jakoś źle mi się chodzi samemu na imprezki (np.Sopot), dużo poprawiłem u siebie, ale jest jeszcze dużo do zrobienia i tak się zastanawiam, czy nie zrobić "małej trójmiejskiej" grupy wsparcia
Czyli np. spotykamy się gdzieś na trójmieście min. 2 os i robimy wspólny najazd na kluby,pełne,wzajemne wsparcie mentalne,oczywiście małe picie no i okazja do wymiany doświadczeń,spostrzeżen podczas akcji na żywo, w praktyce,wsparcie w podbijaniu,doping.
Na pewno każdy z Was spotkał takie osoby(nawet najbliższe), które Was demotywowały, do np. podejście do pięknej kobiety, zniżały do swojego poziomu, być może kiedyś sami tacy byliście dla kogoś (taką kulą u nogi)?
Stąd pomysł, idea wspólnego spotkania ludzi,którzy chcą coś zrobić ze swoim życiem,chcą się podzielić swoją wiedzą z kimś,czegoś nauczyć, ruszyć do przodu, czy po prostu świetnie się bawić !
Przychodzi mi również do głowy, ale to przy okazji, że jeśli ktoś szuka nowej pasji,wyzwań, to można np. spróbować kursu np. motorowodnego, na windsurfing etc.
Przy okazji pola namiotowe,grill etc.
To propozycja, Wasze uwagi , nowe propozycję,oceny dajcie w komentarz, a kto zainteresowany , to PW.
pozdro
Ps. mogę pomóc w transporcie,noclegu