Dosyć dobrze znam materiał z tej strony i wiem że tak nie powinno się robić ale co jeśli wpadły mi niespodziewanie 2 bilety na koncert który jest dwa dni po randce?
Spotykam się z targetem we wtorek, staram się dobrze wypaść i nie popełniać błędów, powiedzmy że wszystko przebiega okej.
Czy na radce mogę zaproponować koncert który jest w czwartek? czy wychodzę według was na needi.
(oczywiście mogę inny target zaprosić tylko chciałem iść z osobą która wzbudziła u mnie największe zainteresowanie)
może powinienem dać jej trochę odpocząć po spotkaniu (dla mojego dobra), niech pomyśli o mnie i poukłada sobie w głowie.
pewnie że możesz, a jak się nie zgodzi to pójdziesz z inną laską...
a na następnej randce, sprytnie wkomponujesz w rozmowę to jak świetnie bawiłeś się na koncercie z koleżanką....
już planujesz jak ma wyglądać wspólnie spędzony wtorek z tą laską? Chłopie, nie planuj nic... bo wtedy wszystko zjebiesz. Działaj na spontanie, zaproś.
planuje zawsze tylko gdzie iść z laską i jak spędzić mniej więcej ten czas. Nie chodzi mi o planowanie całego wieczoru, jak przebiegnie co ona powie co ja powiem i tak dalej
A ja bym poczekał na przebieg wtorkowej randki i jeśli sobie zasłuży to jej zaproponował.
Nigdy Nie mów Nigdy bo Nigdy nie wiesz co się stanie ...
Kamillomi ma racje, jak ją bd odprowadzał do domu czy może na przystanek wtedy możesz jej to zaproponować, bd to dla niej nagroda
fakt, jak dobrze będę się bawił to pod koniec zaproponuje
Wykorzystaj to, o czym napisał kamillomi. Nie pytaj jej, bo to może być trochę needy jeśli nie zrobisz tego w odpowiedni sposób. Podrocz się z nią troche, powiedz, że jak zasłuży to ją gdzieś zabierzesz, spraw, żeby sama prosiła żebyś jej zdradził gdzie chcesz ją zabrać