... no ile tak można wałkować, c'nie?
Jest coś godnego uwagi do powiedzmy 300 (z ewentualną lekką górką)?
Sam się kompletnie na tym nie znam, jutro bym się przeszedł do Sephory powąchać, aczkolwiek kupował będę w Empiku bo tak mi będzie wygodniej.
Pytam, bo za dużo opcji jest na moją głowę, a zmysł węchu nie jest u mnie też najlepszy.
Ostatnio miałem Acqua di Gio Profumo, ale tak trochę zbyt delikatne mi się wydawały. Jaguary które miałem poprzednio były zdecydowanie bardziej wyczuwalne i częściej komplementowane.
Co do samego zapachu, nic kwiatowego, landrynkowego, nienienie.
Raczej myślę drewno, korzenne.
Założenia - ma być je czuć jak pójdę na miasto i też się długo utrzymywać.
Sugestie?
Ja mam jeden i każda ma do niego słabość:) Diora Sauvage. Teraz jest 2 razy droższy niż na początku mojej znajomości z nim a używam go od kiedy wyszedł.
Jak chcesz zostawiać za sobą ogon to sprawdź Bentleya, armani code black taki wyrazisty ale nie porywa mnie, zwykły armani code jest lepszy, aqua di gio jest fajny jak jesteś blisko z kimś.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Sauvage właśnie zdaje się mój ziomek współlokator nosi, wolałbym go nie kopiować.
Jak chcesz zostawiać za sobą ogon to sprawdź Bentleya
Tak, mniej więcej o taki efekt mi chodzi.
Bentley ten od samochodów? Jakiś konkretny, czy jest tylko jeden?
No właśnie Acqua di Gio zbyt subtelna, czuć dopiero z bardzo bliska zdaje się.
Nie prawda że większość nosi Diora, wchuj osob nosi one milion. To jest bardziej popularne. Nie spotkałem kogoś kto pachnie jak ja na swojej drodze.
Bentley for Men intense. Nieduża cena, trzyma sie conajmniej tydzień na ubraniach do tego jest bardzo intensywny.
Ja czasem kupuje w ciemno zapachy, najlepiej kup fiolki po 20ml kilku zapachów i testuj. Używaj na zmianę i tyle. Za twoja kwotę kupisz z 10 fiołek bez problemu. Zapachy te same trochę słabiej się trzymają ale dla sprawdzenia why not?
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Bentleya mam zawsze, taki tani, a sprawdza się zawsze, polecam również.
Tak się składa, że perfumy to moje małe hobby, więc dobrze trafiłeś.
Po pierwsze, nie kupuj ani w empiku, ani w seforze, chyba że masz wyjebane na hajs, albo jakies zniżki. Spoko żeby powąchać i przetestować, najlepiej potrzymaj perfumy na skórze przez cały dzień, bo zapach ewoluuje.
Najlepiej zamawiać z notino.pl, bez obaw, wszystkie orginałki.
Perfumy przeważnie się nosi na daną okazje. Świeże, cytrusowe są przyjemniejsze w ciepłe dni, ciężkie, słodkie, korzenna w zimniejsze. Ale tak naprawdę to wyjebane, robisz co Ci się podoba.
1. Creed Aventus (Armaf Club de Nuit Man Intense)- wg mnie Aventus nadal jedne z lepszych perfum. Cena nieadekwatna, kilka lat temu kupiłem jedną butelkę i fajnie mieć na półce, ale drugi raz bym nie wydał 1k na te perfumy. Najlepiej kupić klona - to z nawiasu(woda perfumowana nie toaletowa). W 95% podobne do Aventusa, dużo komplementów. Czasem Armaf nawet bardziej mi podchodzi niż Creed.
2. Hermès Terre d’Hermes - moje pierwsze perfumy na które wydałem więcej niż 100 zł, może dlatego mam do nich sentyment. Niemniej nadal mi się mega podobają, nie wyobrażam sobie raz na jakiś czas nimi nie psiknąć.
3. Tom ford. Oud wood mój ulubiony. Tom ford może być troszkę droższy, ale ciężko znaleźć tak dobre zamienniki. Tobacco oud również mega. Czasem lubie się psiknąć Black Orchide, chociaż jest bardziej damski.
4. Prada L'Homme - na każdą okazje. Zbieracz komplementów.
5. Jean Paul Gaultier Le Male Ultra Male - seksowny zapach. Super na wieczór i zimniejsze dni. Kolejny zbieracz komplementów.
5. D&G The One for Men - musisz spróbować.
Diora Sauvage twój ziomek nosi jak i połowa facetów, ale to dlatego, że jest to naprawdę dobry zapach. Możesz dodatkowo coś tańszego na co dzień, a diora na spotkania i ważniejsze okazje (do 100 zł w.g. mnie najlepszy zapach to David Beckham Homme - świeże, przyjemne, tanie. W tej cenie ciężko o coś lepszego).
Nie ma lepszego otwieracza niż komplement od randomowej dziewczyny. Jedna z moich ciekawszych znajomości zaczęła się od "ładnie pachniesz" z jej ust w 7-eleven(żabce). Miałem na sobie Davidoff Cool Water, chociaż są one poza moim top 10.
Kup sobie kilka różnych perfum na odlewkiprefum.pl
Po co używać cały czas jednych
Mamy jesień, zapachy cytrusowe, świeże i zielone nie idą w parze z tą porą roku. Skup się na czymś korzennym, lekko ciepłym. Sauvage to zapach na wiosnę/lato, Acqua di Gio tak samo.
Od siebie mogę polecić Chanel Egoiste, te zwykłą wersję, nie Platinum. Robią robotę, są bardziej dla dojrzałych osób, pasują do koszuli i wieczornej randki we dwoje. Na dyskotekę się tym nie psika, bo są zbyt eleganckie.
Nie kupuj w żadnych empikach, czy innych douglasach, bo to wyrzucanie kasy w błoto. Są zajebiste promki na notino i flaconi. Nawet bez promocji kupisz tam o wiele taniej.
Odpowiem zbiorczo, bo temat się przewija - do Empika akurat mam bony które muszę wykorzystać, szczególnie że wykosztowałem się ostro na przeprowadzkę ostatnio a do tego musiałem właśnie zamówić brakujący szpej do tatuowania. Gdybym miał zamawiać gdzie indziej to miałbym do wykorzystania ułamek tej kwoty jaką podałem, a za to mógłbym kupić co najwyżej dezodorant i Brutala.
@Malylunch - dobrze widzę że ten Bentley chodzi po jakieś 100-130?
@Cfaniak - Jean Paul Gaultier Le Male i Ultra Male to zdaje się dwa różne modele, na Fragrantice o Le Male Parfum piszą że lekko metroseksualny.
Tak czy inaczej, zakładam zaraz kapcie i jadę poniuchać wszystkie te które wymieniliście.
Jean Paul Gaultier Le Male i Ultra Male uzywałem, ultra male bardzo lubie, jest intensywny i długo sie utrzymuje, mam również diora, natomiast on średnio pasuje do mojej osoby, z tych dwóch ultra male na mej osobie otrzymywał dużo pochwał, natomiast na diora jedna mi powiedziała ze śmierdzi , ostatnio dostałem próbkę tommy inpact, tez bardzo ciekawy zapach jak dla mnie..
Musisz udać nie sam i wypróbować na sobie, np. dior savage ma mnóstwo opinii pozytywnych, kupiłem go w ciemnio , niestety średnio mi ten zapach odpowiada, dlatego nie rob mego bledu i udaj sie do duglasa czy sep hory i wypróbuj sam na sobie abys później nie zawiódł sie po czesci jak ja, gdyż to ze komuś sie podoba nie oznacza ,ze będzie pasowało Tobie.
A co sądzicie o Lacoste Pour homme?
Miałem z 15 lat temu Dolce Gabbana pour homme i był świetny. Kupiłem go znów rok temu i zapach zupełnie zmienił się na gorsze - bardziej jak proszek do prania niz męskie perfumy.
I co sądzicie o hugo boss bottled ewentialnie invictus?
Sauvage to większosc ludzi pachnie, bardzo mainstreamowy.
Jeśli chhodzi o korzenne to bardziej pasuje na chłodne wieczory zima, jeień w dzień do sportowego ubrania odradzam to są ciężkie zapachy raczej. Ale tak na zbliżającą się jesień polecam Bentley'a for man intense. Ciężki, z początku słodki ale po kadransie bardzo taki wyrafinowany zapachh skóra, szampan klasyk i tani bo za 100 placisz 100zł. Trzyma się bardzo długo,
Hugo boss the scent fajny, czuć imbir, drzewne nuty ale z trwałością jest problem.
Do mnie przyległ na studiach do dziń Calbin Klein Eternity, staaaary klasyk, nie zmieniany id ponad 2 dekad, Minusem jest trwałość i to sporym, za to jest dość uniwersalny jeśli chodzi o okazje. Możesz kupić w rozlewni parę próbek, potestować.
Jeszcze Prada jest też producentem, który jest godny, któraś miała podobne cecy do sauvage chyba Luna rosa albo carbon, nie pamiętam.
Zainspirowałem się, zamówiłem kilka próbek z tutaj polecanych, kilka jeszcze sam wyszukałem i zaraz też zamówię. Odlewki za drogo wyjdą, a niuchanie w sklepie trochę słabo, bo powąchasz trzy i już nie będziesz nic czuł, ani wiedział, który ci się podoba. Ja tak kiedyś w Notino kupiłem jedne, niby fajne, ale trochę za ciężkie. A tak na kilkanaście testerów wydam stówkę, a będę mógł posprawdzać jak się trzymają i jak pachną po kilku godzinach. Po tygodniu czy dwóch będę wiedział, kupię ze dwa flakony i będę miał. Na razie JP ultramali jest na hipotetycznej liście do kupienia, ale zobaczę, może coś mi się bardziej spodoba.
Jak chcesz coś niebanalnego czym nie będzie pachnieć pół osiedla to obczaj męskie zapachy od Muglera. Są mega trwałe, męskie, pachną drogo i oryginalnie. Z daleka czuć, że to nie są drogeryjne perfumy.
emporio&armani stronger with you
korzystał ktoś?
milosnik futbolu i dobrych trunków
Dostałem próbkę przy okazji zakupów w notino i mnie nie zachwycił. Dużo lepszy już jest wymieniany tutaj JPG UM, czy Tommy Chilfiger Impakt. Mancera Jardin Exclusive też wymiata, pomimo, że to uniseks i skręca bardziej w kobiecą stronę, ale to takie top trzy z tych, co sobie kupiłem od czasu mojego ostatniego wpisu tutaj.
Tak, korzystam, ale z najlepszej według mnie wersji absolutely.
Dużo komplementów, a dziewczyna nie może przestać mnie wąchać kiedy się nim psiknę.