Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak przestać być związkowym frajerem?

3 posts / 0 new
Ostatni
Rafus
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2011-02-11
Punkty pomocy: 0
Jak przestać być związkowym frajerem?

Jestem nowym użytkownikiem , to mój pierwszy post. Stronę znalazłem 2 tygodnie temu kryzys w związku, wtedy przeczytałem post „Mój plan działania po rozstaniu” ,dowiedziałem się ze niestety jestem „frajerem”, zazdrosny o byłych, innych facetów, dałem się manipulować, byłem na zawołanie.
W chwili kryzysu dowiedziałem się od niej że: jestem pesymista źle na nią działam, jestem zbyt zazdrosny itp. Oczywiście popełniłem błąd powiedziałem: „zależy mi na Tobie” co jest prawdą i każdy pojechał do siebie, nie było żadnych definicji że się rozstajemy ani nic w tym rodzaju. Odezwała się po dwóch dniach w tym czasie przeczytałem post „Mój plan działania po rozstaniu”, spotkałem się z nią zaskoczyła ją moja postawa uśmiechnięty , sypiący żartami, tak jak by mi nie zależało. Myślałem że to spotkanie to już koniec związku ale jednak nie, jesteśmy razem. Zależy mi na niej nie chce jej stracić.
Pytanie jak przestać być frajerem przejąć kontrole, udawać że mi nie zależy? Co dalej?

uszaty
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Piła

Dołączył: 2010-07-02
Punkty pomocy: 2

Nie wprowadzaj wszystkich zmian w jednej chwili, bo możesz ją stracić. Stopniowo odzyskuj kontrolę, przejdź do podziału 50/50, przestań za nią biegać i powtarzać jak bardzo Ci na niej zależy. Jeśli powiedziałeś "kocham" to teraz ogranicz to słowo, nie powtarzaj go na każdym kroku. Jeśli będzie Ci robiła fochy- pod żadnym pozorem nie wpadaj w jej ramę, bo znów będziesz za nią biegał.

bober87
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-12
Punkty pomocy: 1

Narazie poświęć się jakiemuś zajęciu, hobby itp. po to, że jak Ci przyjdzie ochota, żeby trochę pofrajerzyć to żebyś miał co innego do roboty. Dawanie rad typu: olej ją, czy jakiś innych nic Ci nie da - to dopiero zrozumiesz jak kopnie Cię w dupsko, bo nawet jak pisać będziemy to i tak swoje będziesz robił. Widać to po tym: "jak udawać, że mi nie zależy". Udawać? Nie żartuj, będziesz sobie myślał, że jesteś wporzo, że ona na pewno się nie połapie a tak na prawdę to z kilometra widzi jak Cię "to nie obchodzi". Tu nie chodzi o to że masz udawać, a w środku Cię skręcać będzie- Ty masz to rozumieć. Zmienić swoje podejście to nie tak hop-siup, jedno zdanie i już jesteś alfa swojego związku. To raczej długa praca przede wszystkim nad sobą, więc rad typu: "hokus-pokus jesteś moja" nie dostaniesz. Narazie postaraj się zrozumieć (ZROZUMIEĆ, a nie przyjąć do wiadomości), że kobieta to nie całe życie a tylko dodatek do niego - można kochać i nie być frajerem. Aha i obowiązkowo lewa strona.

Nie mam ochoty nic napisać, więc tego nie zrobię Smile