Cześć. Poznałem ostatnio świetną dziewczynę. Miła, inteligentna, ładna. Ale jest jeden problem. Ona nie chce ze mną być, bo wciąż kocha byłego, a on ją zostawił. Napiszcie, co waszym zdaniem trzeba zrobić w takiej sytuacji.
Cześć. Poznałem ostatnio świetną dziewczynę. Miła, inteligentna, ładna. Ale jest jeden problem. Ona nie chce ze mną być, bo wciąż kocha byłego, a on ją zostawił. Napiszcie, co waszym zdaniem trzeba zrobić w takiej sytuacji.
trzeba spojrzec na lewa strone.
a ona albo wali shit testy albo po prostu nie jest zainteresowana ale tak czy siak olej te piepszenie i dzialaj tak jakby byly nie istnial.
Wszystkim dziewczynom czegoś brakuje,grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.
zgadzam się z Kamil33221 ty tu rządzisz
Chłopie czytaj art. po lewej i zmień siebie, a będzie twoja!!!
Sraj na tego kolesia. Czy gdy podrywa Cie jakaś laska myślisz o byłej ??/
Wątpie.. No właśnie. Olej sprawe jej byłego, i rób to co do Ciebie należy a dojdziesz do sukcesu !!!
Uwierz mi. Byłem w podobnej sytuacji
pozdro
Nigdy nie patrz wstecz i tak nie będzie tak jak było kiedyś..
Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości.
Mam to samo mówi, że jej zależy na mnie ale narazie nic z tego nie wyjdzie bo jeszcze cos czuje do byłego i potrzebuje troche czasu by o nim zapomnieć. Kontakt utrzymuje cały czas zobaczymy co wyjdzie z tego.
Nie napalaj się na nią bo wylądujesz w apteczce pierwszej pomocy jako plaster na rankę po byłym chłopaczku, zaraz obok płyny na czyszczenie porów na dupsku. A bycie plastrem, jeśli nim jeszcze nie byłeś to pozwól że ci to plastycznie unaocznię - to trochę jak dla hiszpańskiego rządu usłyszeć o zawieszeniu broni przez ETA-najpierw euforia, niezapomniane chwile uniesienia, naiwna wiara że tak będzie na dłużej, tymczasem nagle terrorysta zmienia zdanie, pojawiają się kolejne ofiary...innymi słowy-zostajesz wyruchany na lodzie z palcem w dupie. Baaardzo niemiłe uczucie...
Powiedziała Ci, że nie chce z Tobą być? Czyli Ty swoim wyznaniem, że zależy Ci na związku pokazałeś białe dupsko indianom, którzy wymalowali na niej tarczę i strzelali w sam środek groty nestel z łuku. Teraz już tylko pozostało wrzucić Cię do garnka, dodać marchewkę, trochę soli i lala zrobi z Ciebie potrawkę dla ludu.
W Twojej sytuacji trzeba mieć na oku trzy inne dziewczyny. To tak dla psychicznego zdrowia i opuchniętych jąder...
Czytaj lewą stronę -ona Cię sprowadzi na jasną stronę mocy.
rafciuuu ma racje. Z twojego postu nie wynika wcale że ona nie chce ciebie BO woli jego. Wynika tylko że coś zjebałeś po drodze.
No, ostatnio uświadomiłem sobie, że mogłem coś zjebać, a to dlatego, że poznałem ją zanim jeszcze trafiłem na tą stronkę.
Dopiero po przeczytaniu tego wszystkiego tutaj, zdałem sobie sprawę ile błędów popełniłem