Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak się do niej dobrać :)))

5 posts / 0 new
Ostatni
blogerbloger
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-30
Punkty pomocy: 0
Jak się do niej dobrać :)))

Podoba mi się, pracuje w sklepie na kasie. Nie jest może jakaś piękna ale ma coś co mi się strasznie podoba. Wydaje mi się że daje mi jakieś wskaźniki zainteresowania oczywiście w miarę możliwości  miejsca gdzie pracuje Wink Często patrzy na mnie w taki trochę dziwny sposób prosto w oczy albo na mnie jak patrze gdzie indziej.  Ostatnio nawet specjalnie żeby coś sprawdzić poszedłem do innej kasy hehehe to patrzyła mi w oczy z taką  zdziwioną miną. Na oko jest 2-3 lata młodsza. Nie chcę tego spalić ale też nie chcę  popsuć zainteresowania sobą. Co wymyślić żeby wzbudzić zainteresowanie mam mało czasu choć w sumie jak już będe mieć punkt zaczepienia rozmowa na pewno się rozwinie.
W sumie mam już swój mały plan opracowany ale są tu eksperci którzy wiedzą znacznie lepiej.

mięczak
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-27
Punkty pomocy: 9

wykorzystaj sytuację i miejsce w którym się znajdujesz. jaki to sklep?

frozenKAI
Portret użytkownika frozenKAI
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 28
Miejscowość: Kraina Wiecznego Mrozu :-)

Dołączył: 2009-06-04
Punkty pomocy: 215

Było na kilku blogach o poznawaniu dziewczyn w ich miejscu pracy choć to nie jest łatwe - sam się o tym przekonałem:-)
Ale poszukaj byc może coś te wpisy pomogą
pozdrawiam

Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

Jak będziesz kiedyś w pośpiechu (wtedy się człowiek mało przejmuje i wygląda spontanicznie), to powiedz jej wprost, że chciałbyś ją poznać i wyciągnij numer telefonu. Potem możesz się umówić do kawiarni albo na siłownię.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana

majkelos
Portret użytkownika majkelos
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-06
Punkty pomocy: 9

Ja bym zrobił to tak. Wypatrzył bym jakiś produkt który kosztuje np 2,99 poszedł bym do jej kasy i zapłacił jej 3 zł rzeczą naturalną jest że wydała by Ci tego grosika reszty na co ja bym zażartował w ten sposób "Dobrze już nie trzeba tej reszty tylko nie wydaj tego na głupoty" nie zapomnij o miłym uśmiechu (NIE MÓWIĘ TUTAJ O JAKIMŚ SZYDERCZYM UŚMIESZKU BO POMYŚLI ŻE JĄ OBRAŻASZ!). Nie spotkałem ani jednej kobiety stojącej za kasą która by się nie uśmiechnęła. Następnego dnia masz już pretekst żeby zagadać np. pytając "...i jak udały Ci się zakupy?" jak dalej będzie przebiegała rozmowa to tylko Twoja inwencja, fakt jest faktem że powinieneś wziąć od niej numer telefonu, zrobić dzień przerwy a następnie zadzwonić i się z nią spotkać. Smile