bardzo podoba mi się koleżanka z pracy. nie chcę ryzykować kosza od niej bo zależy mi na tej pracy i tym co się w niej dzieje. to znaczy jestem skłonny ponieść ryzyko lecz muszę mieć jakieś przesłanki że mam szansę a tutaj jest problem, ponieważ dziewczyna jest do mnie miła ale nie wiem jak odróżnić zwykła serdeczność, szukanie kumpla czy sztuczność ze względu na to że to praca od podrywu.
nie mogę jej wyczuć...
jak ją przetestować? sprawdzić czy jest zainteresowana?
wystrzelenie z propozycją spotkania zakończone porażką popsuje nasze zawodowe relacje a w dodatku być może popsuje moją reputacje w firmie...
co robić?
Przejmujesz się wszystkim jak baba... Dostanie kosza popsuje Twoją reputację? Co za iluzja! Co robić? Ja bym przeczytał lekcje Gracjana. Wiem, że pewnie to już zrobiłeś, ale w takim razie naucz się czytać ze zrozumieniem.
Oznaki zainteresowania? Na pewno przy użyciu wyszukiwarki odnajdziesz właściwe artykuły
http://www.podrywaj.org/oznaki_z...
http://www.podrywaj.org/sygna%C5...
http://www.podrywaj.org/znaki_wy...
Naucz się korzystać z wyszukiwarki bo pewnie temat zaraz poleci do kosza
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
"Przejmujesz się wszystkim jak baba... Dostanie kosza popsuje Twoją reputację?"
przepraszam kolegę ale tym tekstem zrobiłeś na mnie wrażenie gimnazjalisty albo człowieka który wychodzi z domu tylko na dyskotekę
wyobraź sobie że istnieją światy gdzie nie na wszystko można sobie pozwolić a atmosfera nie sprzyja zuchwałym podrywom
linki przeczytam
no więc skoro uważasz, ze nie możesz sobie pozwolić to sobie nie pozwalaj
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
odpuść sobie laske z roboty, jest ich tyle na świecie że szkoda zachodu na laske z pracy bo będziesz żałował jeśli nie jesteś zaawansowanym podrywaczem
I'm not fallin in love with ya, I'm not fallin in love
Till I get a little more from you baby...
Skoro tak się przejmujesz swoją opinią to nie podrywaj lasek tam gdzie to niby nie wypada. Aczkolwiek mógłbyś zrobić duże wrażenie na kobiecie podrywając ją w miejscu gdzie niby nie ma na to przyzwolenia społecznego. Oczywiście to kwestia tego jak to rozegrasz.
Zrobiłem na Tobie wrażenie gimnazjalisty? Mam to głęboko...
Taką samą postawę powinieneś prezentować w podrywie. Inaczej za bardzo się będziesz przejmował tym jak wypadniesz, to może zrujnować Twoje starania.
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
być może będę żałował ale mam ochotę na tą laskę
linki przeczytane, nie dowiedziałem się nic.
"jak odróżnić zwykła serdeczność, szukanie kumpla czy sztuczność ze względu na to że to praca od podrywu"
to pytanie ma iść do kosza bo jest za mądre czy co bo nie wiem
nie pochlebiaj sobie...
Nie wiesz, co zrobić? Zaproś ją na kawę pod pretekstem omówienia spraw zawodowych. Ważne żebyście byli sami. Po tym spotkaniu coś już powinieneś wiedzieć
Ach... i oczekuję że opiszesz, jak to spotkanie hipotetycznie bedzie przebiegać, jak zamierzasz je poprowadzić. Wtedy przekonamy sie jaką masz wiedzę po przeczytaniu linków i artów po lewej
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
"Zrobiłem na Tobie wrażenie gimnazjalisty? Mam to głęboko...
Taką samą postawę powinieneś prezentować w podrywie. Inaczej za bardzo się będziesz przejmował tym jak wypadniesz, to może zrujnować Twoje starania."
a tutaj przyznam Ci rację
keepitreal zgadzam się z GDP, albo masz jaja albo nie! Tu nie gra roli miejsce.
Ja nigdy nie wchodzę w romans z laską z pracy, zbyt wiele problemów może z tego wyjść. A zawsze jakieś są. Jesteś gotów zmienić pracę jak ją wyrwiesz? Bo ona na pewno nie, wiesz co ci powie? Jesteś facetem ... Chyba, że z tego może powstać wspaniały związek itp
Na te pytania sam sobie musisz odpowiedzieć ...
Przychodzisz z problemem, że trochę chujnia, bo panna Ci się z roboty podoba. No to każdy Ci tłumaczy, że może z tej strony ugryź a może z tej, a Ty kurwa, nie! Bo w tej robocie nie można. No to każdy, to może zrezygnuj, to może sensu za bardzo nie ma. A Ty kurwa nie! Bo ona Ciebie kręci. I tak sobie snujesz te romantyczne mrzonki, gardłujesz tutaj, że linki przeczytane, i na chuj? Jak Tobie jest tak dobrze w roli widowni. Kurwa, chwyć życie z rogi i podejmij jakąś decyzję. Ale Ty na tysiąc powodów dlaczego masz tak a tak postąpić, znajdziesz jakiś wykręt. Ty chyba lubisz te swoje pozorne działania
Buszek25 tylko spokojnie chłopie
nie chciałem porady czy robić to czy nie tylko odpowiedzi na zadane pytania ale dzięki za każdy wpis i tak
Buszek25 tylko spokojnie chłopie
nie chciałem porady czy robić to czy nie tylko odpowiedzi na zadane pytania ale dzięki za każdy wpis i tak
I zrobił się długi temat. Powiem tak, zanim podbijesz do tej laski, bo podbijesz, jestem pewny, to wyjdź gdzieś sam albo z kumplami i zagadaj do innych. Możesz wykonac zadania z lekcji Gracjana, od razu zmieni się twoje podejście, będziesz pewniejszy i zaprosisz ją gdzieś...