No właśnie ?
Czy nie istnieją kuźwa ?
Zawsze jak widzę się z koleżanką ona mówi że zaraz leci na miasto bo jest umówiona albo coś ...czuje się odpychany tym zabiegiem czasem ;/ tak jakby miały mnie w dupie i były ze mną na rozmowie chwilowo...głównie gdy chce sie spotkać OD TAK ..pogadać, bo lubie gadać z kobietami.
Cały czas mam w głowie że z innymi facetami gadały by non stop a ze mną jakoś mniej...albo tak jakby mnie od razu testowały.
Dzwonie czy wyjdzie przykładowo ...ona mówi że nie bo coś tam ...albo jej nie ma i długo jeszcze nie będzie.
Nie czuję żeby były mną zainteresowane mocno...
A co najbardziej mnie denerwuje ...nie dzwonią by OD TAK wyjść gdzieś... nie wiem dlaczego :/ przecież nic od nich nie oczekuje ...chce po prostu pogadać sobie ...pośmiać się ...
Nie wiem czy mam nie powodzenie ostatnio ?
Zawsze wybierałem którą laske chce mieć od najmłodszych lat i ją miałem. Jednak koleżanek ostatnio mam coraz mniej ...
Mam 20 lat.. . wiadomo jak było się młodszym było lepiej.
Czekam na wypowiedzi ...tak troszkę poddenerwowany
Niektóre dziewczyny myślą, że wyjście z facetem to od razu jakas propozycja. Koloryzują rzeczywistość. Powiedz im wprost, że chciałeś pogadać po koleżeńsku. Gdzieś przeczytałem kiedyś : powiedz jej : " nie szukam żony tylko dobrych znajomych " : )
Ambicje i marzenia, gdy je masz
masz już fundamenty przyszłości.
" nie szukam żony tylko dobrych znajomych "
Podoba mi się to zdanie zajebiście
Ale wiesz...takie zdanie tez może zrozumieć źle i zrobić w swojej głowie z ciebie pipke taką ... no ale to zależy jak się to powiem mniejsza o to czekam na dalsze wskazówki
Pozdrawiam
Marso ... " przypomnij sobie sytuacje z przed 3 miesiecy jak ja chcialem pogadac " to w sumie najlepsze... Ale biorąc wiedzę z innego tematu: Co za gość...wypomina coś z przed trzech miesięcy zamiast iść przed siebie i to jebać.
CO wy na to
ps: No i dalej czekam na porady innych userów co do tematu u góry
Marso ....w sumie racja trzeba trzeźwo patrzeć na to
Wypowiedz się jeszcze trochę na temat tego co pisałem na samej górze Jakaś wskazówka ogólna ... albo przykład z życia. Albo napisz jak takiej koleżance uświadomić że fajnie było by ją bzyknąć żeby do tego doszła że ze mną byłoby fajnie ( no bo by było )
"opowiadasz jej krok po kroku co bys zrobil :)" i szczegóły .... Racja ...zdziałać mogą cuda Dzięki za radę.
A jeszcze pytanie...
Co zrobić żeby same się zaczęły odzywać.
Oprócz tego że trzeba po prostu poprawiać się z dnia na dzień i wyrabiać w sobie gościa ;d co robię naturalnie
Marso to nie do końca wyjście ... do pewnych się nie odzywam i nic ...... chociaż wcześniej był dobry kontakt.....nawet bardzo Co najlepsze mieszkają niedaleko