Siema wszystkim. Mam trochę głupi problem. Jak jestem z kimś sam na sam, to jest wszystko ok, dobrze mi się rozmawia, lecz kiedy jestem w jakiejś większej grupie dziewczyn, to do chuja pana nie wiem jak mam się zachować, co mówić, jak mówić. Jakoś się blokuje. Nie wiem, może jestem mało kreatywny, może w grupie trochę spięty, kurczę, nie wiem. Proszę o pomoc, bo przez takie coś dużo tracę w oczach osób na których mi zależy. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Rafał
normalnie, a co boisz się lasek czy co
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
a jak mamy Ci pomoc niby?.... Wez sie ogarnij i zachowuj normalnie, jedni maja problemy zeby sam na sam gadac, a Ty masz ze w grupie.... Prezlam sie i tyle
...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...
Ja chciałbym dodać że podejście do dziewczyn w grupie jest ich kilka jest zadaniem trudniejszym niż do jednej dziewczyny bo np . wszystkie zaczynają się śmiać , mogą człowieka nawet zagłuszyć. Napiszcie co proponujecie aby podejść do nich i oderwać od rozmowy , jeszcze mieć na uwadze jedną konkretną , żeby ją najbardziej zainteresować. Na pewno szeroki uśmiech i swoboda ruchów ale np . co powiedzieć???
Atum
akurat w grupie, jest łatwiej rozmawiać, ale to już jest moje zdanie.
mów mądrze (bez przemądrzania się) głośno pewnie siebie to na pewno zwrócisz na siebie uwagę. pewnie boisz się po prostu reakcji grupy i to cię blokuję.
nie boję się reakcji grupy , choć na przykład stoją dziewczyny 18 - 19 lat przypuśćmy 4 i rozmawiają , to jak się wtrącić do rozmowy , oczywiście nie stoję pierw koło nich tylko idę chodnikiem i zauważam je stojące w grupie.
To co powiedzieć Cześć dziewczyny o czym rozmawiacie?
Atum
Odpowiedz:
-spadaj! nie Twoja sprawa!
Inaczej bedzie jak podejdziesz i powiesz:
-Czesc dziecyny, jak dojsc do XXXX.... albo
-czesc dzieczyny, co sadzicie o takich kurtkach jak ma tamten koles?... stary nie wazne co powiesz....wazne jak i Twoja postawa, gra ciala pewnosc siebie
...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...
Pierwsze co trzeba zmienić,to system kategorii jakimi myślisz.
Kiedy spotykasz grupę dziewczyn,najlepiej żebyś miał kontakt wzrokowy,z jedną z nich.Nie myśl w sposób "a co jeśli mnie wyśmieją,co jeśli będą plotkować za plecami" itp bo to tylko sprawia że twoja pewność siebie legła w gruzach przed samym podejściem.Kiedy chcesz przebywać w grupie dziewczyn najlepiej jest:
-wyobrazić sobie zajebiste chwile w swoim życiu (podnosi humor i dostajesz banana na twarzy ;p )
-myśl w sposób taki że jeśli zaczniesz rozmawiać z jedną,a będziesz przy tym pewny siebie,inne same będą z tobą chciały rozmawiać ,to jest indirect jak pewnie wiesz.Nie możesz tworzyć sobie historii typu a co jeśli..
-Najlepiej jest i tak zastosować technikę 3s i podejść nie wyobrażając sobie niczego tylko nakręcić się w sposób podstawowy:
*jestem księciem,one mnie pożądają i one muszą się o mnie starać.
*Jestem facetem bo mam jaja robić to co chce (A Gracjan )
*One mają większe fantazje o seksie niż my faceci.
tu zawsze możesz sobie swoje pomysły pozytywnego myślenia dopisać,i to nie koniecznie musi być o podrywaniu.
Po za tym cała ta wiedza jest na tej stronie w artykułach
Słuchaj jeśli masz ze swoich znajomych/kumpli/najlepszych przyjaciół idoli do naśladowania,bądź chciałbym być taki jak on,kiedy podchodzi do tych dziewczyn...To stary odrzuć to kreowanie siebie samego na wzór kogoś,to nie jest bycie sobą,to jest najczęstszy czynnik braku pewności siebie.
Rozmowa z dziewczynami w grupie nie różni się zbyt wiele od rozmowy z jedną dziewczyną.W grupie tylko musisz uważać,która chcesz poderwać żeby poderwać właściwą,najlepiej jest zalecać się do innej,żeby to oddziaływało na tą właściwą,no chyba że chcesz poderwać wszystkie to wtedy droga wolna (ja osobiście zaczynałbym od prawie najładniejszej w grupie,ponieważ wtedy ta najładniejsza jest łatwiejsza ale tak szczerze mówiąc wole podryw bez pośredni,chociaż z czasem zaczynam pomału zmieniać zdanie).Nigdy nie skupiaj się i spontanicznie odpowiadaj na pytania,prawda jest najlepsza:
Jeśli jakaś dziewczyna mówi mi że nie lubi facetów grających na gitarze elektrycznej,ja robię jej test:
ja-w takim razie mnie też nie lubisz,bo ja gram na gitarze elektrycznej
ona-ale ty jesteś inny!
Widzisz jej odpowiedź jeśli jesteś w grupie masz + u każdej z innych bo bronisz swoich pasji i wartości,nie dajesz się wydymać w ich gierkach.
I dwa u tej dziewczyny masz 2 plusy bo raz że jej SH poszedł na dno oraz drugi plus jest tez taki że bronisz swego (i mogę się założyć że gdyby była z tobą w końcu,wyszłoby na to że tak naprawdę,lubi facetów grających na gitarze ;p)
To co piszę jest tylko próbą wstrzelenia się w twój problem,ponieważ nie napisałeś konkretnego powodu.Zawsze pytaj ludzi tutaj ale najlepiej jest po prostu kreować samego siebie na podstawie prób i błędów.Ja kończę dopiero co niedługo 18 lat,zmeniłem się odkąd tu zajrzałem a zmieniłem się w samego siebie a nie w kogoś z tej strony,popełniam wiele błędów ale wiele też niweluje.stworzyłem sobie w klasie z dwiema sb5/6 przyjaźń badawczą,obie niby mają chłopaków,raz że im sam powiedziałem jasno że nic więcej nie będzie,dwa wiedzą że znam się na podrywaniu,trzy wiedzą że jestem facetem z jajami(w czasie tej przyjaźni zrobiłem im test na zasadzie:spotykam się z 16 letnia Olą,dodam że przez mój głupi błąd ola dała mi kosza,i się nawet z tego cieszę więcej z tego wyniosłem,test polegał na tym,jak bardzo będą się do mnie łasić,i wiesz co nawet nie wiedziałem,że na strasznie nudnej lekcji,z biologii,masaż pleców może być tak kojący i przyjemny ^^),po prostu granie im na emocjach,musi ci sprawiać przyjemność,jak się o ciebie kłócą/przez ciebie,jak się na ciebie fochają to jest piękne,po prostu,im bardziej tego chcesz,żeby ich stan emocjonalny był dla ciebie z korzyścią,tym bardziej zaczyna ci wychodzić podrywanie.Pamiętaj też że podchodząc do nich,musisz mieć z tego przyjemność że rozmawiasz z nimi,psycholodzy prawdziwi to podrywacze ale pamiętaj też że podrywanie,to nie cały świat i jeśli idziesz w grupę dziewczyn,z myślą poderwania jednej z nich,nie wszystkim ale niektórym może być też przeszkodą,bo działa to jak hamulec stop.
Rozpisałem się ...
Pozdr
"dbam o swoją przyszłość bo w niej spędzę resztę życia"
@UP
Dobry artykuł. Spróbuje dzisiaj na luzie podejść do jakiejś grupki i pokazać swoją dominacje Później napisze, czy mi się udało.
jaki ten świat jest mały ;d